łódź ROSPUDA 380 ???

[marvx]

Witam serdecznie brać wędkarską!

 

Jestem na etapie poszukiwania łódki do wędkowania na Zalewie Sulejowskim. Czy miał ktoś z Was może możliwość pływania na łodzi ROSPUDA 380? Jeśli tak to proszę o opinie w sprawie jej stabilności. Ze zdjęć umieszczonych na stronie producenta http://www.bartosiewicz-kajaki.pl/index.php?p=2_5 wnioskować można, że z falami często występującymi na ZS sobie poradzi ale wiadomo, że przy wędkowaniu szczególnie na stojąco to nie wystarczy.

A może chcielibyście coś polecić: na fale, z wysokim dziobem, w miarę stabilną i tak do 3 tys.?

 

Pozdrawiam,

 

P.S.

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. 

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez MariSto

[Hector]

Witam popatrz co stoi na stanicach na zalewie   . W większości są to wandy i krugery .  

[marvx]

Witam popatrz co stoi na stanicach na zalewie   . W większości są to wandy i krugery .  

 

Patrzyłem a nawet mogłem nabyć Wandę za dobrą cenę ale.... 4,3m , ok 200kg. Potrzebuję coś bardziej poręcznego   . Max 3,90 ok 100-120kg. Krugery poza moim zasięgiem. Krugera za 3 tysie nie kupisz. 

[Hector]

Spróbuj u producenta podobno ugodowy facet   , za 3 tysie może nie ale z jakimś okładem może się udać. A co do wagi i poręczności to po głowie chodziła mi Mewa tylko tak mnie męczyło ;stara jedno-skorupowa waży 140kg a nowa dwu-skorupowa około 70kg , z tektury robią ?

[francisco scaramanga]

Kruger OK, Wanda OK, ale z tego wszystkiego wybrałbym Michała.

[robert 7791]

Jest do kupienia we Wrocku..

-możliwe że działa kupon 20%

[marvx]

Jest do kupienia we Wrocku..

-możliwe że działa kupon 20%

 

 A jakieś namiary, kontakt.. Łódka całkiem całkiem 

[marvx]

Odświeżam temat aby przedstawić swój wybór odnośnie łodzi "wędkarskiej" jaką ostatecznie wybrałem.

O ile z początkowego założenia  miała być to łódź o długości tak do 4 m, ok 110 kg wagi i cenie ok. 3 tyś., to głównie zależało mi na konstrukcji dzielnie rozbijającej fale, które na ZS potrafią być naprawdę spore. Po 2 miesiącach buszowania w necie, wielu telefonach i sugestiach kolegów po kiju okazało się, że wybór naprawdę nie jest łatwy. Zawsze któryś z parametrów był poza ( w większości cena ). Gdyby nie zależało mi na mobilności, po dołożeniu kilku stówek zakupiłbym Romanę. Odpowiednio wyprofilowana i o sporej wadze zapewniającej jej stabilność to byłoby to, co tygryski lubią najbardziej.

Niestety okres zimowy i przeważnie setki kilometrów do poszczególnych producentów uniemożliwiały mi namacalne sprawdzenie interesujących mnie modeli,  nie mówiąc już  o możliwości sprawdzenia na wodzie.

Dlatego po wielu dyskusjach z moim serdecznym kolegom Czarkiem, porzuciłem wszystkie moje typy i postawiłem na model używany przez niego z powodzeniem od kilku lat własnie na ZS. Sam miałem raz przyjemność wędkowania z nim i byłem pod wrażeniem łodzi. To właśnie po rozmowach z nim i kolegą Lenym zamieniłem dobrą pływalność na super stabilność.

Mam nadzieje, ze uda mi się umieścić poniżej zdjęcia łódki przesłane mi przez producenta.

 

Żeby nie być posądzanym o reklamę celowo nie umieszczam danych producenta.