Skocz do zawartości

Klenie 2013


Forecast

Rekomendowane odpowiedzi

Żuchwy nie da się wyłamać, żuchwę można złamać albo wyrwać ze stawów ale w przypadku klenia wiązało by się to z fizycznym przerwaniem ciągłości szkieletu. Chwyt jaki prezentuję na zdjęciu jest bezpieczny dla klenia nie tylko z powodu zabezpieczenia go przed upadkiem ale także minimalizuje kontakt rąk z ciałem ryby co ma niebagatelny wpływ na odbudowę śluzu po powrocie do wody.

 

@Winniczku rozumiem twoją troskę o życie ryb i bardzo mnie to cieszy jednak uwierz mi, że ryba ze zdjęcia trafiła w dłonie człowieka, który ma pojęcie jak trzyma się ryby. Zdjęcie z takim właśnie chwytem wstawiłem celowo aby pokazać, że jest to chwyt prawidłowy i bezpieczny. Być może chwyt za żuchwę wywołuje reakcje jak wyżej ale są one nieuzasadnione biorąc pod uwagę anatomię ryb.

 

Wracając do parcia to raczej zamienił bym ten termin na radość jaka towarzyszy złowieniu takiego klenia w mojej małej rzeczułce natomiast gdybym nie chciał prezentować dyskutowanego chwytu to użył bym drugiego zdjęcia.

 

 

k2uh.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było zrobic jeszcze 5 za kazdym razem odkladajac rybsko w trawe - co by jej czasem sluzu nie ubylo , nie wspomne o czasie na wytarcie lap i ponowne ustawienie samowyzwalacza ...ehhh i smiesz twierdzić ze masz pojecie o tym co dla ryby dobre a co nie ;> ?

 

gucio w odpowiedzi na Twoja wiadomość PW mi nie chodzi o chwyt o nim nie wspomniałem nawet słowem :)

Edytowane przez RafałWrocław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w aparacie funkcję zdjęć seryjnych i jak widać leżę cały czas w tym samym miejscu ale widzę, że kolega ma trochę inne instrukcje i sposoby na wykonywanie kolejnych zdjęć  :lol: Pozdrawiam i życzę miłej zabawy w komentowaniu moich zdjęć...Jestem przekonany, że zrobiliście w swoim życiu znacznie więcej dla ryb niż ja i bardzo mnie to cieszy  :D

Edytowane przez guciolucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Breche mam jak czytam te komentarze...jak trzymać rybę? ile robić zdjęć?.....panowie zajmijcie sie  łowieniem a nie komentowaniem cudzych zdjęć w taki sposób albo zakładajcie kolejny temat z tym związany( jak trzymać rybę do fotki,żeby jej nie wyrwać żuchwy ;))....Jestem przekonany,że ryba z uchwytu na pierwszej fotce ma dużo mniejsze szanse upaść w trawę niż na drugiej.Poza tym osoba która ja trzyma nie jest raczej świerzakiem i zna temat ;)  A może lepiej ich wogóle nie wyciagać z wody ;)?

Edytowane przez czocho
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! 

Wczoraj, przy wciąż mocno podniesionej wodzie, postanowiłem sprawdzić czy jakieś odrzańskie rybki współpracują. Jak się okazało brań całkiem sporo. Wklejam zdjęcie największej kluski z wczoraj +/- 50 cm. Klenik złowiony na 4 cm horneta.

 

Pozdrawiam!

post-47462-0-81840200-1371968072_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na L' i Schiwasser. Roberta też był w tym samy rozmiarze - bodajże 53.

Kilka nie zaciętych brań. Ogólnie już się ruszyły.

 

Ten drugi szczególnie cieszy, bo odczarował i woblera i miejsce (duży wsteczny prąd sąsiadujący z głównym nurtem) 

cos te francuskie wypasione ... na slimakach? ^_^  ale fajnie, ze polowilscie ... na 'L'? :)

Edytowane przez mkuczara
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos te francuskie wypasione ... na slimakach? ^_^  ale fajnie, ze polowilscie ... na 'L'? :)

 

Maciej przy drugim kleniuchu "pojechał jak zawodowiec" :).

W dość skomplikowanym miejscu łowiliśmy, bardzo silny uciąg w zakręcie rzeki. "Śmierdzi" tam kabanami ale, trzeba się zmieścić na krótkim odcinku z właściwą przynętą ;) . 100% dobrej roboty Macieju :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczorajszy wieczór całkiem miło się dla mnie zakończył, parę strzałów, parę kleksów, którymi nie ma co się chwalić w tak zacnym gronie, ale grunt to dobra zabawa, sprawdzenie swoich balsianych wypocin i konkretny "odstresowywacz"........a na Wiśle zaczyna się już powoli fajnie robić  :D  pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiatasz Marku  ;) . Ja dziś również sobie nieźle połowiłem. Smużaczki okazały się nie zawodne, W dwie godziny udało mi się przechytrzyć blisko dwadzieścia kleni z czego najmniejszy mierzył 30 cm a największemu miarka pokazała 52cm. 

 

42 cm

rah.JPG
 

oraz najwiekszy tego dnia 52 cm

kfzz.jpg
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rybek z ostatniego łowienia z powierzchni.Brań niewiele ,mimo idealnej pogody i dobrego stanu wody.Zeszłoroczne miejscówki które darzyły grubymi rybami dziś świecą pustką :wacko: . Kleniki w przedziale 45-48cm.

860ce5bf369aeb54m.jpg a17dec9e9496c7a3m.jpg 770ad43b2a04f49em.jpg b268183470e09b8em.jpg c6690a790d433ddbm.jpg.

 

Poglądowe foto miejscówek.

aaed2c5ded52cb16m.jpg 9273480450a79fbcm.jpg

Sprzętowo jak zwykle:

Kij 4,2 m z blanku odległościówki,

Zauber 4000,

Żyłka 0,18 Eternum,

Owady-Mrówki 35mm -wyrób własny.

 

Pozdrawiam Tomi B) .

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...