Skocz do zawartości
  • 0

Hydrostabilizatory - mity i fakty.


patu

Pytanie

Witam.

 

Czy któryś z grona szanownych userów używa takowych przy swoim silniku zaburtowym? Czy faktycznie ułatwiają wejście/utrzymanie ślizgu przy mniejszych prędkościach i czy faktycznie zmniejszają zużycie paliwa oraz stabilizują jednostkę przy manewrach??

Będę wdzięczny za opinie...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Sowiccy naukowcy mają patent na wszystko. :) Wiec nabyłem od nich hydropłat za niewielkie pieniądze który nie wymaga wiercenia w płycie (silnik na gwarancji). Plastiki bez wiercenia to 600~900 zł, wydaje mi się ze zaletą nierdzewki będą niskie opory w wodzie w porównaniu do grubego plastiku. Testy w tygodniu jak się nie sprawdzi wyląduje na giełdzie. :)

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

b9f02c8b3a2fb7dc37fa7dfd6c46bdd4.jpg871e41faf560c49511e8ff272afda402.jpg7acd864c0a5e72dc48636c45849994a0.jpg5765eb70b8da8007a3412f46e3395387.jpg8a9ff40e0d1ae8025559a7be7e291195.jpg

Edytowane przez Tresor
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sowiccy naukowcy mają patent na wszystko. :) Wiec nabyłem od nich hydropłat za niewielkie pieniądze który nie wymaga wiercenia w płycie (silnik na gwarancji). Plastiki bez wiercenia to 600~900 zł, wydaje mi się ze zaletą nierdzewki będą niskie opory w wodzie w porównaniu do grubego plastiku. Testy w tygodniu jak się nie sprawdzi wyląduje na giełdzie. :)

 

<...>

 

Witam i jak już po próbach bo jestem ciekaw efektów

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety woda do wału w Odrze i miałem 2 tygodnie przestoju. W tym tygodniu rozglądam się za inną wodą może gdzieś uda sie zwodować bo Odrzanka potrzebuje jeszcze minimum tygodnia aby wrócić do koryta.

Łukasz, okazuje się, że na jeziorze Sławskim można spalina pływać do 10 kw w godzinach 10-18. Może tam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Popływałem wczoraj kilka h. Więc tak - pływałem mocno obciążonym pontonem (wtedy najmocniej kaczkował), po opuszczeniu trymu na maxa w dół ponton nie staje dęba, normalnie wchodzi w ślizg, prowadzi się jak po szynach.  Na pewno stracił na prędkości ale mocno padało i nie wyciągałem telefonu żeby zmierzyć. Kaczkowanie całkowicie znikło więc spełnia swoją rolę jak najbardziej. Jak dla mnie jednak ponton stracił na lekkości i zwinności, co przy jego małych wymiarach i nadmiarze mocy było zaletą. Dlatego po przemyśleniu i przespaniu się tematem w wolnej chwili moje hydro ląduje na giełdzie (jak znajdę czas na opis i zdjęcia). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyli zgodnie z przypuszczeniem jakie miałeś na początku, eksperyment zakończył się sukcesem - to znaczy został przeprowadzony.

 

Niektóre silniki mają takie powiększone płyty antykawitacyjne, przede wszystkim dłuższe, ale to nie zwiększa znacząco oporów jak te dokładane ze sterczącymi śrubami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy hydrofoil robi jak najbardziej kupcie porzadnej marki mociwany na 4 sruby przewiercone na wylot a nie ruskie ustrojstwo z lopaty na milionow nakretek i za wielkim zaczepie napewno stracicie na predkosci ja ok 3km max ale plywanie duzo bardziej komfortowe na porzadnych hydrofoil mozesz jeszcze zredokowac sciaganie na strone jezeli masz rumpel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nabyłem hydrostabilizator SE Sport 200 z dodatkowym zestawem do montażu bez wiercenia. Niby miało to pasować do prawie wszystkich silników 8-40km z nielicznymi wyjątkami, ale niestety do mojego Yamaha F25GWHL nie pasuje. Wyrzucone pieniądze. Jedyna opcja to wiercenie. Zobaczymy co serwis na to powie.

 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nabyłem hydrostabilizator SE Sport 200 z dodatkowym zestawem do montażu bez wiercenia. Niby miało to pasować do prawie wszystkich silników 8-40km z nielicznymi wyjątkami, ale niestety do mojego Yamaha F25GWHL nie pasuje. Wyrzucone pieniądze. Jedyna opcja to wiercenie. Zobaczymy co serwis na to powie.

 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Jak pytałem w Tohatsu to dziury możesz wiercić, ale koniecznie trzeba zastosować śruby które szybko nie będą się utleniać.... Inna sprawa to jak dojdzie do utleniania metalu mogą Ci to podciągnąć pod usterkę silnika lub wymyślić 100 powodów do nie uznania gwarancji . Nawet jak będą mówić inaczej to 2 razy bym się zastanowił przed wywierceniem dziur :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trochę odświeżę temat :). Gumiak zadziera mi nos przy starcie i trochę trwa zanim wyskoczy z wody mimo że silnik nie jest ułomny i symboliczny. Znalazłem taki film. Silnik identyczny i gumiak o 10 cm dłuższy. O ile pamiętam z podstawówki rosyjski to gościu takie same objawy miał.

 

 

Założył kawał blachy i problemy zniknęły. Popatrzyłem, poczytałem, pooglądałem ceny za kawałek plastiku lub blachy i doszedłem do wniosku że trzeba to zrobić samodzielnie :). To nie jest nic nadzwyczajnego. Są wymiary SE 200 Sport więc takie coś narysowałem w Cad-zie i kumpel mi to na laserze wypalił ze blachy SS 2mm w ramach współpracy za free. W wolnej chwili popracuję nad tym kątówką, dopasuję, i pojadę na testy. Ale skoro w Rosji pomogło na tą samą przypadłość to i w PL też będzie dobrze. Napiszę jak to skończę i przetestuję. Takie coś mam jako bazę wyjściową wymiarami jak SE 200.

 

Hydro3866b0985b4dd594.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Znalazłem w końcu trochę czasu, popracowałem nad tą surówką aby stała się hydrostabilizatorem i zamontowałem. Wg. mnie jest OK. Jak pora deszczowa minie to testy na wodzie :)

Bardzo dobra robota.

Ja kupiłem SE Sport 200 do Merca 20 HP + Solar 360, wejście w ślizg niemal natychmiastowe, łódź mocno się ustabilizowała, nawet do tego stopnia że w zakrętach zamiast się lekko przechylić do wewnątrz zakrętu, idzie prawie płasko, przez co siła odśrodkowa próbuje mnie wyrzucić na zewnątrz, bardzo nieprzyjemne uczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie z hydro jest jak u ruskiego parę postów wcześniej na filmie. Poprawa jest mega i nie ma o czym dyskutować. Nie wszędzie i nie każdemu to jest potrzebne, ale tam gdzie są problemy małej mocy silnika, zadzierania dziobu czy kaczkowania hydro robi robotę.

Edytowane przez darek63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...