Kołowrotek boleniowy

[J-O-K-E-R]

Ja zakupiłem Stradica FM C3000XG ale pod moje łowienie z brzegu z wędką 2,90m jest zbyt lekki (225 gram). Ideolo by było 265-285g. Do mają trochę czasu jeszcze zostało na poszukiwania.

Dlaczego nie chcesz o rozmiar większego stradic 4000?

4000 MHG ma płytką szpulę, 94 cm mawoju i waży 275 gr

4000 XG 101 cm (!)

Ewentualnie najmniej wysilony

3000 MHG 84 cm, 245 gr. Korpus od 4000, rotor i szpulka mniejsze. Ale drogi. Jdm

[lacroix812]

Siemka, jaki kołowrotek byście polecili na bolenia w granicach 300 - 350 zł ? interesuje mnie coś z płytką szpulą i żeby daleko rzucać. Znacie jakiś fajny model, który mógłby być w tych pieniądzach ?

[Hvast]

W tym budżecie dorzuciłbym kilkadziesiąt złotych i wziął Nasci FC 3000 HG nawój 91 cm.

[lacroix812]

Czuć w nim duże przełożenie ? jak kręci ? Szczerze myślałem nad kołowrotkami z Abu, podobno na bolenie są super - duże przełożenia, ale nie wiem jak kręcą. Zależy mi na tym szczerze mówiąc, żeby nie kręcił ciężko podczas zwijania 

[Hvast]

Nie umiem porównać do Abu bo nigdy takiego nie miałem. Mam właśnie 3000 HG używałem go do belon i trochę boleni było ok teraz służy przy pellet wagglerze. Pamiętam że kiedyś miałem Ultegre poprzednia wersje z szybszym przełożeniem i stawiała większy opór niż ten Nasci. Boleniówki nie stawiają dużego oporu w wodzie więc myślę że będzie ok, najważniejsze dla mnie że korba wkręcana i spory nawój. Teraz do tych zastosowań używam BG 2500ale on poza budżetem.

[Valo]

Zamów sobie Stradic FM 3000MHG z digitaka.com, samo zamawianie jest banalne, a wyjdzie cię podobnie do ceny krajowej już z opłatami, mam takiego wariata wyszedł mnie coś ok 800zł , choć u mnie podstawowy to TP 3000MHG, Stradica kupiłem żeby sprawdzić czy hybrydy wogóle są dla mnie i okazało się że są na tyle że nie widzę innego rozmiaru pod Wiślane łowienie boleń, kleń sandacz, nie chcę innego rozmiaru.

[Kraken]

Szukam czegoś budżetowego, wpadł mi w oko Kołowrotek Mitchell MX2 Spinning Reel 4000 FD ze względu na parametry przełożenia i nawoju:

przełożenie: 6,2:1

nawój: 98 cm

Czy ktoś miał z nim doczynienia? Ewentualnie co obecnie do dwóch stów można sensownego, co nie rozpadnie się w połowie sezonu kupić?

[Maciej W.]

Rok temu, z ciekawości, pomacałem kilka Mitchelli. Były to wyższe modele od MX2. Moje wrażenia są następujące: większych paździerzy nie miałem w ręku od czasów NRD-owskiego Rexa. Być może firma chce tą serią kołowrotków efektownie pójść na dno. Chińskie wyroby z Ali za 150-200 złotych pracują przy tych wyrobach jak masło. Tyle mojej recenzji po teście na sucho. Może nad wodą pokazują lwi pazur, ale ja na pewno tego nie sprawdzę.

[Kraken]

Dzięki za komentarz, bo dzięki niemu nie kupię co alternatywnie możesz polecić do 200 zł?

[Gnat]

Do 200 zł to chyba klasyka Daiwa Ninja LT3000-CXH, 6.2:1 nawój: 93 cm. Do 200zł chyba nie ma nic lepszego.

[Maciej W.]

Dzięki za komentarz, bo dzięki niemu nie kupię co alternatywnie możesz polecić do 200 zł?

Na Wiśle (prawie) zawsze używałem Pennów. Nie wiem, gdzie będziesz łowił, jak i na co, bo to dość istotne. Moim zdaniem Wisła demoluje w ekspresowym tempie kołowrotki o delikatnej konstrukcji. Penn Battle DX (to taka srebrna, wzmocniona i lepiej uszczelniona wersja) jest świetny. Jeśli wolniejszy uciąg i czysta woda nożna przebierać w założonej przez Ciebie cenie. Na Aliexpress przy odrobinie cierpliwości i skorzystaniu ze zniżek kupisz Daiwę Legalis (200-250 zł.). Mają duży wybór rozmiarów i przełożeń. Można też niedrogo dokupić zapasową szpulę. Inne pomysły może podsuną wytrawni boleniarze, choć oni raczej poruszają się w czterocyfrowych rejestrach.

[sukingad]

Dlaczego zaraz czterocyfrowych? Daiwa BG to tak udana konstrukcja, że marketingowo niemal nieudana. A są i pasujące szpule po 40 zamiast 130 zł. Sezon na bolenie zaraz się kończy, odłóż te 200zł, dozbieraj 300 i kup BG zamiast byle szrot.

[mestre16]

Pomyśl nad Spherosem SW, ja mam 4000xg do lowienia w morzu I pieknie sobie radzi

[Gość Umbra The Sidewinder]

Wszystko zależy od przynęt i miejsca

Jak zaporówka i topwater to "zwykły" jako tako sezon wytrzyma (nie katowany)

Jeśli rzeka i cykady, wahadła i jakieś sdry w rynnie no to ta wyżej wspomniana ninja jak wytrzyma 2 tygodnie to będzie cud

Od znajomego boleniarza usłyszałem, że najlepiej niskie przełożenie i mocna konstrukcja.

Lepiej szybciej kręcić niż co chwilę kupować kolejne kołowrotki