kołowrotek do 400 zl szczubak, bolen co wybrac?

[Popeye]

Coraz bliżej urodziny ojca dlatego zamierzam kupić mu kołowrotek, przedni hamulec maksymalna kwota to 400 zl. Szczupak, boleń młynek pod plecionke także dobrze musi nawijać. Rozmiar 3000 ewentualnie 4000. Nie mam pomyslu co wybrać a musi być zadowolony oczywiście mlynek nowy.

[Jozi]

Ha, będę w najbliższych dniach sprzedawał pena battle 4000.Nówka stan sklepowy, bo zakupiłem co innego.W podanym budzecie się mieścisz i jeszcze na oblanie by zostało  .

[pepe17]

Ja mogę z czystym sumieniem polecić kołowrotek Penn Sargus 3000. Używam go do praktycznie wszystkiego: trociowanie, ciężki sandaczowy opad, szczupaki na małe i duże przynęty, a także bolenie. Kołowrotek jest naprawdę solidny i prosty w serwisie (smarowaniu). Ważne, że przy rzucaniu stosunkowo lekkimi przynętami nie plącze się plecionka. W zestawie zapasowa szpula, więc posiada wszystko co potrzeba.

P.S. Co do battle 4000, to akurat mój egzemplarz strasznie się plącze przy rzucaniu boleniowymi wobkami (robi się broda itp.). Kilka razy odstrzeliła mi przez to przynęta :/

Edytowane 30 Stycznia 2013 przez pepe17

[Jozi]

Ja mogę z czystym sumieniem polecić kołowrotek Penn Sargus 3000. Używam go do praktycznie wszystkiego: trociowanie, ciężki sandaczowy opad, szczupaki na małe i duże przynęty, a także bolenie. Kołowrotek jest naprawdę solidny i prosty w serwisie (smarowaniu). Ważne, że przy rzucaniu stosunkowo lekkimi przynętami nie plącze się plecionka. W zestawie zapasowa szpula, więc posiada wszystko co potrzeba.

P.S. Co do battle 4000, to akurat mój egzemplarz strasznie się plącze przy rzucaniu boleniowymi wobkami (robi się broda itp.). Kilka razy odstrzeliła mi przez to przynęta :/

Czym sargus od battle się różni mechanicznie?

[pepe17]

Niczym, ale może przez większą szpulę czy coś... Mam Sargusa 3000 i Battle'a 4000 i po prostu stwierdzam fakt Może to akurat mój felerny egzemplarz.

[lokoko83]

A ja mam Sargusa i ten mi właśnie robi brody.

Sargus od Battle rożni się tylko miejszą ilością łożysk i kolorem farby

[Jozi]

A ja mam Sargusa i ten mi właśnie robi brody.

Sargus od Battle rożni się tylko miejszą ilością łożysk i kolorem farby

Trochę ładniej wygląda battle i ma dodatkową szpulę co nie jest bez znaczenia.

[lokoko83]

Sargus też ma dodatkową

[Jozi]

Sargus też ma dodatkową

A nie były bez szpuli tak jak slamek?

[lokoko83]

Nie nie prosze spojrzeć na aukcje na all ....

[godski]

Sargusy miały dodatkową szpulę na bank. To taki ubogi Battle. Tańszy Fierce nie miał ale mechanicznie to już nie to samo.

[michał34]

Sargusa nie polecam. Mój szumiał od nowości, układał plecionke na szpuli beznadziejnie i generalnie taki jakiś "plastikowy".

[Maciejowaty]

Ja polecam kupić Penna Slammera 360, co prawda plecionkę nawija  średnio, ale nie gorzej niż Battle ,czy Sargus.

Róźnica będzie taka ,że Twój ojciec będzie używał go długie lata bezawaryjnie.

Te nowe Penny niestety nie są już tak solidne   

[Luke]

Mój Sargus miał chyba wadę fabryczną bo za mocno zbijał kabłąk i co pewien czas padała sprężyna od kabłąka. W battlu wygląda to z zewnątrz trochę solidniej. Nie wiem jak jest w środku.

[Voldemort]

Lepiej bez zbędnych niespodzianek i kombinacji kupić sprawdzonego  Ryobi ZAUBERA 4000

[Piotreq]

Generalnie też polecam Sargusa choć miałem podobny przypadek jak kolega @Luke, u mnie sprężyna wypadła w trakcie mocniejszego zbicia (ręką) kabłąka, natomiast co do jego innych cech to jestem zadowolony z tej maszynki, praca lekka, bez wyczuwalnych luzów, konstrukcja zwarta, może nawój nie jest idealny ale przy żyłkach splątań nie miałem, łowię nim od trzech sezonów. 

