Skocz do zawartości

X-Ship Co daje?


zorak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Szukałem za pomocą opcji szukaj i nie znalazłem, również google nic mi nie powiedziało.

Co daje tak naprawdę system X-Ship w Shimano? Czy oprócz tego że likwiduje luzy na koszu kołowrotka, daje coś jeszcze? Czy dzięki X-ship po wielu sezonach luzy się nie pojawiają? Pytam się bo jestem ciekawy, gdyż wcześniejsze moje Shimano bez X-ship miały luzy. 

Czy X-Ship też zapobiega powstaniom luzów na korbie, czy raczej to nie ma żadnego wplywu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

To nie taka nowość,X-SHIP miały już starsze generacje Stelli i Twin Power z rynku japonkiego tzw. JDM.

 

X-SHIP to nic innego jak nowy napęd - przekładnia Shimano.

Srednica koła zębatego została powiększona o ok.2mm co daje przekazywanie większej mocy na wałek zębaty.

Wałwk zębaty jest podparty z obu stron łozyskami i został przesunięty blizej osi koła zębatego co sprzyja większej mocy.

Ta nowa przekładnia zapewnia znacznie większą sprawnośc i płynne działanie.

 

Luzy moga się pojawic zawsze w wyniku zużywania śię mechanizmów w trakcie eksploatacji.

 

 

Jak to się będzie miało w praktyce czas pokaże

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście

 

Super Ship z lat 90-tych to nie to samo co X-Ship,ale idea jest podobna.

 

W nowym zmieniono parametry i to w zasadzie wszystko. Bardziej zabieg marketingowy i chandlowy.

Stary Super Ship był naprawdę dopracowany i sprawdził się w bojach co niejeden użytkownik potwierdzi jak i piszący te słowa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby tylko nie ząbkował  :P

 

Witam.

 

To nie taka nowość,X-SHIP miały już starsze generacje Stelli i Twin Power z rynku japonkiego tzw. JDM.

 

X-SHIP to nic innego jak nowy napęd - przekładnia Shimano.

Srednica koła zębatego została powiększona o ok.2mm co daje przekazywanie większej mocy na wałek zębaty.

Wałwk zębaty jest podparty z obu stron łozyskami i został przesunięty blizej osi koła zębatego co sprzyja większej mocy.

Ta nowa przekładnia zapewnia znacznie większą sprawnośc i płynne działanie.

 

Luzy moga się pojawic zawsze w wyniku zużywania śię mechanizmów w trakcie eksploatacji.

 

 

Jak to się będzie miało w praktyce czas pokaże

 

 

Pozdrawiam

Może zaząbkować  :D  :D  :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pokombinowaliby z legendarnym już shimanowskim klekotaniem korb "na kwadracie"...

Choć Daiwa też nie jest lepsza. Dzisiaj specjalnie poszedłem do sklepu zobaczyć jak kręci na sucho Caldia w porównaniu z Biomasterem i w tej to dopiero korba jest luźna. Kosz też nie jest lepszy. Dopiero Certate ma sztywny kosz, ale korba minimalnie ma luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wykombinowałem, że można na dobry początek, skoro już strach przed rozkręceniem kołowrotka jest niemożliwy do przełamania, poczytać trochę w dziale majsterkowym o tym, jak jest skonstruowany kołowrotek i skąd się biorą luzy. Pooglądać fotki zrobione przez gierojów, co za śrubokręt chwycili.

 

Poszukiwania mózgu w dupie zawsze były dość popularne na jerkbait.pl, ostatnio jednak z przerażeniem spostrzegam, że coraz częściej kończą się one sukcesem.

Edytowane przez chub norris
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwania mózgu w dupie zawsze były dość popularne na jerkbait.pl, ostatnio jednak z przerażeniem spostrzegam, że coraz częściej kończą się one sukcesem.

Całkowicie sie zgadzam z kolegą...juz od dosc dawna da sie zauważyć szukanie w kołowrotkach cholera wie czego.......daiwy turki ząbkuja,,i wielkie halo nie kupowac bo im zęby idą...najnowsze daiwy,nie kupować bo im zęby pewnie i tak wyjdą :lol: stelle juz nie takie mocne bo jakos za lekkie,,,,lecz znow jak jest "mocna" to za ciężka ,to też żle....jeszcze takiego kołowrotka japoniec nie zrobił co by wszystkim dogodził :D

.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cenną opinię. Jeśli kolega znalazł swój rozum w dupie, to współczuję.

Frustrację da się leczyć.

