Dragon moderate 3.05 3-15

[piotrekOlc]

W ręku jeszcze nie miałem, ponieważ sklep, w którym pracowałem nie zamówił tych nowych ze względu właśnie na pogorszenie komponentów.

 

Ale wiem to z zaufanego źródła, które ma duże powiązania z Dragonem

[wildriver]

Hmmmmm... Toś mi ćwieka zabił

Sławek daj znać jak tam już będziesz miał w łapie moderate-a II

[piotrekOlc]

No bo nawet tak na chłopski rozum...

 

Cytat ze strony dragona:

"Seria Dragon MODERATE to owoc naszego wyjazdu do Japonii, na tamtejsze krajowe targi wędkarskie. Trudno byłoby ukrywać, że już od pewnego czasu zwracaliśmy uwagę na znaczący postęp w dziedzinie konstrukcji i designu wędzisk spinningowych, jaki dokonywał się na rynku japońskim."

 

Ten opis niczym nie różni sie od wędek sprzedawanych od kilku lat.

Przelotki to nadal te same Fuji K Alconite, uchwyt ten sam Fuji oraz wygląd rękojeści identyczny.

 

Sęk tkwi niestety w blanku...

[saw]

Hmmmmm... Toś mi ćwieka zabił

Sławek daj znać jak tam już będziesz miał w łapie moderate-a II

Patyczak dotarł. Wygląda na to że dostałem kij I generacji. Wykonanie i kolor blanku identyczny, podobnie elektryczny, ugięcie podobne do opisanego w katalogu Gdybym miał do porównania w ręku 2 generacje byłoby prościej a tak...

[piotrekOlc]

Patyczak dotarł. Wygląda na to że dostałem kij I generacji. Wykonanie i kolor blanku identyczny, podobnie elektryczny, ugięcie podobne do opisanego w katalogu Gdybym miał do porównania w ręku 2 generacje byłoby prościej a tak...

Ja tam bym sie cieszył

[Alexspin]

Ostatnio wszedłem w posiadanie wędziska DRAGON Moderate 305 przeznaczone do lekkiego spinningu. Opis na blanku określa długość 305cm, ciężar wyrzutu 3-15g, moc lekką, akcję med-fast i zalecaną linkę wytrzymałości od 1,36kg do 3,63kg co przekładając na średnicę linek oznacza, iż zalecanymi byłyby żyłki od 0,12mm do 0,16mm i plecionki od 0,02mm do 0,06mm.
Oznacza to, że używając linek o większej mocy, możemy narazić wędzisko na uszkodzenie mechaniczne. Stanowi to poważne ograniczenie jeśli chodzi o użytkowość wędziska, gdyż wybierając się na klenie i jazie, do połowu których wędzisko to jest dedykowane, możemy narazić się na przyłów 5-kilogramowego bolenia, nie myśląc nawet o sandaczu lub szczupaku.

Na szczęście (w nieszczęściu) dystrybutorzy najpopularniejszych linek, w celach marketingowych – delikatnie mówiąc – przesadzają podając teoretyczną, wyśnioną przez nich wytrzymałość i jeśli od cyferek uwidocznionych na etykiecie odejmiemy 1/3 deklarowanej wytrzymałości, w niczym nie przesadzimy. Zatem zupełnie bezpiecznie dla wędziska możemy stosować żyłki 0,20mm i plecionki 0,08mm. Moim zdaniem nie będzie też konfabulacją założenie, że DRAGON, dla zabezpieczenia potencjalnych roszczeń reklamacyjnych, poszedł w tej dziedzinie w drugą stronę, zaniżając parametry mocy wędziska również o około 1/3, a więc wędzisko powinno bezpiecznie wytrzymać ataki ryby o ciężarze 5,44kg, zatem zastosowanie żyłki 0,25mm lub
plecionki 0,10mm – przy precyzyjnie działającym i dobrze ustawionym hamulcu kołowrotka – nie powinno spowodować katastrofy.