[karolkrause]

Tylko dzisiejsz Zaubery nie mają nic wspolnego z pierwszymi ich wypustami.

Wszystko tłuczone przez małe chińskie łapki w jednej fabryce

Nie to żebym coś miał do azjatów  broń boże.

Tak jak tutaj koledzy proponują albo BATTLE 4000 albo ciekawą alternatywą jest PENN Spinfischer V 3500.

Za wiele na temat Spinfischera nie powiem ale wygląda dość przyzwoicie , poprawnie układa plecionke,pracuje płynnie ,mocny hamulec.

To takie subiektywne odczucie bo nad wodą był dopiero kilka razy.

[Popeye]

nie zauber odpada japoński design chiński producent , już lepszy spro red arc by był. Mam jeszcze do nabycia trochę tańszego stradica ale wypust z Malezji. Z kolei o Pennach słyszałem że jest problem z plecionką.Ojczulek na pletke łowi a ponoć brody się robią. Nie miałem tych młynków w ręce także ciężko mi się rzetelnie wypowiedzieć  

[jacekjacusjaca]

Przeszukaj ofertę SPRO też mają ciwkawą ofertę ja np korzystam z BLU ARC.Bardzo dobrze nawija i na rzece sie idealnie sprawuje.

[jacekp29]

SPRO BLUE ARC DUŻO GORZEJ UKŁADA NIŻ RED ARC

[ziuta]

Tak się składa że mam dwa Blue Arc-i 1000 i 3000 i oba doskonale układają plecionkę i żyłkę, na pewno nie gorzej od Red-ów ( sprawdzałem bo kolega takowy posiada ).

 Tylu specjalistów od Daiwy to może napiszcie czy pod w/w wymagania odpowiedni będzie Exceler S ?

3000 kosztuje ok 360 - 380 zł nowy w sklepie, czyli  w podanej kwocie się mieści, waga 315g też odpowiednia do wyważenia szczupakowo/boleniowego wędziska.

[rutra]

Szczerze, nigdy nie kupił bym żadnego zaubera,reda czy wymienianego penna za 400zł.  Poszukał bym czegoś używanego "made in japan"od sprawdzonych userów tego forum a jakby trochę brakło,to bym uzbierał. Jak dobrze prześledzić dział "sprzedam", to widać kto co ma do zaoferowania a czasami nawet można kupić. Satysfakcja z użytkowania gwarantowana.

[Arturrr]

na temat red arca i zaubera jest wiele pozytywnych opinii, osobiście posiadam battla 4000 i mimo złych opini co do plecionki, przy odpowiednim nawinięciu wszystko jest ok, bardzo fajny kręcioł.

nawet jak kupisz nowy i okaże się, że posiada jakąś wadę to wymienią Ci na nowy.

pozdr

[Voldemort]

Szczerze, nigdy nie kupił bym żadnego zaubera,reda czy wymienianego penna za 400zł.  Poszukał bym czegoś używanego "made in japan"od sprawdzonych userów tego forum a jakby trochę brakło,to bym uzbierał. Jak dobrze prześledzić dział "sprzedam", to widać kto co ma do zaoferowania a czasami nawet można kupić. Satysfakcja z użytkowania gwarantowana.

Tak, tylko Kolega Popeye pytał o nowy kołowrotek, a nie o używkę.

 

na temat red arca i zaubera jest wiele pozytywnych opinii, osobiście posiadam battla 4000 i mimo złych opini co do plecionki, przy odpowiednim nawinięciu wszystko jest ok, bardzo fajny kręcioł.

nawet jak kupisz nowy i okaże się, że posiada jakąś wadę to wymienią Ci na nowy.

pozdr

Tylko po co kombinować, czy uda się trafić na sprawny kołowrotek czy nie uda ?

Kołowrotek miał w zamyśle Kolegi Popeye niezawodny i dobrze nawijać (ja się domyślam również plecionkę)

 

W tej cenie, nie ma zbyt wiele konkurentów ZAUBER, lub jego klony

[nrt80]

SPRO BLUE ARC DUŻO GORZEJ UKŁADA NIŻ RED ARC

 

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale red od blue różni się kolorem i jednym łożyskiem (w korbce) więcej.