Leszek-1975 Opublikowano 10 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Witam.Panowie jest problem odkopałem ostatnio w szafie stelke zaznaczam, że szukałem czegoś innego Stelka kupiona z 20lat temu założona do kija może z 2wa razy problemem jest to, że prawe ramie kabłąka opiera się o rotor efekt jest taki że przy machnięciu kijem zamyka się kabłąk myślałem o podszlifowaniu ramienia rotora może ma kto jakiego pomysła ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 10 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Coś musiało na nim w tej szafie leżeć, myślę, że masz pogięty (przegięty kabłąk) i wystarczy go wyprostować. O piłowaniu zapomnij, to chyba zły kierunek naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek-1975 Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Jacek kabłąk prosty jak drut kołowrotki trzymam w drewnianych pudełkach po frezach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endi Opublikowano 10 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 ze zdjęcia na moje oko wynika ze jest wszystko ok, i problemem może być to, ze stare serie [czyli '95] miały rotor bez zabezpieczeń nieporządanego zamknięcia kabłąka podczas wykonywania rzutu, Stella '98 i wszsytkie inne modele '98 miała gumową uszczelkę na której blokowało się kowadełko zbijające kabłąk, tak więc w twoim modelu podczas rzutu jak rotor i jego kowadełko się rozpędzi i trzepnie w" zbijadełko obudowy" to zamyka się samoczynnie, miałem tak w Twin Powerze XT, Super Aero, ale tylko przy ekstremalnych wyrzutach, przy spontanicznym użytkowaniu nie powinno się coś takiego zdarzyć, chyba ze masz bardzo czułą sprężyneczke ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 10 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Jest tak jak mówi kolega@Endi. W mojej stellce z 95 też był ten problem i usłyszałem w serwisie shimano (normark), że one tak miały i już (nie znali sposobu na poprawienie tej niedogodności).Szlifować? toż to klasyk.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek-1975 Opublikowano 11 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 Praktycznie co 3-4 rzut kabłąk się zamyka a z tą sprężynką można coś pokombinować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 11 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 (edytowane) A, czy tutaj wiele nie zależy przypadkiem, od punktu ustawienia rotora, w osi obrotu?Miałem kiedyś taki młynek, który nie zamykał kabłąka (przy wymachu), wyłącznie w jednym położeniu rotora. Edytowane 11 Lutego 2013 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 11 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 A ja miałem, rzucałem i chyba nigdy samoczynnie się nie zamknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endi Opublikowano 11 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2013 zdjęcie, które przesłał zainteresowany pokazuje, że za kilka mm zgodnie z kierunkiem obrotu rotora, kabłąk się zamknie (śmię twierdzić, że kowadełko juz jest na zbijaku) widzę ze użytkownik jest prawo ręczny, ja również, więc mój nawyk polega na tym, że rotor przy otwieraniu jest zawsze popychany kciukiem za pośrednictwem kabłąka, czyli mam dokładnie odwrotnie jak na zdjęciu, więc to samoczynnego zamknięcia brakuje pełnego obrotu bez kilku stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 19 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Chciałbym mieć taką szafę ...co zagrzebie to perełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek-1975 Opublikowano 19 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Witam.Jacek_bp miał racje w stelce był lekko podgięty drut kabłąka :)taka pierdoła a tyle krwi napsuła teraz macham jak packą na muchy i jest git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 19 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Cieszę się, że pomogłem. Kiedyś miałem podobny problem ze stradiciem, niby wszystko ok a nie odbijał jak trzeba, lekkie odgięcie pomogło. Teraz czas na jakąś rybę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.