Klenie 2013

[szpiegu]

byle by nas slonce nie zabilo.........

[Guzu]

byle by nas slonce nie zabilo.........

 

Ten "sloncoodporny" co jest

[patu]

szpiegu nie zapomnij czapki:D bo w trosce o Twoje zdrowie zmajstrujemy coś nad wodą

[Xavi]

lepiej wogóle bez kotwiczek

Tasiek pamiętaj, że tam gdzie Ty będziesz stawał tam i ja będę za chwilę ....i będę miał lornetkę )))))

[Baart]

Lipieniowy przyłów. Może nie jest to "kluska" ale fajnie jeździł na zapałce #3

 

[tasiek321]

lepiej wogóle bez kotwiczek

Tasiek pamiętaj, że tam gdzie Ty będziesz stawał tam i ja będę za chwilę ....i będę miał lornetkę  )))))

Znając twoje zamiłowanie do połowu jazi - jeszcze ja będę podpatrywał Ciebie a nie ty mnie  

[patu]

Jaziowi zboczence....wątek o kleniach a Ci o mulakach prawią

[szpiegu]

znajac zycie i tak wszystkie łodki beda stały na środku odry spiete burtami

[Guzu]

znajac zycie i tak wszystkie łodki beda stały na środku odry spiete burtami

 

To chyba WY

[patu]

Tylko w przypadku ustalania strategii...i uzupełniania płynów

[Winko]

Zajefajna fotka Baart 

[Tomislawus]

Dzisiejsza 51-ka. Jutro znowu atak

 

 

 

 

Edytowane 26 Lipca 2013 przez Tomislawus

[grunwald1980]

Panowie pieknie lowicie, ja ostatnio przystopowalem, po rozmowie z Markiem @wildriwer cos we mnie ruszylo i ruszylem na rybki.Wczoraj jeden 50cm drugi 54cm, dzisiaj kilka ladnych zbiorek, nastepie obiecalem mojej drugiej polowce emocje, wskazalem miejsce gdzie wczoraj mialem 54cm piekne hukniecie kij po rekojesc i dluuugi dzwiek hamulca po kilka chwil trwajacych akrobacjach na brzegu w wykonaniu mojej kobitki ryba zeszla, ale emocje wielkie pzdr

[Tomislawus]

dzisiaj kilka ladnych zbiorek, 

 

Smużaki muszą być  jak łowienie pstrągów i lipieni na suchary. Bajka. Łowie tak aż do jesieni.

[malcz]

Panowie ja jakoś na smużaka nie mogę trafić nigdy nic ponad 30 centów, drobiazgu multum-milion, jednak żeby zagryzł jakiś większy nie ma opcji   Te 50-taki zbierają Wam z głębszej wody czy centralnie z kamulcy? Nie wiem czy to błąd w sztuce czy zły "place":P

[Tomislawus]

Nie przejmuj się. Łowiłem na rzekach różnych i też małe były, ale już 3 lata łowie na Widawie i możesz mi wierzyć lub nie, na wszystkie ryby jakie złowiłem na smużaki to 95% były to klenie 40+ te 5% to klenie nie mniejsze jak 30cm. Do tej pory jestem zdumiony. Gdzie te małe. Po nieudanych próbach zebrania smużaka mojego też widzę że nie atakują małe, jeno duże, nie licząc uklei oraz boleników.

[Robertson]

 

[Slavobeer]

Lipieniowy przyłów. Może nie jest to "kluska" ale fajnie jeździł na zapałce #3

 

Świetna sprawa, kleniki na muchę.

Ja też tak chcę !!! 

 

Slavo

[Slavobeer]

Panowie ja jakoś na smużaka nie mogę trafić nigdy nic ponad 30 centów, drobiazgu multum-milion, jednak żeby zagryzł jakiś większy nie ma opcji   Te 50-taki zbierają Wam z głębszej wody czy centralnie z kamulcy? Nie wiem czy to błąd w sztuce czy zły "place":P

 

Ja w tym roku dopiero rozpoczynam łowienie na smużaki, przez tą wysoką wodę jakoś nie po drodze mi było aby próbować.

Ale to co pisze Tomislawus to prawda, małe klenie jakoś wolą wobki niż coś smużącego. Oczywiście łowi się czasem jakiegoś 30-taka, ale z reguły u nas na Odrze czy Widawie biorą te ładniejsze. Oby w tym roku coś mi też wzięło Smużaków u mnie w pudełku cała kolekcja, dziś kolejna próba na niewielkiej rzeczce.

 

Slavo

[Wojtek B.]

Na odcinku warszawskiej Wisły @malcz, corocznie na smużaki ( i nie tylko!) wyjeżdża mi i znajomym z wody sporo drobiazgu (do 30cm). Większe kleksy i jazie (mowa o tych 40+) trafiają się w stosunku 1/4 przykładowo, ale się trafiają i też nie ma z nimi problemu. Mam na myśli tutaj odcinki oblegane przez ludzi (turyści, studenci, odpoczywający itd.) Kwestia miejsca jest zatem istotna. Zachowania nad wodą również. Wczoraj akurat na naście ryb wyjechał tylko jeden z 4 z przodu. Im dzikszy teren tym większa szansa na to, że minutę przed Twoim przyjście w wodzie nie wylądowała butelka czy kamień oraz, że spotkasz się z ciekawą rybką

[malcz]

Dzięki za odpowiedzi Panowie, nie pozostaje nic innego jak machać, machać, machać

 

@Wojetk B. --> właśnie warszawska Wisła to moje odcinki, jednak póki co wszystkie te większe 40+ łowię na wobki, a smużaki są wodzie na każdym wypadzie...przynajmniej połowę spędzonego nad wodą czasu:) No ale nic próbuję dalej....branie na smużaczka to jest to!

[Wojtek B.]

Na odcinku deptaków, plaż itp. zawsze jest ryzyko, że przejdziesz kilometr czy dwa wodą, w której chwilę wcześniej wylądowały kamienie, butelki, puszczane były kaczki etc. Ja często wybieram odcinek miejski ze względu na relatywnie krótki i szybki dojazd.Spróbuj zapuścić się w mniej dostępny teren.Póki co na wyniki nie mogę narzekać.Większe ryby dość często wieszają mi się na wędce

[PAMPUCH71]

Upalny mrówkojadek

 

 

a tu ujęcie tej samej rybki dla kolegów którzy nie lubią paluchów wpychanych w obiektyw aparatu 

 

 

Dalej odsunąć łap już nie dałem rady

Pzdr.

 

 

 

 

[kubaS 1]

Burzowy nienażarty

 

39 cm na Prixa 2.5

 

Hah zrobiłem odwrotnie niż @ Pampuch, ale nie wyrobiłem przed samowyzwalaczem

Edytowane 28 Lipca 2013 przez kubaS 1

[maek7]

Wy chłopacy to ładnie poszaleliście z klonami. Ja troche spóźniony z sezonem na cefalusy ale coś tam sie udało uraczyć. Klonek złapany na jumpera9 ze stajni Tomy'ego - mega kaban to nie był, ale miche ucieszył Uderzył zaraz po wyjściu na powierzchnie z kamiennego dołka

 

Uploaded with ImageShack.us