Woblery Harjera

[FishingMEN]

Te wahadła  piękne

[urasenty]

Te wahadła  piękne

6postów nic nie wnoszących w 12min.  I już jest wjazd na giełdę. 

[tebe]

6postów nic nie wnoszących w 12min.  I już jest wjazd na giełdę. 

Szkoda Ci ?

[urasenty]

Szkoda Ci ?

Okrutnie!

[godski]

Super pomysł. Tylko szkoda, że mikrusy. Pod kątem szczupłego myślę. I kolorystyka płoć/gt by się przydała.

[Harjer]

6postów nic nie wnoszących w 12min.  I już jest wjazd na giełdę. 

 

Jeżeli dla Ciebie Kolego prezentacja niespotykanych pomysłów w budowie przynęt jest "wjazdem na giełdę" to dlaczego tego nie robisz ?

Tracisz czas bawiąc się w "pismaka" poprzez pisanie głupich postów. Wziąłbyś się do czegoś konkretnego co dałoby zainteresowanie i satysfakcję inym

[spinnerman]

A jakież to niespotykane pomysły zaprezentował tu kolega @fishingman, bo jakoś nie nadążam...???

[Harjer]

Ile zła trzeba wypić żeby zatonąć ? Gdy mnie bolało - leczyłem się !

Dajcie sobie siana i nie zaśmiecajcie mi wątku !

[marek_moto]

Panowie noski wykonane przez Jerzego ( Harjer ) to cukiereczki z wyższej pułki   .

[Harjer]

Super pomysł. Tylko szkoda, że mikrusy. Pod kątem szczupłego myślę. I kolorystyka płoć/gt by się przydała.

 

Więc proszę bardzo.

Słucham głosu Kolegów i dostosowuję się, lecz do rzeczowych i konkretnych uwag, jak ta powyżej. 

Chodź pośród oklasków pojawiają się i piszczałki - ostatecznie tworzy to fajną melodię

         Prezentuję wahadełka z drewna lipy. Dłuższe 11,5 cm o wadze ponad 60 g.  Nie, nie, to nie jest zbyt dużo. Na ciężki spin OK, na trolling OK. Należy wziąć pod uwagę fakt, że są to wahadła z drewna a drewno (lipia) daje swoją wyporność w wodzie i to znacznie odczuwalną. Wagę wahadła czuje się przy wyrzucie w wodzie daje finezję pracy i możliwość zastosowania do połowu zębatych zasiedziałych w dołkach na dnie.

         Chcąc zachować tradycjonalizm pracy rękodzielniczej i uwidocznić naturalizm zastosowanego materiały drewna, od strony "lica" starałem się ukazać krasę naturalnego drewna lipy, ( nie zamalowując jego naturalnego koloru ! ). Druga strona wahadła zrobiona jest tak, by harmonijnie grała z licem a jednocześnie była prowokująca do ataku drapieżnika, (jasna i zbliżona do realistycznego wyglądu np. karasia jak w prezentowanym przypadku).

Pozdrawiam 

Edytowane 28 Marca 2015 przez Harjer

[Mateush]

Jerzy ,  paletki kleniowe jak wystawiłeś na sprzedaż  3 szt w kolorze czerwonym , żółtym i zielonym chetnie kupię , poczekam ile trzeba 

[godski]

Więc proszę bardzo.

Słucham głosu Kolegów i dostosowuję się, lecz do rzeczowych i konkretnych uwag, jak ta powyżej. 

Chodź pośród oklasków pojawiają się i piszczałki - ostatecznie tworzy to fajną melodię

         Prezentuję wahadełka z drewna lipy. Dłuższe 11,5 cm o wadze ponad 60 g.  Nie, nie, to nie jest zbyt dużo. Na ciężki spin OK, na trolling OK. Należy wziąć pod uwagę fakt, że są to wahadła z drewna a drewno (lipia) daje swoją wyporność w wodzie i to znacznie odczuwalną. Wagę wahadła czuje się przy wyrzucie w wodzie daje finezję pracy i możliwość zastosowania do połowu zębatych zasiedziałych w dołkach na dnie.

         Chcąc zachować tradycjonalizm pracy rękodzielniczej i uwidocznić naturalizm zastosowanego materiały drewna, od strony "lica" starałem się ukazać krasę naturalnego drewna lipy, ( nie zamalowując jego naturalnego koloru ! ). Druga strona wahadła zrobiona jest tak, by harmonijnie grała z licem a jednocześnie była prowokująca do ataku drapieżnika, (jasna i zbliżona do realistycznego wyglądu np. karasia jak w prezentowanym przypadku).

Pozdrawiam 

A lżejsze? Na wodę 1-3 m? Dasz radę takie zrobić? Czy ze względu na stosunek długości do grubości i zastosowany materiał nie będą zbyt łamliwe?

[Harjer]

A lżejsze? Na wodę 1-3 m? Dasz radę takie zrobić? Czy ze względu na stosunek długości do grubości i zastosowany materiał nie będą zbyt łamliwe?

 

Zacznę od dupnej strony zagadnienia. Spoko, obawy złamania się wahadła ! Są wykonane tak, że nie mają prawa ! Grubość drewna jest znacząca i nie może być cieńsza niż minimalna granica. 

