Skocz do zawartości

Moje woblery - Wepster


Rekomendowane odpowiedzi

Co jeden to lepszy. Panowie przez was to salmo, rapala i inni seryjni producenci wpadną w kompleksy.

Salmo! Rapala! Strzeżcie się! Nadchodzimy że swoimi nożykami by wygryść Was z rynku :D Cieszę się, że się podobają :)

 

Oj mogą wariować, oj mogą  :lol: . Dasz nieco większy ogon i nie utrzymasz ich w ryzach  :lol: .

Albo wyjdą nieruchawe klocki z pawim tyłkiem :) Trzeba uważać, żeby nie przecholować; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem lepiej jakby była mniej żywa ale wygląda fajnie

Też nie jestem pewien czy nie zbyt agresywnie zamiata, ale to się zweryfikuje nad wodą bo w wannie to se można przeciągać :) Zawsze można ją przytłumić większą kotwiczką lub odgięciem oczka. Jeśli się zrobi zbyt skromnie pracującą to później ożywić trudniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haahaha zazdrośniki :D Zazdroszczę to ja Wam, że możecie na rybki polatać. W ten weekend miałem rozpocząć długo przekładany  sezon pstrągowy. Tymczasem leżę zagilowany od trzech dni, i zdycham... Z ryb nici a i woblerów za bardzo nie ma jak porobić, bo narzeczona mnie opiepsza jak tylko nos z pod kołdry wystawię za bardzo :/ Już zapomniałem jak to jest trzymać wędkę w ręku ;\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haahaha zazdrośniki :D Zazdroszczę to ja Wam, że możecie na rybki polatać. W ten weekend miałem rozpocząć długo przekładany  sezon pstrągowy. Tymczasem leżę zagilowany od trzech dni, i zdycham... Z ryb nici a i woblerów za bardzo nie ma jak porobić, bo narzeczona mnie opiepsza jak tylko nos z pod kołdry wystawię za bardzo :/ Już zapomniałem jak to jest trzymać wędkę w ręku ;\

Spoko Kamil, jeszcze wyskoczysz na pstruchy. Teraz dobrze wylecz się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowa płoteczka 4cm, 1,5 g poczyniona tak nudów.

Na letnie micro-łowienie powinna się sprawdzić...

attachicon.gif20160207_184731.jpg

attachicon.gif20160207_184254.jpg

 

Tak podglądowo w porównaniu do horneta 2,5 cm. Niby 4 cm, ale nie wygląda :)

attachicon.gif20160207_185653.jpg

 

Praca bez fajerwerków, po prostu pracuje :D

https://www.youtube.com/watch?v=orUXFLy7KU0

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Uff. Udało się odkopać wątek :) Dzięki Panowie za pochlebne opinie, płoteczka przetestowana w terenie, w rzecznym nurcie ładnie migocze. Śmiem twierdzić, że będzie łowić. Udało się też ustawić pstrągi w rzeczce, jednak warunki były niezbyt sprzyjające by nagrać jakiś filmik. Nagram coś później. Przy okazji udało się nawet skusić mazowieckiego pstrucha na ciernika spod mojej ręki, chodź wszyscy koledzy po kiju twierdzili, że pustynia totalna tego dnia :) Niestety rozmiar nieforumowy.

post-53384-0-77912600-1457308764_thumb.jpgpost-53384-0-26812700-1457308773_thumb.jpgpost-53384-0-25353200-1457308782_thumb.jpg

Dodatkowo dostałem robotę od pewnego szalonego łowcy przerośniętych szczupaków... BIG TROUT 30cm !!!

Hmm... od której strony by tu zacząć....? :blink:

post-53384-0-90525500-1457308818_thumb.jpg

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szalenie mi się to Twoje malowanie podoba, dalej kredki?

 

PS. Spotkaliśmy się przy barze na SFP Wrocław - szkoda że nie wiedziałem że to Ty, bo bym Cię chętnie podpytał :)

Cieszę się, że wpadły w oko :) Technika malowania niezmienna, gąbka i kredki. Jeżeli nic nie stanie mi na przeszkodzie, to mam zamiar obskoczyć wszystkie SF w tym roku, więc może będzie jeszcze okazja się spotkać ;)
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym Ci coś podpowiedzieć, to płetwy (grzbietowa i odbytowa), moim zdaniem, powinny być troszkę mniejsze. Wtedy będą mniej narażone na ryzyko uszkodzeń, mniej też będą wpływały na pracę woblera. Tylne oczko, a właściwie sam drut - warto podkleić do ogona. 

 

Ale ślicznotki!

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo dostałem robotę od pewnego szalonego łowcy przerośniętych szczupaków... BIG TROUT 30cm !!!

Hmm... od której strony by tu zacząć....? :blink:

20160305_211328.jpg

O jaaaa. Który to taki szalony? :D

Malowanie maluszków, pierwszy od góry kozak :D

 

Pozdr

M

Edytowane przez Melanzyk
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym Ci coś podpowiedzieć, to płetwy (grzbietowa i odbytowa), moim zdaniem, powinny być troszkę mniejsze. Wtedy będą mniej narażone na ryzyko uszkodzeń, mniej też będą wpływały na pracę woblera. Tylne oczko, a właściwie sam drut - warto podkleić do ogona. 

 

Ale ślicznotki!

:)

Ale Janusz! One maja mieć wpływ na pracę :ph34r: ;)  Jeśli chodzi o narażenie na uszkodzenia to na pewno masz rację. Chciałem, żeby wobki proporcjami były jak najbardziej zbliżone do oryginału a wielkość płetw dobierałem ze zdjęć żywego narybku. Póki co, to trochę płetwiastych konstrukcji już przeorałem po rozmaitych kamieniach itp i jeszcze nie zaliczyłem żadnej awarii. Zastanawiałem się również na podklejeniem tego drutu by wkomponować go w ogon ale miałem zawsze obawy, że przy holu czy zaczepie, klej może puścić. Chociaż w sumie może distal by wytrzymał... :huh: Chyba muszę zasięgnąć rady od @Woblery TG jak to Tomek w swoich mocuje ślicznotkach. DZIĘKI!

 

Kiedyś podchodziłem do dekorowania kredkami, ale z marnymi efektami - Twoje prace udowodniły mi że się da, więc spróbowałem ponownie - tu rezulatat :)

Cholernie miło, że to co robię może być dla kogoś inspiracją! Kredki dają dużo możliwości i rządzą :D

Jakieś kozy się też robią powoli...

post-53384-0-64809400-1457386293_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kamilu kusisz na kupno, oj kusisz  :) . Jak zwykle piękności, tylko pozazdrościć zdolności :) . U Tomka, stelaż jest przyklejony do jednego z boków ogonka. Wystający stelaż jest na tyle krótki, że powstaje mała dźwignia z kotwicą, która nie powinna wyrwać ogonka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kamilu kusisz na kupno, oj kusisz  :) . Jak zwykle piękności, tylko pozazdrościć zdolności :) . U Tomka, stelaż jest przyklejony do jednego z boków ogonka. Wystający stelaż jest na tyle krótki, że powstaje mała dźwignia z kotwicą, która nie powinna wyrwać ogonka. 

Póki co ilości tylko do moich pudełek, ale niebawem powinno się coś tam jeszcze dostrugać, mogącego polecieć w świat to na pewno sie dogadamy :) Wiesz Sławku, podobają Ci się moje woblery, a mi Twoja książka... :ph34r: :lol:  Co do ogonków, to fakt, dobry klej powinien załatwić sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...