Skocz do zawartości

Jest na sali entomolog ?


Zanderix

Rekomendowane odpowiedzi

"Jebak leśny" z łac. jebakus posspolitus :-D... potomek gnidy dworskiej, wychowanek wędkarskiej braci zwany potocznie "pluskwą", który ma za zadanie śledzić poczyniania ZANDERIXA do nowego sezonu wędkarskiego, szpiegowanie i przeglądanie zawartości Jego Waszmości pudełek wędkarskich :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jebak leśny" z łac. jebakus posspolitus :-D... potomek gnidy dworskiej, wychowanek wędkarskiej braci zwany potocznie "pluskwą", który ma za zadanie śledzić poczyniania ZANDERIXA do nowego sezonu wędkarskiego, szpiegowanie i przeglądanie zawartości Jego Waszmości pudełek wędkarskich :)

Ekran do czyszczenia :lol:  :lol: :lol: . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na zdjęciu widoczna jest nimfa karaczana prusaka (Blattella germanica), pospolitego szkodnika o znaczeniu sanitarnym. Prusaki występują najliczniej w wilgotnych kuchniach i łazienkach, w których znajdują pokarm i wodę. Gdy w tych pomieszczeniach brakuje pokarmu lub dostęp do wody jest ograniczony, wtedy prusaki przemieszczają się do pokoi mieszkalnych. Większość prusaków jest jednak bardzo przywiązana do swojej kryjówki w danym pomieszczeniu, którą opuszcza tylko w celu poszukiwania pokarmu i wody. W mieszkaniach przebywają w szczelinach ścian, za listwami, szafami, boazerią, pod kuchenkami i zlewozmywakami.


Szkodliwość prusaków polega na zanieczyszczaniu produktów spożywczych wylinkami, odchodami, pleśniami i bakteriami powodującymi gnicie produktów. Odgrywają bardzo ważną rolę w przenoszeniu chorób bakteryjnych i wirusowych (biegunka, dżuma, trąd, cholera, gruźlica i inne) oraz pasożytów (glisty). Mogą także powodować alergie u ludzi. Zgromadzone w dużej liczbie prusaki wydzielają charakterystyczny, niemiły zapach.


Aby pozbyć się prusaków należy uniemożliwić im dostęp do wody, pokarmu i kryjówki. Jeśli te zabiegi nie pomogą, zalecam zabieg chemiczny z zastosowaniem preparatu żelowego. Drobne kropelki żelu nanosi się w miejsca aktywności szkodnika. Zabieg ten powinien przeprowadzić technik firmy zwalczającej owady szkodliwe (firmy DDD). Właściwie rozmieszczony preparat żelowy przez dłuższy okres czasu zapobiega ponownemu pojawieniu prusaków w pomieszczeniu. Jeśli mieszkanie jest w bloku, wówczas należy zabieg przeprowadzić w sąsiednich mieszkaniach.
 

Pozdrawiam,

Prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz, Katedra entomologii stosowanej SGGW

Edytowane przez trojszyk_konsultacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, w razie pytań związanych z entomologią bardzo prosze o kontakt.

 

Pozdrawiam,

 

Prof.dr hab. Stanisław Ignatowicz, Katedra entomologii stosowanej SGGW

Edytowane przez trojszyk_konsultacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam Szanowne grono.

 

Nie chciałem zakładać kolejnego tematu, poświęconego rozpoznawaniu owadów, więc pytam tu. Kto zacz:

 

20130718_160454_zpsf7c887a7.jpg

 

20130718_160506_zps16e66063.jpg

 

 

?

 

Larwa pływaka żółtobrzeżka? Wiem, że te są większe od postaci dorosłej, ale to chyba nie to. Owad bardzo silny, o agresywnej motoryce, że się tak wyrażę, i długości ok. 8 cm. Na lądzie lepiej porusza się tyłem, w wodzie "dostaje skrzydeł", ale ciągnie go na ląd. Czyżby szykował się do przeobrażenia? Znaleziony dziś, na brzegu warmińskiego jeziorka.

 

Pozdrawiam,

 

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, wygląda bardzo, bardzo podobnie :)

 

Dziękuję, przeszukałem sieć pod kątem drapieżnych owadów wodnych i nic. Nic zresztą dziwnego, skoro dorosły owad jest niemięsożerny ;)

 

Nakręciłem też film, ale przy łączu, do którego mam dostęp upload na YT trwa wieki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, ale w ruchu to dopiero może zniesmaczyć... Jak mówi mój serdeczny kolega, larwa "naku*wia salta" :lol: :lol: :lol:

 

Proszę oglądać w 1080p:

 

http://www.youtube.com/watch?v=TzlJV5oFlEI

 

Zaskakująco silny... zwierz :P

 

Ps. Żaden owad nie ucierpiał podczas kręcenia ww. filmu :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pierwszym razem (wtedy nie filmowałem), gdy wziąłem to to za nagiego ślimaka i lekko dotknąłem szczypcami, zasunął żuwaczkami tak mocno, że aż w łokciu poczułem. Później nie atakował, wręcz unikał konfrontacji. Widać to świetnie na innych filmach, które popełniłem ;)

 

Zresztą, wrzucam kolejny na YT. Plik sporo waży, więc to trochę potrwa.

 

Zapraszam wkrótce.

 

Krystianie, jeśli się nie mylę, arachnofobia ma swe źródło w lęku przed czterema parami odnóży, a nie owadami w ogóle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...