jerry hzs Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 W tym woblerze siedza moje zyczenia , magia i fluidy . Proponuje Komanczu odlozyc go na polke [ chyba ze jeszcze sie tam wybieracie . Obiecuje ze plemie Komancza [ Komancz,Mifek, Jakubek ,Grisza ] otrzyma iles nowych ...? Uwazam ze cala Przygoda jest wyjatkowa ; duze ryby , systematyka , jeden wobler , czterech lowcow , w Polsce !!!, praca zespolowa - czytaj Przyjazn , Wyraznie trzeba podkreslic ze ryby sa WYPUSZCZANE i dlatego one tam nadal beda . Naprawde piekna sprawa . Griszka , czekam na relacje i zdiecia ....moje gratulacje za te Rewelacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 No tak.. inaczej być nie mogło jak tylko fluidy i podarunek od serca... dzięki bardzo Jerry za te przygody.. (jakby nie było trochę sie przyczyniłeś ) a co do wypuszczania do niezła była reakcja mojej kochanej Mamy.... jak zobaczyła zdjęcia z dzisiejszej wyprawy to pierwsze słowa brzmialy mniej więcej - ... i Ty tyle mięsa wywaliłeś do wody????? Chory jesteś? Przed świętami??... ach te nasze Mamusie... to to już bywa z tym wypuszczaniem p.s. oczywiście to przez to, że kiedyś nie trzeba było matrwić sie o populację ryb... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Grisza, no właśnie tyle mięcha pływa teraz Dobrze zrobiłeś, niech pływa ... na karpia 14kg zrobimy na forum zrzutkę dla Twojej mamy niech się nie martwi. Pozdrowienia dla mamy! Gdyby ona się dowiedziała ile my inwestujemy w sprzęt to dopiero by się przeraziła .... PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Ciekawy jestem jak to wszystko zniosly morskie kotwice , a w takie sa uzbrojone te woblery . Nic o kotwiczkach nie wspominacie ... Grisza nasze Mamy mysla przez spizarnie i to mozna zrozumiec , to ich obowiazek ...musisz to delikatnie wytlumaczyc ...a najlepiej kupic karpika ,hi,hi,hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 zrzutki nie trzeba... jakoś dam radę hihi - karpika na święta zorganizuje (czyt. - kupię) ...Co do kotwiczek to powiem szczerze, że sam jestem zdziwiony. Jakby nie było trochę przeszły a ich stan jest godny pozazdroszczenia. Tym bardziej że nasze wody są tak trochę morskie. Nie są to na pewno kotwiczki salmoskie... Komancz pewnie potwierdzi, że spisują sią na 6!! zresztą co tu wiele gadac, gdyby Mifek nie popsuł szczupaczka Jakubkowi to miałyby 100% skuteczność!!PozdrawiamGriszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Hola Hola... Mifek go nie popsul... Mifek niema 3 metrowych rąk co by podbierac szczupaki daleko od łodzi... Poza tym to dzięki Mifkowi Ta ryba - albo przynajmniej podobna - zawisła SKUTECZNIE na końcu Komanczowej wędeczki ;) ;) ;) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 a jeśli dorbze pamietam to kotwice jesli nie liczyc lekutko zaczernionych koncowek - co nie wplywa ujemnie na ich ostrosc - sa w stanie bardzo dobrym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pike Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Wielkie GRATULACJE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grisza Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Mifeczku ja wiem że to nie była Twoja wina... !!!! ale wiesz.. u nas jest taki zwyczaj, że jak ktoś na łodzi straci rybę to wina leży po stronie tego drugiego ... ot taka Świnoujska tradycja. Kiedyś może o tym opowiem haha pozdrawiamGrisza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 no tak... w zasadzie to zawsze jest czyjaś wina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 @Grisza,wielkie gratulacje! Super, że udało ci się przekroczyć ten magiczny 1 metr! @Komancz,tobie też należą się wielkie gratulacje bo twoja ryba wcale nie jest dużo mniejsza. To w końcu prawie metr ale ty i tak, już swoje złowiłeś.Bardzo podoba mi się i jest to godne naśladowania, że dzielisz się z przyjaciółmi swoim magicznym zestawem i zaklętym woblerem! Jurek też ma w tym swój udział. Pozdrawiam ekipę Świnoujście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Koledzy - Przyjaciele!Przed tym wyjazdem na ryby miałem wielką tremę. Obiecałem Griszy, że złapie metrówke. Cieszę się, że tak się stało. Grisza i ja jestesmy bardzo zapracowani, relacja będzie na wtorek u Remigiusza. Sukcesy sa dzięki