Skocz do zawartości
  • 0

Połowy Troci i Łososi w naszych wodach - porady


janusz.walaszewski

Pytanie

Witajcie Koledzy.

Temat, który zaproponowałem jest trochę zbyt ogólny, mogę udzielić porad jedynie w odniesieniu do Parsęty, Radwi i trochę

Regi. Sądzę jednak, że w odniesieniu do innych rzek można będzie

również je zastosować. Jeśli macie pytania, pytajcie odpowiem

na wszystkie w miarę mego doświadczenia. Zaznaczam nie będzie teorii tylko informacje oparte na wieloletnim doświadczeniu.

Pozdrawiam Jachu

Ps. Zapraszam początkujących trociowców, którzy chcieliby zweryfikować swoje wiadomości czy zasłyszane opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Przychylam sie do tego co napisał Standerus o reakcji łososi na twarde przynęty.Najlepiej zobrazuje to opis sytuacji jaka przytrafiła mi się na Słupi. Wjechałem woblerem w zaczep na dnie.Uwolniłem go ciągnąc za plecionkę ręką.Natychmiast po ponownym chwyceniu wędziska miałem branie .Około 90-cio centymetrowy łosos zrobił świecę,wobler cały był w zamkniętym pysku ryby.Hol trwał jeszcze kilkanaście sekund po czym przy ponownym wyjściu do powierzchni ryba spadła.Gdy wyciągnąłem wobka okazało się, że na obu kotwicach idealni wzdłuż osi zapiety był patyk grubości palca wyrwany z zaczepu.Nie było szans zaciąć skutecznie ryby,ta jednak przez długi czas nie wypuszczała twardej przynęty z pyska dajac się nawet holować. :huh:

Natomiast trocie reagują faktycznie podobnie do pstrągów.Nawet agresywny srebrniak potrafi nie zamknąć pyska na przynecie .Jeśli zrobi nawrót to zacięcie i tak się dokona samo, ale przy atakach od tyłu trudno zaciąć.Dzieje się tak dlatego że atakujaca zdużym impetem ryba po uderzeniu przesuwa sie z przynętą do przodu i zatrzymuje.Najlepiej czuje sie to na obrotówwce-puk i luz,za chwile mocniejszy puk,jak schodzi z przynęty.Czasami przy odrobinie szczęścia i refleksu,jak choć na chwilę zamknie,przymknie pysk na błystce uda się zaciąć ten luz.Ryby wtedy przeważnie zapięte są w podniebienie na czubku pyska a nie w nożyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

aprops -jaka to ryba na zdjeciu ktore wkleilem ?

Mowia ze to troc ale podobno troc po pewnym czasie to juz nie troc a losos?Jak z tym wlasciwie jest ?

 

Moim zdaniem ciężko by było powiedzieć - widziałem u kolegi łososie któe wyglądały +- jak potoki, naprawdę ciężko było powiedzieć - czerwone kropy itd, zasiedziałe są bardzo pstrągokształtne (przynajmniej tutaj)

 

Popatrz na równo ściętą płetwę ogonową, gruby trzon ogona, ubarwienie- kropy w obwódkach(a nie iksy), w tylnej częsci ciała (za płetwą grzbietową) występują w dużej ilości poniżej linii nabocznej. Na 99,999 % nie jest to łosoś . Czy jest to pstrąg czy troć nie wiem, w niektórych krajach nie mówi się np. o troci jeziorowej, trzeba znać realia wody w jakiej ta ryba została złowiona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@standerus, dzieki za info, ciekawa sprawa, bede musial zaopatrzyc sie w ta ksiazke. Co do niezerowania, to ciekawe ile tak ryba moze wytrzymac, no bo zalozmy ze wejdzie w lipcu czy sierpniu, to do tarla jeszcze kawal czasu, a przeciez energie spalaja caly czas.

Musze koniecsnie przecwiczyc sztuczke z kamieniami. Do tej pory staralem sie zakradac do kazdego basenu jak indianin i chowalem sie na brzegu za zdzblem trawy :mellow: Czas zmienic taktyke.

