Skocz do zawartości

Lososiowate Michigenu - nowe odkrycie


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Jak widać takie rzeczy dzieją się nie tylko u nas...

 

Generalnie nigdy ale to nigdy nie zostawiam żadnych rzeczy w samochodzie na widoku, staram się wszystko schować w bagażniku co w wypadku Dodga Carawana jest niewykonalne (wszystko przeszklone).

 

Przykra sprawa, taki suk...syn potrafi zepsuć najpiękniejszy dzień !! :(

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech to szlag.... :angry: Szkoda wartosciowego sprzetu i waszego milo spedzonego dnia, bo pogoda byla wymazona zeby posiedziec caly dzien nad woda.

Niestety jak swiat szeroki takie rzeczy maja miejsce wszedzie. Na szczescie(jeszcze) osobiscie mnie takie sytulacje nie spotkaly chodziaz bywalem na Root River setki razy( w sobote ostatni raz). Gdzie bym nie byl czy to w Chicago czy na zadupiu w polnocnej krainie jezior w Wisconsin wyznaje zasade Czego oczy nie widza tego sercu nie zal i zawsze rzeczy pakuje do bagaznika lub schowka a pokrowiec na wedke ktory nie miesci sie w bagazniku zostawiam rozsuniety blisko szyby zeby wiemozny pan zlodziej zanim ja wybije zobaczyl ze nie ma po co.

Jerry moze warto odwiedzic tzw. Pawn Shop'y w Racine czy aby tam przypadkiem nie ma sprzetu Tadka. Warto przegladnac e-bay i craiglist.org

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak....wszystkie zdiecia sa z niedzieli ...oprocz tego z Brownem , ktory zostal zlowiony w sobote . Jak juz pisalem wiekszosc wedkarzy smyczy po rzece od switu do poludnia . Po poludniu rzeka sie wyludnia i tak bylo tym razem . Tadek lowil na tym odcinku zupelnie sam . Ma to swoje plusy bo nie ma presji ale niestety potem robienie zdiec to loteria . Z tych kilkunastu tylko kilka sie nadaje . Od razu wspomne ze ryba zostala zabrana . Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia . Tadeusz byl przekonany ze go nie wyciagnie , ze sie odczepi ...ale tym razem Brown przegral . Jego dlugosc to 101 cm okolo 22 lb . Wedka Sage z kolowrotkiem Orwisa ktora wycholowala te rybe zostala na drugi dzien ukradziona z samochodu o czym juz tu pisalem . Mucha czarna kosmata z akcentem czerwonego... ze tak ja opisze :D. Jest to najwiekszy Brown Trout jakiego Tadeusz zlowil . Wiem ze w poprzednich latach takie wchodzily do Rucianki ale ostatnimi czasy DNR okreslalo populacje browna na duza liczebnie a sredniej wielkosci ...zastanawiajac sie czy nie pozwolic brac wiecej niz 4 sztuki zeby stada brownow przeselekcionowac ...tak mi tlumaczyl Jacek pol roku temu . To chyba wszystko ...ja bardzo zaluje ze nie bylo tam kogos kto porobil by wiecej zdiec bo nalezalo sie temu przypadkowi to .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziekuje za taka przyjemnosc! :mellow: Zawalu mozna dostac, zwlaszcza kiedy sie stoi w wodzie wszesnym rankiem lub poznym wieczorem, czlowiek skoncentrowany na tym co przyneta porabia w wodzie- czyli zapominam o calym swiecie a tu nagle kopniecie w lydke ze czasem takie ze az mnie zakolysze, serce w gardle i nie wiadomo gdzie uciekac i co sie w ogole dzieje :lol:

Wracajac do Browna ktorego zlowil Tadek to naprawde ladna sztuka, w 2002 roku ostatni raz udalo mi sie zlowic tez 22 funtowego browna, po dlugiej walce, mierzeniu i fotkach udalo mi sie rybe wypuscic z powrotem chociaz juz myslalem ze nie da rady. Tydzien temu rozmawialm z straznikiem DNR ktory chodzil po Root River i notowal kto i co zlapal, mowil ze od prawie 5 lat nie zanotowali zadnego duzego Browna i ze najwiekszy jaki zanotowali zlowiony w tej rzece to okaz 29 funtowy. W portach j. Michigan trafiaja sie wieksze...

