wujek Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Ponieważ nie jestem sprzętomaniakiem zwracam się z prosbą do obeznanych w temacie kolegów o radę w wyborze kręciołka boleniowego. Ma to być maszynka która będzie dobrze nawijała, czyli nieskręcała cienką plecionkę (0.10-0.12) i zbierała jak najszybciej linkę. Do dodatkowych cech pożądanych zaliczyłbym bezawaryjność przez przynajmniej dwa sezony wiślanego boleniowania. Cena do 500zł. Droższych nie chcę bo i tak dłużej nie pociągną. Z firm preferowałbym jakąś Daiwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum666 Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Daiwa Certate 3000Daiwa Certate Hyper Custom 3000Daiwa Morethan Branzino 3000ewentualnie Daiwa Exist 3000 lub 3012uuuuuu...przepraszam nie zauważyłem pułapu cenowego ... w takim to raczej nic w daiwie nie ma... chyba , że Daiwa Freams KIX 3000...generalnie ciężko będzie coś w tej cenie. PozdrawiamAha...wszystkie wymienione pociągną na pewno zdecydowanie dłużej niż dwa sezony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Do Twojego kija przyczepiłbym Stradica 4000FH.Oczywiście w tej cenie. Daiwy wymienione przez kolege nawet kilkurotnie przewyższają kwotę ,którą postanowiłeś przeznaczyć na kołowrotek.Pozatym wielkość 3000 Daiwy przy Twoim kijku boleniowym(3,2m 1oz.) nie będzie raczej odpowiednia.4000 byłoby ok. ps.Jak się spotkamy pokaże Ci Daiwę SSII 3500.Powinna podpasić na bolki bo sporo linki nawija za jednym obrotem korbki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Do Twojego kija przyczepiłbym Stradica 4000FH.Oczywiście w tej cenie. Daiwy wymienione przez kolege nawet kilkurotnie przewyższają kwotę ,którą postanowiłeś przeznaczyć na kołowrotek.Pozatym wielkość 3000 Daiwy przy Twoim kijku boleniowym(3,2m 1oz.) nie będzie raczej odpowiednia.4000 byłoby ok. ps.Jak się spotkamy pokaże Ci Daiwę SSII 3500.Powinna podpasić na bolki bo sporo linki nawija za jednym obrotem korbki. Nie podałem wielkości bo myślałem że to już kwestia mojego wyboru. Teraz łowię 4000 i takiego samego szukam. Widziałem Maciek że łowisz Shimano, ale też spotkałem się z opiniami że obecne Shimano to już nie to samo i obecnie liczy sie Daiwa. Z chęcia zobaczę tą Daiwę, myślisz że te 3500 wystarczy?dzięki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Też uważam ,że Daiwa jest lepsza,ale jak szukałem w maju kołowrotka do boleniowania (także do 500zł i do kupienia w PL) to nie znalazłem nic lepszego niż amerykański Stradic FH.Jest Made in Japan ,wiec troszkę pociągnie, mam nadzieję Ta Daiwa SSII przy rozmiarze 3500 jest gabarytowo podobna do Twojego obecnego kręcioła.To sprawdzona produkcja,jeszcze Made in Japan.Waży ok.380gr.Obejrzysz ją sobie. Tu jest podobny temacik http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=24059& amp;#msg_24059 pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Też uważam ,że Daiwa jest lepsza,ale jak szukałem w maju kołowrotka do boleniowania (także do 500zł i do kupienia w PL) to nie znalazłem nic lepszego niż amerykański Stradic FH.Jest Made in Japan ,wiec troszkę pociągnie, mam nadzieję Ta Daiwa SSII przy rozmiarze 3500 jest gabarytowo podobna do Twojego obecnego kręcioła.To sprawdzona produkcja,jeszcze Made in Japan.Waży ok.380gr.Obejrzysz ją sobie. Tu jest podobny temacik http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=24059& amp; amp;#msg_24059 pozdr Dzięki Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Uzywalem tej Daiwy intensywnie na bolenie. Bardzo solidna maszyneria, kablak moglby byc rozwiazany ciut lepiej, zdarza sie jak w pospiechu nie do konca go odegne przy rzucie to sie wtedy nie zbija i trzeba zamknac recznie.Nada sie przy podejsciu na ciezko, rozsadna linka do tej maszyny to okolo 15LBS.Przy zdecydowanie finezyjniejszym podejsciu do sprawy wzialbym 2500 (na razie jade na co innego)A Slammera nie rozwazales, ciekawe jakby sie sprawowal przy tego rodzaju lowieniu (nie probowalem) Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 W podanym pułapie cenowym Stradic będzie oki, użytkuje dwa egzemplarze 3000FG i 4000FG (różnią się tylko poj. szpuli ) na zmianę w tym jeden 5ty albo 6ty sezon..są niezawodne, szybkie i dobrze wyważone, co przy ekspresowym łowieniu ma znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Ryobi Zauber 4000. Mimo że 4 to kołowrotek rozmiarowo nieduży. Jak Koniecznie chcesz wydać 500zł to kup wersję VS-Zi made in Japan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Poleciłbym Shimano Stradic 4000. Łowię tym kołowrotkiem nie za długo, ale mogę powiedzieć że jest to kołowrotek w sam raz na bolka Szybki, wygodny, w cenie do 500 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Daiwa Caldia Kix w wielkosci 4000 robiona jest w Japonii. Mniejsze modele w malezji zdaje sie. Czy cenowo się zmiescisz - raczej tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 ogladalem ostatnio tego kix'a i musze powiedziec ze robi bardzo pozytywne wrazenie a i cena faktycznie jest na akceptowalnym poziomie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 wiedze ze ceny troche poszły w górę: http://search.ebay.com/search/search.dll?from=R40&_trksi d=m37&satitle=caldia+kix&category0= kiedyś