Pytanie do posiadaczy Stelli (S)FE

[stella]

A do Twinków też dobry, czy już inny 

 

 Waldek nie czepiaj się

[Leśniak]

Witam.

 

Zjawisko pukania w Sellkach i nie tylko to efekt pracy mechanizmu oscylacji.

Po zastosowaniu przez Shimano łożyska na wodziku i zmienioną tulejką z kołnierzem występują problemy.

Zdarza śię, że ów kołnierz minimalnie wystaje więcej jak powinien ponad suport,a płytka która to wszystko zamyka zbyt mocno to ściska powodując że wodzik nie obraca sie płynnie po wałku oscylacji.

Wymagana jest bardzo dokładna regulacja włącznie z korektą samej tulejki jak i doborem podkładki pod łożyskiem wodzika kosztująca wiele czasu i pomiarów.

Prowizoryczne potraktowanie tej przypadłości może tylko pogorszyć jeszcze bardziej efekt stukania.

Również bardzo ważny jest luz poośiowy wałka oscylacji ( worm shaft ), bo te dwie rzeczy decydują o poprawnej pracy mechanizmu oscylacji szpuli.

 

To jedna z przyczyn,ważne jest też całościowe zestrojenie kołowrotka.

 

Pozdrawiam

Józef Lesniak

Edytowane 30 Stycznia 2013 przez Leśniak

[tpe]

Panie Józefie, czym mogą być spowodowane wibracje w mojej SFE przy łowieniu woblerami?

[Leśniak]

Trudno jest powiedziec nie mając kołowrotka w ręku.

Należałoby wszystko sprawdzić.

 

W ostatnim czasie maiałem dwie SFE i wynik pozytywny, aktualnie w kolejce do przesmarowania czeka nowa Stella SFE 4000 mojegon syna.

Też puka nieznacznie,ale to temat do usunięćia.

 

Pozdrawiam

[pitt]

Panie Józefie, czym mogą być spowodowane wibracje w mojej SFE przy łowieniu woblerami?

 

moze sterami woblerow?

[tpe]

moze sterami woblerow?

 

Pitt, a może rzeka za szybko płynie? W sumie lepsze wibracje niż stuki

[pitt]

chyba mi dzis przepona peknie :D

[Andru77]

Wobler agresywnie pracujący w szybkim nurcie może przez żyłkę przenosi wibracje(drgania) na kołowrotek, sztywny kij nie tłumi tak drgań, może łapiesz na plecionkę, więc jest sztywniejsza niż żyłka i też mniej drgań tłumi.W konsekwencji bardziej czuć woblery niż inne przynęty.

[tpe]

Wobler agresywnie pracujący w szybkim nurcie może przez żyłkę przenosi wibracje(drgania) na kołowrotek, sztywny kij nie tłumi tak drgań, może łapiesz na plecionkę, więc jest sztywniejsza niż żyłka i też mniej drgań tłumi.W konsekwencji bardziej czuć woblery niż inne przynęty.

 

Wiesz, mam też Stellę C3000 FE, TP-y, Stellę SW i parę innych młynków i w żadnym z czymś podobnym się nie spotkałem...

[RobbyG]

Hej,

Koledzy "pisząc" szczerze śledzę ten wątek i mam coraz większe wątpliwości dot topowego sprzętu. Kurde-flaki (jak mawiał Forest G.) sprzęt za ponad 2 klocki i takie fochy stroi ? A teraz mała dygresja-żart, może na takie bolączki z "biciem", "stukaniem", "wibracjami" remedium byłby multik ? . Sam tutaj (j.pl) trafiłem bo szukałem fanów baitcastu......

Chyba rozumiem "zawiedzionych obietnicą masła" od rączki korbki po kabłąk (serio).

 

Pozdro

Robert

[Krzysiek_W]

Nie uogólniałbym bym tego w ten sposób. Takie są realia kupowania online. Niestety duże sklepy ze sprzętem są w kilku miejscach w PL. W sklepie można się zapoznać ze sprzętem wystarczająco i  kupić macany egzemplarz. Sprawa trwałości użytkowej to co innego, ale w dniu zakupu mam jakąś pewność, że sprawdziłem wszystko co chciałem. Płacę trochę więcej, ale wiem co kupuję. 

Edytowane 30 Stycznia 2013 przez Krzysiek_W