skiner Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Szanowni Koledzy,z czego wynika to, ze nikt z Was nie podejmuje się robienia dużych trollingowych przynęt?zbyt duże koszta?czy duże przynęty trudniej wykonać?za mały rynek zbytu?Sporo widziałem przynęt na zachodzie w których łączy się elementy drewniane z gumowym ogonkiem (woblery a nawet jerki) i jestem bardzo zdziwiony, ze nikt jeszcze w Polsce nie zaczął iść w tym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teki77 Opublikowano 25 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Moim zdaniem takie przynęty są zbyt selektywne jak na nasze przelowione wody. Machając przynętą 6cm masz szanse na wiele gatunków o różnych rozmiarach , a takim klocem powiedzmy 20 cm szanse połowienia znacznie się zmiejszają ,ale to tylko moje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 To nie do końca tak jest że nikt nie robi dużych przynęt. Wydaje mi się że u nas w Polsce utarło się ze uniwersalną wielkością przynęty to 8-10cm. Wielu wędkarzy stwierdza że wystarczy mieć spining o wyrzucie 10-40g i będzie to kij uniwersalny na który praktycznie złapie większość drapieżników. Oczywiście mowa o przynętach na wody typu jezioro- zbiornik zaporowy. Przy rzekach te proporcje trochę maleją.Jeśli ktoś robi duże przynęty to na pewno pod niewielką ilość wędkarzy którzy wiedzą czego szukają w wodzie, ewentualnie wysyłają do krajów gdzie jest większy popyt na takie przynęty.Jak by nie było wielkie przynęty są mniej handlowe i przez co są droższe w produkcji , co nie znaczy że u nas w kraju nikt ich nie produkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 to chyba nie tak, ze nikt, jednak popyt jest tak maly, jak niszowi sa uzytkownicy takich wabikow, znakomita wiekszosc dlubie okonki, paproszy wklejka i ULajtuje, a jak w polandzie ktos lowi na kopyko 7 cm, to pisze przy tym, ze sie uzywa 'wiekszych gum' itdtak bynajmniej ja to postrzegam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędkamojehobby Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja myślę że powodów jest sporo jeszcze jeden to taki że na duże przynęty najlepiej łowić na późną jesień, a niektórym paniczom jest zimno. Podejrzewam że jeśli dałbym komuś zleconko na dużą przynętę to spokojnie kilka osób będzie zainteresowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędkamojehobby Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) Szanowni Koledzy,z czego wynika to, ze nikt z Was nie podejmuje się robienia dużych trollingowych przynęt?zbyt duże koszta?czy duże przynęty trudniej wykonać?za mały rynek zbytu?Sporo widziałem przynęt na zachodzie w których łączy się elementy drewniane z gumowym ogonkiem (woblery a nawet jerki) i jestem bardzo zdziwiony, ze nikt jeszcze w Polsce nie zaczął iść w tym kierunku. EEEE koledzy już łączyli elementy drewniane z gumowymi w swoich przynętach poszukaj lepiej Uppsss zamiast edytuj kropnąłem następny post jak można to proszę o złączenie bo nie widzę tutaj opcji usuń Edytowane 26 Stycznia 2013 przez Wędkamojehobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 A ja właśnie zacząłem sam robic woblerki i jako pierwsze wystrugałem jerki około 13cm i w planach mam większe.Koleś w pracy był w szoku,że ja na takie wielkie przynęty łowie szczupaki.A ja jemu mówię,że on chyba nie widział dużych przynęt.No ale dla niego przynęta numer jeden na szczupaki,to 7 cm kopyto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja osobiście kocham duże przynety.W chwili obenej na swoim warsztacie mam kilkanaście modeli(ohółem 25) z których znaczna większość to zabawki tylko do trolingu.Są tam wobki od 5 do 34 cm.Miedzy nimi sporo dwudziestek itp.W swoim czasie to wszystko zobaczycie.Co do produkcji i kosztów to fakt - nie sa najmniejsze.Sama budowa też nastręcza troszke wyzwań technicznych.Budowa tych naprawdę dużych wobków to troszke inny temat krótko mówiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja lubię od czasu do czasu wystrugać coś większego.Ku mojemu zaskoczeniu na jerki długości 15 ,18cm potrafiły się uwiesić niewiele większe zębate. Kompletnym zaskoczeniem było kiedy na ok 30cm łamańca (imitacja szczupaka) wyjąłem ledwie 20cm braciszka. Nie wiem czy ten fakt jest związany z presją wędkarską na dane łowisko, bo na małe przynęty raczej marne efekty. Inni wędkarze patrząc na mnie śmieją się ,ale miny im rzędną kiedy widzą efekt.Niestety tak jest tylko na tym łowisku,dlatego zabieram na nie tylko największe gumy i wobki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Swego czasu bodjaże na forum widziałem własnie opis sutuacji w której szczupaczek 20 cm połakomił sie na jacusia 18cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Presja na małe przynęty jest większa niż na duże. Po prostu 99% wędkarzy używa wobków max 10cm a powyżej 20cm to już skrajne odosobnione "przypadki"Poza tym koszt wyprodukowania takiego klocka jest znacznie wyższy niż