jIErkbait - pierwszy pozakrajowy zlot castingowy

[Ramay]

Witam serdecznie.

 

Pomysł zlotu pojawił się jako podwątek w Tanich liniach i Irlandii autorstwa Tpe1. Ponieważ słowo staje się powoli ciałem, zakładam osobny wątek, poświęcony wyłącznie temu wydarzeniu

 

Zlot ten odbędzie się w dniach 4-6 sierpnia tego roku nad jeziorem Lough Ree w środkowej Irlandii. Temat zlotu:

Jerkowanie za pstrągiem i szczupakiem

 

Lista chętnych na dziś:

 

-standerus

-ramay

-tomaszek

-slider + tata

-roch

-peresada

-LASSOjbajt

-tpe1

 

I z ostatniej chwili:

 

cena wynajmu łodzi to 45euro za dzień, czyli 15e na osobę. W tym paliwo i kamizelki

 

Jeśli jeszcze jacyś chętni, to proszę o kontakt, musimy zabukować noclegi

 

 

[mirat]

Jurek a już myślałem, że coś przeoczyłem

Chciałem się zapisać a to w tym roku

Piszę się na drugi rok tylko konkretny termin podaj

Pozdrawiam życząc wszystkim uczestnikom co najmniej życiuwek.

[Kuba Standera]

Cena za pokój 32euro/os/noc w tym śniadanie, jest możliwość dopłacenia i posiadania obiadu (możemy też sobie zrobić ognisko na którejś z wysp i usmażyć jedzenie - miejscowi tak robią za każdym razem).

Muszę pilnie wiedzieć kto kiedy i na ile nocy - jako że z soboty na niedzielę jest 5 miejsc (ale ktoś może zatrzymać się u mnie więc się zmieścimy), z niedzieli na poniedziałek trochę więcej.

 

W tą niedzielę po południu byliśmy z Ramayem na małym rekonesansie - ryby są, jeden szczupak ok 80 spięty ale łowiliśmy tam bardzo krótko. Znaleźliśmy miejsce gdzie będzie można popróbować jerkowania za pstrągami - może coś się uda złapać??

 

Mój numer to 0851332743, jakby ktokolwiek chciał jakieś info to proszę się nie krępować.

 

Koniecznie należy zabrać dobre ciuchy od deszczu, przypony na szczupaka, jak najwięcej przynęt w kolorze zbliżonym do salmowskiego hot percha - zielony grzbiet, stonowane żółte boki i pomarańczowy brzuszek - ten kolor robi duże spustoszenie w brązowawej torfowej wodzie. Będzie możliwość pożyczenia jakiegoś sprzętu (powerna jerkówka z multiplikatorem i kij spinningowy (3m/90g) z kołowrotkiem, mam też muchówki jakby kto reflektował za pstrągiem na jeziorze pośmigać).

W razie potrzeby w mieście jest dość dobrze zaopatrzony sklep wędkarski - mają dużo salmiaków, ze sprzętem castingowym znacznie gorzej.

 

Będziemy łowić w zatoce Inny, na samej rzece Inny oraz wokół okolicznych wysp rozrzuconych u wejścia do zatoki. Sama zatoka mocno zarośnięte, z szerokimi trzcinowiskami, średnio ok 2-3metrów głębokości. Wokół wysp kamieniście, od dwóch do bywa kilkunastu metrów głębokości.

 

[@slider@]

Moja obecnosc jest tak jakby 50% ze przyjade na zlocik. Ale jakbym sie zjawil to tylko na jeden dzionek(bez nocki).

 

I co do sprzetu zabieranego na zielona wyspe mowiac szczerze Jest ubogi jakiś teleskop i bluearc9200, 80% gumy(z przyczyn braku miejsce w bagażu )

Ale ale sa jeszcze sklepy na miejscu

 

Pozdrawiam

Slider

[Kuba Standera]

Mógłbyś troszkę więcej napisać o tym 50%??

[@slider@]

Mógłbyś troszkę więcej napisać o tym 50%??

 

O to chodzi ze to nie będzie od mnie zależało czy przybędę na zlot.

 

Ale bądźmy w dobrej nadziei

 

 

Pozdrawiam

Slider

[Tomaszek]

Jestem na bank - od początku do końca - taką mam moc, taką potęgę!

 

Aha - jeszcze jedno. Proponował bym sobie odpuścić kucharzenie w plenerze. Pamiętam ostatnio i powiem że to zdecydowanie najsłabszy pukt programu, chodzi o stratę czasu. My to łowić mamy a tu wiecie - zbieranie chrustu, palenie ogniska - takie sprawy - słabo, słabo <_<

 

Kanapka w pudełko wędkarskie i podczas kolejnego napłynięcia czy zmiany miejsca szybkie posilenie się. Optymalizacja czasu - no wiecie

[Ramay]

Jestem na bank - od początku do końca - taką mam moc, taką potęgę!