Wędzisko, mimo swojej znacznej długości, jest niezwykle lekkie – zaledwie 138g – a blank w pobliżu rękojeści ma grubość 11mm, czyli 1,5 grubości standardowego ołówka. Blank „TORAY” Made in Japan wykonany bardzo starannie i estetycznie, równiutko polakierowany w kolorze grafitu i czerni z białymi i srebrnymi, opalizującymi napisami. Równie starannie wykonano czarne omotki Gudebrod ze srebrnymi obramowaniami. Jedynym szpecącym elementem była odklejająca się foliowa nalepka z nadrukiem „Quality Control DRAGON”, co nie najlepiej świadczy o tej kontroli jakości. Uzbrojenie stanowi 10 doskonałych, równiutko zamontowanych przelotek FUJI Alconite K-Series. Uchwyt dzielony z niestety wykruszającego się na krawędziach, ponoć naturalnego portugalskiego korka klasy AAA (Extra Premium) oraz faktycznie najwyższej klasy, bardzo miłej w dotyku pianki EVA. Solidny uchwyt kołowrotka FUJI IPS skręcany od góry, bardzo pewnie i stabilnie mocuje kołowrotek. W siodełku uchwytu wstawka z czarnego plastiku ze srebrnym, opalizującym napisem DRAGON®. Stopka uchwytu zakończona pierścieniem metalowym z nakładką z twardej, dobrze amortyzującej gumy otacza firmowy medalion ze znakiem firmowym.

Biorąc pod uwagę rybostan z jakim na co dzień możemy się spotkać w naszych wodach „odrybionych” „proekologicznymi” i „prowędkarskimi” działaniami ZG PZW, na pierwsze wędkowanie nowym nabytkiem użyłem kołowrotka z plecionką MIKADO Octa Braid 0,08mm o teoretycznej wytrzymałości 5,15kg na szpuli głównej oraz żyłką DRAGON Light Blue Guide Select 0,20mm o teoretycznej wytrzymałości 5,55kg, na szpuli zapasowej. Próba wędziska miała odbyć się przy użyciu wahadłówek, obrotówek, woblerów i gumek o wadze od 1 do 15 gramów z brzegu Warty w sąsiedztwie przystani turystycznej ograniczonej z obu stron kamiennymi, solidnymi ostrogami tworzącymi piękne warkocze z rwącym nurtem i prądami wstecznymi w klatce pomiędzy nimi. Dno rzeki – jak się później okazało – usiane było licznymi zaczepami w postaci nasiąkniętych konarów, sztachet z płotów zapewne wyrzuconych po wiejskich zabawach, a nawet okazałych kości bydlęcych.

Próbę rozpocząłem od najlżejszych (1-2g) posiadanych przynęt i niestety okazało się, że rzut zarówno plecionką 0,08, jak i żyłką 0,20 sprawia pewne problemy. Wędzisko nie ładowało się, a rzuty były krótsze niż wykonywane przez towarzyszącą mi słabą kobietkę, identycznymi przynętami, kołowrotkiem i linkami, przy użyciu wędziska JAXON Extera 240cm/3-15g. Dopiero przynęty o ciężarze ponad 4g zaczęły osiągać przyzwoite odległości adekwatne do długości wędziska, a gdy doszedłem do przynęt 15-to gramowych, rzuty osiągały niemal 70m. Oznacza to, że deklarowany ciężar wyrzutu jest nieco zaniżony. Stawia to pod znakiem zapytania skuteczność kuszenia wiosennych kleni najlżejszymi smużakami i pierzakami zmuszając do podawania ich z prądem, aby spłynęły na odpowiednią odległość, a więc będziemy z konieczności ustawieni w miejscu, z którego kleń będzie nas doskonale widział, a podanie kleniowi na głowę „spadającej z drzewa” 1-2 gramowej imitacji owada może się okazać niemożliwe do wykonania.
 

