Skocz do zawartości

Dlaczego nikt nie chce "dłubać" dużych przynęt?


skiner

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy,

z czego wynika to, ze nikt z Was nie podejmuje się robienia dużych trollingowych przynęt?

  • zbyt duże koszta?

  • czy duże przynęty trudniej wykonać?

  • za mały rynek zbytu?

Sporo widziałem przynęt na zachodzie w których łączy się elementy drewniane z gumowym ogonkiem (woblery a nawet jerki) i jestem bardzo zdziwiony, ze nikt jeszcze w Polsce nie zaczął iść w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem takie przynęty są zbyt selektywne jak na nasze przelowione wody. Machając przynętą 6cm masz szanse na wiele gatunków o różnych rozmiarach , a takim klocem powiedzmy 20 cm szanse połowienia znacznie się zmiejszają ,ale to tylko moje zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca tak jest że nikt nie robi dużych przynęt. Wydaje mi się że u nas w Polsce utarło się ze uniwersalną wielkością przynęty to 8-10cm. Wielu wędkarzy stwierdza że wystarczy mieć spining o wyrzucie 10-40g i będzie to kij uniwersalny na który praktycznie złapie większość drapieżników. Oczywiście mowa o przynętach na wody typu jezioro- zbiornik zaporowy. Przy rzekach te proporcje trochę maleją.

Jeśli ktoś robi duże przynęty to na pewno pod niewielką ilość wędkarzy którzy wiedzą czego szukają w wodzie, ewentualnie wysyłają do krajów gdzie jest większy popyt na takie przynęty.

Jak by nie było wielkie przynęty są mniej handlowe i przez co są droższe w produkcji , co nie znaczy że u nas w kraju nikt ich nie produkuje.

 

post-46053-0-29610800-1359181634_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że powodów jest sporo jeszcze jeden to taki że na duże przynęty najlepiej łowić na późną jesień, a niektórym paniczom jest zimno. Podejrzewam że jeśli dałbym komuś zleconko na dużą przynętę to spokojnie kilka osób będzie zainteresowanych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy,

z czego wynika to, ze nikt z Was nie podejmuje się robienia dużych trollingowych przynęt?

  • zbyt duże koszta?

  • czy duże przynęty trudniej wykonać?

  • za mały rynek zbytu?

Sporo widziałem przynęt na zachodzie w których łączy się elementy drewniane z gumowym ogonkiem (woblery a nawet jerki) i jestem bardzo zdziwiony, ze nikt jeszcze w Polsce nie zaczął iść w tym kierunku.

 

 

EEEE koledzy już łączyli elementy drewniane z gumowymi w swoich przynętach poszukaj lepiej :D

 

Uppsss zamiast edytuj kropnąłem następny post jak można to proszę o złączenie bo nie widzę tutaj opcji usuń

Edytowane przez Wędkamojehobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie zacząłem sam robic woblerki i jako pierwsze wystrugałem jerki około 13cm i w planach mam większe.Koleś w pracy był w szoku,że ja na takie wielkie przynęty łowie szczupaki.A ja jemu mówię,że on chyba nie widział dużych przynęt.No ale dla niego przynęta numer jeden na szczupaki,to 7 cm kopyto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście kocham duże przynety.W chwili obenej na swoim warsztacie mam kilkanaście modeli(ohółem 25) z których znaczna większość to zabawki tylko do trolingu.Są tam wobki od 5 do 34 cm.Miedzy nimi sporo dwudziestek itp.W swoim czasie to wszystko zobaczycie.Co do produkcji i kosztów to fakt - nie sa najmniejsze.Sama budowa też nastręcza troszke wyzwań technicznych.Budowa tych naprawdę dużych wobków to troszke inny temat krótko mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię od czasu do czasu wystrugać coś większego.

Ku mojemu zaskoczeniu na jerki długości 15 ,18cm potrafiły się uwiesić niewiele większe zębate. Kompletnym zaskoczeniem było kiedy na ok 30cm łamańca (imitacja szczupaka) wyjąłem ledwie 20cm braciszka. Nie wiem czy ten fakt jest związany z presją wędkarską na dane łowisko, bo na małe przynęty raczej marne efekty. Inni wędkarze patrząc na mnie śmieją się ,ale miny im rzędną kiedy widzą efekt.