 

Aha - jeszcze jedno. Proponował bym sobie odpuścić kucharzenie w plenerze. Pamiętam ostatnio i powiem że to zdecydowanie najsłabszy pukt programu, chodzi o stratę czasu. My to łowić mamy a tu wiecie - zbieranie chrustu, palenie ogniska - takie sprawy - słabo, słabo <_<

 

Kanapka w pudełko wędkarskie i podczas kolejnego napłynięcia czy zmiany miejsca szybkie posilenie się. Optymalizacja czasu - no wiecie

 

 

no to widzę nie ma miętkiej gry, Tomaszek jak chcesz możesz przyjechać już w piątek, tylko pamiętaj żeby zabrać tpe1 <_<

[Tomaszek]

no tu nie ma miękkiej gry że zacytuję klasyka

Tak, Tomka poprostu trzeba porwać - i pod bronią przywieźć - co to ma znaczyć, żeby tak się migać

 

Co do piątku to ja tak właśnie myślałem (po cichu) ale cena za nocleg wydaje mi się trochę przesadzona - weźcie no jakiś discount wytargujcie, tyle chłopa na raz - napewno się uda.

[@slider@]

Mam do was takie pytanie czy nie będzie wam przeszkadzało ze jestem najmłodszy z was ?

 

Pozdrawiam

Slider

[Ramay]

Tomaszek, jeśli przyjedziesz wcześniej, to przenocujesz jak ostatnio <_<

[Tomaszek]

Ramay, wchodzę w to. Jestem w piątek.

[Ramay]

Mam do was takie pytanie czy nie będzie wam przeszkadzało ze jestem najmłodszy z was ?

 

Pozdrawiam

Slider

A jaki to kłopot dla nas <_<, jak dla mnie żaden, niańczyć Cię nie trzeba, a i piwa nie wypijesz <_<

[Ramay]

Ramay, wchodzę w to. Jestem w piątek.

 

Rozumiem, że jesteście. Chyba nie będzie Ci się chciało wracać po Tomka <_<

[Tomaszek]

No ja mam nadzieję że tpe1 zabierze tu głos - choć jak wiemy jest małomówny

[Kuba]

Pomysl wart jest mszy...

Proponuje wam wszelako dolozyc do programu trolling/jigging w glebokich miejscach. Wykorzystacie wszelkie szanse.

[LASSOjbait]

Aaaa na Lough Ree to jestem na 100%, bliziutko mam, ktos mnie zawiezie. Tylko jak tam raz lapalem to mialem mnostwo bran, ale pistolecikow (z brzegu).

 

Mam pytanie - poniewaz nie za bardzo lubie plywac za szczupakiem - znacie rzeczke pstragowa w bliskiej okolicy? Raczej bym porzucal niz pociagal Czy jeszcze ktos by wolal krzaczory?

 

Pozdrawiam i do weekendu.

 

EDIT: Jeszcze jedno - mam licencje na Lower Shannon i River Mulcair, to chyba nie wystarczy - jak jest z papierami?

[Ramay]

LASSO:

 

Lough Ree jest za free, Shannon tez. Jeli wolisz pstragi, to mozemy sie wybrac na ktoras z okolicznych (blizszych lub mniej blizszych) rzek

[LASSOjbait]

Chetnie! To po co pisza na licencji Lower Shannon? Irysy

[Kuba Standera]

Potrzenujesz nocleg Lasso??

[Ramay]

Aaaa na Lough Ree to jestem na 100%, bliziutko mam, ktos mnie zawiezie. Tylko jak tam raz lapalem to mialem mnostwo bran, ale pistolecikow (z brzegu).

 

Jak bardzo bliziutko? A łowienie na Ree z brzegu, to jak lizanie loda przez szybę

 

[Kuba Standera]

ok czyli wygląda na to że slider+ojciec nie potrzebują spania,

co z Rochem i Tpe??

Tomaszek, Lassojbajt i Peresada na 100% jak rozumiem.

 

Nie wiem na ile da się coś podziałać w sprawie obniżenia ceny za nocleg - akurat ci ludzię są dosyć cięci na drobniaki

Ale jeśli by były jedynie 2-3os to można by było coś wymyślić tutaj w mieście.

 

Wiem że nudne ale prosiłbym o określenie komu ile noclegów klepać - nadciąga długi weekend i możemy mieć problem.

 

Jeśli chodzi o łowienie po za jeziorem - taki jest plan na poniedziałek, sobota-niedziela pływamy??

[LASSOjbait]

O shit myslalem o Lough Gur...

Wiec nie mam bliziutko. Dzis sie zdzwaniam z Rochem i decydujemy kiedy i na ile przyjedziemy i w zwiazku z tym co z noclegiem. wstepnie nocleg sob/nie, ale to na 80%.

[Tomaszek]

Tomaszek, Lassojbajt i Peresada na 100% jak rozumiem.

 

Tomaszek na 99% (bo na 100% to wczoraj było wczoraj i nic więcej)

[admin]

Cześć,

W następnym roku, jeśli jeszcze będziecie chcieli zorganizować taki zlot, przyjadę z wizytacją. Liczę wtedy na pomoc Teraz mogę Wam tylko podziękować za taką inicjatywę. Dzięki! Liczę na obszerną relację z irlandzkim klimatem w tle.

 

Pozdrawiam

Remek

[Ramay]

hm, dowiedziałem się właśnie, że tpe1 nie da rady. W związku z tym stan na dziś:

 

-standerus

-ramay

-tomaszek

-slider + tata

-roch

-peresada

-LASSOjbajt

 

w tym, slider i tata na jeden dzień bez noclegu. Pozostaje czterech gości z noclegiem, co prawdopodobnie będzie można zorganizować u nas. Musicie mieć jednak własne śpiwory.

Zaoszczędzone e można będzie wydać na nowe przynęty, wizytę w najstarszym irlandzkim pubie(tak, tu w Athlone), lub lak tam komu pasuje.

 

Tak czy inaczej, widzimy się za 2 tygodnie