viertek Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Pytanie do wszystkich: Chciałem poszerzyć swój arsenał o spining okoniowy wraz z odpowiednim kołowrotkiem. Sprzęt musiał by być dość uniwersalny - blaszki, paprochy, ewentualnie może boczny trok (o ile można to jakoś połączyć) Macie może jakieś sprawdzone połączenia? Na zakup całego kompletu mam odwiosłowane 400 PLN może to nie za wiele ale zawsze coś :-) Czekam na wszystkie propozycje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Budżet nie duży, więc pomyśl nad kijami Savage Gear: Troutizimo do 7 gramów (nieprodukowany, więc raczej używka) do łowienia na lekko (gumki na lekkich główkach - do 5 gramów - optimum do 1-3 gr, wirówki aglia do 2ki włącznie, choć lepiej poprzestać na 0 i 1, małe wobki) lub Bushwacker 3-18 gramów (wirówki aglia do 3ki, gumki 7 cm na główkach do 7 gramów). Było o nich na forum, poszukaj i poczytaj. Mam obydwa i jestem bardzo zadowolony. Polecam. Młynek - w zależności od wybranego patyka (od klasy 1000 do Troutizimo do 3000 dla Bushwackera - jak kto lubi), ale w tym budżecie nic nie doradzę, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Budżet nie duży, więc pomyśl nad kijami Savage Gear: Troutizimo do 7 gramów (nieprodukowany, więc raczej używka) do łowienia na lekko (gumki na lekkich główkach - do 5 gramów - optimum do 1-3 gr, wirówki aglia do 2ki włącznie, choć lepiej poprzestać na 0 i 1, małe wobki) lub Bushwacker 3-18 gramów (wirówki aglia do 3ki, gumki 7 cm na główkach do 7 gramów). Było o nich na forum, poszukaj i poczytaj. Mam obydwa i jestem bardzo zadowolony. Polecam. Młynek - w zależności od wybranego patyka (od klasy 1000 do Troutizimo do 3000 dla Bushwackera - jak kto lubi), ale w tym budżecie nic nie doradzę, niestety. Doskonale rozumiem na jakim forum się znajdujemy, ale część wędkarzy kupiłaby za te 400zł spokojnie kij, kołowrotek, żyłkę i garść przynęt... PozdrawiamSalmo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Mam na zbyciu kija KONGER AVIATOR 2,80 2-10gr za 100PLN +PP - łowiłem nim i wirówką i gumką na główce, małe woblerki oraz trokiem - "dawał radę" - spełnia więc wszystkie Twoje wymogi.Zainteresowany ? PZDRzanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Mam na zbyciu kija KONGER AVIATOR 2,80 2-10gr za 100PLN +PP - łowiłem nim i wirówką i gumką na główce, małe woblerki oraz trokiem - "dawał radę" - spełnia więc wszystkie Twoje wymogi.Zainteresowany ? PZDRzanderix Polecam, używam takiego lecz o "oczko" krótszego z drugiej ręki. Wirówka i wobek jak najbardziej daje radę, max. rzucałem kopytkiem 5cm na 3g główce. PozdrawiamSalmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drzejko Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Może zainteresuje Cię taki kij: http://jerkbait.pl/topic/20424-wklejka-mikado-sensual-24/?hl=mikadoRobiłem go pod cieniutkie żyłki i dlatego ubrałem w porządne przelotki, aby nie niszczyły żyłki i plecionki.Do tego możesz sobie kupić Okumę Impact FD 25 w Fishing Marcie jest promocja - 65 zł.Pozostanie Ci 200 zł na przynęty.Pozdrawiam,drzejko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Następcą jest Parabellum Ultra Light, podobno różni się tylko drewienkiem. Na allegro za 230 można kupić.Podsumowując, Parabellum + Passion 720. Naturalnie. Jednak nie łowiłem nim, a nie mam we zwyczaju polecania rzeczy, które znam jedynie z katalogu producenta, względnie strony www. No i miało być tanio, więc Troutizimo z drugiej ręki, jako wędka sprawdzona w boju, był, w mojej opinii, lepszym pomysłem Doskonale rozumiem na jakim forum się znajdujemy, ale część wędkarzy kupiłaby za te 400zł spokojnie kij, kołowrotek, żyłkę i garść przynęt... PozdrawiamSalmo Pomny tego, gdzie umieszczam wpis bałem się, że bura przyjdzie z drugiej strony, tj. że polecam tani chrust itd. A tu proszę, niespodziewany wytyk - że za drogo Cóż, jak wezmiemy pod uwagę relację ceny do jakości, to koszt nie jest taki straszny. Dobrze, przepraszam urażonych i podaję propozycję fajnego kija w cenie "garści przynęt" - Konger Maxim Twist 240 2-12 gramów. Łowiłem na taki. Później odkryłem SG i Konger pokrył się kurzem. Nie mniej jednak, choć nie lubię wklejanek, Konger dał mi sporo frajdy nad wodą. Edytowane 15 Lutego 2013 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Naturalnie. Jednak nie łowiłem nim, a nie mam we zwyczaju polecania rzeczy, które znam jedynie z katalogu producenta, względnie strony www. No i miało być tanio, więc Troutizimo z drugiej ręki, jako wędka sprawdzona w boju, był, w mojej opinii, lepszym pomysłem Pomny tego, gdzie umieszczam wpis bałem się, że bura przyjdzie z