Jerkbaitowe spotkanie nad Bugiem - nowy artykuł

[admin]

Cześć,

Zaczęło się całkiem niewinnie i niespodziewanie. Na forum pojawiła się propozycja wspólnego wypadu nad wodę. Po chwili pomysł zaczął pączkować. Rozpoczęło się gorączkowe poszukiwanie miejsca naszego spotkania. Długo nie trzeba było czekać. Temat podjął Rognis i tak od planów przeszliśmy do realizacji naszego spotkania wędkarskiego nad rzeką. Zapraszam serdecznie na relację z naszego jerkbaitowego spotkania nad rzeką Bug.

 

Pozdrawiam

Remek

[PaNeK]

Łooo to was było fajnie mega duzo fotek... fajnych nawet

w ogóle fajnie! teraz wpadać na roztocze!

[pafek]

Bardzo fajna relacja, ciekawie napisane i trafione fotki oddające urok spotkania

 

Nie wiem dlaczego nikt nie zauważył i nie pisze o pieknej damie która zaszczyciła wasze grono oby jak najwięcej płci pięknej ze spiningiem w dłoni.

 

Ja niestety nie skołowałem sobie transportu, jedyne co mi pozostało to niespodziewana okazja wyskoczenia nad BUG ale do Broku.

Schodząc nad brzeg, zaraz przy moście stał taki czarny nissan pickup jak na fotce http://www.jerkbait.pl/photos/Bug/pages/Bug004.htm

Widziałem wysiadających kilku wędkarzy, czy to przypadkiem nie była część ekipy ze spotkania ?

[peresada]

fajny artykuł no i świetne zdjęcia!

gratki

[Gromit]

Relacja:kiepska,zdjęcia jeszcze gorsze ,kiedy następne spotkanie bo było super!Tylu fajnych kolesi i jedna bardzo sympatyczna koleżanka,której mało nie kopnąłem przeskakując przez baner(tak mi póżniej mówili) .Pafek jesteś spostrzegawczy samochód który widziałeś w Broku ten sam.Mamy z Mateo i Xavim małe poletko koło mostu,pojechaliśmy zasiać kukurydzę .

 

Pozdrawiam Gromit

[Singor_ths]

i wierzbę enegetyczną...schcieliśmy skosić troche na ognisko

[Trout]

I to się nazywa integracja aby tak dalej.

Aż zal że się niebylo na tym spotkaniu

A relacja świetna i okraszona fajnymi zdjęciemi i w dodatku przygotowana w expresowym czasie

[admin]

Relacja:kiepska,zdjęcia jeszcze gorsze

 

Dzięki! <_< Jesteś na mojej czerwonej liście

 

Pozdrawiam

Remek

[BartekP]

Jestem pod ogromnym wrażeniem relacji bez powszechnego swojskiego klimatu czytaj Żubr itp. Ryby, rozmowa, integracja to jest to, to jest esencja. Gratuluje fantastycznego spotkania. Szkoda, że bywam tu rzadko w przeciwnym razie napewno spotkałbym się z wami. A swoją drogą jestem ciekaw tak jak wielu moich przedmówców (przedpisaczy )kiedy macie w planach następny zlocik??? Tym razem nie przepuszcze <_<

[sochun]

Bardzo fajna relacja, ciekawie napisane i trafione fotki oddające urok spotkania

 

Nie wiem dlaczego nikt nie zauważył i nie pisze o pieknej damie która zaszczyciła wasze grono oby jak najwięcej płci pięknej ze spiningiem w dłoni.

 

Ja niestety nie skołowałem sobie transportu, jedyne co mi pozostało to niespodziewana okazja wyskoczenia nad BUG ale do Broku.

Schodząc nad brzeg, zaraz przy moście stał taki czarny nissan pickup jak na fotce http://www.jerkbait.pl/photos/Bug/pages/Bug004.htm

Widziałem wysiadających kilku wędkarzy, czy to przypadkiem nie była część ekipy ze spotkania ?

 

Może nikt nie chce ryzykować spotkania z Panem tej Pani . Ja swoją próbuję zachęcić, ale już od dawna bez efektów , w dobrych warunkach terenowo-pogodowych mogę jednak liczyć na towarzystwo. Spotkanie super Nissanek też

[pafek]

Relacja:kiepska,zdjęcia jeszcze gorsze ,kiedy następne spotkanie bo było super!Tylu fajnych kolesi i jedna bardzo sympatyczna koleżanka,której mało nie kopnąłem przeskakując przez baner(tak mi póżniej mówili) .Pafek jesteś spostrzegawczy samochód który widziałeś w Broku ten sam.Mamy z Mateo i Xavim małe poletko koło mostu,pojechaliśmy zasiać kukurydzę .

