Orava -zaraza sandacza?

[chulo]

Witam

Zamieściłem na innym forum zapytanie na temat Oravy. A oto jedna z wypowiedzi.

 

Z tego co mi wiadomo Słowacy zarybili wodę jakimś chorą populacją sandacza . Mnóstwo ryb padło. A do tego doszło jeszcze zatrucie rzeki wpadającej do Oravy przez ubojnie. Także próżno szukać sandacza i okonia , którego kiedyś było w bród. Niestety eldorado się już skończyło

 

Co Wy na to? Jadę (mam zamiar) we wrześniu i nie chciał bym się niemiło zaskoczyć. Czy ktoś był tam ostatnio??? Jak jest prawda?

Jeżdżę tam co rok i zawsze miło wspominam pobyt na tym zbiorniku.

Czekam na wiadomości!

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Kuba]

Skontaktuj sie ze slowackim odpowiednikiem pzw (jest taki), albo z kims z tamtejszej ochrony srodowiska. Niestety hotelarzom wierzyc nie mozna.

Na forum swwgo czasu wystepowal Slowak, moze on pomoze...

[GrynszpaN]

W pewnym sensie jest to prawda. Właśnie w sobotę wróciłem z Oravy. Mnóstwo zatasiemczonego leszcza dogorywa na powierzchni i już na brzegach. Echosonda właściwie milczy. W czasie 3 parogodzinnych sesji uganiania się po całym zbiorniku Sworek zaliczył 1 szt. sandacza około 35 cm. To było jedyne branie drapieżnika.

Kwaterowaliśmy w okolicy Kormorana. Z zebranych informacji od spotkanych wędkarzy ten rok należy uznać za niebyły, przynajmniej na Orawie.

Pozdrawiam

G.

[chulo]

No to fajnie...

Ma ktoś możę jakiś namiar na Liptowską Marę lub Sirawę?

Konkretnie chodzi mi o ośrodek z łodziami?

Poratujcie ludzie bo urlop niebawem!

Pozdrawiam!

 

[krzysju]

Na Liptowskiej Marze jest taki duży kamping od strony Tatralandii - można tam pożyczyć łódeczki i kupić pozwolenia .

Na Zemplińskiej Sirawie to tylko przy hotelach widziałem jakieś porządne łódki.

Sirawa jest bezwstydnie rybna ..... i jest taniej bo można dogadać się ze strażnikiem .

 

pozdrawiam

[Kuba]

 

Na Zemplińskiej Sirawie...

\

Gdzie to z grubsza jest?? Kolo Barwinka?

 

[krzysju]

Tak .

Duża w okolicy słowacka miejscowość to Michalowce