Mateush Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Witam . Mam oto taką szpulkę i nie wiem jak do tego się zabrać , czym i jak to spolerować . Jest to dziubnięcie wyraźnie wyczuwalne pod paznokciem . Tej ryski na złotku to sie czepiał nie będę . Dziękuję za porady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobbyG Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 (edytowane) Witam,Jak coś takiego przytrafiło mi się (ale nie w sprzęcie wędkarskim) i miałem podobny dylemat. Powierzchnia w moim przypadku "musiała" być gładka. Polerowanie nie wchodziło w grę, ponieważ i tak byłoby wgłębienie. Może w Twoim przypadku nie będzie to miało znaczenia ? Nie wiem :-). Ja natomiast uzupełniłem to czymś w rodzaju plastycznej masy, która twardnieje - coś takiego do klajstrowania rur, chłodnic itp. Potem wygładziłem i wypolerowałem - system Dremela (końcówki + pasta polerska). Podobno działa do dzisiaj :-). PozdroRobert Edytowane 25 Stycznia 2013 przez RobbyG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Ja bym spróbował ją czymś wypełnić(jakimś dwuskładnikiem) jak głęboka i wypolerował pastą ścierną do karoserii samochodowych, jeśli się nie będzie trzymała to drobnym papierem, drobnym mam na myśli coś około 1000 i zostawił takie zagłębienie ale tak wypolerowane by nie było ostrego "zadziorka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 25 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 To jest mini dziubnięcie takie nie głębokie , wypełnianie czymkolwiek nie ma sensu . Chodzi mi wyłącznie o to by przypolerować żeby nie było ostrych krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nizdęb Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 (edytowane) Nie wiem czy pomogę ale kiedyś polerowałem na lusterko miedź, papier wodny, oczywiście woda + mydełko i "jechane". Z bloku miedzi lała się do wody miedziana stróżka. Tyle że miedź to nie aluminium a dwa to ja miałem płaską powierzchnię. Proponuję Ci raczej tylko wygładzić ostre krawędzie i na siłę nie wyrównywać bo trudno będzie zapanować nad idealnym starciem tego wgłębienia na stosunkowo małej długości bez exrta narzędzi. Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Nizdęb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Ograduj ostre krawędzie skalpelem i będzie ok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobbyG Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 To jest mini dziubnięcie takie nie głębokie , wypełnianie czymkolwiek nie ma sensu . Chodzi mi wyłącznie o to by przypolerować żeby nie było ostrych krawędzi.No to filc, pasta polerska i naprzód. IMHO najlepiej i tak by wyszło jakimś "dremelem". PozdroRobert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 najpierw papierem wodnym 1000 lub 2000 potem pasta do polerowania np.tempo i po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Podziękował Koledzy , skompletuję materiały i biorę się do polerki . Akurat kolega mój blacharkę robi , to i pewnie wszystko co potrzeba mojej szpulce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) A na całkiem gładko, to bywają takie ściereczki. Kupiłem chyba w Aldi. Coś, jak miękka flanela. Polerują świetnie np. stare srebra. Edytowane 26 Stycznia 2013 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 mam osełkę do haczyków, którą kiedyś produkowano chyba w jakimś łódzkim zakładzie. Były dwie wersje- dla muszkarzy i normalnych wędkarzy Osełki miały gradację ziarna 1/1000 mm i polerowały dosłownie ostrze. Używam jej od iluś tam lat i nie ma na niej śladów zużucia, bo ziarna są wypiekane jak cegła. Osełka się błyszczy, ale świetnie "bierze" i pozostawia wypolerowane ostrze. Usuwam nią właśnie takie ryski. Wypolerowałem nią także delikatnie wykruszony rant w szczytowym alconicie. Materiał poddawał się jakby był z aluminium a nie spieków ceramicznych... Powierzchnia przelotki gładziutka i nie niszczy żyłki. Polecam popytać w sklepach, może jeszcze gdzieś to sprzedają. Osełka wygląda niepozornie- płytka o wymiarach 40x15x3mm. Nie do zajechania. Życia mi braknie, żeby ją zużyć. Po każdym polerowaniu można umyć i wygląda jak brand new. Genialny produkt do takich celów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nizdęb Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 mam osełkę do haczyków, którą kiedyś produkowano chyba w jakimś łódzkim zakładzie. Były dwie wersje- dla muszkarzy i normalnych wędkarzy Osełki miały gradację ziarna 1/1000 mm i polerowały dosłownie ostrze. Używam jej od iluś tam lat i nie ma na niej śladów zużucia, bo ziarna są wypiekane jak cegła. Osełka się