Skocz do zawartości

Shimano Metanium MG7 - rewolucja czy ewolucja? - nowy artykuł


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Tradycyjnie, jak co roku w Japonii podczas wiosennych targów wędkarskich International Sportfishing Show 2007 najwięksi producenci sprzętu zaprezentowali swoje nowości. Moją uwagę zwrócił jeden z kołowrotków Shimano: Metanium MG/MG7. Jego specyfikacja wskazywała na to, że doczekaliśmy się multiplikatora o wszechstronnym zastosowaniu. Czy zatem Mg7 jest rewolucją czy ewolucją? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w nowym artykule na jerkbait.pl. Zapraszam serdecznie

 

pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

To co przeczytałem w artykule Remka- znakomity opis i fotki,

to chyba firma Shimano kolejnym multikiem znowu podbije polski rynek castingowy. W końcu wyprodukowano uniwersalny multiplikator. To co widzę i czytam, postęp w konstruowaniu

co raz lepszych multików idzie w odpowiednim kierunku, co raz lżejsze materiały i szpulki oraz doskonalsze hamulce przywracają o zawrót głowy. Ciekawe gdzie jest granica i co inżynierowie ABU, Daiwy czy Shimano wymyślą w latach następnych? Mam nadzieję ,że jak bedzie jakaś rewelacja sprzętowa to Remek nas szybko o tym poinformuje.

Remek, gratuluję artykułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie po przeczytaniu artykułu nasówa sie jedno pytanie. Dlaczego wątpicie w jego odporność na słoną wodę? Producent podaje że jest przystosowany do połowów morskich. A na przeciw temu stawiacie swoje wydaje się że? Chciał bym usłyszeć jakieś konkretne argumenty przemawiające za tym że Shimano wypisuje bzdety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie po przeczytaniu artykułu nasówa sie jedno pytanie. Dlaczego wątpicie w jego odporność na słoną wodę? Producent podaje że jest przystosowany do połowów morskich. A na przeciw temu stawiacie swoje wydaje się że? Chciał bym usłyszeć jakieś konkretne argumenty przemawiające za tym że Shimano wypisuje bzdety.

 

Cześć,

Dzięki za dobre słowa. Cieszę się, że przypadł Wam do gustu zarówno artykuł jak i zdjęcia.

 

Jeśli chodzi o odporność na słoną wodę to jest on odporny pod warunkiem, że się nie uszkodzi warstwy antykorozyjnej. Jest ona gruba ale ... nie ukrywam, że swoje kołowrotki, jak łowię na łodzi nie owijam w pokrowce albo ręczniki. Niekiedy zdaży się że zrobię rysę. Niestety z magnezem jest tak, że jak już zacznie rdzewieć to możesz stanąć na głowie i ... nic nie zrobisz. Będzie rdzewiał na Twoich oczach.

 

Wolę więc lojalnie ostrzec. Można ale trzeba uważać.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie będę się rozpisywał nad artykułem i zdjęciami bo już wszystko napisaliście. Napiszę jednak że na ten młynek już zachorowałem chcę go mieć <_<

Pozdrawiam dziękując Remkowi za artykuł.

 

oj chyba nie Ty jeden Mireczku,mnie ujmoje ta wspaniała uniwersalność,i nie chodzi o to ze nie trzaba kupować ileś tam multików,ale o to ze nie trzaba tylu nosić ze sobą chcąc w miarę komfortowo polowić lekko,

a opiś oczywiscie rewelka,tak jak foty z resztą.