 

Pozdrawiam Gromit

 

To prawdopodobnie mnie widzieliście bo się mi a ja wam jakoś tak przyglądałem

 

Ten ziomek co szedł od drogi z mostu z plecakiem , dwoma kijami pod pazuchą i woderami to JA . Tak jakby się znamy już

Swoją drogą jestem ciekaw ile to czasu sieje się takie pole ze spiningiem w dłoni i spodniobutach

 

[Gromit]

Też Cię widzieliśmy,nawet chcieliśmy strzelać (z procy),żebyś Nam ziaren nie wyjadał ,w ostatniej chwili zobaczyliśmy własnie te wędki i pomyśleliśmy że to Nasz.Trzeba było podejść i zapytać czy nie pomóc siać .

 

Pozdrawiam Gromit

[pafek]

Też Cię widzieliśmy,nawet chcieliśmy strzelać (z procy),żebyś Nam ziaren nie wyjadał ,w ostatniej chwili zobaczyliśmy własnie te wędki i pomyśleliśmy że to Nasz.Trzeba było podejść i zapytać czy nie pomóc siać .

 

Pozdrawiam Gromit

 

Nie znałem wody i już miałem podejść zaczerpnąć wiedzy miejscowych, ale jak zauważyliście ja drobnej postury, was tam kilku 2x2 + ten czarny gangsterski nissanik 4x4,- wystrachałem się no

 

Następnym razem jak będzie okazja napewno podejdę

[Friko]

Nie dziwie się, na widok Gromita można się przestraszyć. Szpetny jest okrutnie <_<

[Gromit]

Oj zaraz szpety,tylko wtedy gdy nie ma wędki w ręce,a jak już ma to się zmienia w Gromita i jest nawet symptycznym siewcą kukrydzy .

 

 

Pozdrawiam Gromit

[Xavi]

@pafek, było atakować z okrzykiem: wyskakiwać z woblerów bo opony poprzebijam Ownerami Szkoda, że nie zagadałeś, bo ja znam miejscówki w Broku gdzie szczupaki nieźle biorą, takie do 25 cm

 

Pozdrawiam

[Friko]

Tak tylko pisze Gromit, w razie gdyby nas jakies Panie czytały i były zainteresowane tym Twoim Nissanem - znaczy się, przysługę Ci wyświadczam

[pafek]

@pafek, było atakować z okrzykiem: wyskakiwać z woblerów bo opony poprzebijam Ownerami Szkoda, że nie zagadałeś, bo ja znam miejscówki w Broku gdzie szczupaki nieźle biorą, takie do 25 cm

 

Pozdrawiam

 

 

no niestety szkoda, a kto tam dokładnie był z wami ? Ty, Gromit i chyba jeszcze 3ch miłosników siania kukurydzy

[Xavi]

Było nas w sumie 4 sztuki Ciebie widzieliśmy, nawet był okrzyk: szybciej się przebierajcie bo nam zajmie najlepsze miejscówki ten autochton

[Gromit]

Nie było Nas pięciu,tylko czterech:Gromit.Xavi,Mateo i ten co nam donosił (ziarna) .

 

Pozdrawiam Gromit

[pafek]

Było nas w sumie 4 sztuki Ciebie widzieliśmy, nawet był okrzyk: szybciej się przebierajcie bo nam zajmie najlepsze miejscówki ten autochton

 

 

Tak myślałem własnie że myślicie że wam miejscówki podbiorę

 

Ja po tych krzaczorach pobuszowałem, ale nie dało się ciskać wobkiem, przeszedłem na drugą stronę rzeki. Doszedłem plażą potem przez busz do przelewiku zwanego podobno przez miejscowych kamieniami hm trafiona nazwa

niestety bolki waliły na drugim brzegu. W akcie desperacji prawie poprosiłem o przewiezienie mnie na drugą stronę spływających kajakarzy

 

Wracając zajrzałem na porcik w okolicy ośrodka wypoczynkowego ... co tam się działo, żałuję że nie nakręciłem filmiku z żerowania.

 

Co do spotkania kolejnego forumowiczów, bedę znowu kombinował aby znaleść się gdzieśw pobliżu a najlepiej to na miejscu

[Singor_ths]

Harry od Jętki ogólnie

na przyszły rok nie będzie ogniska, tylko kukurydza na grillu.

[Singor_ths]

tyle sie działo na tym odcinku, że po 30 min. pospałem się i wpadłem po kolana do wody

[Daniel Wirek]

No chłopaki szkoda że mnie tam nie było

Z relacji wynika że było SUPERR WYPAS

 

i mam jeszcze jedno pytanie -

czy ta żyłka jest tak gruba, czy tylko taka się wydaje? <_<

 

 

[TomCast]

Tak wyszła na zdjęciu, to przypon 2m z fluorocarbonu 16lb połączony z PP 15lb. Dobre zestawienie na bolki i sandacze

[mifek]

o kurczak... 16 LB to juz kawal liny ....