Skocz do zawartości
  • 0

Nasze łodzie


Kuba Standera

Pytanie

Witam

 

Pozwoliłem sobie na założenie nowego wątku, tym razem o łodziach, widzę że na forum jest wielu użytkujących własne łodzie i myślę że moglibyśmy się wymieniać ciekawymi rozwiązaniami, rozwiązywac wiele problemów jakie są z tematem łodzi zwiazane. Zawsze ktoś już coś przerabiał i wie jak to rozwiązać, nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

 

Wcześniej posiadałem typową irlandzką łódkę - szklaka :mellow: , 19 stóp długości, z silnikami najpierw hondy 5hp (pomyłka przy tak dużej łodzi) a póżniej yamahy 9,9 (oba były 4suwowe). Łodka dobra do łowienia na muchę - bardzo powoli dryfowałą na wietrze, dodatkowo dosyć dzielna na wzburzonych wodach - z Ramayem wychodziliśmy przy wietrze dochodzącym do 60km/h (tak przynajmniej podawał serwis meteo) i.... udawało sie wrócić. Jednak całkowity brak wygód, oraz niedostosowanie do potrzeb łowienia szczupaków (brak siedzeń, wysokie burty, mała stabilność boczna) spowodowały że pożegnałem się z tą łodzią i zacząłem szukać czegoś innego.

 

post-236-1348913576,4002_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Pewnie przy takiej ilości wpakują cło. Lepiej rozłożyć na kilka sztuk.

Kudłate myśli z ciebie wyłażą. Weź się chwilę zastanów. Wysyłka 5 szt - 125 dolarów. Wysyłka jednej - 56 dolarów. Śruba kosztuje ~70 dolarów.

 

1) Koszt jednej śruby bez VAT - 126 dolarów

2) Koszt śruby z cłem i VAT przy 5 szt - (cło 10%, VAT 23%) - 128 dolarów i wszystko jest legalnie !!! (założyłem 10% bo wyższego cła ni będzie, jak zło niższe to będzie taniej)

 

W opcji jeden też nie masz pewności, że nie przyłożą VAT. Najrozsądniej skrzyknąć się w pięć osób. Ze mną widzę już 5 (piszę się na śrubkę do Tohatsu 20HP) :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Psulek, za 400 pln od sztuki nie będzie problemu zakupu w polsce, tym bardziej 5 sztuk. Problemem jedynie może być dostępność konkretnego modelu. No, tak myślę. Dzwoniłem do serwisu yamahy i po lekkim rabacie oryginalna śruba do mojej 50 hp kosztowałaby lekko powyżej 400 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krisu dawniej pontony przerabiałem, od czajki zaczynałem kiedyś z dnem do wody wjechałem ha ha odkleil się :P  ruska maszynka ;) Teraz lodka wigry 430 człowiek przyzwyczaja się do wygod ;)

I właśnie dlatego mam ponton:) Wkładam do auta dymam odpowiednią ilość kilometrów wysiadam tam gdzie są ryby, pompuję i pływam. W zeszłym roku 2500km w jedną stronę, tydzień temu przelot smaxem z kumplami do Holandii, dwie łajby i trzech gości w jednym samochodzie 12godzin i łowisz. Z przyczepą już tak szybko nie pójdzie. Poza tym na akweny po których się poruszam raczej wigrami 430 chyba bym nie wypłynął. Życie ważniejsze od łowienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I znowu może z tego wyniknąć dyskusja o wyższości... nad. Są plusy i minusy obydwu rozwiązań(ponton vs laminat). Ale ponton dla mnie jest pewniejszy jeśli chodzi o małe jednostki na sporych akwenach z konkretną falą. Czuję się po prostu bardziej bezpieczny(choć to pojęcie względne).

Edytowane przez Krisu23
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taka jednostka to inna bajka, nie ma co porównywać. Laminatów też trochę przerobiłem, głównie porzyczek. Krugery, Romany, Solary. Na laminacie 4-4,5m takim zwykłym wędkarskim bez specjalnie wysokich burt wszystko jest fajnie dopóki nie zaczyna konkretnie wiać. Z moich obserwacji ponton lepiej sobie radzi na fali no chyba że ktoś się uprze na walkę z żywiołem i bierze je na dziób, wtedy wiadomo wiadro za wiadrem do środka się leje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taka jednostka to inna bajka, nie ma co porównywać. Laminatów też trochę przerobiłem, głównie porzyczek. Krugery, Romany, Solary. Na laminacie 4-4,5m takim zwykłym wędkarskim bez specjalnie wysokich burt wszystko jest fajnie dopóki nie zaczyna konkretnie wiać. Z moich obserwacji ponton lepiej sobie radzi na fali no chyba że ktoś się uprze na walkę z żywiołem i bierze je na dziób, wtedy wiadomo wiadro za wiadrem do środka się leje.

Potwierdzam. Tam gdzie łajby już spływały mój Proscan Marine łagodnie unosił się i opadał na falach .

Ale to melodia przeszłości gdyż mimo wszystko.....zamieniłem go w tym sezonie na łódeczkę (którą teraz uzbrajam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Psulek, za 400 pln od sztuki nie będzie problemu zakupu w polsce, tym bardziej 5 sztuk. Problemem jedynie może być dostępność konkretnego modelu. No, tak myślę. Dzwoniłem do serwisu yamahy i po lekkim rabacie oryginalna śruba do mojej 50 hp kosztowałaby lekko powyżej 400 pln.

 

W takim razie trzeba kupować na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...