błyszczy, ale świetnie "bierze" i pozostawia wypolerowane ostrze. Usuwam nią właśnie takie ryski. Wypolerowałem nią także delikatnie wykruszony rant w szczytowym alconicie. Materiał poddawał się jakby był z aluminium a nie spieków ceramicznych... Powierzchnia przelotki gładziutka i nie niszczy żyłki. Polecam popytać w sklepach, może jeszcze gdzieś to sprzedają. Osełka wygląda niepozornie- płytka o wymiarach 40x15x3mm. Nie do zajechania. Życia mi braknie, żeby ją zużyć. Po każdym polerowaniu można umyć i wygląda jak brand new. Genialny produkt do takich celów!O widzisz, fajne. Masz na coś takiego namiar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 A na całkiem gładko, to bywają takie ściereczki. Kupiłem chyba w Aldi. Coś, jak miękka flanela. Polerują świetnie np. stare srebra.Fajnie polerują boczki rotorów i dupki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 (edytowane) O widzisz, fajne. Masz na coś takiego namiar? można kupić coś jak kolega mówi robi to "spyderco" i życzy sobie coś około 170 złcoś takiego:http://allegro.pl/ostrzalka-spyderco-303mf-i2938303289.html Edytowane 31 Stycznia 2013 przez Andru77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 namiarow nie mam, jedynie kojarze, że gdzieś w połowie lat 90-tych była o niej wzmianka w Wędkarzu Polskim. Mam tylko woreczek i instrukcję dołączoną do niej. Dla muszkarzy nazywa się KINGFISHER a dla normalnych FISHERMAN. Ciekawy jest też sposób w jaki producent zaleca ostrzenie. W kotwiczkach poleruje się dwa sąsiednie ostrza naraz od zewnątrz. Po takim polerowaniu można wbić ostrze w paznokieć. Kosztowała... 3.90 zł. Pozdrawiam spyderco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajzi Opublikowano 3 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 namiarow nie mam, jedynie kojarze, że gdzieś w połowie lat 90-tych była o niej wzmianka w Wędkarzu Polskim. Mam tylko woreczek i instrukcję dołączoną do niej. Dla muszkarzy nazywa się KINGFISHER a dla normalnych FISHERMAN. Ciekawy jest też sposób w jaki producent zaleca ostrzenie. W kotwiczkach poleruje się dwa sąsiednie ostrza naraz od zewnątrz. Po takim polerowaniu można wbić ostrze w paznokieć. Kosztowała... 3.90 zł. Pozdrawiam spyderco http://www.militaria.pl/tm/oselka_tm_ss-8_%28mn-68-220%29_p2418.xmlTwoja ostrzałka to coś takiego jak zalinkowałem czy jakieś inne ustrojstwo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Na pewno nie to. To "zwykły" dwustronny kamień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 http://img820.imageshack.us/img820/530/201302044301.jpg Tak najprościej będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 A ta podobna? http://allegro.pl/oselka-do-haczykow-i2954904867.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Nie Waldku, to wygląda na kamień. To o czym piszę to jednolity spiek, w którym zadnych ziaren nie widać. Wygląda jak kawałek porcelany. Nie jest łatwo to znaleźć, bo swego czasu złaziłem za tym trochę sklepów. Musimy się w tym sezonie koniecznie spotkać pod L. z wędkami, to przy okazji naostrzymy wszystkie haki i wszelkie rysy usuniemy ja jestem w L. co 2 tygodnie, ale na rypki to czas udaje się znaleźć raczej po rownonocy wiosennej, dnia cholera brakuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 4 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 No dobra, świnią nie będę i napiszę jak zrobić najlepszą osełkę do haków ze spieku niemal identycznego jak w tej, którą kupiłem. Potrzebne bedą: szlifierka kątowa z tarczą diamentową i... najtańsza prostownica do włosów z ceramicznymi płytkami. Jak ktoś ma ciche dni z małzonka, to ma okazję, żeby babie dopiec i po prosto rozmontować jej prostownice. Z płytki trzeba baaardzo delikatnie i powolutku wyciąć płaski środek. Ma on ok 2 cm szerokości i jest 2x dłuższy od mojego oryginału. Jedna strona jest wypolerowana na błysk, a druga delikatnie chropowata. Grubość wypieczonych ziaren idealna. Trochę zabawy, koszt jakies 30zł, ewentualnie 2 dodatkowe ciche dni i mamy 2 osełki, których nie da się zajechać mimo, że piekielnie cienkie- ok 1,5 mm. W opisie swojej osełki zrobiłem błąd bo ona też ma taką grubość- nie 3 a 1,5 mm. http://img824.imageshack.us/img824/8428/201302044381.jpg Tutaj jest zdjęcie od wewnętrznej stony takiej płytki po zdemontowaniu. Widać płaski środek, który trzeba wyciąć. Niestety, nie wszystko można kupić gotowe. Czasami trzeba trochę pogłówkować. Lepszej osełki do haków nie kupicie- zapewniam. Przynajmmiej w naszych sklepach, w których tylko białych robaków nigdy nie brakuje... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.