Rhyacophila Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Cześć, Dziś zrobiłem sobie z grubsza rachunek wydatków za ostatni sezon. Na sprzęt, odzież, kręcenie much i wyprawy wydałem blisko 3 tyś! A właśnie weszliśmy w nowy sezon i nowe potrzeby/wydatki pojawiły się na horyzoncie... Ile to hobby Was kosztuje? ps, dla jasności, nie żałuję ani jednej wydanie złotówki Pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek M Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Witam Jako początkujący jestem na etapie kompletowania sprzętu, więc wydatków za ostatni sezon boję się policzyć I nawet nie będę próbował Ilo to hobby nas kosztuje ??? Jak dobrze pójdzie to może nawet rozwód :D PozdrawiamJarek M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czermin Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Ja póki co wydałem jakieś 1700 zł od początku 2013 roku. Do kwietnia mam w planach uzbroić się z grubsza ze wszystkim czego potrzebuje, żeby od maja myśleć tylko o wypadach. Nie chciałbym, żeby przekroczyło to 3 tys. złotych :-) Ale tak już jest... łatwiej kupić mi wędkę czy nową linkę niż koszulę albo pasek do spodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Ja póki co wydałem jakieś 1700 zł od początku 2013 roku. Do kwietnia mam w planach uzbroić się z grubsza ze wszystkim czego potrzebuje, żeby od maja myśleć tylko o wypadach. Nie chciałbym, żeby przekroczyło to 3 tys. złotych :-) Ale tak już jest... łatwiej kupić mi wędkę czy nową linkę niż koszulę albo pasek do spodni To prawda. Człowiek częściej myśli o tym czy jest dostatecznie uzbrojony na sezon niż ma co na siebie włożyć. Wątek dziwny bo nie wiem jaki jest sens podliczać wydatki na hobby, nawet jakby to miało być z ciekawości. Jak nas nie stać to nie kupujemy, mamy kasę to dajemy czadu. Na przykład picie wódki też jest nieekonomiczne, chwila przyjemności za spore często pieniądze. Wyjście do kina, do restauracji tak samo, z neta możesz ściągnąć film, a za kasę z restauracji zrobić żarcia na kilka dni. Tylko co jest najważniejsze, to są przyjemności na które człowiek finansowo nie zwraca uwagi. Moje zdanie jest takie: Kto ma hobby/pasję ten jest wartościowym człowiekiem, czlowiek bez zainteresowań jest dla mnie nikim. PozdrawiamSalmo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Bolesny temat .Mi w zeszłym roku wyszło coś koło 24 26 tysi ale w tym była Boliwia .W tym roku wyjdzie podobnie jak nie więcej .Najmniej wydaję na sprzęt około 10 15 % ,najwięcej na wyjazdy.Boli ale jest przyjemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhezuz Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 ja nawet nie liczę, szybko zapominam o ubywających cyfrach z konta, w końcu raz się żyje i nie ma co żałować na to co się kocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domeldoom Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 HOBBY musi kosztować - tak kiedyś powiedział jakiś mój kumpel. Ile wydałem od początku to nie chcę liczyć - nie ma sensu. I tak wydałbym tę kasę jeszcze raz na to samo :-) Wędkowanie, wędkowaniem, kręcenie much, kręceniem much, ale u mnie dochodzi tez coś w stylu kolekcjonowania sprzętu. Nawet jak nie używam. Sam fakt posiadania cieszy. Wiem, ze to choroba, jakiś problem z poczuciem wartości, ale co tam.... raz się żyje.pzdrtomekp.s. wędkowanie muchowe nie musi być drogie by było przyjemne, ale to już zależy indywidualnie od portfele i priorytetów samego zainteresowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Ile? Zdecydowanie za duzo. Sam sprzet az tak wiele nie kosztuje, ale wyjazdy i zezwolenia pozeraja 90% tej kwoty. Zona juz przestala