Skocz do zawartości

KLASYCZNY KOŁOWROTEK MUCHOWY - PROPOZYCJE


Andrzej Stanek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj szklak miał test wyważenia pod kołowrotek, tzn. określenie jaka waga młynka idealnie go zrównoważy. Wyszło, że przedział 140-150 gram będzie odpowiedni. Ważyłem swojego Loop-a, wyskoczyło 151 gram. Czyli jest rezerwa gdyby nie udało się trafić odpowiedniego "Angola". Odbiór kija w piątek 22 bm. Obecnie zakładane są przelotki, omotki, lakier, ostatnie prace wykończeniowe. Możliwe, że jest to ostatni kij spod ręki K. Zielińskiego i zarazem kropka nad "i" w mojej kolekcji. Miałem szczęście, cel został osiągnięty. Gdyby ktoś z Kolegów chciał coś dopowiedzieć w sprawie młynka, Bardzo Proszę. Planuję do niego (szklak) skórzaną tubę - fotka. Jak na razie rozeznałem rynek...

 

Zdjęcie ze strony producenta:

 

tubyv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Była też dostępna SORA 5-6 w kolorze jak na foto (moja 3-4) jednak wygarnął ją Kolega z forum @Marcys1973 - Pozdrawiam Marcin... :D

No i po ptokach, tak temat byłby rozwiązany...

 

Andrzej, trzeba Krzysztofa Z namówić, żeby przekonał Japończyków, aby jeszcze zrobili i wyslali przynaminiej jedna taka SORE. Chyba nie ma innej opcji bo ja swojego nie oddam:-)....Kolowrotek zarabisty, ma to coś w sobie...dla mnie mimo wszystko lepszy niż Loop, chociaż tego classica muszę sobie kiedyś kupić...

Dlaczego piszesz, ze zrobiłeś ostatni kijek u Krzysztofa Zielińskiego. Czyzby KZ skupił się już tylko na produkcji banków? Czy poprostu już masz wszystko co dusza zapragnie i wiecej wedek nie planujesz robić ? Jezeli to ta druga odpowiedz to mogę się założyć o butelkę najdroższej whisky, ze w ciagu najbliższych dwóch miesięcy będziesz robił sobie kolejna wedke...

Pozdrawiam,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do SORA całkowicie się z Tobą zgadzam. Wyrafinowany młynek w krótkiej serii, bardzo osobisty, mój numer seryjny - 24. Co do kija szklaka, jest to chyba ostatnia muchówka którą chciałem mieć na stanie. Uzupełnienie arsenału, kiedyś trzeba powiedzieć - dość... ;) Nie znam planów K. Zielińskiego jednak w nowej sytuacji zawodowej będzie mocno ograniczony czasowo. Spod jego ręki mam na stanie dziewięć PIĘKNYCH WĘDEK. Nic tylko łowić... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdecydowanym faworytem jest http://www.flyhouse.pl/pl/kolowrotek/cfo Mam jego poprzednią wersję z pięknym grawerunkiem- made by England. Nawet dźwięk terkotki jest taki specyficznie przyjemny dla ucha. Kształt, proporcje, kolor dla mnie to dobry przykład klasycznego kołowrotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony - to zrób fotki i wstaw w poście. Chętnie pooglądamy. Tak prywatnie - mam awersję to młynków z zatrzaskiem na szpuli. Uznaję tylko dokręcane nakrętką poprzez docisk, na ogół element ozdobny (LOOP, DANIELSSON). Mam tak od czasu gdy miałem Nautillus-a FW. Nie dość, że trzy szpule przy zakupie pasowałem by wybrać tą najmniej scentrowaną to jeszcze zatrzask puszczał w najmniej odpowiednim momencie. Jakaś kiepska seria była lub partia dostawy. Przeciwieństwem jest NV - solidna mocna konstrukcja. Stąd zatrzask na przodzie szpuli odstrasza mnie skutecznie. Są wyjątki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młynek kupiony - Restaffine SORA - Japan. Numer seryjny "6" - na pięćset wyprodukowanych w rozmiarze 5-6.

Dzięki Wszystkim za udział w wątku. Pozdrawiam.

Też tak myślałem co Ty tak kombinujesz jak Sora jest idealna do takiego patyka.Poszedłem w Twoje ślady i do switcha kupiłem Runnera.Takiej precyzji "tom" jeszcze nie widział.Będą Bolki fruwać w tym roku,oj będą!

 

post-46714-0-72266700-1362059289_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję młynka. Witaj w klubie. Z całej serii OPTI Runner wydaje się być najzgrabniejszy, najbardziej funkcjonalny. Świetnie leży przy kiju 10' w #5 klasie sprawdzone, by za chwilę połowić kijem 9' #6 streamer-em. U mnie przede wszystkim przy switch-u 11' #7. Dobrze również wyważa switch-a 12' #8. Tutaj stosując głowice i runing line (mam Guideline, Vision) należy zastosować cienki podkład np. Gel-Spun Orvis-a by wszystko zapakować na szpulę. No i ten design. :)

 

 

Runner i jego większy brat (to ten z tyłu)...