pozdro hasior

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po przeczytaniu tego tekstu poraz kolejny zastanawiam się czemu jaśnie wspaniałe Shimano wprowadza na rynek kolejny multiplikator o parametrach użytkowych, które można juz znaleść w innych konstrukcjach tego producenta. A choćby wspomniany AR. Jedyna istotna różnica to fakt, ze to pierwszy multik tego potentata, który ergonomią i wagą odstaje od tego co znaliśmy wcześniej, a było dotychczas domeną Daiwy (lekkość i ergonomia). Czy ta różnica w masie szpuli o ten niewiele ponad 1 g wpływa na rzuty lekkimi wabikami to można by polemizować. Szpula do AR przepełniona plecionką Spiderwire stealth 15 lb waży całe 19g, identryczna w wymiarach i pojemnosci szpula od MG7 bedzie lżejsza jedynie o niewiele ponad gram, wiec to różnica tak samo enigmatyczna i subiektywna w odczuciu co moje nie dowijanie na szpulke multiplikatora linki w celu polepszenia komfortu rzutów lekkimi kleniowcami. Generalnie nie jest to multik do lightowego łowienia i koniec. Myślę, że Remek ma rację, nic co jest z magnezu nie powinno miec kontaktu ze słoną wodą, nawet gdyby nie wiem jakimi antykorozyjnymi warstwami było pokryte. Widziałem 2 miesięczną Daiwe Fuego (tez z MG) po 60 dniach lowienia ryb w morzu śródziemnym. Masakra!! Wyglądała gorzej niz moje stare abu C3 po 4 sezonach męczenia i braku jakiejkolwiek koserwacji.

pozd JW :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku,

Starłem sie przekazać w tym artykule charakter Metanium Mg7. To z pewnością ani specjalizowany multiplikator do lekkiego łowienia ani do ciężkiej orki. W pierwszym przypadku polecam 51 SS, presso, pixy, curado 101D, scorpiona a w drugim conquest'a 201. U*niwersalnizm to pewien kompromis. Mamy jedną maszynkę, daje ona nam spore możlości i szeroki zakres obsługiwanych przynęt, ale zawsze na granicach jest to ALE. Osobiście ten kołowrotek uważam, za HIT bowiem za dobrą cenę (może rzeczywiście on jest drogi bo 280 USD nie jest małą kwotą) otrzymuesz produkt najwyższej jakości z parametrami lepszymi od TOPu - Antaresa AR. Przewaga AR to: można łowić w słonej wodzie i ... wygląda solidniej, bardziej pancernie a reszta to już tylko Metanium mg7.

 

Podoba mi się też koncepcja tego multika. Jedna maszyna i kilka wędek. Gdybym kupił go jako pierwszy mój multik to miałbym wiele problemów z głowy. Tak jak wspomniałem - wczoraj rzucałem nim 5g śmieciami. Nie leciały one 50m ale ... ja łowię takimi przynętami tylko pstrągi, a tam potrzebuję rzucić celnie na odległość 15m. Biorąc to pod uwagę multiplikator sprawował się wyśmienicie.

 

Lekka szpulka to nie tylko jedyna przewaga nad AR: przełożenie, masa, moc hamulca itd. Oczywiście zawsze można powiedzieć - mi wystarcza takie przełożenie, taka moc hamulca a ćwierć kilograma to niewiele. Jednak tutaj mamy inne zjawisko. Płacisz mniej a dostajesz więcej gadżetów. Fajne co?

 

Czy rzuca się lepiej z Mg. Na skraju (5g) lepiej. Powyżej czyli 8g+ tak samo.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po przeczytaniu tego tekstu poraz kolejny zastanawiam się czemu jaśnie wspaniałe Shimano wprowadza na rynek kolejny multiplikator o parametrach użytkowych, które można juz znaleść w innych konstrukcjach tego producenta. A choćby wspomniany AR. Jedyna istotna różnica to fakt, ze to pierwszy multik tego potentata, który ergonomią i wagą odstaje od tego co znaliśmy wcześniej, a było dotychczas domeną Daiwy (lekkość i ergonomia). Czy ta różnica w masie szpuli o ten niewiele ponad 1 g wpływa na rzuty lekkimi wabikami to można by polemizować. Szpula do AR przepełniona plecionką Spiderwire stealth 15 lb waży całe 19g, identryczna w wymiarach i pojemnosci szpula od MG7 bedzie lżejsza jedynie o niewiele ponad gram, wiec to różnica tak samo enigmatyczna i subiektywna w odczuciu co moje nie dowijanie na szpulke multiplikatora linki w celu polepszenia komfortu rzutów lekkimi kleniowcami. Generalnie nie jest to multik do lightowego łowienia i koniec. Myślę, że Remek ma rację, nic co jest z magnezu nie powinno miec kontaktu ze słoną wodą, nawet gdyby nie wiem jakimi antykorozyjnymi warstwami było pokryte. Widziałem 2 miesięczną Daiwe Fuego (tez z MG) po 60 dniach lowienia ryb w morzu śródziemnym. Masakra!! Wyglądała gorzej niz moje stare abu C3 po 4 sezonach męczenia i braku jakiejkolwiek koserwacji.