pytac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Cześć, Dziś zrobiłem sobie z grubsza rachunek wydatków za ostatni sezon. Na sprzęt, odzież, kręcenie much i wyprawy wydałem blisko 3 tyś! A właśnie weszliśmy w nowy sezon i nowe potrzeby/wydatki pojawiły się na horyzoncie... Ile to hobby Was kosztuje? ps, dla jasności, nie żałuję ani jednej wydanie złotówki Pozdrawiam, AdamCzyli z moich obliczeń wynika, że każdy kto rzuci palenie szlugów, może mieć udany sezon wędkarski a przy okazji zaoszczędzić trochę zdrowia Ja tam nie liczę, ale myślę że podobnie wydałem w 2012. Wcześniej to i się zbroiłem, ubierałem i więcej jeździłem, to i więcej szło kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Ile? Zdecydowanie za duzo. Sam sprzet az tak wiele nie kosztuje, ale wyjazdy i zezwolenia pozeraja 90% tej kwoty. Zona juz przestala pytac Masz mądrą żonę . Czyli z moich obliczeń wynika, że każdy kto rzuci palenie szlugów, może mieć udany sezon wędkarski a przy okazji zaoszczędzić trochę zdrowia Ja tam nie liczę, ale myślę że podobnie wydałem w 2012. Wcześniej to i się zbroiłem, ubierałem i więcej jeździłem, to i więcej szło kasy Olo właśnie walczę z nałogiem.Już 1,5 miesiąca bez szluga.Efekt 600zł w kieszeni .O zdrowiu nie wspomnę :lol: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Moim zdaniem to dodatkowa motywacja. Za 300 zł co przepalasz miesięcznie można raz na zajebiszczy wypad wyskoczyć Trzymam kciuki Józek! Ja już 7 lat nie palę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Olo gorzej po tej ostatniej podwyżce akcyzy LM super light 13zł .Czyli 400zł na miesiąc.Ożesz w d... stelka+monster boron w roku!!!!!Człowiek gupi jak but. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Olo gorzej po tej ostatniej podwyżce akcyzy LM super light 13zł .Czyli 400zł na miesiąc.Ożesz w d... stelka+monster boron w roku!!!!!Człowiek gupi jak but.Ja już dwa lata bez nałogu a sprzęt w szafie już się nie mieści POLECAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Ja już dwa lata bez nałogu a sprzęt w szafie już się nie mieści POLECAM !!!U mnie się już nie mieści a co będzie jak na dobre rzucę :lol: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Na customową szafę zbieraj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Chłopaki, warto wytrwać bez fajek. A o nadwyżki sprzętu się nie martwcie, w razie co chętnie przygarnę Józek, jak rzucałem czerwone, Marlboro kosztowały (o ile dobrze pamiętam) 6,75 zł. O krrde! Czyli przez 7 lat fajki zdrożały o 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Chłopaki, warto wytrwać bez fajek. A o nadwyżki sprzętu się nie martwcie, w razie co chętnie przygarnę Józek, jak rzucałem czerwone, Marlboro kosztowały (o ile dobrze pamiętam) 6,75 zł. O krrde! Czyli przez 7 lat fajki zdrożały o 100% Olo mój kierownik pali malboro-kosztują 13,60zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler1 Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 (edytowane) Witam ja na razie wydalem w tym roku ponad 600 zl. Musialem kupic glowice rzutowa nowa i tipy. Ale od trzech i pol roku rzucilem palenie i w ten sposob mam co miesiac 250 zl odkladany fundusz na potrzeby wedkarskie , a ze juz troche uzbieralo sie troszke , to mozna teraz pozwolic sobie na troche luksusu. Sprzet mam bo uzbieralo sie przez kilkadziestat lat tego wszystkiego. tak ze teraz to tylko dokupuje sie najpotrzebniejsze akcesoria. Jak pamiecia siegne to ja kupowalem papierosy jak bylem chlopakiem na sztuki, Mazury, Sporty, Zeglarz. To byly czasy.Pozdrawiam Edytowane 16 Lutego 2013 przez wobler1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.