Można zrobić wahadełko o wadze pożądanej - to nie jest problem. Przykładowo, prezentowane pow. o dł. 11,5 można zrobić np. o wadze 25 g i będą posiadały identyczną akcję. 

[godski]

To jak możesz to zrób takie na płytkie wody. Nieuzbrojone. 3 sztuki.

[Harjer]

To jak możesz to zrób takie na płytkie wody. Nieuzbrojone. 3 sztuki.

 

Robią się  Dam znać

[bassy]

Świetne woblery. Za późno dotarłem do tego autorskiego wątku. Teraz będę to nadrabiał.

[Harjer]

Świetne woblery. Za późno dotarłem do tego autorskiego wątku. Teraz będę to nadrabiał.

 

No cóż wszystkiego nie można naraz ogarnąć  Lecz udało się co nieco przygarnąć

Podziękowania

Pozdrawiam

[Harjer]

No jak już tutaj jestem to powiem tak:  @bassy ! bądź czujny bo przygotowuję nowe zarybienie w różnych "gatunkach"

Namiastkę, ( w wersji roboczej ) prezentuję poniżej

 

Jerki - Slidery wersja F  10,5 cm  33 g ( w wersji ostatecznej z lakierem kotwicami waga wyniesie ok. 38 - 39 g ) To da zanurzenie podpowierzchniowe, a nie wykluczone, że będą bardzo wolno tonące.

 

Pozdrawiam wszystkich

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez Harjer

[godski]

Jak podpowierzchniowe to proszę dorzuć do nosków. Bez kotwic rzecz jasna.

Tylko aby nie chodziły przy wolnym podszarpywaniu po powierzchni tylko tuż pod nią.

[Harjer]

Jak podpowierzchniowe to proszę dorzuć do nosków. Bez kotwic rzecz jasna.

Tylko aby nie chodziły przy wolnym podszarpywaniu po powierzchni tylko tuż pod nią.

 

Wszystko wskazuje, że wyjdą podpowierzchniowe, (tak chciałbym), lecz nie mam zupełnej pewności. Ciężar 5-6 warstw lakieru i kotwice,

zrobią swoje !

Noski pojadą do Ciebie wcześniej - już teraz a silidery "skrzlimy" i utwardzamy

Pozdrawiam

Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez Harjer

[Harjer]

Powracam do moich wahadeł.

 

Dwa w innym designu, dł. 7,5 cm i wadze ok. 28 g  z bogatym dodatkiem brokatu. Niejednokrotnie potrzebny jest błysk

Osoba, która je zamawiała wzbogaci paletę moich wahadeł z drewna lipy

 

[volkswagen]

Witam,

 

Podczas ostatniej wyprawy na pstrąga nie było mi dane złowić ryby na moje pewniaki. Złaziłem się kilka h bez kontaktu z rybą. Rzuty na sprawdzone blachy i gumy ale jednak nic. Zdecydowałem się założyć wobka Kolegi Jerzego i....

 

Całe 50 cm wyciągnięte na phenixa elixirka 661. Wędka ugięła się po samą rękojeść ale udało się. Piękna samica która po sesji wróciła natychmiast do wody.

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez volkswagen

[Harjer]

Witam,

 

Podczas ostatniej wyprawy na pstrąga nie było mi dane złowić ryby na moje pewniaki. Złaziłem się kilka h bez kontaktu z rybą. Rzuty na sprawdzone blachy i gumy ale jednak nic. Zdecydowałem się założyć wobka Kolegi Jerzego i....  

 

Całe 50 cm wyciągnięte na phenixa elixirka 661. Wędka ugięła się po samą rękojeść ale udało się. Piękna samica która po sesji wróciła natychmiast do wody.

 

Pozdrawiam

 

Gratulacje !   Lecz co ? zapomniałeś, że chrząszcza masz do testów   Jednym słowem - sprawdzony, trafiony  Od teraz chyba go zawsze będziesz miał w pudełku. Podwójna radość.

Jestem ciekaw wyników testów od pozostałych Kolegów ! Zapinamy robale i nad wodę Panowie.

Pozdrawiam. 

Harjer

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Harjer

[volkswagen]

Gratulacje !   Lecz co ? zapomniałeś, że chrząszcza masz do testów   Jednym słowem - sprawdzony, trafiony  Od teraz chyba go zawsze będziesz miał w pudełku. Podwójna radość.

Jestem ciekaw wyników testów od pozostałych Kolegów ! Zapinamy robale i nad wodę Panowie.

Pozdrawiam. 

Harjer

W pudełku mam go zawsze ale, ze względu na pracę mam trochę mniej czasu na wędkowanie ale nie jest źle. Teraz to robal będzie moim asem w pierwszych rzutach:)

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez volkswagen

[Harjer]

Wahadła z drewna lipy.

 

Trzy kolejne wahadła w nowym dekorze.

 

Wielkość: 15 cm, waga 35, 38, 41 g.     Większych nie będę robił, by nie przeginać kija 

Miało być sreberko i jest    Czy ktoś tu szykuje się na zlot ?