 

@rocky, czyli wychodziloby na to ze przynete prowadzona pod prad jednak warto zacinac, bo moze trafi sie akurat na ten moment kiedy zamknie pysk. Czy kazdo razowo liczyc na to, ze sama sie zatnie jak to sugeruje @Janusz

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak Luko, warto wg mnie zacinać wszyskie zakłucające pracę przynęty sygnały właśnie przy prowadzeniu pod prąd.Oczywiście nawet przy takim prowadzeniu zdarzają sie pewne brania odczuwane normalnie jako głębokie przygięcie i wtedy ryba jest dobrze zacięta.Po prostu uderza od razu w nawrocie.Niestety jest to sytuacja rzadsza niz przy prowadzeniu po łuku , kiedy sam tor przynęty wymusza na rybie wykonanie co najmniej pół zwrotu,czyli po zagarnięciu wabika ustawienie sie pyskiem do nurtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeszcze co do żerowania troci w rzece.Da sie zauważyć że smoluchy łowione we wrześniu mają mniejszą masę.Najlepiej widać to na małych i średnich rybach które procentowo do masy ciała zuzywają więcej energi.Są chudsze w grzbiecie ,nie tak owalne,torpedowate jak srebrne ale bardziej spłaszczone.Dla przykładu: srebrniak złowiony we wrześniu (niezbyt wypasiony)60cm-2,2kg, smoluch złowiony we wrześniu(szeroki) 60cm-2 kg. Ryba pozostająca w rzece nie żeruje,maja na to wpływ głównie zmiany hormonalne o których pisał Standerus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

OK, dzieki. Dzisiaj znowu pojechalem. W sumie nei wiem po co bo woda jeszcze nizsza i atomowa lampa. Supilem sie na jednym basenie nad ktorym przesiedzialem prawie caly dzien. Najpierw kulturalnie go przeczesalem, a ze nic sie nie dzialo, to zabralem sie za bombardowanie kamieniami :mellow: Dobrze ze nikt mnie nie widzial...No ale koniec koncem podzialalo :huh: Na wlewie mialem wyjscie ladnego loska do executora 7sr. Dosyc dlugo gralem mu przed nosem i nie wytrzymal, szkoda tylko ze zdecydowal sie jedynie na delikatne tracenie przynety. Potem dlugo jeszcze probowalem i pomyslalem soebie ze splynal w dol do basenu, wiec stanalem nad przelewem i zaczalem czesac ponizej. Nagle katem oka zobaczylem ze ryba sobie wrocila w przelew i stala doslownie metr ode mnie. Zamarlem w bezruchu i obserwowalem ja sobie przez dluzsza chwile. Piekna rybka okolo 80cm juz taka troche w miedzianym kolorze. No coz, przynajmniej sobie popatrzylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj @TERMOS

@Mysha odpowiedział na twoje pytanie dokładnie tak jak ja bym to

zrobił. Sorki, że tak długo nie było mnie na forum, dzisiaj też

mam 15-20min czasu. W robocie nowe promocje i takie tam, trzeba

się tym zainteresować. I to tyle.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj Kuba.

To co napisałem nt. wahadełek to jedynie liźnięcie wierzchołka góry lodowej.

Postaram się napisać więcej z uwzględnieniem różnych miejscówek i innych takich

tam. O szczupakach i generalnie wodach stojących też napiszę. Ostatnio jestem mocno zaganiany w robocie, nowe promocje i takie tam inne, i brak mi czasu. Ale

sądze, że mi wybaczycie.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witajcie Koledzy sorki, że ostatnio nie bardzo udzielam się na

forum, ale mam bardzo gorący okres w pracy i nie mam kompletnie

czasu. Szczególnie serdecznie pozdrawiam @rockiego - Mariusza, tym bardziej, że sam urodziłem się w Starogardzie Gdańskim. Dziękuję

też za uznanie dla moich postów. Obiecuje, że już pod koniec tygodnia

nadrobię zaległości na forum.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pozdrowienia Jachu!

Mam nadzieje ,że cię nie rozczaruję tym ,że urodziłem się w Piszu ;) :lol:

Natomiast twoja wzmianka o Jez.Wdzydzkim mnie ucieszyła bo łowie tam od 18 lat, a moja żona pochodzi z Wdzydz Tucholskich.

Myślę, że będziemy mieli sporo wspólnych tematów do omówienia na priw ,a i na forum :mellow: B)

Trzymaj się ciepło i jak będziesz mógł to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witajcie.

Małe wyjaśnienie co do teori zacinać czy nie. To co napisałem na

ten temat dotyczy sytuacji ogólnych, na pewno jestem przeciwnikiem

docinania. (Z doświadczenia wiem, że najczęściej nic to nie daje)

Natomiast to o czym pisał @Rocky to sama kwintesencja prawdy, w sytuacjach

kiedy prowadzimy przynętę pod prąd, każde nawet najmniesze zakłócenie jej

pracy powinno być kwitowane błyskwicznym zacięciem.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj Mariusz.

