krzysju Opublikowano 28 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Cześć. Od kilku lat młócę wodę bezsterami i cykadami (mojej roboty). Najwięcej połowiłem na nie szczupaków ale chciałbym teraz zabrać się konkretnie za bolenie i sandacze . Bezstery umożliwiają mi to czego nie daje cykada - dłuższe łowienie na tym samym kawałku wody. Moje rozterki dotyczą bezsterów tonących a mam ich trochę .. 1. Czy odejście bezstera po szarpnięciu : w bok , w górę prowokuje rybę ? (jak rybka ucieka lub chwyta pokarm..) 2. Opad połączony z lusterkowaniem po pociągnięciu : horyzontalny czy ze ślizgiem pod kątem w kierunku dna jest bardziej prowokujący? 3. Zbrojenie : chciałbym zastosować podwójne kotwiczki (dwa zadziory ) skierowane ku górze by nie łapać zaczepów ponieważ opuszczam te woblery do dna a mam zamiar łowić nimi w kamieniskach... a) czy skuteczność takich kotwic na brzuchu nie jest wyraźnie mniejsza od potrójnych ? jakie kotwiczki podwójne polecilibyście ( chodzi mi o takie , które nie mają zlutowanych trzonków). Proszę o jakieś sugestie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.