Skocz do zawartości

Trocie 2013


rapia

Rekomendowane odpowiedzi

witam kolegów  wędkarzy  wybieramy  się  na trocie a ja nie byłem nigdy na trociach jakie przynęty mam mieć i co potrzeba np woblery,koguty ,gumy  ? oraz obrotówki  ale jakie ,kolory są   akceptowane i przynęty   będziemy wędkować nad rzeką   pozdrawiam japa

 Karlinki czyli wahadełka, obrotówki ( long 3), woblerki 6-7cm. Błystki kolory miedz,srebro, mosiądz.

woblerki kolory jaskrawe. Ciężar w/w w zależności od wielkości rzeki. Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Karlinki czyli wahadełka, obrotówki ( long 3), woblerki 6-7cm. Błystki kolory miedz,srebro, mosiądz.

woblerki kolory jaskrawe. Ciężar w/w w zależności od wielkości rzeki. Pozdrawiam ;)

Andrzej podałeś  tradycyjne przynęty , ale przy tzw" prawie frajera"( bez urazy)  każda przynęta może przynieść sukces :)

M. Szymański pisał kiedyś o wędkarzu który sukces odniósł na rozklepaną pięciozłotówkę  :D

Edytowane przez robas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą "rozklepaną pięciozłotówką" to trochę taka przenośnia była, byłem przy tym połowie i faktycznie błystka była ręcznie klepana na wzór małej karlinki. Materiał, z którego była wyklepana to mosiądz, ale taki jakiś dziwny ;). Jednak na pewno nie była to pięciozłotówka  :P  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą "rozklepaną pięciozłotówką" to trochę taka przenośnia była, byłem przy tym połowie i faktycznie błystka była ręcznie klepana na wzór małej karlinki. Materiał, z którego była wyklepana to mosiądz, ale taki jakiś dziwny ;). Jednak na pewno nie była to pięciozłotówka  :P  :D

 A w którym roku to było Panie Januszu,bo chyba to ja byłem właścicielem tej blaszki ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Radarze proponuje abyś wstawił te blaszkę oczywiście jeżeli ja jeszcze masz .

Robert kilka lat temu jechałem na zakończenie sezonu na Parsętę i podjechałem do chłopaków 

w Karlinie którzy akurat mieli zawody kończące  sezonu. Padła wówczas  jedna ryba taka 7-8kg

a uderzyła na typowa podłużna lekką wahadłówkę szczupak-ową. A morał z tego taki : jeśli

znajdziesz się w określonym miejscu ,o określonej godzinie i jeżeli jest tam troć na braniu to co byś nie wrzucił do wody zawsze uderzy. Ale szczęści trzeba pomagać. :P :P ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... A morał z tego taki : jeśli

znajdziesz się w określonym miejscu ,o określonej godzinie i jeżeli jest tam troć na braniu to co byś nie wrzucił do wody zawsze uderzy. Ale szczęści trzeba pomagać. :P :P ;)

 

Ciezko sie z tym nie zgodzic. Podobnie jest z lososiem. Przypomnialo mi sie zdarzenie sprzed 5-6 lat. Czesalismy z tatem zakret ktory pachnial ryba, ale nic sie nie dzialo. Zrobilismy krotka przerwe i tata zmienil woblera na smukla wahadlowke, poslal ja dlugim rzutem pod prad i zaczal zwijac w boleniowym tempie. Branie, 5 minut holu i podbieram mu 5-6kg srebrniaka. Miejsce to jest spory kawalek od ujscia wiec losos musial dosyc szybko sie przemieszczac w gore rzeki, bo jeszcze mu przywry morskie nie odpadly. Akurat przeplywal kiedy tata oddal rzut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Akurat przeplywal kiedy tata oddal rzut." - niekoniecznie. Ileż razy były takie sytuacje że po 10 wędkarzach w danym miejscu wchodził następny , pierwszy rzut i branie .

Rada na trocie i łosie jedna pracować , pracować i jeszcze raz pracować a rzeka się odwdzięczy. :)

Edytowane przez Rajfel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Akurat przeplywal kiedy tata oddal rzut." - niekoniecznie. Ileż razy były takie sytuacje że po 10 wędkarzach w danym miejscu wchodził następny , pierwszy rzut i branie .

Rada na trocie i łosie jedna pracować , pracować i jeszcze raz pracować a rzeka się odwdzięczy. :)

 

Niekoniecznie niekoniecznie. Bede obstawal przy swoim. Ten jedenasty zlapal dlatego, ze wlasnie przeplywal losos. Przypadek tak charakterystyczny dla poruszajacej sie ryby (running fish). Rownie dobrze moj tat mogl podac kawalek peta i losos tez by chapnal (proponuje zajzec do historii muszkarstwa w Kandzie na ten przyklad). Co innego, gdy mamy do czynienia z zasiedziala ryba. Kolejny raz zmieniamy przynete lub sposob prowadzenia i nagle "bingo", kolorowa ryba wziela, ale dlaczego? Czy ten wykladajacy sie na bok wobler byl tak atrakcyjny? Albo mucha, sztywna i martwa jak trzonek od miotly? Nie znam na to odpowiedzi, ale wiem jedno. Srebrniak jest agresywny i wali we wszystko co mu sie pojawi przed pyskiem (przyklad ryby seniora), zasiedziala ryba jest wybredna i nie wiadomo do konca o co jej chodzi (tylko z tego sezonu, z jesieni, mam przyklad co najmniej 5 ryb).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wieści docierających do mnie nie tylko znad Parsęty obraz przyszłego już nie odległego otwarcia sezonu maluje się pryszczato....

Z obserwacji chłopaków z Salmo dużo ryb jest zainfekowanych...

 

z moich informacji wynika ze ryb jest sporo ale małych (20 do 40+ cm) z tymi dużymi jest problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zauważyłem że pytasz się o multiki. Ja troci póki co nie łowię ale zastanawiam się nad używaniem multików z licznikami na szczupaki.

 

Ja właśnie w tym tygodniu wybiorę się do wędkarskiego sklepu zakupić multiki z licznikami, które będe używal nie tylko do połowu troci na zatoce ale równiez do trolla na ciupaki ;) Troszke się naczytałem, i decyzja zapadła. Pozdrowionka

 

A swoja drogą, ktos łowi trocie na zatoce po tych sztormach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Czy wybiera się ktoś z Was na pomorze na trotki w przedłużony weekend 4-6 stycznia ? Jestem z okolic Warszawy i bardzo chętnie dołączyłbym do jakiejś grupki. Co roku jeździłem z bratem nad Drwęcę ale w tym roku nie ma czasu (świeżo upieczony tatuś) a mnie korci pomorze a najchętniej Ina, jestem oczywiście otwarty na inne rzeczki.

 

Pozdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich trociarzy :)

 

1 albo 2 stycznia wybieramy się na Trocie na rzekę Inę i wedkowac zamierzamy do 4 lub 5 stycznia, jedziemy z Kielc , będą 3 miejsca wolne (bus na 9 osóB) , jak ktoś byłby chętny jechać z nami i mieszka po drodze, proszę o kontakt priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...