pozd JW :D

 

 

 

 

w pełni się zgadzam z tym co napisał @jerzy. ciekawy jestem kiedy doczekamy się od shimano naprawdę topowego niskiego profila do lekkiego castingu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni zgadzam się z Jurkiem, kiedy doczekamy się ultra lekkich szpul. Dlaczego takie firmy jak Daiwa czy Shimano nie korzystają w produkcji seryjnej ze szpul firmy Avail? To chyba tylko wiedzą kostruktorzy tych firm. Przy obecnej technologii nie ma żadnego problemu(przy zastosowaniu oczywiście odpowiednich materiałów) uzyskać szpule o wadze poniżej 5 gram. A może oni nie dopuszczają do siebie myśli, że Polacy lubią finezyjnie wędkować lekkimi przynętami. Jednak jakiś minimalny postęp w tym kierunku możemy zaobserwować.Najlepszy przykład to szpulka MG-7, tylko 11,4 grama.

W wędkarstwie rzutowym używamy multiplikatory z hamulcem odśrodkowym (Antaresa DC7- już też) i szpulki Avail do multika ABU 2500C, które ważą 7,5 grama a i tak są jeszcze za ciężkie skoro 150 m żyłki 0,25 mm waży ok.9 gram , to i tak dochodzimy w sumie do 17 gram. Może więc producenci żyłek, zaczną w końcu produkować lekkie żyłki do ultralekkiego castingu.

Co Wy na to?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...Wiesz Remku...powiem krótko..poraziłeś mnie ultra profesjonalym testem i tym artykułem. Zdjęcia i ich jakość to czyste zawodostwo. Jesteś z całą pewnością kompedium wiedzy w materii multików i powinineś być międzynarodowym słono opłacanym redaktorem światowych portali, gazet wędkarskich, itp. Chylę czoła i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ta różnica w masie szpuli o ten niewiele ponad 1 g wpływa na rzuty lekkimi wabikami to można by polemizować. Szpula do AR przepełniona plecionką Spiderwire stealth 15 lb waży całe 19g, identryczna w wymiarach i pojemnosci szpula od MG7 bedzie lżejsza jedynie o niewiele ponad gram, wiec to różnica tak samo enigmatyczna i subiektywna w odczuciu co moje nie dowijanie na szpulke multiplikatora linki w celu polepszenia komfortu rzutów lekkimi kleniowcami.

 

 

Jurku ja już Tobie tłumaczyłem, że niedowijanie linki to co innego a średnica zewnętrzna to co innego :D Nie upieram się nad tym 1,2g. Dla mnie, dla Friko różnica była. Jednak ja podkreślam, że szpulka nie jest jedynym kryterium na TAK. Shimano poprawiło wiele i dodatkowo zastosowało lżejszą szpulkę. Trąbi na prawo i lewo, że ma to wpływ na właściwości rzutowe podając właśnie w swoich katalogach przykład Antaresa AR.

 

Również liczę na to, że będę mógł kiedyś napisać o UL shimano.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...Wiesz Remku...powiem krótko..poraziłeś mnie ultra profesjonalym testem i tym artykułem. Zdjęcia i ich jakość to czyste zawodostwo. Jesteś z całą pewnością kompedium wiedzy w materii multików i powinineś być międzynarodowym słono opłacanym redaktorem światowych portali, gazet wędkarskich, itp. Chylę czoła i pozdrawiam.

 

:huh:

No nie przesadzajmy :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...