Chubowi chodziło chyba zwyczajnie o to, że na tym forum jest absolutnie każdy rodzaj informacji na każdy temat związany z wędkarstwem. A gdyby jednak czegoś nie było (zdarza się) to nowe wątki pojawiałyby się raz na kilka dni, zwłaszcza w ogólnym. Ludziom sie zwyczajnie czytać nie chce. Stąd w kółko te same dyskusje na te same tematy, zwodnicze tytuły sugerujące, że jakiś proch wymyślony został  ;)

Edytowane przez range1970
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wykombinowałem, że można wyciąć cieniutkie paski z blaszki (np. ze szczelinomierza) i wsunąć tam gdzie luz.

Tylko czy to nie zmienia rozkładu sił i czy nie doprowadzi do większych szkód?

 

Nie doprowadzi jesli tym kolowrotkiem juz nigdy nie bedzie sie loiwc i odstawi na polke. Ale nie w kuchni ! (pokrywa z tluszczu moze zezrec elementy szczelinomierza i luzy wroca).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<blockquote class='ipsBlockquote'data-author="gorgol" data-cid="1201606" data-time="1358621301"><p>

Całkowicie sie zgadzam z kolegą...juz od dosc dawna da sie zauważyć szukanie w kołowrotkach cholera wie czego.......daiwy turki ząbkuja,,i wielkie halo nie kupowac bo im zęby idą...najnowsze daiwy,nie kupować bo im zęby pewnie i tak wyjdą :lol: stelle juz nie takie mocne bo jakos za lekkie,,,,lecz znow jak jest "mocna" to za ciężka ,to też żle....jeszcze takiego kołowrotka japoniec nie zrobił co by wszystkim dogodził :D<br />

.</p></blockquote>

 

Tak jest jak piszecie. Dodam tylko, że coraz więcej jest na forum zegarmistrzow niż wędkarzy...

Edytowane przez stella
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, po prostu widzę tu nieprzebrane zasoby życzliwości ze strony zaawansowanych forumowiczów.

Tak Panowie trzymać.

Takie pewnie było założenie twórców jerkbait.pl.

 

Jeśli ktoś nie rozumie sarkazmu zawartego powyżej, to wyjaśniam, że może lepiej było jednak "nowemu" podesłać jakiś link, skoro już było? Nie?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej pokombinowaliby z legendarnym już shimanowskim klekotaniem korb "na kwadracie"...

I pokombinowali Panie Tomaszu.

 

W nowych wersjach kołowrotków Shimano jest inna konstrukcja korbki i ośi koła zębatego z czterema stabiluzującymi wypustkami,oraz samej zakrętki 

ze specjalną wkładką pasującą do wspomnianych wypustek  ośi koła zębatego.Przykład; Stradic FC i inne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wrócę do wątku nieco. Otóż jeśli mogę podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat omawianego systemu to faktycznie da się zauważyć jakby mniejszy luz na odkręconym hamulcu w stosunku do poprzedników. Aktualnie najczęściej łowię TP JDM, bardzo lubię tą serię, chociaż nie uważam aby Daiwy były gorsze czy coś w tym stylu. Posiadam jakieś tam Daiwy, raczej w wyższej półki i szczerze mówiąc nie często po nie sięgam. Z bardzo prostego i mało skomplikowanego powodu - bardziej podoba mi się jak Shimano nawija plecionkę :) .

Myślę, że Ameryki nie ma sensu po co drugi raz odkrywać i pozostawić to Japończykom.

Planuję zakup nowego Exista 2506 i jeśli będzie chciał ze mną współpracować to czemu nie?!?

Jako lekarstwo na te dyskusje często krwisto czerwone, proponuję przejść etap dążenia do posiadania tego co najdroższe w sprzęcie każdemu kto nie lubi słuchać rad praktyków tylko teoretyków. 

 

Udanych dyskusji. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, po prostu widzę tu nieprzebrane zasoby życzliwości ze strony zaawansowanych forumowiczów.

Tak Panowie trzymać.

Takie pewnie było założenie twórców jerkbait.pl.

 

Jeśli ktoś nie rozumie sarkazmu zawartego powyżej, to wyjaśniam, że może lepiej było jednak "nowemu" podesłać jakiś link, skoro już było? Nie?

Pozdrawiam.

Niema ze ktos nie zyczliwy...bo wielu tu jest bardzo pomocnych,ale nie czarodziejów....sam zakładajacy temat napisał ,że szukał w google i "szukajce forumowej "i nic nie znalazł...i pytanie x-ship i co dalej????watpie aby ktos na tak postawione pytanie odpowiedział.....a jest to" najlepszy,najnowyszy, udoskonalony i tak juz dobry super ship"system jaki do tej pory wymysliło shimano...i kolejne w pytaniu czy wytrzyma likla sezonów...ile to jest kilka 2 czy 9 i co i jak i gdzie poławiane,i jeszcze czy nie złapie luzów......