drugiej strony, tj. że polecam tani chrust itd. A tu proszę, niespodziewany wytyk - że za drogo Cóż, jak wezmiemy pod uwagę relację ceny do jakości, to koszt nie jest taki straszny. Dobrze, przepraszam urażonych i podaję propozycję fajnego kija w cenie "garści przynęt" - Konger Maxim Twist 240 2-12 gramów. Łowiłem na taki. Później odkryłem SG i Konger pokrył się kurzem. Nie mniej jednak, choć nie lubię wklejanek, Konger dał mi sporo frajdy nad wodą. Ponieważ przy wszystkim należy wykazać się rozsądkiem. Im więcej kasy tym na więcej można sobie pozwolić, ale jeżeli to ma być początek to myślę, że zakupienie całego zestawu za tą kwotę nie będzie przegięciem "w drugą stronę". Zrozumiałbym jakby ktoś kto posiada kijek okoniowy HTC AGD 4"56" z poczwórnym nylonowym oplotem na dolniku i założonymi przelotkami Avail Jujitsu Jamamoto psioczyłby na tak tani sprzęt, ale sądzę, że nie każdy ma mocno zasobny porfel na tym forum i nawet na "chrust" połowi i będzie miał z tego frajdę. PozdrawiamSalmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 nawet na "chrust" połowi i będzie miał z tego frajdę.Jestem tego samego zdania, stąd moja rekomendacja dotycząca taniego przecież kija(ów). Bez zaglądania komuś w portfel. Połowa na patyk, połowa na młynek. Plus/minus. Aha, dla mnie przemyślany zakup dobrego sprzętu to przejaw "rozsądku" właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 dziewczyny, nie drapcie sie tylko dlatego, ze ktos proponuje sprzet XY nie oznacza, ze zakup nalezy wykonac ... o tym decyduje pytacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 dziewczyny, nie drapcie sie tylko dlatego, ze ktos proponuje sprzet XY nie oznacza, ze zakup nalezy wykonac ... o tym decyduje pytacz Tylko, że my właśnie normalnie dyskutujemy Po co używać już takich słów? To, że płci nie podałem w profilu nie oznacza, że jestem kobietą PozdrawiamSalmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s.synowiec-83 Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Kolego, ja również w wersji ekonomicznej polecałbym Konger Maxim Twist.Łowiłem przez długi czas wersją 270. Dał mi kilka sporych okoni, radził sobie ze średnimi szczublami, dobrze trzymał rybę w trakcie holu.Dodatkowo to całkiem estetycznie wykonany kij (choć ta ocena to już kwestia gustu) Pozdrawiam! Edytowane 15 Lutego 2013 przez Kmicic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okonilowca Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Ja korzystam obecnie z wędki Dragon Millenium HD XFine 2-12g 2,55m + kołowrotek Shimano Exage 2500FB. Świetny zestaw, kupiłem niedrogo. Kijek wyśmienity na okoniowe dłubanie, ale ma problem z woblerami z dużym sterem i obrotówkami od 2 w górę. No i hol szczupaka też wytrzyma bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viertek Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedziosobiście wolałbym wydac pare groszy więcej na kijaszek a resztę na zwijadło Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś) Dzięki również za propozycjie sprzętu z drugiej ręki ale nie za zbytnio jestem zainteresowany.Wolę kupić coś ze sklepu i mieć pewność że jak coś się popsuje to mogę mieć pretensje albo do siebie albo do producenta a nie do kogośkto byćmoże używał go zgodnie z zaleceniami - po co robić sobie wrogów z kolegów po fachu :-) Propozycja Dragona jest dość ciekawa - będę analizował Może na targach w Poznaniu coś fajnego wypatrzę Pozrowionka 4 all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baars Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedziosobiście wolałbym wydac pare groszy więcej na kijaszek a resztę na zwijadło Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś) Tak sam z siebie sie wzial i polamal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś) Jako ojciec dzieciom, jestem wielkim fanem, koneserem wręcz historii, jak to coś się samo zrobiło. Muszę , po prostu muszę zapytać, jakim cudem wspomniany Konger wziął się i sam połamał, pytam trochę przestraszony całą sytuacją, jako posiadacz budżetowego Kongera, do którego zresztą dawno nie zaglądałem, a on może stoi sobie w kącie i się bydlę łamie. Pytam bez złośliwości, ot ciekawość . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viertek Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Historia wyglądała tak:Zapakowałem do torby wszystkie potrzebne kije - 2 spiningi, odległościówkę i feeder do jednej komory w torbie.Do drugiej - podpórki, podbierak i inne pierdoły.Wszystkie wędki mam składane 2 lub 3 częściowe więc każda była w oryginalnym pokrowcu i tak trafiała do torby.Torba trafiła do boxu dachowego bo wyjazd był kilkudniowy.Oprócz torby z wędkami do boxu trafiły również inne rzeczy.Po dojechaniu na miejsce i wypakowaniu wszystkiego zacząłem składać sprzęt do kupy.Konger nie wytrzymał warunków podróży - pękła szczytowa część wędki za trzecią przelotką od góry.Być może podczas ładowania innych rzeczy do boxu czymś uderzyłem w torbę lub podczas jazdy coś się tam poruszało (tego niewiem bo nie siedziałem w boxie)ale i tak dziwne że pękła tylko jedna wędka a nie wszystkie połamało. Prawdopodobnie to nie była wina samego wędziska ale i tak jakoś się zraziłem... Może to głupie ale tak mam... Tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokosz77 Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Teraz to ma sens , bo jak widomo nic sie nie dzieje bez przyczyny A co do kongera to robi naprawde fajne wedki , sam mam obecnie tylko jedna Mikrosa .Ale naprawde polecam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 (edytowane) Awersja do marki wskutek własnoręcznego zniszczenia wędki? Można i tak Do Kongera miłością nie pałam, ale mój egzemplarz, choć nieco dostał po tyłku w zwycięskiej (dla mnie) walce z sumkiem, po drobnych naprawach we własnym zakresie, wciąż łowi ryby. No ale demolki w boxie dachowym, na polskich duktach, mu nie zafundowałem EDYTKA: Łukaszu, ku przestrodze, na przyszłość: http://www.youtube.com/watch?v=0-Tci4f4VF4&feature=player_embedded Edytowane 18 Lutego 2013 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Konger nie wytrzymał warunków podróży - pękła szczytowa część wędki za trzecią przelotką od góry.Być może podczas ładowania innych rzeczy do boxu czymś uderzyłem w torbę lub podczas jazdy coś się tam poruszało (tego niewiem bo nie siedziałem w boxie)ale i tak dziwne że pękła tylko jedna wędka a nie wszystkie połamało. Prawdopodobnie to nie była wina samego wędziska ale i tak jakoś się zraziłem... Może to głupie ale tak mam... Tyle Pewnie właśnie dlatego nic więcej się nie połamało bo biedny Konger, aktem najwyższego poświęcenia wziął na siebie cios od jakiegoś urlopowego grata, a ty go w podzięce za to znielubiłeś . Tak na poważnie to polecam rozważenie tuby na kije, mam dwa usztywniane niby pokrowce i też miewałem w nich wypadki, ze złamaniami i uszczerbkiem na przelotkach włącznie. I również polecam (mimo wszystko) Kongera, kto wie, może ci uraz minie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viertek Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Dobre a nawet bardzo dobre :-) Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viertek Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Ja może jeszcze jedno w kwestii sprostowania - nie mam awersji do marki bo ostatnio kupiłem torbę z pudłami na przynęty i uważam że jest superPo prostu do do wędek mam niesmak...Ten złamany spining nie dość że się "złamał" to jeszcze zanim się złamał nie do końca mi pasował (może dobrze że się złamał :-))Mam różne wędki (nie tylko spiningiem się bawię) różnych producentów i Konger nie należy wg mnie do elity w tej dziedzinie - jednemu pasuje drugiemu nieMoże gdyby się nie złamał to by nie było tego tematu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Co do Kongera to odpada - połamał sie w torbie leżącej w bagażniku...Tyle się teraz mówi o fizyce kwantowej i stanach splątania których to zrozumienie leży w samej obserwacji ale żeby do tego stopnia? Pytanie pojawia się następujące, czy gdyby został w domu to też okazał by się złamany? Dopóki nie zajrzysz do pokrowca, nigdy nie wiesz czy konger jest cały czy też złamany Jeśli nie Konger to może Cormoran ULX w okolicy 250zł? Na kręciołek w w/w kwocie nie mam pomysłu a są przecież takie rzeczy na tym świecie które się nawet filologom nie śnią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 18 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Konger nie należy wg mnie do elity w tej dziedzinie - jednemu pasuje drugiemu nieA kto mówi o elicie? Zaznaczyłeś mikro-budżet na kij i młynek i w tych granicach cenowych Konger radzi sobie całkiem nieźle. Mowa naturalnie o łowieniu ryb, a nie testach wytrzymałościowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viertek Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Dzięki Sławek za sprowadzenie rozmowy z powrotem do tematu bo faktycznie zaczęliśmy spływać troszkę daleko :-) Z tego co wszyscy piszą to kij powinien być jak najlżejszy - OKKołowrotek też mały i lekki - OK Pytanie - żyłka czy plecionka?Jak żyłka to jaka?Jak plecionka to jaka? Czy taka sama linka będzie tak samo skuteczna do małej blaszki, małego wobka czy małej gumki co do bocznego lub dropa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.