Nasze łodzie

[Kuba Standera]

Witam

 

Pozwoliłem sobie na założenie nowego wątku, tym razem o łodziach, widzę że na forum jest wielu użytkujących własne łodzie i myślę że moglibyśmy się wymieniać ciekawymi rozwiązaniami, rozwiązywac wiele problemów jakie są z tematem łodzi zwiazane. Zawsze ktoś już coś przerabiał i wie jak to rozwiązać, nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

 

Wcześniej posiadałem typową irlandzką łódkę - szklaka , 19 stóp długości, z silnikami najpierw hondy 5hp (pomyłka przy tak dużej łodzi) a póżniej yamahy 9,9 (oba były 4suwowe). Łodka dobra do łowienia na muchę - bardzo powoli dryfowałą na wietrze, dodatkowo dosyć dzielna na wzburzonych wodach - z Ramayem wychodziliśmy przy wietrze dochodzącym do 60km/h (tak przynajmniej podawał serwis meteo) i.... udawało sie wrócić. Jednak całkowity brak wygód, oraz niedostosowanie do potrzeb łowienia szczupaków (brak siedzeń, wysokie burty, mała stabilność boczna) spowodowały że pożegnałem się z tą łodzią i zacząłem szukać czegoś innego.

 

[Bujo]

OK, zeby bylo troche bardziej plastycznie:

Lajba jak na zdjeciu, ok. 5 m, Yamaha 40 KM, 2-suw, rewir Rio Paraná miedzy Corrientes a Empedrado, Argentina. 1. miejscowka ok. 5 km od "slipu", kolejne co jakies 5-10 km, najbardziej odlegle ok. 45 km. W zaleznosci od tego, ile miejscowek obskoczylismy w drodze na te najbardziej odlegle, 25 l paliwa wystarczalo na maksymalnie 80 km (mierzone gps-em), co przy 3 osobach, kupie ekwipunku i predkosci marszu miedzy 35 a 40 km/h dawalo zadawalajacy, a nawet zaskakujaco dobry, sredni wynik okolo 0,32 l/km... Jesli natomiast oblowilismy po drodze kilka-kilkanascie miejscowek w stylu "dryf, naplyw pod prad w slizgu, dryf", ewentualnie trolling, trzeba bylo wziac niezla poprawke, by nie wracac na wioslach (a z powodu tego, ze pod prad i tak nie bylo by to mozliwe, zawsze mielismy spora rezerwe na pokladzie). Stojac na silniku w silnym pradzie mozna tez bylo zuzyc caly zbiornik praktycznie nie ruszajac sie z miejsca... Z tego wynika, ze aby moc podac jakiekolwiek sensowne zuzycie paliwa, konieczny jest konkretny odnosnik. I wtedy jest jest obojetne, czy podam: "na 25 litrach przeplynalem w danach warunkach 80 km", czy tez "na 25 litrach plynalem w danych warunkach 2,5 h"...

 

PS: Zeby nie bylo, ze nie na temat: W tej lajbie mam udzial 50% ;-)

 

 

Witam,

W d...e ze spalaniem, napisz co tam lowiles w tej Argentynie i czy masz zapas ziolek co sobie popijalismy nad Lough Ree w Irlandi :) 

 

Pozdrawiam serdecznie,

 

Bujo

[Paprykarz]

No właśnie w d...e ze spalaniem, pisz co ta za ziółka były i jak po tym brało w tej Argentynie 

[yacaré]

@Michal81: Alez wlasnie do tego zmierzam, jak masz punkt odniesienia, to mozesz sobie przeliczyc "motorogodziny" na "km". Przy danej predkosci X jest korelacja miedzy czasem przebytym w drodze a przeplywanymi kilometrami. Czy przy danej, stalej predkosci np. 50 km/h podam, ze zbiornik wystarczy na 100 km drogi, czy na 2h jazdy, wychodzi na jedno. Problem polega na tym, ze sama wypowiedz "spala mi 5 l/h" czy tez "0,5 l/km" jest malo warta, jesli nie wyspecyfikujesz warunkow, w jakich sie to spalanie odbylo... Chyba mamy to samo na mysli.

