Jaki myłynek pod Bolka?

[wildriver]

Krisu

Dobra maszyna podobno.Długo nim kręcisz?

[Krisu23]

Na razie był poprzedni sezon. I jestem pod wrażeniem. Próbowałem Stelkę od kolegi i różnice są minimalne. Na pewno prędko się nie pozbędę. Trochę się bałem na początku bo jest strasznie lekki i wrażenie w ręce sprawia jak tani kołowrotek z tworzywa.  Ale chrzest miał na przyłowionym sumie 110cm i nawet nie jęknął. Dobrze spasowany jest. Kilka razy wziąłem go na sandacze. Główki takie 20-25gr i też spoko. Co dziwne jak na shimano jest zadziwiająco odporny na wodę. Tego najbardziej nie lubię w Stradicach. Mój 2500FC kręci dobrze dopóki nie zacznie padać. Ma tak od nowośći- kupowałem w polskim sklepie.

[rapa10]

Ja mam stradica aero 4000 i nie mogę powiedzieć złego słowa.

[Jack__Daniels]

Stradic bardzo czesto się przewija. Własnie sobie uświadomiłem, że albo mam do nich szczęście i nie mam z nimi problemów, albo nie taki diabeł straszny... pierwsze Stradicki kupowałem w 98', a później w 2008r. (chyba? Jak tylko się pojawiły). Te najnowsze to są 3000FI i 4000FI (zdzielano w Malezji, czarna przekładnia z wkręcaną korbką). W ubiegłym roku dokupiłem jeszcze jednego 4000FI i po trzech latach kręcenia ciężkimi przynętami i łowienia feederem nie widzę różnic w pracy tego pierwszego - od razu musze zaznaczyć, że każdy nowy kołowrotek rozbieram, smaruje na nowo (dodaję więcej smaru niż producent) i kasuję ewntualne luzy. Ten 4000 za jednym obrotem korbki nawija ok metra na szpulę... ja łowię tym 3000 i też wystarcza.

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez Jack__Daniels

[smasher]

Ja łowiłem 2 sezony Twin Powerem 2500 FC i nic mu niema, w tym roku chciałem coś szybszego zakupiłem stradica 2500 FD, zobaczymy jak sie nim będzie łowić, rzucam tylko 12g Hermesy i Tendery. Wielkość 2500 mi wystarcza.