Pewnie, że mnie nie rozczarowałeś miejsca urodzenia się nie wybiera. Znam te klimaty bo

mój Wujo mieszka nad Gołuniem na Zabrodach dokładnie vis a vis skansenu. Łowię na Wdzyckim

od 1984r. ostatnio niestety coraz mniej (brak czasu) ale mam trochę ciekawych wyników. Miło

mi, że spotkałem na forum Kolegę, który ma takie same jak moje preferencje i zna wody na których łowię. A co powiesz na temat Raduni i pstrągów albo Wierzycy i Wietcisy. Dawno tam

nie byłem. Ale odpowiedź to chyba już na priv. Nie wszyscy koledzy będą chyba zainteresowani.

Pozdrowienia jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witajcie Koledzy.

Trochę już napisałem o wahadłach. Teraz na proźbę @Standerusa - Kuby

trochę o karlinkach stosowanych na wodach stojących, też bardzo ogólnie.

Trudno tak od razu uwzględnić wszystko. Informacje w załączniku.

Pozdrawiam Jachu

Wahadełka II.rtf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jachu

Gdzie Ty łowisz trocie i łososie w wodach stojących?

:D

Rozumiem że to zapytanie jest żartobliwe z pewnymi akcentami humorystycznymi

To nie Jachu łowi trocie&łososie w wodach stojących, tylko @Standerus w Irlandii i na jego prośbę Janusz o tym napisał B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Jestem pierwszy raz na forum, niemniej chciałbym wtrącić swoje 3 grosze. Otóż ostatnio podążałem za szczupłym na Wiśle pow. Wawy.

Spotkałem po drodze dziaduleczka, który jak się okazało, kiedyś rybaczył na Rzece jak się 'wyraził'w latach 64- 89. Z tego co opowiadał, dzieżawił odcinek Nadbrzeż - Karczew i pamiętał JESZCZE POłOWY łOSOSIA.Otóż twierdził , że 'spławką' na łososia trzeba było ustawiać się jak do'roboty', o określonej porze. Kto przyszedł wcześniej lub spławił za późno nałapał 'tylko' cert i leszcza. Dodał, że na siatę '50' wchodziły tylko certy pow. 3/4kg. Mówił, że na pocz. września zaciągi leszcza 150-200szt. pow. 2kg dopiero były dobre. Ale tak jak większość potwierdza , była duża woda na rzece. Szt.pow. 4kg. brało się 'dla siebie' do wędzenia . Ja mu wierzę. To były czasy co? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj @kwasik.

Myślę, że to pytanie jak zazanczył @rocy ma żartobliwy podtekst,

ale tak serio to złowiłem kilka (dokładnie 3) troci jeziorowych

właśnie na Wdzyckim. To tyle, łyso Ci troche ?

Pozdrowienia Jachu

Ps. Tak w ogóle to chodziło o stosowanie karlinek w wodach stojących

i to opisałem bardzo ogólnie na proźbę @standerusa w załączniku do

mojego postu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj @tosiek fajnie, że jesteś na Forum.

Pewnie tak było jak opisywał dziaduleczek, ale niestety zapora

we Włocławku zrobiła swoje. Takie certy pod 2kg i nawet większe łowi się teraz na Parsęcie na przepływankę prawie w samym mieście.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj @TERMOS.

Jak miałbym pisać o promocjach to trzebaby było założyć nowy wątek.

Myślę jednak, że to Forum to nie miejsce na załatwianie komercyjnych

interesów. Jestem pracownikiem firmy telekomunikacyjnej Netia SA,

oferta mojej firmy jest konkurencyjna w stosunku do innych, a szczgólnie do TP SA. Natomiast szczegóły to już raczej na priv.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie tak było jak opisywał dziaduleczek, ale niestety zapora

we Włocławku zrobiła swoje.

 

Ja pamiętam jak starszy pan opowiadał jakie smoki wchodziły w Rudawę pod Krakowem jak był mały, zaraz po wojnie... nastokilogramowe łososie. Może rozbiorą zaporę w pizdu?? Był taki plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj Kuba.

Plan może i był, tyle tylko, że teraz ch..e kombinują jakby tu

zrobić drugą zaporę w Nieszwie. A Włocławka nie rozbiorą, chyba,

że sam się rozleci. Ale taka opcja, poza korzyściami dla nas

byłaby jednak raczej katastrofą ekologiczną.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...