@Paprykarz, Bujo... to temat na inny watek, wiec postaram sie cos napisac na ten temat wieczorem ;-)

[milupa]

Migotka niespinaj sie bo ci zylka peknie

 

Podalem info czysto informacyjnie

 

 

Kolego zaczynasz mnie irytować bo sam się ośmieszasz i rozśmieszasz każdego co trochę pływa na większych akwenach niż wokół komina.

Jak mnie zatrzymano do kontroli na zatoce to pytano na jaki zasięg mam paliwo, a nie na ile godzin.

 

 

Nie jesteś moim kolegą,  to po pierwsze.

Po drugie, tak jak mówiłem wcześniej pływam głównie po Polskich wodach śródlądowych łowiąc ryby i do tego się odnoszę. Jak popłynę na duży akwen to nie zapomnę o zapasie paliwa o czym wcześniej wspomniałem, nie mówiąc już o kontroli ilości paliwa.

 

Tutaj masz tabele odnośnie zużycia paliwa podaną w GPH

http://www.boat-fuel-economy.com/evinrude-outboard-fuel-consumption-us-gallons

 

A tutaj zużycie paliwa silnika jak mój gdzie podane są zarówno GPH jak i MPG. Pokazane jest też dokładnie to o czym mówiłem, że +/- przy obrotach 4000 jest najbardziej korzystne. 

 

http://yamahaoutboards.com/sites/default/files/bulletins/bulletin_2stroke_hpmidport_al_str-176xt-50tlr.pdf

 

P.s zakończmy już tą dyskusję, męcząca jest...

 

 

 

Michał - to jego silnik i jego sprawa, napisał że jest zadowolony - po cholerę chcesz to zmienić.

A jak chcesz coś na siłę w życiu osiągnąć to startuj w wyborach do np. sejmu. Może nawet wprowadzisz w życie ustawę która zmieni mtg na l/km. 

 

Gdziekolwiek pojawi się wątek z łódka lub silnikiem to już tam mieszasz.

 

Ogarnij się chłopie. EOT

 

Panowie stop z wymianą "uprzejmość", prośba aby powrócić do tematu wątku czyli "Naszych Łodzi"

( tzn. Waszych bo ja jeszcze nie mam łodzi )

Edytowane 21 Listopada 2014 przez milupa

[MIGOTKA]

Spalanie. zużycie  , koszty..

To wszytko jest pikuś.

Najważniejsza jest przyjemność czy to z łowienia czy z pływania.

 

 

 

 

A tm razem pogoda była zajefaina

Lustereczko. Temperatura około zerowa.

Zero łobcych na wodzie .  Poranek. Było super.

Edytowane 24 Listopada 2014 przez MIGOTKA

[jonboat]

Witam. To moje pływadło. Małe, ale dzielne. "Roztoczańskie morze" mu nie straszne (Nielisz). Zmniejszenie dysproporcji pomiędzy wielkością łowionej ryby i wielkością łodzi daje efekt bardziej wyrównanej walki  Coś jak w "Starym człowieku i morzu".

[seint]

Witam, to i ja się pochwalę nową pychówką na Wisełkę z laminatu, wymiary 750x170, waga 350kg, super stabilna i pakowna, na tej dwudziestce piątce lata 26 pod prąd a 34 km/godz z prądem, przy szybszej śrubie polata jeszcze lepiej, trochę wykończeń jeszcze zostało na wiosnę.

Edytowane 17 Stycznia 2015 przez seint

[toom_ek]

witam, moje pływadełko to Mistral 680, długość całkowita to 8,20m - kadłub 6,80 , szerokość 2,50 m waga około 1,3t

[gawron]

Witam, to i ja się pochwalę nową pychówką na Wisełkę z laminatu, wymiary 750x170, waga 350kg, super stabilna i pakowna, na tej dwudziestce piątce lata 26 pod prąd a 34 km/godz z prądem, przy szybszej śrubie polata jeszcze lepiej, trochę wykończeń jeszcze zostało na wiosnę.

Pochwal się jeszcze Arku że sam ją zrobileś !

[Andzi]

Długo zbierałem kasiore, ale w końcu się udało. IWA 390 polmir na przyczepce z niewiadowa. Jak dla mnie MERCEDES

[mariuszwf]

Bardzo dobra stabilna łódź mam ją od 6 lat

Szkoda że nie napisałeś na forum że kupujesz IWE, podpowiedziałbym Ci co mógłbyś ulepszyć podczas zamawiania łodzi

[lukson]

To i ja się pochwale.