Wędzisko doskonale przekazuje do dłoni trzymającej uchwyt pracę przynęty ale dopiero począwszy od ciężaru ponad 4g. Wyczuwalne jest nawet zamiatanie ogonkiem przez twistera, ale dopiero takiego o długości ponad 7cm, więc prowadzenie „paprochów” już nie jest komfortowe, w przeciwieństwie do wyżej wymienionego wędziska JAXON-a. Zapewne jest to wynikiem, iż JAXON to wklejanka, a testowany DRAGON ma tradycyjną szczytówkę. Przy prowadzeniu przynęt 4-10g nie powoduje znaczącego ugięcia szczytówki, czego można się było spodziewać, natomiast przekroczenie granicy 10g ugina już szczytówkę w dość widoczny sposób. Niestety, podczas czterech godzin wędkowania nie udało się zaciąć żadnej ryby, natomiast hol znacznego zaczepu (około 4kg przegniła sztacheta) pokazał dopiero piękny łuk dokładnie odzwierciedlający opis akcji wędziska jako MF. Należy przyznać, że wędzisko na pewno wytrzymałoby hol ryby o ciężarze około 5-6kg, a prawdopodobnie i nieco większej, czego niestety nie da się powiedzieć o wyżej wspomnianym wędzisku JAXON Extera, które złamało się tuż powyżej łączenia przy wyjmowaniu niespełna 3kg kości giczy cielęcej. Ale też zupełnie inne przeznaczenie jest obydwu wędzisk – Moderate to typowe wędzisko kleniowo-jaziowe, natomiast Extera to jedynie okoniówka.

Reasumując, DRAGON Moderate 305 to wędzisko dobrej klasy specjalistycznej, przystosowane do łowienia kleniojazi, choć mogłoby w lepszy sposób obsługiwać lekkie przynęty. Doświadczenia testu wykazały, że w zasadzie najlepiej stosować przynęty w zakresie 4-10g, a optymalnymi linkami są plecionka opisana jako 0,08mm i żyłka 0,20mm. Stosowanie lżejszych i cięższych przynęt oraz linek o większych średnicach powoduje dość gwałtowny spadek komfortu i bezpieczeństwa łowienia. Natomiast uważam, że nie należy obawiać się przyłowu średnich rozmiarów innych ryb drapieżnych, ze szczególnym wskazaniem boleni, które za cenę niewielkiego spadku komfortu można z niewielkim ryzykiem, pokusić się sprowokować do brania na przynęty o ciężarze zbliżonym nawet do 20g. Byleby nie natrafić na wściekłą ośmiokilogramową lokomotywę, wówczas lepiej poświęcić przynętę i część linki, niż wędzisko za niemal 7 stówek.

W tym miejscu muszę odnieść się do tego ostatniego „parametru” Moderate, biorąc pod uwagę jego użytkowość, według moich subiektywnych odczuć, cena   niestety jest „nieco” zawyżona i adekwatną wydaje się kwota nie wyższa niż 400 zł. Za taką cenę wędzisko byłoby niemal doskonałe, co z pozdrowieniami przedstawiam do przemyślenia dystrybutora.

[DelTor0]

"Blank „TORAY” Made in Japan "

 

Po raz setny, TORAY nie robi zadnych blankow. Toray to firma chemiczna, robi rozne maty weglowe i inne chemiczne paskudztwa To wielki moloch na rynku, zreszta nalezy do jeszcze wiekszego molocha -  Mitsui, jednej z trzech najwiekszych corpo w Japonii.

 

Changi kupuja takie maty od Toray, robia sobie z tego jakies tam blanki i sprzedaja Dragonowi, i jako gotowy produkt to taka wedka nie ma prawie nic wspolnego z Torayem ani z Japonia. Jeden wielki marketingowy belkot, to tak jakby napisac ze noz wykonany w Chinach, jest szwedzki, bo ruda metalu akurat w Szwecji byla wydobyta       

[Alexspin]

No cóż, masz rację jeśli chodzi o producenta mat i z nich jest wykonany ten blank. Nie masz racji, że kwestionujesz wykonanie blanku w Japonii, a jeśli masz taką wiedzę, to podziel się nią, ale nie goloslownie, a z dowodami. Ja opieram się na opisie DRAGON-a:

 

Seria Dragon MODERATE to owoc naszego ostatniego wyjazdu do Japonii, na tamtejsze krajowe targi wędkarskie.
Trudno byłoby ukrywać, że już od pewnego czasu zwracaliśmy uwagę na znaczący postęp w dziedzinie konstrukcji i designu wędzisk spinningowych, jaki dokonywał się na rynku japońskim. Obok dominujących i działających raczej zachowawczo potentatów sprzętowych już w latach 90-tych, na bazie pracowni montażu custom rods zaczęły tam powstawać małe firmy produkujące blanki. Na dzień dzisiejszy ci mali wytwórcy zdobyli sobie znaczący udział w rynku, z powodzeniem sprzedając droższe i lepsze wędziska, doceniane przez najbardziej zaawansowanych spinningistów. Już kilka miesięcy po targach spotkaliśmy się w jednej z japońskich fabryk z jej właścicielem i jednocześnie głównym konstruktorem. Tak wystartował projekt pod nazwą MODERATE.

i nie mam podstaw, żeby nie wierzyć.

