Skocz do zawartości

Lososiowate Michigenu - nowe odkrycie


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkie lososie zlowilem na wachadlowki swiecace w ciemnosci- naswietlane co kilka rzutow lampa blyskowa. Zachodni wiatr przynosi masy zimnej wody z ktorymi wedruja alewives (pokarm lososi), za ktorymi podazaja loski. Kazdej nocy ryby biora na troche innej glebokosci. Po przyjezdzie na lowisko pierwsza godzine spedzam na szukaniu odpowiedniej glebokosci lowienia. Gdy czuje pierwsze uderzenia wtedy koncentruje sie na ustalonej juz glebokosci. CZasami sprawdza sie sciaganie dosc duzymi skoakmi,a czasami powolne lub bardzo szybkie sciaganie. Wszystko zalezy od formy lososi danego dnia.

Ze wzgledu na to,ze jestem muszkarzem,a nie spinningista moj sprzet nie jest wyszukany-wedzisko szczupakowe-7 a na kolowrotku 200 metrow zylki o wytrzymalosci 8-10 funtow, co powoduje,ze 20-sto funtowe lososie moga przyprawic o bardzo mocne bicie serca:)

Mam nadzieje,ze tym razem odpowiedzialem troche bardziej szczegolowo.

Pozdrawiam serdecznie,

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Tomku :D o to chodzilo . Czy miales jakies zerwania tego zestawu ?

 

Jeszcze zerwanie mi sie nie zdazylo. Zawsze sprawdzam kazdy element zestawu kilka razy. Co kilkadziesiat rzutow ucinam ostatni metr zylki i przewiazuje zestaw niwelujac w ten sposob wszelkiego rodzaju przetarcia. Dobrze ustawiony hamulec kolowrotka jest u mnie kluczem.

Pozdrawiam,

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie doswiadczylem tych walecznych ryb. Mowa bedzie o Salmon Chinook. Jerry wie, ze poluje na Kinga od jakiegos czasu, poniewaz udzielal mi pewnych wskazowek i podpowiedzi - wielkie dzieki Jerry.

Kto sledzi ten watek wie ze pierwszy kontakt z Kingiem mielismy w polowie maja.Byl to czas kiedy przypadal jeden King na 10 Coho. Wtedy wlasnie Irek pierwszy raz poczul smrod hamulca swojego kolowroka, ale udalo sie i wyciagnal 10lb Kinga. Od tamtego czasu jestesmy na lowisku przynajmniej 2,3 razy w tygodniu. Kazdy wyjazd analizujmy pod wzgledem pogody i mierzymy temperature wody przy dnie. Wnioski sa nastepujace: lowimy w godzinach nocnych miedzy zachodem a wschodem slonca.

Nie zauwazylismy szczegolnie upodobanej godziny, kluczowy natomiast jest wiatr, ktory wiejac z kierunku SW, W zabiera ciepla wode wymieniajac ja na zimniejsza. Idealna temperatura to 55F-60F –blizej tej nizszej jest lepiej. Ryby intensywniej zerowaly przed burza lub deszczem. Jak wspomnial Tomek z Madison wazne jest ustalenie glebokosci na jakiej zeruja. To jednk sie zmienia, z godziny na godzine. Ostatniej nocy dopadl nas dwukrotnie deszcz i tuz przed nim ryby braly okolo 2-3 stopy pod powierzchnia. Jako przynety uzywamy glownie blachy glow in the dark, roznych firm. Mamy tez wlasnorecznie malowane farba fluo gleboko pracujace woblery, jednak nie mielismy na nie przyjemnosci. Ale przekonalismy sie ze jest do dobra przyneta po tym jak koles obok zlowil dwie sztuki na woblera z namalowanymi fluo oczami. Przynety nigdy nie prowadzimy jednostajnie. Njalepiej sprawdza sie prowadzenie krotkimi skokami przy dnie, lub podnoszenie przynety na 3-4 stopy i kontrolowanie opadu. Kiedy ryby dobrze zeruja nie ma wiekszego znaczenia na co lowimy, sa jednak sytuacje ze upatrza sobie okreslona marke a nawet model blaszki. Wczoraj byly dwie godziny dla KO wobbler. Ja akurat takiej nie mam i stalem dwie godziny jak kolek, a kolesie obok ryba za ryba.

Uzywam glownie Moonshine lures ¾ i 1 oz, do ladowania blach nie uzywam lampy blyskowej, a lampy UV ktora najlepiej laduje farby fluo. Lampa lezy bezposrednio na pudelku z przynetami ladujac je. Sa sytuacje ze ryby biora tylko na ledwo swiecace blaszki, wylaczam wtedy lampe i pozwalam sie troche blaszkom rozladowac.

Wczoraj zlowilismy z Irkiem 6 pieknych ryb (16, 15,15, 14,12,10 lb, 30 – 35 cali). Dla mnie byla to szczegolna noc bo po dlugim badaniu tych ryb wreszcie stanalem z nimi oko w oko. Rozdziewiczylem nowy sprzet a mianowicie kolowrotek Daiwa Caldia 3000, i kij zrobiony przez chlopakow z http://art-rod.com/ na blanku ATC II 8’6’’ ¼-1oz 8-17lb. Tak jak Tomek obiecal patol spisal sie swietnie, pozwala na dalekie rzuty, bardzo dobrze amortyzuje i meczy rybe. Uzywam zylke mono 12lb berkley Trans optic.

Irek zlamal pewnego dnia kij shimano i chwilowo przesiadl sie na kijek cabelasa 9’, uzywal plecionke power pro 15lb.

Melismy przypadki zerwania blachy (raz kupilem stara zwietrzala zylke, innym raze zylka zostala przegryziona lub przcieta) nie uzywamy przyponow. Pewien starszy wedkarz sugerowal metalowy 4calowy przypon poniewaz Chinook potrafi przegrysc lub przeciac pokrywa skrzelowa zylke. Moze mial racje.

Padam na pysk nie spalem dwie doby. Jesli cos sobie jeszcze przypomne to dopisze.

Wszystko co napisalem opieram o wlasne i Irka doswiadczenia, rozmowy z innymi wedkarzami lub luzno uslyszanymi informacjiami nad woda.

Pozdrawiam

 

post-3531-1348914866,4367_thumb.jpg

post-3531-1348914866,534_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje :D rzeczywiscie w koncu bestyje podeszly :mellow: . Chcialbym po raz kolejny sprostowac pewna ceche ktora mnie obdarzaja osoby przeczytawszy moje i moich Przyjaciol przygody . Jestem zwyklym szarym niedzielnym wedkarzem . Moja wiedza to doswiadczenia Tadka i Jacka .... szary zolnierz Salmo jerry herbu zebaty szczupak B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...