standardowego wobka.Co nie znaczy że nikt takich nie robi bo na 100% wielu lurebuilderów ma takie na warsztacie ... ja też pomimo że okropnie nie lubię ich robić -wolę drobnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 ze nikt z Was nie podejmuje się robienia dużych trollingowych przynęt? - metoda łowienia ogranicza się do małej społeczności wędkarskiej czy minimalnej ilości stosowania pod czas większości wypadów ze spiningiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Myślę że większość robi takie przynęty dla siebie i na zamówienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 W moim osobistym przekonaniu duża przynęta to już taka ponad 12-14cmtrolling to jedno ale jerki o długości 16-20cm??? Ostatnio Bartek zasypał na świetnymi fotkami z targówpozwoliłem sobie zrobić wycinek z jednej jego fotki wybaczcie mi ale ja nie znam osoby w Polsce co dłubie takie przynęty(jak coś proszę wyprowadzić mnie z błędu – łączenie drewna z gumowym ogonkiem)poniekąd wiem ze te przynęty robią od dłuższego czasu spora furorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Wobler129, robi/robił fajne klocuszki i łączył drewno z ogonami twisterów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) A, tam, zaraz nikt...Ten ma "tylko" 15 cm, wielkość i wykończenie są sprawą wyłącznie zasobności kupującego. Edytowane 26 Stycznia 2013 przez woblery z Bielska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ludzie chyba mało takie konstrukcje znają.Wystawiłem kiedyś takie łączone z gumowym ogonkiem Bikini Bait i zero zainteresowania.http://jerkbait.pl/topic/19820-bikini-bait-25cm/?hl=bikini Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Duże woblery niestety duuuużo większe koszty. Nieadekwatne dla robiących woblery na sprzedaż. Ja dla siebie na warsztacie mam w tę zimę trochę większych, szczupaki już pokazałem - teraz doszły płetwy będą okonie i płocie wymiarowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Tak to chyba wygląda, ze w temacie mniejszych przynęt na pstrągi czy bolenie ... i innenasi Domowi Producenci są już na tyle znani, ze ilości które są w stanie wystrugaćsą mniejsze niż zapotrzebowanie na nie więc po co tracić czas na szukanie czegoś nowego szukanie nowych rozwiązań wiąże się z tym ze trzeba poświecić temu sporo czasu na testya często produkcja przynęt nie jest jednym źródłem utrzymania naszych majsterkowiczów a z czegoś trzeba żyćto dziś nawet "ksiądz się dla pieniędzy modli” zapał i pomysły pewnie upadają na wykonaniu kilku prototypów dla własnego użytkua szkoda, możliwe ze niedługo wiodący krajowy producent przynęt wprowadzi na rynekto co testował już rok temu, wówczas może, że pewne trendy się zmienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Moje węgorki od 15cm do 20cm już niedługo będą ukończone. Ogon oczywiście zakończony gumą, co dodatkowo wydłuży przynętę.Jeszcze jedno moje spostrzeżenie; a mianowicie co do zbrojenia takich przynęt. Zapewne wielu z Was zauważyło,że łowiąc na tak duże przynęty brakuje nam czasami tej jednej kotwicy więcej. W wielu przypadkach kończy się to pustym pobiciem albo spadem.Ja w swoich dużych przynętach ostatnio zacząłem kombinować i umieszczam kilka oczek po to aby metodą prób i błędów trafić w najlepsze umieszczenie kotwic. Oczywiście dotyczy to przynęt powyżej 20 cm,bo z mniejszymi nie ma potrzeby kombinacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 A co takiego ma być wprowadzone na rynek przez wiodącego producenta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) A co takiego ma być wprowadzone na rynek przez wiodącego producenta? możliwe ze będzie to przynęta tupu Glider 17cm(nic więcej nie mogę napisać) PSw załączeniu fotka (screan) z filmu jak pracuje drewno w połączeniu z gumowym ogonkiem Edytowane 26 Stycznia 2013 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja wprowadze swojego glidera 15 cm.Jak będzie potrzeba to go powiększe i na 20(czy ile tam bedzie tzreba) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) Ja wprowadze swojego glidera 15 cm.Jak będzie potrzeba to go powiększe i na 20(czy ile tam bedzie tzreba) chyba mi się coś złe skojarzyło z tym powiększaniem znasz ten kawał o studentkach co na egzaminie z biologii dostały pytanie- jaki organ u człowieka możne powiększyć się 5 - krotnieta co zdała odpowiedziała źrenica w okua ta co nie zdała to profesor pogratulował jej tylko chłopaka Edytowane 26 Stycznia 2013 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 (edytowane) Dowcip całkiem dobry Ale co do wobków to myślałem że coś większego wprowadzą.W sumie mają już glider 17 cm.Ja korpsusy robię samodzielnie dlatego strugam jakie tylko chcę wielkości każdego modelu.W maju(może troszke wcześniej) pokaże wszystko.Kumpel już mi stronkę zamsjtrował,teraz musze ją "zatowarować" A glidera 18 cm tez mam w arsenale. Edytowane 26 Stycznia 2013 przez judo 1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.