Moj okaz byl weteranem ktory mial zdeformowana szczeke za sprawa grubej zylki ktora w kilku oplotach tkwila w gornej i dolnej szczece, fotka zostala zrobiona juz po tym jak oswobodzilem ja z tego dziadostwa.

http://img22.imageshack.us/img22/2580/dsc00376vcb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wszystko fajnie i pięknie, wszysce się lubią i podziwiają, ale niestety nie widzę sprawiedliwości, co osoiście bardzo mnie boli...

 

Pewnie się narażę...

 

Kilka razy zdarzyło się na forum gdy nowy użytkownik( i nie tylko) wrzucał zdjęcie ryby (oczywiście nie tak pięknej - bo to rzadkość), i pisał że niestety ryba nie wróciła do wody...chwila i była nagonka a moderator chwilę po tym zdjęcie usuwał...

 

Tu mamy, piękną rybę, piekne zdjęcie i wyraźny opis że ryba nie przeżyła, a mimo to każdy się zachwyca, gratuluję i ani słowa o tym że ryba jest juz martwa...

 

Dla przypomnienia: Regulamin umieszczania zdjęć na J.pl i to pkt 1 !!

 

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.

 

Śmierdzi mi to strasznie kolesiostwem, i nie potrafiłem się powstrzymać żeby tego nie napisać...chyba że czegoś nie rozumiem - jeśli tak jest to wybaczcie...

 

Pozdrawiam

Kuba

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widzę opis że ryba została wypuszczona. Łowca zrobił wszystko, żeby ryba przeżyła. Nawet jeśli nie...mogło się to wydarzyć choć niekoniecznie...ja wyczytałem, że ostatni raz była widziana żywa. Ja tak zrozumiałem opis łowcy a okazu serdecznie gratuluję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu wspomne ze ryba zostala zabrana . Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia . Tadeusz byl przekonany ze go nie wyciagnie , ze sie odczepi ...ale tym razem Brown przegral .

 

Moja uwaga tyczy się opisu z postu Jerrego ...

 

Właśnie tu wychodzi jak użytkownicy czytają dane wątki, i jak zwracają uwagę na pewne rzeczy...co innego gdyby był to ktoś zupełnie obcy i nowy na forum...niestety... :(

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu wspomne ze ryba zostala zabrana . Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia . Tadeusz byl przekonany ze go nie wyciagnie , ze sie odczepi ...ale tym razem Brown przegral .

 

Moja uwaga tyczy się opisu z postu Jerrego ...

 

Właśnie tu wychodzi jak użytkownicy czytają dane wątki, i jak zwracają uwagę na pewne rzeczy...co innego gdyby był to ktoś zupełnie obcy i nowy na forum...niestety... :(

 

Pozdrawiam

Kuba

Po prostu nie cytowałeś ww. fragmentu, a odp była pod innym postem i tak to zrozumiałem....

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nie jest to istotne, czy nie przeżyła forsownego holu czy też dostała w łeb umyślnie...nie wróciła do wody i to jest puentą.

 

Jeszcze raz odwołam się do regulaminu:

 

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.

 

Nie ma tam nic w temacie odstępstwa od powyższego w przypadku długiego i kończącego się śmiercią ryby holu, a nie umyślnego działania wędkarza.

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie :D zdawalem sobie sprawe z tego ze dyskusja moze pojsc w tym kierunku . Wysylajac zdiecia do Remka zaznaczylem ze Brown zostal zabrany z takich czy innych powodow . Jemu pozostawilem decyzje czy zdiecie wstawic czy nie . Samo ogladanie tej ryby jest juz przyjemnoscia wiec sadze ze Remek tym sie kierowal [ no i troche mnie lubi :mellow: ] Jezeli zdiecie usunie teraz my tu nie bedziemy miec pretensji i zaakceptujemy decyzje i regulamin ...howg B)

ps. Oczywiscie zdarza nam sie rowniez wziasc rybe zeby zjesc ...nie zawsze i nie wszystko wypuszczamy ...ja generalnie przysieglem ze NIGDY nie wezme Pstraga i Muskie ...bo je kocham ...inne gatunki to bede sie zastanawial ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...