A co do "zaawansowanych forumowiczów" co juz nie jedno pisali i tłumaczyli ze niema cudownych nawijarek...ze trzeba dbac i szanową a bedą dobrze sie sprawowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema ze ktos nie zyczliwy...bo wielu tu jest bardzo pomocnych,ale nie czarodziejów....sam zakładajacy temat napisał ,że szukał w google i "szukajce forumowej "i nic nie znalazł...i pytanie x-ship i co dalej????watpie aby ktos na tak postawione pytanie odpowiedział.....a jest to" najlepszy,najnowyszy, udoskonalony i tak juz dobry super ship"system jaki do tej pory wymysliło shimano...i kolejne w pytaniu czy wytrzyma likla sezonów...ile to jest kilka 2 czy 9 i co i jak i gdzie poławiane,i jeszcze czy nie złapie luzów......

A co do "zaawansowanych forumowiczów" co juz nie jedno pisali i tłumaczyli ze niema cudownych nawijarek...ze trzeba dbac i szanową a bedą dobrze sie sprawowac...

Chyba kolega nie zrozumiał mojego pytania. Chodziło mi po prostu o praktyczne opinie nt. X-Ship. W sieci jest dużo o zasadzie działania, ale nie znalazłem o tym jak to zachowuje się w praktyce. Już trochę czasu Shimano stosuje X-Ship i jestem ciekaw czy jest to lepsze niż napęd bez X-ship. Czy pod obciążeniem, podczas np. pracy przynęty stawiającej duży opór kołowrotek pracuje płynnie, cicho itd. Chodziło mi o plusy i minusy tego rozwiązania.

Bez marketingu. Bo w reklamach można cuda przedstawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorak a ile osob w ogole ma jakies pojecie czym jest x-ship czy super ship ??  - zwykly marketingowe shit, kolejna jakas niezrozumiana nazwa dla multumow, ktorzy sa sklonni uwierzyc w kazda marketingowa brednie ( z Toba wlacznie)

pytasz np: co ma x-ship wspolnego z usztywnieniem szpuli .. ?? no chlopie jak Ty zadajesz takie pytania to prosze Cie.. byle jak ale sie zachowuj - ma taka zaleznosc co piernik do wiatraka.

Pan lesniak z grubsza napisal o co mniej wiecej kaman z tym x-ship. Dla mnie ten super ship czy obecny x-ship kojarzyl sie z prostota budowy przekladni tzn. glowne kolo napedzalo pinion, a ten wprawial bezposrednio w ruch walek slimakowy itd.

Taka konstrukcja przekladni ( jak wyjasnial Pan Lesniak ) charakteryzuje sie dosc dobrym przeniesieniem napedu. z zasady proste rozwiazania sa genialne - dlatego po latach shimano wrocilo do tego super ship z 98 r  i w ostatnich modelach np: stelli 2007 i 2010 ( a niemal kazdy nowy model stelli determinuje rodzaj napedu w nizszych modelach shimano w latach nastepnych)  stelle 07 i 10 maja mocno zmniejszona srednice rotora jak i samej szpuli w stosunku np do generacji z  04r i 01r  niby to zmniejszenie sil odsrodkowych jak w poprzednikach np z 95 i 98r. oraz genialnej millennnium z 2000r.  Nie wiem czy owy super ship czy x-ship swiadomie zakladal dosc male sily odsrodkowe ? raczej watpie, bo poprostu shimano taki sobie rodzaj konstrukcji sprytnie nazwalo pierwotnie super ship a pozniej x-ship.

Kolejna sprawa jest dlaczego zrezygnowano z dosc skomplikowanego przeniesienia posowu szpuli w generacjiach stelli 01r. - niestety ale prawdopodobnie ciecie kosztow wzielo gore. Stelle z 01 czy 04 wcale nie kreca gorzej od nastepnych genreracji 07 czy 10, ( a napewno kreca zdecydowanie lepiej od modeli z super ship z 98 r. i 95r.) choc po puszczeniu korby, te bez tego skomplikowanego systemu posowu szpuli kreca nieco dluzej - poza millennium, ktora rowneiz ma dosc waski rotor i szpule.

 

Tak troche jako odskocznia od tego drazliwego tematu super ship, x-ship. W jednym kolowrotku shimano mam jakis system hamulca rapid fire.. rozbieralem go chyba z 5 razy i do dzis nie wiem co to niby jest, oprocz zwyklego marketingowego nazewnictwa  ?

Tak samo traktuje ten x-ship. Konstrukcje kolowrotkow niewatpliwie ewouluja, ale jeszcze bardziej ewoluja te ich nazwy..

Pragne zauwazyc, ze cofanie sie do konstrukcji przekladni z 98r. w najnowszych modelach gwiazdek to taka troche delikatnie mowiac stagnacja, a wrecz cofanie sie w rozwoju technologicznym. Moze troszke na usprawiedliwienie przychodza nowoczesne materialy, ale sama idea wykorzystania ponownie starszego napedu.. daje sporo do myslenia.

Edytowane przez blackabyss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...