Skocz do zawartości

Smarowanie kołowrotka przez otwór serwisowy.


Jozi

Rekomendowane odpowiedzi

Smarowanie kołowrotka przez otwór serwisowy wygląda tak, że tam gdzie powinien być smar go nie ma a tam gdzie nie powinien być jest!!!!

Dowód:Fotka poniżej.

Prosty i skuteczny warsztat :)

Pracujemy dalej bo pudło kręćków czeka na świeży towot :lol:

post-45918-0-37682500-1360946082_thumb.jpg

post-45918-0-78001300-1360946130_thumb.jpg

Edytowane przez Jozi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja daje normalny smar strzykawką tym portem i jest ok. Jeśli dałeś ten w sprayu to nic dziwnego że się rozlazł tam gdzie nie trzeba gdyż rozpuszczalnik nie miał gdzie pójść i był rzadki. Trochę wpuścić i zakręcić i znów wpuścić.

Edytowane przez Forecast
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja daje normalny smar strzykawką tym portem i jest ok. Jeśli dałeś ten w sprayu to nic dziwnego że się rozlazł tam gdzie nie trzeba gdyż rozpuszczalnik nie miał gdzie pójść i był rzadki.

Aplikowałem Shimanowski, z małej tubki, z końcówką od Super Glue. Też działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja daje normalny smar strzykawką tym portem i jest ok. Jeśli dałeś ten w sprayu to nic dziwnego że się rozlazł tam gdzie nie trzeba gdyż rozpuszczalnik nie miał gdzie pójść i był rzadki. Trochę wpuścić i zakręcić i znów wpuścić.

Ja nie dałem, to maszynka na serwisie u mnie  kolegi z forum :) .Oczywista jak zaczyna się coś w nim odzywać to lepiej nawet w ten sposób potraktować przez otwór serwisowy, ale z reguły smar jest na ściankach a nie na przekładni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie dałem, to maszynka na serwisie u mnie  kolegi z forum :) .Oczywista jak zaczyna się coś w nim odzywać to lepiej nawet w ten sposób potraktować przez otwór serwisowy, ale z reguły smar jest na ściankach a nie na przekładni.

 

Witam Juzku, i prawidłowo prawisz.

Ja zawsze zaznaczałem że to sposób tylko dorazny dla leniwych.

Żadne strzykawki i tym podobne cuda nie przyniosą pozytywnego efektu,jak tylko porządny profesjonalny serwis.

 

pozdrawiam

Józef Lesniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po coś ta dziura jest. Po za tym nie takie głowy jak nasze ulokowały ją w tym właśnie miejscu nad kołem napędzającym posuw szpuli a co napędza to koło wiemy. Więc jakby nie patrzeć smar dotrze tam gdzie chcemy o ile będziemy go porcjować właśnie na to koło i obracać korbką. Gdy w sezonie nic innego się nie dzieje i czujemy że jest trochę sucho na przekładni to po co oddawać kręcioł do profesjonalnego serwisu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary smar nie narobi takiego bałaganu jak brak smaru. W sezonie jak nie ma czasu na profesjonalne serwisy a samemu sie boimy to tak jak napisałem @forecast strzykaweczka (ja używam jeszcze igły żeby dotrzeć dokładnie tam gdzie chce)  i przez porcik. Porcjujemy po troszku i kręcimy. 1/5 obrotu i znowu, i powtórka... Jak będziemy tak smarować to na pewno smar nie bedzię rozwalony po całym młynku jak na foto w pierwszym poście.

Choć nie ukrywam, że jak sie ma czas i chęci to lepiej zrobić to tak jak należy, czyli rozkręcić raptem 5 śrubek, wziąć parę pałeczek do uszu, wyczyścić stary smar i nałożyć nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary smar nie narobi takiego bałaganu jak brak smaru.

 

Z tym stwierdzeniem to trochę bym jednak polemizował. Polecałbym Koledze zobaczyć jak pięknie stary smar działa jak pasta ścierna / polerska lub jak ją sobie inaczej nazwiemy.

Ani jedno nie jest dobre ani drugie, ale z dwojga złego to wolałbym jednak sprzęt suchy plus parę kropli przez port do smarowania niż stary smar z całym syfem który zebrał.

Oczywiście powyższe rozwiązanie jest tylko doraźne (chwilowe). Po powrocie do domu: rozbiórka i smarowanie jak się należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z doświadczenia, jeżeli kołowrotek regularnie serwisowany( co roku :) )stary smar usunięty (co roku :) ) to bez problemu można dołożyć smaru bez obawy że będzie działał jak pasta ścierna.Ten otwór naprawdę można traktować doraźnie jak lesteśmy na jakimś wyjeździe.Ale w domu należy rozkręcić i oddać cesarzowi co cesarskie.Dołożenie smaru to 20minut czasu :) .

Koledzy nie lejcie tam oliwki bo to nie jest jej miejsce!!!!!!!

 

P.s.  Józeczku a firmy produkujące sprzęt są happy bo ruch w interesie będzie większy po takich smarowaniach :) .

Edytowane przez Jozi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Do podawania smaru przez port świetnie nadaje się strzykawka i wenflon - cienka rurka z tworzywa służąca do podawania kroplówek. Można nią wtykać dość głęboko w różnych kierunkach do kołowrotka bez obawy, że się coś porysuje czy ukruszy.

Doraźnie oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A stary smar jak usuwasz ? Też strzykawką przez port ? :D

Gdy smarujemy starego smaru już nie ma (na powierzchniach współpracujących), albo zostanie wyparty przez nowy poza powierzchnie robocze. Chociaż zazwyczaj jestem zwolennikiem gruntownego czyszczenia i smarowania, to przyznać muszę, że taki otwór może zaoszczędzic nam pracy, gdyż pozwala na okresowe dosmarowanie maszynki wydłużając kilkukrotnie czas pracy pomiędzy kompletnymi przeglądami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, jeśli nie był kompletnie zalany, odpowiednio nasmarowany powinien sezon wytrzymać. Tyle, że po sezonie można mu zadać smaru strzykawką, a kompletnie rozkręcać co dwa, albo trzy sezony.

To zależy ile jeszcze łowisz tym kołowrotkiem,Miałem taki czas że 5 dni w tygodniu spędzałem na rybach i czarny superx wykręcał w miesiącu ok. 100h więc czasem przed sezonem jesiennym szedł na warsztat bo już zaczynał "płakać" bez smaru :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...