Voldemort Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale red od blue różni się kolorem i jednym łożyskiem (w korbce) więcej. Nie ma co poprawiać w zasadzie to Kolega ma rację Ale to łożysko w korbie.... daje tyle co 14 łożysk w Stelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shared Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Mam Penna Battle i Spro Red Arc, z tych dwóch polecam Spro. Lepszy nawój linki, lepsza kultra pracy, wytrzymałość raczej na podobnym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Mam Penna Battle i Spro Red Arc, z tych dwóch polecam Spro. Lepszy nawój linki, lepsza kultra pracy, wytrzymałość raczej na podobnym poziomie. No proszę, nie jestem sam . @Popeye w proponowanej cenie RA to bardzo dobry wybór, jest jedno ale, nie każdemu kolor odpowiada , jeśli ktoś oczywiście zwraca na to uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 (edytowane) Nie ma co poprawiać w zasadzie to Kolega ma rację Ale to łożysko w korbie.... daje tyle co 14 łożysk w Stelli nie chce mi się mierzyć wszystkiego, ale ostrożnie bym zaryzykował stwierdzenie, że między 1/2/3/4 nie ma żadnej różnicy. wszystkie łożyska są identyczne, bebechy wyglądają identycznie na "oko", inna obudowa, rotor, szpule. akurat wczoraj przesmarowałem red i blue w rozmiarze 3/4, dziś się babrzę (właśnie) z 1 i 2. edit: tak sobie patrzę i patrzę, i jeszcze parę różnic można by znaleźć, ale chyba żadnej istotnej i mającej potwierdzać mit o większej pancerności/wytrzymałości modeli "z większym numerkiem".IMO to kwestia konkretnej sztuki, model nie ma żadnego znaczenia. mam jednego red'a i to mój najgorszy kołowrotek. po jednym sezonie zaczął mi służyć do przewijania, choć się uparłem i mam zamiar go postawić na nogi do maja (z nudów, wieczornych). reszta to blue i dragon 935. natomiast znajomy red'a nachwalić się nie może... Edytowane 31 Stycznia 2013 przez nrt80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuman Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Z Penow mam sargusa , battela i firce wszystkie maja ten sam problem brody i ciagle platanie nie pomagaja zadne manewry ze zmniejszaniem ilosci plecionki, podklejaniem itd. Tez sam problem maja znajomi wszyscy przerzucili te krecialki do wedek trolingowych. Podobno nie ma tego problemu w spinfiherv ale na jego temat byl osobny watek ( http://jerkbait.pl/topic/15237-nowy-penn-spinfisher-v/ )Mam tez red arca jakis czas a kupilem go bo od 3 lat uzywam dragona 953i a to jak wiadomo te same konstrukcje ryobi. Dragon lata na jerkowce i naprawde uzywany jest praktycznie co wypad i przechodzil katusze pozatym przez trzy lata go nie smarowalem jedynie dostal krople oliwy do hamulca teraz ma troche luzu ale nie ma sie co dziwic szarpanie jerkami powyzej 60g raczej nie wplywa dobrze na kolowrotek. Spro podobno sa lepiej spasowane wiec dlatgo moj wybor padl na niego narazie jeszcze nie wyladowal na jerkowce ale musi znosci gumy i woblery powyzej 15cm i jak narazie tak jak pisalem zero problemow. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 (edytowane) Tak się składa że mam dwa Blue Arc-i 1000 i 3000 i oba doskonale układają plecionkę i żyłkę, na pewno nie gorzej od Red-ów ( sprawdzałem bo kolega takowy posiada ). Miałem oba (red i blue) zdecydowanie gorzej chodził i układał blue.Po za tyym kręciołek nie do zaj... Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale red od blue różni się kolorem i jednym łożyskiem (w korbce) więcej. Czym sie różniły ,moje były kupowane 6-7 lat temu , a dopiero od niedawna rozbieram kołowrotki i smaruje sam W blue 740 a taki miałem był prostszy napęd posuwu szpuli .Moze teraz nie ma różnicy jesli tak to przepraszam że się wtrancam Edytowane 31 Stycznia 2013 przez jacekp29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 1 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 W blue 740 a taki miałem był prostszy napęd posuwu szpuli .Moze teraz nie ma różnicy jesli tak to przepraszam że się wtrancam No to obaj mamy racje. Seria 9 w blue to blizniak reda, seria 7 to nizszy model, bez "slimaka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 ja mam praktycznie same kolowrotki do 400pln. 2x penn slammer - zlego slowa nei moge powiedziec , tylko zima od niego pizdzi w lapy strasznie bo metalowy - w PL nawet sie boje pomyslec co sie zima dzieje..., shimano exage - straszna padaka kijem bym nie dotknal, wolalbym kilka jaxonow i do smieci co kilka miesiecy , shimano super gt rb - tyra juz u mnie kilka lat (co prawda teraz rzadziej) i daje rade ok. Kumpel ma stradica i redarc'a nie slyszalem by zle slowo na spro powiedzial a na stradica ciagle klnie, ze na deszczu pracowac niemal przestaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.