Skocz do zawartości

Zabaweczki Sławka


Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieję że jak coś się w tym kraju poprawi z rybami, wrócisz Sławku do produkcji.

Na ten moment i tak podejrzewam że w Polsce w sklepach i hurtowniach jest więcej sztucznych przynęt niż ryb chętnych do ich atakowania.

 

Mimo wszystko szkoda :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przykro. Łączę się w bólu i też się trochę pożalę. Ostatnio zostałem okradziony ze skrzyneczki ze wszystkimi swoimi dużymi przynętami, w tym z Twoimi jerkami Sławku, których kilkanaście kupiłem na początek przygody z castingiem. Pomyślałem trudno, życie, tak już jest, niech mu kotwicą w gardle stanie, jakoś sobie skompletuję zabawki, a tu lipa. Trzeba się spieszyć, albo przepłacać na aukcjach, niedługo pewnie po 100pln będą chodzić i to siódemki :mellow:

 

Wierzę, że to przejściowe trudności i jeśli tylko zechcesz, wrócisz kiedyś do rzeźbienia

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa :D - tak jak pisałem to daje największą przyjemność. Jednak nie nazwałbym sytuacji chwilowym zawieszeniem.

Co do przynęt to za jakiś czas, gdy już dam czas sklepom które się u mnie zaopatrywały, na pewno zrobię wyprzedaż swoich zapasów. Na pewno odbędzie się to na jerkbaicie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przykra sprawa... z pewnych względów miałem duży sentyment do bigbaitowych woblerów... mam tylko Sławku nadzieję, że jak tam coś kiedyś ponad własne potrzeby wyrzeźbisz, będziesz pamiętał o kolegach z dżerkbajtpeel...

 

...pozdrawiam... i życzę (no właśnie)... maxtip...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na rynku lokalnym jak jest każdy wie,jak byłoby z salmo gdyby nie wyszło poza granice? pewnie słabo.myślę że w przypadku BigBaita powinno być tak samo.

 

Koledzy z całego świata,może warto by trochę rozpromować wobki naszego kolegi,wszyscy znamy chyba wyroby Sławka i są dobre,kilku z waz jest w usa i ire ,niemiec,hiszpani,itd więc dlaczego by tam nie pochwalić się Kolejnym dobrym polskim BAITEM.można przecież pokazać te lotne wobki w krajach typowo castingowych.

 

myślę ze można w ten sposób pomóc zachować ciągłość tego świetnego produktu wędkarskiego.

 

Oczywiscie Reklama na dużą skalę jest najskuteczniejsza ale,od czegoś można by zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z różnych powodów wstrzymuję/kończę moją przygodę w produkcję woblerów. Nie będę się tu rozpisywał na temat przyczyn, bo nie mają one znaczenia.

Czy w przyszłości jakiś wobler będzie nosił moje piętno - nie wiem, czas pokaże.

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i uznanie dla moich produktów. To najprzyjemniejsza część w tym całym zamieszaniu :D

 

 

Slawku- dopiero znalazlem Twoj post jako ze umiesciles go w czasie zlotu. Jest mi strasznie przykro jako ze Twoje woblery na stale zamiescily w moim arsenale. Jak sie tylko ze wszystkim wyrobie zrobie jakies wieksze zamowienie. Szkoda ze ostatnie :( :( :(

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze. Rzadko bywam w tej zakładce więc dopiero doczytałem.

Szkoda.

Byłem wielkim fanem frajera ;). Jak dla mnie to jeden z wzorców wabika pstrągowego, który przyniósł mi niemało ładnych kropek

Chyba rozumiem Sławku, choć cieszyć się nie zamierzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa. Na pewno o nich nie zapomnę :D i o Was też.

Niestety nie obstawiałbym wznowienia działalności. W najlepszym razie jakieś drobne ilości robione na własny użytek (ew. największych fanów :D).

Pewnie jednak nie zarzucę wymyślania nowych rozwiązań i projektów, bo to jest silniejsze ode mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remek w Polsce się nie kupuje pomysłów :angry: .je sie podpieXXX znam jednego kolegę z naszego forum, który robił projekt wobka dla jednej firmy i niby się projekt nie spodobał,a potem po jakimś czasie,pojawił się ów wobek w ofercie.ale bez konsultacji z projektantem.

(info ze spotkania j.pl na targach w Poznaniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z różnych powodów wstrzymuję/kończę moją przygodę w produkcję woblerów. Nie będę się tu rozpisywał na temat przyczyn, bo nie mają one znaczenia.

Czy w przyszłości jakiś wobler będzie nosił moje piętno - nie wiem, czas pokaże.

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i uznanie dla moich produktów. To najprzyjemniejsza część w tym całym zamieszaniu :D

 

Nie wiem, co się stało Sławku, ale to wielka szkoda. Flyer i Caster ma duży potencjał i jest w tych przynętach przyszłość.

Może powinieneś się zastanowić jeszcze nad decyzją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i tak jak pisałem - to silniejsze ode mnie. Zawsze muszę dłubać i kombinować :D. Jestem na finiszu prób z nową technologią i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że się uda :D.

Co do duckera, siódemki i łamańca, to pewnie w końcu w rozsądnej ilości powstaną. Zwłaszcza, że siódemka po nowemu już ryby łowi a jeszcze nie jest dopracowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...