Daniel Wirek Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Witam.Zaciekawił mnie ten wobek przeznaczony do połowu boleni.Czy ktoś łowił na te woblery? http://www.spinn.pl/product_info.php?cPath=239_42_56_57& products_id=3234&osCsid=6adab2c818b0a6fe1a99bcd85011af66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
casso Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 no też jestem ciekaw ja to pracuje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benito Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Te woblery ktoś z jerkabita robi, przynajmniej tak mi się wydaje:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
explorator73 Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 To jest wobler kujawski - w załączeniu link do strony producenta. Z moich znajomych nikt na to rap nie połowił, ale ponoć Bassy w Irlandii za tym szaleją.Pozdrawiam,P.http://woblerytaps.republika.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Przecież to Tapsy. Zapytaj na naszym forum Tapsa on je produkuje. Chodzą tak samo jak tarnusy. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korsarz Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Mam, od niedawna, ale już potestowałem. Kapitalnie wyważony, lata jak przecinak. Chodzi płytko i bardzo płytko, znakomicie daje się prowadzić ze smużeniem po powierzchni. Musiałem nieco podgiąć oczko bo za bardzo wyskakiwał na powierzchnię. Miałem kilka ataków, narazie bolka nie wyjąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkuczara Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 mam równiez od niedawna - lata daleko, smurzy po powierzchni. Narazie nic nei złowiłem na niego, jednak kolega miał wyjscie ładnego bolenia do tego woblera ale nie zaciął ryby. http://woblerytaps.republika.pl/ - strona producenta, ma on tez woblery na rapy - maielm pare bran ale nie zacialem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Te Tapsy są bardzo interesującą przynętą,świetnie imitującą ukleje.Są skonstruowane by smużyly po powierzchni przy szybkim boleniowym tempie.Niepowiem bo mialem wyjścia bolków ale z powierzchni niestety nic niezlowilem.Troszkę niebardzo pasuje mi ten typ pracy więc je przerobilem dodając ster i wtedy ilość brań bardzo się zwiekszyla.Pracuje podobnie do hermesa drobnym ściegiem.Z wszystkich kolorów jakie są dostępne najlepszy okazal się ten na zdjęciu oliwkowy.Z dostępnych wielkości lepsza byla 6 chociaż 9 lepiej rzucalo sie z multika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 @Trout A mógłbyś zrobić dokładne zdjęcie wklejonego steru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 @Trout A mógłbyś zrobić dokładne zdjęcie wklejonego steru? ... oraz podać jego wymiary i kształt Coś czuję, że w najbliższym czasie zwiększy się sprzedaż tych wobków - nie ma jak info na j.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkuczara Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Kolega też mial branie na oliwkowego, ale rozmiar 9 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 @Trout A mógłbyś zrobić dokładne zdjęcie wklejonego steru? Niestety nie,gdyż w domu będe dopiero po sezonie a tam mam sprzęt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Kiedyś Tarnusy (zwane wcześniej przez niektórych Furmanami ) były tajną bronią na bolenie. Waliły w nie bez opamiętania. Teraz już niestety w niektórych miejscach bolenie nauczyły się je poznawać z daleka Widzę zna je już cała Polska...Co do sposobów prowadzenia:1) klasyczne szybkie równomierne ściąganie po powierzchni - niezbyt skuteczne2) j.w ale z ciągłym podszarpywaniem z częstotliwością zbliżoną do obrotów korbki kołowrotka - dużo skuteczniejsze niż powyżej - wobek pracuje jak prawdziwy jerkbait3) W trochę głębszych miejscach sprowadzanie po łuku bez zwijania kołowrotkiem (ewentualnie tylko wybieranie luzów linki) z podszarpywaniem woblera z częstotliwością około 2 sekundową. - Jak zawodził drugi sposób ten często okazywał się lekarstwem. Ciekawostką jest to, że woblery te pierwotnie miały stery, a kumpel wpadł na pomysł aby je wyłamywać, co znacznie zwiększało ich skuteczność. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Praca tego wobka bez steru jak dla mnie anemiczna:(. Wygląd i wykonanie idealne. Zacząłem kombinować z wklejeniem steru i trzeba zastosować duży ster, aby go nie wywracało w nurcie. Po moich doświadczeniach z tym woblerem, może on być bardzo dobrą przynętą na nocne rapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Tarnusy przypominają mi ruch uciekających uklejek (taki ślizg po powierzchi wody) po ataku bolka. Jak się dobrze wstrzelisz to ... może być killerek. Ja tarnusa dostałem tydzień temu. Na razie nie złowiłem na niego nic ale wiem, że są skuteczne. Przyjdzie czas i na mojego. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2007 chyba też sobie sprawie ze dwa takie bo wyglądają super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 W Irlandii na te woblery biorą nie tylko bassy, ale też makrele, rdzawce i trocie wędrowne.Wiem, że niedawno połowiono na nie piękne bolenie w Polsce. Szczegóły zna Taps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2007 Już chyba wszystko dotyczące pracy tej przynęty było powiedziane.Jedynie mogę dodać,ze także udaje mi się tę przynęte poprowadzić tak aby wyskoczyła z wody.Jezeli jest ona tuż pod powierzchnią i pracuje jednostajnie,z wyczuciem trzeba szarpnąć wedziskiem.Wyskoczy ona 10-15cm nad powierzchnię.Udało mi się w ten sposób sprowokować kilka ryb do brania.Do prowadzenia jerkowego należy założyc gruby fluorocarbon,aby nie haczyła się linka o kotwice. Poza boleniami złowiłem na Uklejki szczupaki,okonie,belony,rdzawce i makrele.Slyszalem o pstrągach i kleniach z Brdy.Ja niestety mam za mało czasu to sprawdzić osobiście.Jak już Tomek (Tpe) wspomniał,złowiono na nie naprawde duże bolenie z zaporówki.Niestety nie dostałem jeszcze zdjęć.I pewnie facet nie chce się nimi chwalić ,aby nie zepsuć miejscówki.A jeszcze zapomniałem.Miałem także dwa ataki z powietrza.Raz mewa śmieszka,drugi raz jakieś inne białe ptaszydło.Na szczęście nie zacięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spigot Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Już chyba wszystko dotyczące pracy tej przynęty było powiedziane.Jedynie mogę dodać,ze także udaje mi się tę przynęte poprowadzić tak aby wyskoczyła z wody.Jezeli jest ona tuż pod powierzchnią i pracuje jednostajnie,z wyczuciem trzeba szarpnąć wedziskiem.Wyskoczy ona 10-15cm nad powierzchnię.Udało mi się w ten sposób sprowokować kilka ryb do brania.Do prowadzenia jerkowego należy założyc gruby fluorocarbon,aby nie haczyła się linka o kotwice. Poza boleniami złowiłem na Uklejki szczupaki,okonie,belony,rdzawce i makrele.Slyszalem o pstrągach i kleniach z Brdy.Ja niestety mam za mało czasu to sprawdzić osobiście.Jak już Tomek (Tpe) wspomniał,złowiono na nie naprawde duże bolenie z zaporówki.Niestety nie dostałem jeszcze zdjęć.I pewnie facet nie chce się nimi chwalić ,aby nie zepsuć miejscówki.A jeszcze zapomniałem.Miałem także dwa ataki z powietrza.Raz mewa śmieszka,drugi raz jakieś inne białe ptaszydło.Na szczęście nie zacięte. Michał witam Cię nie masz czasu ?????? a to ciekawe a Piotrek mówi że cały czas ćwiczysz na pontonie :lol: jutro mam trening na Odrze , wyskoki z wody poćwiczę Ps. Pozdrów koszykarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Chciałbym cały czas ćwiczyć na pontonie.Wczoraj byłem.Musiałem trochę porzucać.Ale poza trzydziestakami nic wiecej nie widziałem.Skutery,i inne hałasliwe pływadła owszem.Niech się skończą wakacje-będzie cisza.Dzisiaj to już miałem łowić na Sanie,lecz pan o podobnej fryzurce do Twojej zarzucił mnie wzorami wędek.Ale we wrześniu nie odpuszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Tu troche bylo o uklejkach: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=3305& ;start=0& Guzu p.s. Przyneta tak fajna jak trudna. Naprawde wiele potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.