[meme174]

po 1 - mówisz ze wedka jest made in japan ? przepraszam blank jest wykonany w japoni ? Prosze potwierdź mi to najlepiej na pismie a ja z chęcią juro zadzwonie do rzecznika praw konsumenckich aby to dokładnie sprawdził  

po 2 jeszcze raz 

"Obok dominujących i działających raczej zachowawczo potentatów sprzętowych, już w latach dziewięćdziesiątych – na bazie pracowni montażu custom rods – zaczęły tam powstawać małe firmy produkujące blanki. Na dzień dzisiejszy ci mali wytwórcy zdobyli sobie znaczący udział w rynku, z powodzeniem sprzedając droższe i lepsze wędziska, doceniane przez najbardziej zaawansowanych spinningistów. Już kilka miesięcy po targach spotkaliśmy się w jednej z japońskich fabryk z jej właścicielem i jednocześnie głównym konstruktorem. Tak wystartował projekt pod nazwą MODERATE, który po kilku latach doczekał się kosmetycznych modyfikacji, głównie w dziedzinie sposobu zbrojenia oraz użytych komponentów."


info z strony producenta - http://www.firmadragon.pl/oferta/wdziska/wdziska-dragon/moderate?showall=
 

 

Jak już coś kopiujemy to kopiuj całość !!!!!!!!!!!!

I gdyby blank był produkowany w Japoni to raczej producent by o tym piał na lewo i prawo. 

[Alexspin]

No cóż, ja czytam ze zrozumieniem. Sam zactowałeś

Już kilka miesięcy po targach spotkaliśmy się w jednej z japońskich fabryk z jej właścicielem i jednocześnie głównym konstruktorem. Tak wystartował projekt pod nazwą MODERATE, który po kilku latach doczekał się kosmetycznych modyfikacji, głównie w dziedzinie sposobu zbrojenia oraz użytych komponentów.

Jesteś przedstawicielem konkurencyjnej firmy, że tak ostro występujesz? Ja wyrażam tylko swoje osobiste zdanie, subiektywnie oceniam sprzęt, który używam, opieram się na dostępnych powszechnie źródłach. I po co ta "napinka"? Czyżbym nadepnął Ci na odcisk?

Edytowane 12 Maja 2016 przez Alexspin

[meme174]

Drogi użytkowaniu Alexspin może zaczniemy od początku

Po pierwsze prosiłbym obyś odniósł sie do 1 punktu mojej wcześniejszej wypowiedzi - albo potwierdź albo nie - męska decyzja

Po drugie - nie, nie nadepnąłeś mi na odcisk, bardzo lubie sprzęt dragona, były to jedna z moich 1 prawdziwych wędzisk po teleskopach z ryneczku itp - i nie uważam że robią zły sprzęt, bardziej razi mnie marketingowy bełkot, szybki przykład seria guide select - bardzo fajna, szybka, czuła odpowiadająca polskim realiom ale rozbierałem jeden casting ( mutant chyba) i pod węglowa rękojeścią była gąbka - o systemie rezonansu nie wspomnę który opierał sie na aluminiowym kapselku w dolniku.

Po trzecie - jestem bardzo neutralny, Ci co znają mnie wiedzą że łowie sprzętem jdm ( co oznacza tylko - japan domestic market ) i często łowie kijami tak jak made in China, Korea jak i Japan ale sprzedawanymi na wymagający japoński rynek. I nikt z naszych forumowiczów nie twierdzi że made in china to zawsze badziew, takie firmy jak Major Craft, shimano, daiwa czy też megabass wytwarzają swój sprzęt też tam - ale podlega on ( to tylko domysły ) bardzo surowej kontroli jakości za którą sie po prostu więcej płaci - już ktoś wspominał - Chiny to potęga ale żeby mieć wysoką jakość trzeba odpowiednio zapłacić.

