Skocz do zawartości

Lososiowate Michigenu - nowe odkrycie


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Q..a wodna!!! Kopara opada :huh:

Największa troć jaką w życiu wyjąłem miała 97cm, ale taki pstragal-ja pierduuuuuu!!! :huh: :huh: :huh:

 

Oj , niektórzy mnie poprawią Embarassed ,że to troć jeziorowa ,a wogóle to ten sam gatunek :lol: :lol:

 

 

Ooo! a wtym wątku walnąłem 200-ną odpowiedź!

Dobra wróżba -walnąłeś dwie setki złowisz kabana- jade w sobotę na ryby :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie wiedziec ze Tadek mi tu zaczyna wybrzydzac ....mowi ze te w Polsce to takie trudne , wychodzone i po kilka dni je trzeba tropic ...wiecej potem ciesza :lol: ...a te tu amerykanckie to takie latwe i czeste ..ot zbisurmanil sie w tej ameryce :lol: . Teraz powaznie ...On zna kazdy doleczek , zakrecik i kazdy patyczek na dnie w tych riverach i rewirach gdzie lowi . I to jest suma wiedzy jego czestych wypraw ...jest Tropicielem :D B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jerry, faktycznie troche bylem tu nieobecny, ale na czas zimy zamienilem wedke na shotgun'a. Lowienie z pod lodu mnie nie bawi a tak przynajmniej pochodze, kondycji wyrobie, pies sie wybiega i jakiegos ptaszka sie przyniesie. Ale juz zaczynam spogladac w strone wedek bo steelheady tuz, tuz..a potem szalenstwo z zebaczami od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeusz byl dzis na Ruciance . Wedkowal tylko na muche . Mial cztery browny na wedce , tylko jednego udalo sie podebrac . Woda na tyle wysoka i mocna ze ryby mialy wieksze szanse walczac z jednym hakiem muchowym i odpinaly sie lub urywaly przypon . Tadeusz mowi ze bylo pieknie :D B) zdiecia sa u niego w aparacie . Jutro a wlasciwie dzis w nocy powraca do nas zaje... mroz ...byc moze spotkamy sie na lodzie B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem u Tadka i pije se kawe :mellow: wrocilismy z Indiany bez efektow ...plynie chinska rzeka :angry: czyli woda jest zolta i duza ..cala noc lalo i dalej leje i snieg topnieje . Namaszerowalismy sie , trzy przynety stracone , ryb ani sladu . porobilismy troche pieknych zdiec rzeczki [ i piruetow na sliskim lodzie ].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nadalem te wiadomosc z komputera Tadka , teraz juz nadaje od siebie :mellow: . Wiec tak ...Tadek byl tam w czwartek ...5 steelheadow w tym jedna scamiania , podesle zdiecia bo juz je mam . Na dzis umowilismy sie ale nie przewidzielismy ze tak bedzie lac . Mimo wszystko probowalismy a warunki terenowe niesamowicie trudne plus lod i bloto . Zadnego kontaktu z rybami . Woda juz plynie brudna i podwyzszona . Wazne ze wyjscie z domu bylo i teren rozpoznany . jerry B)

Luko byc niedobra sierscia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam, oglądam te zdjęcia... Jurek - dość. Proszę! :mellow: :huh:

 

Tak sobie wspominam te wszystkie nasze pomorskie rzeczki, których jest całkiem sporo. Dlaczego w tym naszym kraju nie może tak być?!? :wacko: Czy to faktycznie trzeba lecieć na drugi koniec świata, aby w takich (powiedzmy sobie szczerze) marnych rzeczkach łowić takie ryby? Mówię marnych nie dlatego aby umniejszać naszym kolegom zza wielkiej wody, ale dlatego aby podkreślić, że taka Drawa z dopływami, Ina, reszta pomorskich rzek jest duuuużo bardziej urokliwa i niestety duuuuużo bardziej pusta!

 

Jurku, Tadku - GRATULACJE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Baloo :D ja tez uwazam ze nasze pomorskie rzeki sa o wiele piekniejsze niz te w Indianie czy na poludniu Wisconsin . Trzeba tu zauwazyc ze ryby czesto i chetnie w te nasze rzeki wplywaja . To powoduje ze mozna idac po kilku dniach znowu spotykac je w znajomych juz miejscowkach . Zauwazam to idac z Tadkiem ...tu... mowi mialem w zeszlym tygodniu rybe ....rzuca i z pod tego konaru znowu wychodzi nastepna ktora juz tu naplynela . Ryby z tych ostatnich zdiec sa z czwartku gdzie Tadek byl z innym kolega . Zauwazcie ze zdiec jest 8 a tylko 7 Mifusiek uaktywnil . To jedno , pierwsze trzeba osobno otwierac ...na nim jest steelhaed ktory skusil sie na Horneta Salmo kolor pink . Wogole te ryby w ten dzien atakowaly kolor czerwony a wiec wirowke Martin Panther z czerwona paleta i pink Horneta . W niedziele w tej samej rzece nasze proby nic nie daly ...tak jak wspominalem lalo w nocy i woda byla brudna , rwaca .

Czy pamietacie z poprzednich opisow jak moje pierwsze browny , szczupaki zlowilem na wedke pozyczona mi wtedy przez Tadka St Croix Wild River 8,6 medium power , fast action , 8-12 lb , 3/8 do 3/4 oz . Ta wedka mi sie tak spodobala ze ostatnio ja sobie kupilem i teraz nia lowie . W ten czwartek Tadek upadajac ze skarpy zlamal koncowke w swoim Wild Riverze . Teraz te szczytowke bedzie wymienial , stara odesle do firmy i poczeka na nowa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...