Niestety tak jest tylko na tym łowisku,dlatego zabieram na nie tylko największe gumy i wobki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Presja na małe przynęty jest większa niż na duże. Po prostu 99% wędkarzy używa wobków  max 10cm  a powyżej 20cm to już skrajne odosobnione "przypadki"

Poza tym koszt wyprodukowania takiego klocka jest znacznie wyższy niż standardowego wobka.

Co nie znaczy że nikt takich nie robi bo na 100% wielu lurebuilderów ma takie na warsztacie ... ja też pomimo że okropnie nie lubię ich robić -wolę drobnicę ;)

 

post-46699-0-25394300-1359192327_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim osobistym przekonaniu duża przynęta to już taka ponad 12-14cm
trolling to jedno ale jerki o długości 16-20cm???
 
Ostatnio Bartek zasypał na świetnymi fotkami z targów
pozwoliłem sobie zrobić wycinek z jednej jego fotki

post-50670-0-58613900-1359193690_thumb.jpg
 
wybaczcie mi ale ja nie znam osoby w Polsce co dłubie takie przynęty
(jak coś proszę wyprowadzić mnie z błędu – łączenie drewna z gumowym ogonkiem)
poniekąd wiem ze te przynęty robią od dłuższego czasu spora furorę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to chyba wygląda, ze w temacie mniejszych przynęt na pstrągi czy bolenie ... i inne

nasi Domowi Producenci są już na tyle znani, ze ilości które są w stanie wystrugać

są mniejsze niż zapotrzebowanie na nie więc po co tracić czas na szukanie czegoś nowego

 

szukanie nowych rozwiązań wiąże się z tym ze trzeba poświecić temu sporo czasu na testy

a często produkcja przynęt nie jest jednym źródłem utrzymania naszych majsterkowiczów a z czegoś trzeba żyć

to dziś nawet "ksiądz się dla pieniędzy modli” ;)

zapał i pomysły pewnie upadają na wykonaniu kilku prototypów dla własnego użytku

a szkoda, możliwe ze niedługo wiodący krajowy producent przynęt wprowadzi na rynek

to co testował już rok temu, wówczas może, że pewne trendy się zmienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje węgorki od 15cm do 20cm już niedługo będą ukończone. Ogon oczywiście zakończony gumą, co dodatkowo wydłuży przynętę.

Jeszcze jedno moje spostrzeżenie; a mianowicie co do zbrojenia takich przynęt. Zapewne wielu z Was zauważyło,że łowiąc na tak duże przynęty brakuje nam czasami tej jednej kotwicy więcej. W wielu przypadkach kończy się to pustym pobiciem albo spadem.

Ja w swoich dużych przynętach ostatnio zacząłem kombinować i umieszczam kilka oczek po to aby metodą prób i błędów trafić w najlepsze umieszczenie kotwic. Oczywiście dotyczy to przynęt powyżej 20 cm,bo z mniejszymi nie ma potrzeby kombinacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co takiego ma być wprowadzone na rynek przez wiodącego producenta?

 

możliwe ze będzie to przynęta tupu Glider 17cm

(nic więcej nie mogę napisać)

 

PS

w załączeniu fotka (screan) z filmu jak pracuje drewno w połączeniu z gumowym ogonkiem

post-50670-0-59223900-1359203697_thumb.jpg

Edytowane przez @Wojti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wprowadze swojego glidera 15 cm.Jak będzie potrzeba to go powiększe i na 20(czy ile tam bedzie tzreba)

 

chyba mi się coś złe skojarzyło z tym powiększaniem :D

 

znasz ten kawał o studentkach co na egzaminie z biologii dostały pytanie

- jaki organ u człowieka możne powiększyć się 5 - krotnie

ta co zdała odpowiedziała źrenica w oku

a ta co nie zdała to profesor pogratulował jej tylko chłopaka

Edytowane przez @Wojti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowcip całkiem dobry :D Ale co do wobków to myślałem że coś większego wprowadzą.W sumie mają już glider 17 cm.Ja korpsusy robię samodzielnie dlatego strugam jakie tylko chcę wielkości każdego modelu.W maju(może troszke wcześniej) pokaże wszystko.Kumpel już mi stronkę zamsjtrował,teraz musze ją "zatowarować" :P

A glidera 18 cm tez mam w arsenale.

Edytowane przez judo 1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...