były takie caldie ze składaną rączką, te można było dostac w przyzwoitej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Daiwa Caldia Kix w wielkosci 4000 robiona jest w Japonii. Mniejsze modele w malezji zdaje sie. Czy cenowo się zmiescisz - raczej tak. Ale przełożonko to mają słabiutkie jak na bolki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 @GinelPrzełożenie to tylko jeden z czynników wpływających na ilość nawijanej linki za jednym obrotem korbki.Szpula o dużej średnicy zapewnia często większy nawój niż mniejszy kołowrotek z większym przełożeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klon Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 @GinelPrzełożenie to tylko jeden z czynników wpływających na ilość nawijanej linki za jednym obrotem korbki.Szpula o dużej średnicy zapewnia często większy nawój niż mniejszy kołowrotek z większym przełożeniem.To prawda.Przy założeniu ze obwód szpuli jest 14cm to taki kołowrotek ze współczynnikiem 5,5 nawinie tyle samo linki ci onny z większą 16cm szpulą i współczynnikiem 4.8.Inna sprawa że przy wielkości 4 ja wolę używać mniejszy i lżejszy szybciej nawijający kołowrotek. Ale duża szpula też ma swoje zalety. Większa moc i płynniejszy hamulec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Wg instrukcji 3500 bierze 83cm linki na raz, a 4000 86cm linki za jednym obrotem. mało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchy498 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 A do jakiego kija uzywasz na bolenia?? moze cos tańczego i też bezawaryjnego ABU GRACIA - CARDIAL C3. tylko troche słabe przełożenia jak na bolenia bo 5,5:1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Z tego co widzę stradic cieszy się powodzeniem i dobrą opinią więc zdecyduję się na niego. Kołowrotek będzie podpięty pod batsona 3.20 do 28g. Jest to dość solidny kij więc i kręciołek musi być słuszny. Czy łowiliście stradickiem z plecionką? Czy nie będzie skręcał linki? Głównie z tego powodu zmieniam kołowrotek. Boję się że w końcu mi siądzie na śródrzeczu jakiś duży boleń i nie dam rady żyłką 0.18.Dziękuję wszystkim za podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Janek tylko pamiętaj,że Stradici są różne.Nie wiem jak spisują się i gdzie produkowane są te ,które obecnie sprzedawane są na rynek europejski Każdy kołowrotek o stałej szpuli będzie skręcał w jakimś tam stopniu linkę,taki jego urok.Nie jest to na tyle znaczne w przypadku Stradica FH ,żeby przeszkadzało łowić. Ja od 2 tyg. łowię swoim Stradiciem z plecionką Power Pro 8lbs.Doszedłem do takiego wniosku jak Ty i nie chcę sracić szansy na życiówkę.Minusy to przedewszystkim częstsze splątania plecionki z kotwicami i częstsze rozginanie kotwic przez ryby,ale to wina badziewnego uzbrojenia większości wobków(Ty masz Ownerki,wiec luzik ) .Jeszcze nie wiem ,czy przejdę na stałę na plecionkę,testy trwają ps.bym zapomniał.Hol bolka na plecionce jest bardziej ekscytujący niż na rozciągliwej żyłce.Czuć mocne kopnięcie przy braniu a i w czasie holu Bolesław jest agresywniejszy jakoś Dla mnie to dodatkowy plus pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 @GinelPrzełożenie to tylko jeden z czynników wpływających na ilość nawijanej linki za jednym obrotem korbki.Szpula o dużej średnicy zapewnia często większy nawój niż mniejszy kołowrotek z większym przełożeniem.Ja tam mam bardzo szybkie ręce i wystarcza mi seria 3000 i jeszcze przy przelożeniu 6.3:1 to już jest git Obecnie będe testował nową Librę SA 3000 H-zobaczymy ile pociągnie. Jesli padnie, wtedy zainwestuje w najdroższą, najlepszą, najszybszą wyciągarkę na świecie wysadzaną diamentami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Ja na bolki używam Ryobi Excia 2000 i jest ok.przy dłuższym kiju zauber 4000 powinien się świetnie spisywać.Ja swojego Zauberka Używam do Jerkowania, spinningu dużymi woblerami i rozginania kotwic na zaczepach i po ponad roku nie ma najmniejszych luzów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 @GinelJa też używam małego ,ale szybkiego kołowrotka.Cenie sobie lekkość mojego boleniowego zestawu @WłóczykijZauber i jego klony mają jedną wadę jeżeli używa się żyłki.Jeżeli zamykamy kabłąk korbką to żyłka często zaczyna nawijać się na hamulec.Przy plecionie ten problem nie występuje.Ogólnie to świetne kołowrotki ,używam i zamierzam kupić podobny ,ale z bardziej pojemną szpulką,czyli 4000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Jest dokładnie tak jak pisze Maciejowaty - Zauber czasem nawija na hamulec lub dolną część szpulki przy zamykaniu kabłąka korbką i to jest jedyna wada jaką ma ten kołowrotek. Mam model 4000 i to jest uniwersalna maszynka - ważąc 315 g ma niesamowicie mocną konstrukcję. Nie znam drugiego tak uniwersalnego kołowrotka - można nim obsłużyć całe wiślane łowienie, od klenio-jaziowania po łowienie sandaczy boleni i szczupaków. Jedyne zastosowanie do którego będzie jednak zbyt delikatny, to celowe łowienie dużych sumów - tu potrzebna będzie zdecydowanie większa maszynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Długi czas używałem Stradiców 3000FA. Uważam, że były OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.