Przyłowy 2013

[grunwald1980]

Pierwszy odjazd byl potega, naprawde myslalem ze mam kleksa z 6 z przodu, pozniej chyba stanal w poprzek nurtu bo nie moglem go nawet ruszyc,a nastepnie jak to leszcz dal ciala.

[iwedkuje]

Heh:) Super akcja. Najlepsza jest ta pierwsza adrenalina:) 

[undre]

Świnkę wczoraj złowiłem

 

[Zabol]

Świnkę wczoraj złowiłem

Wymiarowa to ona chyba nie była?

Ładnie ubarwiona

[volpi]

to chyba jakaś hybryda, ma strasznie duży pysk...

[thibar]

Mial byc klen a byl :/ K-leszcz,po kilku minutach szalenstwa wkoncu udalo odpalic sie aparat, i nakrecilo sie wielkie rozczarowanie  nie jest to przylow poniewaz zaczepil sie za pletwe, ale jak ktos chce posmiac to zapraszam do ogladniecia.

w tamtym roku złapałem za ogon bolka 73 cm, przynętą był spiryt huntera prowadzony ekspresem.. wydaje mi się ze chciał ogonem ogłuszyć wobka i dlatego się zaczepił, tylko ta teoria wydaje się być logiczna...

ryba złapana za ogon walczy z podwójna siła, cale szczęście że go złapałem, gdyby zszedł strach pomyśleć.. hehe

[Dagon]

... wydaje mi się ze chciał ogonem ogłuszyć wobka i dlatego się zaczepił, tylko ta teoria wydaje się być logiczna...

Zwyczajnie go najechałeś, zdarza się i przy boleniowaniu, sam miałem taki przypadek, tylko, że zahaczyłem delikwenta za płetwę grzbietową. Obserwowałem wiele, wiele razy ataki boleni na czystej wodzie, nigdy nie widziałem, żeby waliły ogonami ukleje po łbach.

Krąży takich opowieści sporo wśród wędkarzy, dla mnie to taki sam mit jak nietoperz atakujący kudłatych.

[Przemek]

Dragon sądząc po avararze jest się czego bać

[thibar]

Dragon sądząc po avararze jest się czego bać

hahaha

[Dagon]

Pióra dawno ścięte, teraz co najwyżej w brodę może gacek mierzyć.

A awatar – no cóż – kolega gdy go po raz pierwszy zobaczył stwierdził, że sobie schlebiam.

[Przemek]

Kiedy z Mańkiem lecicie na Liwiec?

[Dagon]

Odpiszę na pw, bo off top się robić zaczyna.

[Zack]

Witam,dzisiejszy amator streamerka.

[Parf]

Polski crapp .

[Dawido]

Mial byc klen a byl :/ K-leszcz,po kilku minutach szalenstwa wkoncu udalo odpalic sie aparat, i nakrecilo sie wielkie rozczarowanie  nie jest to przylow poniewaz zaczepil sie za pletwe, ale jak ktos chce posmiac to zapraszam do ogladniecia.

 

Grunwald1980, dziwnie Ci się linka układa za pierwszą przelotką, czy mi się tylko zdaje? 

[zetika16]

faktycznie wyglada jakby była owinieta żyłka o blank

[zetika16]

przyłów miał taką siłe że obrócił wedke na łączeniu

[grunwald1980]

Tak tak panowie bardzo spostrzegawczy, tak wlasnie bylo po leszczu zauwazylem ze gorny sklad byl zalozony tak ze zylka sie owinela na laczeniu

[Parf]

Jak się człowiek zapatrzy na wodę, to w pośpiechu przeoczy przelotkę przy przekładaniu linki, lub tak jak wyżej. Normalka

[kokosz77]

NIe ma tematu wzdregi wiec wkleje tutaj , padły łącznie 4 ta najwieksza jakies 23 cm   plus płoteczka

 

 

 

[Acho]

Jak wzdręgi, to poniżej moje przyłowy, podczas łowienia ślicznotek .

I ten jegomość, w rękach kumpla

 

 

[kokosz77]

ładny pisklak do siaty czy dalej pływa tfu lata

Edytowane 5 Maja 2013 przez kokosz77

[kksm]

W sumie nie przyłów, bo celowo cykniety ale jakoś tak zakładać nowy temat mi się nie widziało. Wypatrzony i przechytrzony pływającym mikro-wobkiem, którego z impetem zebrał z powierzchni

 

[krakus]

Gratki Kolego musiales miec z nim niezla zabawe

Jezeli mozna wiedziec na jaki zestawik Go trafiles ?

[kksm]

Dzięki.

Zestawik: wklejka do 14 g, kręciołek 2000, żyłeczka 0,16 i pływający wobek 2 cm