JURKOWI, gdyby nie jego serce nie było by efektów. Dotychczas łapaliśmy ryby bez echosondy. Wobler jest łowny bo nie mam innego, który by pływął na 6 m. Ten temat poruszę w sprawozdaniu z wyprawy.Kolejna wyprawa w niedzielę 11 grudnia, następna 18 grudnia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 O Boże to już sie trudno komentuje nawet, to już sie robi w zasadzie nudne coż można rzec, w tym stanie rzeczy wyniki kolejnej wyprawy na zalew sa juz w zasadzie do przewidzenia Gratuluje kolejny raz i pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Masz rację Friko. Nudy... Chłopaki, złapalibyśle jakiegoś 125 a mie same takie maluchy. <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Phala spoko loko moje 50 gdzieś już tam czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michumm Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Na każdego czeka gdzieś jakieś 50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 problem tylko w tym by być we właściwym miejscu o właściwej porze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Dlatego trzeba często być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michumm Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Amen, bracia Atamani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Z tego co wiem ... relacja już jest Czekam na przesłanie a później ... wejdźcie na stronkę Zapraszam! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakubek Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Mifek. z tym zje... braniem to faktycznie tradycja, a ten drugi ma zawsze przesrane. Łowilismy kiedyś sandacze z Griszą na ok. 15 metrach na starej Świnie, ale bliżej Karsibora i nawet coś się chwytało, ale same szpice. Nagle Griszy chciało wyrwać wędke z rączek !!! Spining w pałąk, doi, ale idzie. Gdzieś z 10 m. od łodzi, gdy ryby jeszcze nie było widać ja czujnie podbierak juz do wody...ale padło z haka i d... Wtedy Grześ spojrzał na mnie i wyrzęził przez zęby ch...., ku... zjebałeś mi rybę. Ja ??? odrzekłem zdziwiony, a kto wepchał ten podbierak do wody !!! Ona się napewno go przestraszyła i uciekła. Potem oczywiście ogólny śmiech itp. Ale w tym momencie urodziła się nam nowa tradycja. Więc jak Grisza mówi, że zepsułeś mi branie, to tak jest i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Materiał - relacja wysłana do Remigiusza. Jutro rano powinien ją mieć na biurku. Nie wiem jak to Administrator strony przyjmie moje oświadczenie, ale jeżeli tylko pogoda i zdrowie dopisza, relacje bedą się pojawiać ... tak co dwa tygodnie. Na Zalewie Szczecińskim można łapac szczupaki do 1 marca - 15 maja. Ostrzegam przed kolejnymi artykułami z łapania metrówek. Lista chętnych do łapania z nami w Świnoujściu na rok 2006 została zamknięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Łowilismy kiedyś sandacze z Griszą na ok. 15 metrach na starej Świnie, ale bliżej Karsibora i nawet coś się chwytało, ale same szpice. Nagle Griszy chciało wyrwać wędke z rączek !!! Spining w pałąk, doi, ale idzie. Gdzieś z 10 m. od łodzi, gdy ryby jeszcze nie było widać ja czujnie podbierak juz do wody...ale padło z haka i d... Wtedy Grześ spojrzał na mnie i wyrzęził przez zęby ch...., ku... zjebałeś mi rybę. Ja ??? odrzekłem zdziwiony, a kto wepchał ten podbierak do wody !!! Ona się napewno go przestraszyła i uciekła. Potem oczywiście ogólny śmiech itp. Ale w tym momencie urodziła się nam nowa tradycja. Więc jak Grisza mówi, że zepsułeś mi branie, to tak jest i już. SUPER HISTORIA Bracia Swinki - piekna sprawa Gratuluje 4 metrowek na 1 wobler. Motyw niepowtarzalny, bez wzgledu na szerokosc geograficzna, nie mowiac o dlugosci... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Tak naprawdę, to Grisza użył innego słowa: sp.....ś mi branie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 6 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2005 Pasjonujace, rzeklbym soap opera Mam nadzieje ze w ten weekend równiez pójdziecie i tez metrówke zlowicie.Bedzie spory najazd na to miejsce, trzeba sie przygotowac. Pewnie trudno bedzie znalezc, bo zalew duzy, ale Polak potrafi W kazdym razie miejsce na póznojesienna rybe jest - ciekawe czy to sa morskie szczupaki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.