Po czwarte - i tu prosiłbym o Twoje bardzo duże skupienie - zareagowałem w ten sposób bo od oszustwa jest gorsza tylko manipulacja - a Ty zrobiłeś ją - Jerkbait.pl to jest comunity, społeczeństwo gdzie są zasady koleżeńskie, dbamy o to aby były na tym portalu szacunek i koleżeńska wyciągnięta ręka - zapraszam ja jakieś spotkanie ( nie długo powinno być spotkanie maniaków jdm w warszawie ) zobaczysz jak ludzie którzy widują się raz czy dwa razy do roku są otwarci i rozmowni.  A wybacz ale nie uwierze że podczas kopiowania nie zauważyłeś tego ostatniego zdania na stronie producenta  

Po piąte - to że spotkali sie w fabryce co to oznacza ? Jedli ciastka ? rozmawiali o kwitnących wiśniach ? Proszę nie staraj wmawiać nam pewnych faktów, bo wybacz ale nie widziałem nigdy wędki made in Japan poniżej 1000 zł a sporo przeglądam japońskich sklepów, i ofertę producentów jdm znam dosyć dobrze. Może projekt blanków pochodzi z japoni ale to nie oznacza blanki made in japan a jedynie idea from japan a to jest dosyć duża różnica.

Po szóste i ostatnie - proszę Ciebie też o wyrozumiałość - prześledziłem Twoje wpisy i... albo jesteś nie spełnionym testerem sprzętu wędkarskiego albo prowadzisz swoją działalność - bardzo możliwe że się mylę i z chęcią chcesz opisywać i dzielić się swoją wiedzą bezinteresownie - to super tylko tu proszę nie staraj wmawiać się nam pewnych faktów - użytkownicy jerkbait.pl są bardziej świadomi niż może Ci sie wydawać. 

Z mojej strony to tyle - przemyśl czy warto starać sie manipulować, bo uwierz ja jeszcze zareagowałem bardzo delikatnie i mój poprzedni post był raczej pewien nie dowierzań w sensie 

niż atakiem skierowanym w Twoją stronę.

Pozdrawiam serdecznie 

Meme

 

[Alexspin]

 

 

(...) z chęcią chcesz opisywać i dzielić się swoją wiedzą bezinteresownie (...)

... i to jedyna prawda.

[Kamil_Be]

Tylko żeby to nie był bełkot marketingowy to ok, albo jakieś dziwne testy.

 

Ja bym podjął rękawice jaką rzucił Meme i wobec wszechobecnej nagonki bym chciał wyjść z twarzą...

[Alexspin]

Nie mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy uważają się za "guru" i "wszechwiedzących", chorych na manię wyższości na tle kompleksu niższości.

Nie jestem testerem żadnej firmy, na dowód czego napisałem jak dotąd moje wrażenia z pierwszych użytkowań wędzisk trzech różnych, niepowiązanych ze sobą firm (DRAGON, SHIMANO, JAXON).

Nie traktuję moich odczuć z używania tych wędzisk jako testy, bo nie to było celem napisania tych artykułów.

Nie zamierzam bronić swojego stanowiska, bo tłumaczą się tylko winni a ja się do żadnej winy nie poczuwam.

Nie zamierzam podejmować żadnej rękawicy, bo nie jestem Don Kichot'em i nie podejmuję walki z wiatrakami.

Życzę zdrowia i dobrego samopoczucia.

[Kamil_Be]

Nie mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy uważają się za "guru" i "wszechwiedzących", chorych na manię wyższości na tle kompleksu niższości.

Typowa forumowa odpowiedź na tzw rękę w nocniku

[meme174]

Nie mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy uważają się za "guru" i "wszechwiedzących", chorych na manię wyższości na tle kompleksu niższości.

Nie jestem testerem żadnej firmy, na dowód czego napisałem jak dotąd moje wrażenia z pierwszych użytkowań wędzisk trzech różnych, niepowiązanych ze sobą firm (DRAGON, SHIMANO, JAXON).