Od niedawna posiadam aluminiowego Linder sportsman 400 z konsola i silnikiem honda 20Hp "czterosuw". Całość przewożę na przyczepie brenderup.

 

Sezon 2015 rozpocząłem w ostatnia niedziele. Z rybami było słabo ale samo pływanie daje dużo frajdy, Jak narazie jestem bardzo zadowolony

[Paprykarz]

@lukson, foty... wtedy jest na co popatrzeć 

[gawron]

To samo Andzi foty, foty aby można było podziwiać

[lukson]

Postaram się wrzucić jakieś foty po weekendzie...

[nurek28]

lukson zestaw torpeda mam podobny.

Sprawdzałeś może ile wykręcasz na tym zestawie

[lukson]

@nurek28

 

W weekend pływałam na rz. Warcie (pod prąd) w 2 osoby każda ponad 100kg + sprzęt i poleciałem ok 30km/h odczyt z echa. Nie sprawdzałem wg. GPS i nie wiem na ile przeklamuje echosonda. Nie pływałam jeszcze na jeziorze (wogóle jeszcze nie wiele pływałem tym zestawem) także nie wiem ile i czy coś więcej uda się wycisnąć .

Napisz ile polecisz swoim zestawem bo ja nie mam żadnego punktu odniesienia.

Edytowane 3 Marca 2015 przez lukson

[nurek28]

Kiedyś pisałem.

Mam Quicksilvera 450 sf. Silnik honda 20kM. Na oryginalnej śrubie w 2 osoby + szpej ok 37 km/h

Samemu 41 do 43km/h

[womaly23]

Łódź Nicki 420, silnik mariner 30 Km power trym, dwóch na łodzi ja prawie 100, kolega prawie 120, oczywiście w obu przypadkach tylko tkanka mięśniowa + wyposażenie, graty kuchenki, akumulator, przynęty, 2 kotwice itd max 46 km/h, samemu max 51 km/h, a świeżo przy skompletowaniu zestawu, pusta łódź itd 55 km/h - ten wynik udało mi się uzyskać tylko raz, trochę zabawy trymem itd.

Edytowane 5 Marca 2015 przez womaly23

[psulek]

A ja sprzedałem swoją 4.4 i w tym sezonie zrobię sobie 5m stacjonarne i 3,6 mobilne, tak żeby we dwóch zwodować. Coś jak skylla 360. Na razie adaptuję sobie plany a wkrótce chcę wyciąć i oddać do kolegi spawacza.

[janih]

Womaly23 ładny wynik! do ilu krecisz motor?

[womaly23]

Nie wiem , ale chyba do oporu 5500  nie mam obrotomierza, ale silnik ogólnie jest kosa. Planuje przerobić  go dodatkowo -  bo jest zdławiony z 40 na 30 KM ale mam problem z kupnem dyszy do gaźnika. Cały zestaw fajnie zgrany - kolega ma łodkę SOLAR 430 Mariner 30 KM ale rocznik coś ok 88 r ( dużo lżjeszy) - max samemu 43 km/h ....

Edytowane 9 Marca 2015 przez womaly23

[Michał81]

Nie wiem , ale chyba do oporu 5500  nie mam obrotomierza, ale silnik ogólnie jest kosa. Planuje przerobić  go dodatkowo -  bo jest zdławiony z 40 na 30 KM ale mam problem z kupnem dyszy do gaźnika. Cały zestaw fajnie zgrany - kolega ma łodkę SOLAR 430 Mariner 30 KM ale rocznik coś ok 88 r ( dużo lżjeszy) - max samemu 43 km/h ....

 

to podniosę ciśnienie   kolega na 4,4m z 30KM sam wycisnął 67km/h

https://www.youtube.com/watch?v=8pgvuQtkCXU&t=19

[nurek28]

Może tu mają dysze http://www.boats.net/parts/search/Merc2/Mariner/parts.html

jak nie to mogę pomóc znaleźć w PL

[miramar69]

Michał a skąd to wiadomo ,że to było 67 km/h a nie np 27 ???  skoro na filmiku nie ma odczytu z żadnego pomiernika.