 

 

40094265.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Loop musiał się pomylić w swoich materiałach promocyjnych...

http://looptackle.com/website1/1.0.1.0/795/1/

 

Mam CTS Affinity X #5 10' - Runner pięknie równoważy ten kij, SAGE Xi2 9' #6 zestaw streamer-owy. Miałem na jednym ze zlotów głowatkowych nad Dunajcem. Mnie pasował, rzucało kilku kolegów z forum i też nie narzekali. Kij switch 11' #7, impreza nad Bobrem miał okazję rzucać I. Glinda i Kuba St., raczej chwalili spasowanie o rzutach nie wspomnę. Ja z tym nie mam problemów, latam cały dzień i jest ok... Pozdrawiam

 

 

Tak na szybko zmontowane...

 

 

miszmasz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiary to ma Speedrunner. Zaręczam przy kiju nie czuć tego, łowi się swobodnie. Zarówno do 9' #9 jak i 12' #8 ergonomia bez zarzutu. Na sucho trochę straszy, kwestia przyzwyczajenia... Na Wigilii w Pieninach kolega @Marcys1973 Marcin miał z kijem 10'  #8, typowa szczupakowo-głowacicowa. Pięknie leżał w dłoni no i wielka swoboda rzutów dużą muchą. Fotki powinny być w podanym linku.

 

http://www.andrzejstanek.pl/galeria.php?i=69

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...., kwestia przyzwyczajenia... Na Wigilii w Pieninach kolega @Marcys1973 Marcin miał z kijem 10'  #8, typowa szczupakowo-głowacicowa. Pięknie leżał w dłoni no i wielka swoboda rzutów dużą muchą.

pewnie tak - przyzwyczajenie,

a jakiej to swobody przy rzutach dużą muchą nie będzie miał runner? co to za specyficzna zaleta speedrunnera ta wielka swoboda rzutów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc "swoboda rzutów" nie porównuję kołowrotków tylko sugeruję, iż gabaryty Speedrunner-a wraz z kijem nie stanowią problemu przy operowaniu tym zestawem. Jak by nie było wizualnie jest to dla wielu szokujące zestawienie... Mam obydwa i dla mnie jest to bez znaczenia, który podpinam do kija. Jedyne ograniczenie to pojemność szpuli. Do kijów #8, #9 zastosowanie miał Speedrunner, mniejszy brat spokojnie daje radę tylko kombinowałem z cieńszym podkładem. Na ogół nawinięte mam głowice z running line.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne, wielkość akurat nie przeszkadza, sam do 5 ki uzywam dryfly juz kawal czasu jak tylko wyszly i nie mam zamiaru zmieniac, ale on jest lekki i
porownywalny do innych 5ek. W sumie speedrunner niewiele cięższy od runnera, ale między runnerem a typowym kołowrotkiem do 5 czy 6 jest spora różnica wagi i dziwi mnie stosowanie go do takich wędek a nie switchów itp bo to inna bajka

Podziwiam i szanuję Twoją miłość do sprzętu, brakuje jeszcze tylko video z wyjmowania z kartonika i pierwszego nawijania linki : )

 

Żartuję, mam to samo, tylko w lżejszym wydaniu : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dryfly miałem z przeznaczeniem właśnie do CTS 10' #5, był jednak za lekki. Goły młynek ważył 135 gram. Optycznie zestaw pięknie wyglądał, przy próbie zrównoważenia kij leciał na pysk. Był to dobry pretekst by dziewicze "cudo" spakować do pudła... Zastąpił go oryginalny Evotec. Co do Speedrunnera, czasami mnie mierzi jego gabaryt by drugim razem jeszcze mocniej "kochać"... Jedno jest pewne Runner to perfekcyjny młynek, idealny optycznie, technicznie, użytkowo. Ostatni z którym chciałbym się rozstać. Obecnie dojrzewam do Classic-a 5-8, nic za darmo. Kolekcja wymagała by poświęcenia sztuki... Kartonik prestidigitator-a z króliczkiem zostawiam innym pozytywnie zakręconym... ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego Switcha CTS pasuje mi okrutnie. :)

Po patyku pod casta Jaziowym zbroimy szklaka takiego pół przezroczystego w klasie 5-2,60m lub 4-2,40m.Dzisiaj powiedziałem że chce uchwyt w czarnej piance do niego.Zapadła grobowa cisza po drugiej stronie.Zapytałem-żyje Pan Panie Krzysztofie.Żyje! ale tego nie zrobię nie,nie,nie jeszcze do szklaka????hehe.Bedzie koreczek i drugi Loop stalowo/czarny.Andrzej chyba wersja DryFly? albo Classic.A!jeszcze jedno zabrałem się za mebelek muchowy,przeróbka ze starego sekretarzyka,właśnie dorwałem do niego gustowne krzesło z 19wieku.Będzie trochę pomieszanie stylów ale mam nadzieję że się wam spodoba.Mebelek oczywiście dla mnie nie na sprzedaż.Będzie stał w mojej nowej pracowni na poddaszu.

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...