Nie traktuję moich odczuć z używania tych wędzisk jako testy, bo nie to było celem napisania tych artykułów.

Nie zamierzam bronić swojego stanowiska, bo tłumaczą się tylko winni a ja się do żadnej winy nie poczuwam.

Nie zamierzam podejmować żadnej rękawicy, bo nie jestem Don Kichot'em i nie podejmuję walki z wiatrakami.

Życzę zdrowia i dobrego samopoczucia.

Troche nie rozumiem, teraz starasz sie obrazić użytkowników forum ? Ktoś tu uważa sie za wszecchwiedzacych, guru czy tez cierpiących na manie wyższości... Nie potrafisz odpowiedzieć mi na jedno bardzo proste pytanie to atakujesz ? Tak to typowe gdy argumenty nie są rzeczowe. Rownież życzę zdrowia i dobrego samopoczucia.

[Kamil_Be]

Ktoś tu uważa sie za wszecchwiedzacych, guru czy tez cierpiących na manie wyższości...

Ponoć ja

[Alexspin]

(...) to że spotkali sie w fabryce co to oznacza ? Jedli ciastka ? rozmawiali o kwitnących wiśniach ? Proszę nie staraj wmawiać nam pewnych faktów, bo wybacz ale nie widziałem nigdy wędki made in Japan poniżej 1000 zł a sporo przeglądam japońskich sklepów, i ofertę producentów jdm znam dosyć dobrze. Może projekt blanków pochodzi z japoni ale to nie oznacza blanki made in japan a jedynie idea from japan a to jest dosyć duża różnica.(...)

Masz rację, dałem się "wpuścić w maliny" i dopuściłem się nadinterpretacji opisu. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa! Przepraszam.

 

(...) odpowiedź na tzw rękę w nocniku

To radzę Ci umyć...

Edytowane 21 Maja 2016 przez Alexspin

[Kamil_Be]

Hohoho grubo jedziesz

 

Kiedy kolejne artykuły o grubym sprzęcie?

[Wronka1991]

Dragon Moderate II 3.05 3-15

Potrzebuję informacji na temat tego kija kto może ma z forum taki sprzęt

Edytowane 20 Lutego 2018 przez Jano

[pawelstu]

Mialem,3-4razy uzylem i poszedl w swiat. Jak na moje potrzeby troszke przydlugi byl. Ale wobki calkiem ladnie z niego lataly.

[Alexspin]

Dragon Moderate II 3.05 3-15

Potrzebuję informacji na temat tego kija kto może ma z forum taki sprzęt

Proszę bardzo https://wedkuje.pl/n/dragon-moderate/86921

[Lukasss]

Dragon Moderate II 3.05 3-15

Potrzebuję informacji na temat tego kija kto może ma z forum taki sprzęt

Akurat mam wersje 2.82 do 12gram i została u mnie na dłużej mimo że często zmieniam kije. Wersja 3.05 była ciut za długo dla mnie,jednak lowilem nią troszkę i bardzo fajnie latają woblery, czuć przynęty bardzo dobrze, na swojej do 12g zdarzyło mi się nawet boleniowkami łapać (10g) gdy zaszła taka konieczność i dawał rade. Myślę że dolne cw mogło by byc oczko wyżej w tym 3-15, jak masz jakieś pytania to pisz.Dla mnie to bdb opcja pod klenio jaziowe wyprawy,gdzie potrzeba długiego kija a ceny do jakości jak najbardziej na plus

[Alexspin]

Czyli spostrzeżenia Łukasza w znacznej mierze pokrywają się z tymi z wyżej zamieszczonego linku.

Dla uściślenia informacja - test z linku dotyczy wędziska z serii Moderate, obecnie dostępna na rynku jest seria Moderate II, w której zrezygnowano z częściowego pokrycia rękojeści kruszącym się korkiem, na rzecz pianki, co spowodowało kilkugramowy wzrost wagi wędziska o 9g. Zdecydowanie obniżono również cenę. Teraz to wędzisko jest godne polecenia w 100%%.

Edytowane 24 Lutego 2018 przez Alexspin

[marcin186]

Alex jest zupełnie odwrotnie, pierwszy wypust był lepszy moim zdaniem. Druga generacja to już tylko niższa cena