Skocz do zawartości

Moje woblery - Wepster


Rekomendowane odpowiedzi

Eee tam sprzedaj... daj! :)

Brzanówki będą bez żadnych fajerwerków, 3-3,5 cm, pękate co by latały, agresywne co by dociążyć jeszcze w razie potrzeby się dało i ster typu dr... czyli taki standard na Wisłę, który przynajmniej mnie się sprawdza. Jak bym chciał żeby były skuteczne to uchlapał bym je pewnie srebrnym szprejem, maznął grzviet na czorno i by wystarczyło ale to nudne :) Uważam, że trochę inne woblery są skuteczne na brzany w mniejszych czy górskich rzekach, zazwyczaj płytkich a inne w wielkiej Wiśle... podczas gdy np na Sanie często sprawdzają się bardziej finezyjne, "delikatniejsze" w bryle woblerki to na wiślane baśki, dla mnie, woblerek musi mieć trochę ciałka i konkretnie zamiatać w mętnej, zasyfionej bardziej wodzie.

Z drugiej jednak strony @Pisarz łowił brzany świadomie i z premedytacją na takie przynęty,że w piiii...piripi idą wszelkie reguły :)

I nie były to jakieś pojedyncze, przypadkowe ryby prawda Piotruś? :)

Ja dużo kombinowałem, eksperymentowałem a i tak brania pojawiały się zazwyczaj gdy wracałem do utartych, sprawdzonych metod i przynęt. Może coś w tym jest a może tak mi się tylko zakodowało we łbie :) Może ten sezon przyniesie nowe, zupełnie inne przemyślenia... zobaczymy ;)

To wszystko prawda , co piszesz Kamilu. Brzana z warszawskiej Wisły i z Sanu, to dwie różne bajki. :)

Swoją pierwszą w życiu brzanę złowiłem na wynalazek , to i dalej starałem się łowić na wynalazki :D . Zresztą  zawsze lubiłem wędkarsko poeksperymentować. W tym roku spróbuję dobrać się do basiek na muchę . Trzy miejscówki mam wytypowane i jestem w trakcie dopasowywania sprzętu. Mam nadzieję , że znów razem połowimy :) .

Oby Wisła była w tym roku nam łaskawa , a nasze żony wyrozumiałe :D .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh piękne życzenia :) Ja w zeszłym sezonie zrobiłem jedno podejście z muchówką, ale po urwaniu garści nimf na szmacianym dnie naszej pięknej wisełki, podczas gdy brzany chlapały w najlepsze do około, wymiękłem i poszedłem do auta po spina :D

Szmaty ,to była największa zmora przy łowieniu na Wiśle :( .

Te  miejsca które wytypowałem do łowienia , były prawie wolne od szmat . Prócz tego mam nadzieję , że czas i wysoka woda zrobią swoje :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Szykuję się powoli na lipcowe Baśki :)

3 i 3,5 cm na Wisełkę. Tymi mniejszymi nie powinny też pogardzić kluchy. Malowanie w ich przypadku ma raczej drugorzędne znaczenie więc mazałem tak bez pomysłu, co mi się zachciało. Finalnie wyszły, jakby to powiedział @Qcyk "komiksowe" :)

post-53384-0-36155300-1492094133_thumb.jpgpost-53384-0-53626000-1492094140_thumb.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykuję się powoli na lipcowe Baśki :)

3 i 3,5 cm na Wisełkę. Tymi mniejszymi nie powinny też pogardzić kluchy. Malowanie w ich przypadku ma raczej drugorzędne znaczenie więc mazałem tak bez pomysłu, co mi się zachciało. Finalnie wyszły, jakby to powiedział @Qcyk "komiksowe" :)

attachicon.gifSI_20170325_125455.jpgattachicon.gifSI_20170325_125320.jpg

To takie jak mój?

To nie bierzcie.. Ładne, ale niełowne :P

 

a tak poważnie - na żywo wyglądają lepiej, a pracują lepiej niż wyglądają :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil jestem chętny na 3-4 sztuki tych 3,5 cm. Jakbyś miał coś górką :-) Nie bądź taki podziel się ;-)

Rozumiem, że chciabyś je z przeznaczeniem na brzany? Do lipca powinno się ich jeszcze sporo wyprodukować jak nic mi nie popsuje planów ;)

Edytowane przez Kamil G (dawniej @Wepster)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykuję się powoli na lipcowe Baśki :)

3 i 3,5 cm na Wisełkę. Tymi mniejszymi nie powinny też pogardzić kluchy. Malowanie w ich przypadku ma raczej drugorzędne znaczenie więc mazałem tak bez pomysłu, co mi się zachciało. Finalnie wyszły, jakby to powiedział @Qcyk "komiksowe" :)

 

Kamil, zayebiste wobki  :D na takie się nie łowi, to jest fetysz, ozdoba każdego pudełka  ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko Daniel, da się załatwić:)

Wojtek, jak się nie łowi?! Te są akurat przeznaczone na pewną śmierć :) Chyba nie ma bardziej woblerożernej metody niż łowienie warszawskich brzan. Smutne, ale prawdziwe... będą rwane na rafach jak cholera ale cóż, zrobią się kolejne :) Lokomotywa na kiju wynagradza zestawioną w rzece garść przynęt

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...