Nasze łodzie

[Kuba Standera]

Witam

 

Pozwoliłem sobie na założenie nowego wątku, tym razem o łodziach, widzę że na forum jest wielu użytkujących własne łodzie i myślę że moglibyśmy się wymieniać ciekawymi rozwiązaniami, rozwiązywac wiele problemów jakie są z tematem łodzi zwiazane. Zawsze ktoś już coś przerabiał i wie jak to rozwiązać, nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

 

Wcześniej posiadałem typową irlandzką łódkę - szklaka , 19 stóp długości, z silnikami najpierw hondy 5hp (pomyłka przy tak dużej łodzi) a póżniej yamahy 9,9 (oba były 4suwowe). Łodka dobra do łowienia na muchę - bardzo powoli dryfowałą na wietrze, dodatkowo dosyć dzielna na wzburzonych wodach - z Ramayem wychodziliśmy przy wietrze dochodzącym do 60km/h (tak przynajmniej podawał serwis meteo) i.... udawało sie wrócić. Jednak całkowity brak wygód, oraz niedostosowanie do potrzeb łowienia szczupaków (brak siedzeń, wysokie burty, mała stabilność boczna) spowodowały że pożegnałem się z tą łodzią i zacząłem szukać czegoś innego.

 

[thug]

Chyba tylko wehikuł czasu jedynie jakaś używana romana, może wigry, solar w tej cenie się trafi z drugiej ręki.

Ps. To temat bardziej o łodziach które już posiadamy, są odpowiedniejsze wątki na takie pytanie

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Bartek1989]

Iwa390 z polmiru

[perch22]

witam ,miałem Iwe 390 i byłem z niej zadowolony na ,polecam ,teraz mam Romane 440 no ale jest trochę droższa od Iwy 390

 

Iwa +honda Bf 10kM

 

 

[Enio]

U mnie od tego roku przesiadka z pontonu na nowy zestaw Quicksilver 450 SF + Mercury 30KM. Komfort nie do porównania. Zostało jeszcze parę rzeczy do zrobienia żeby wszystko grało na 100%.

 

 

 

[Marcipas]

To i ja się pochwalę ????

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez Marcipas

[womaly23]

Zawsze jest cos do zrobienia:) pomyslow nigdy nie brkuje

[stary_anona]

Cześć,

Udało mi się okazyjnie (taką mam nadzieję) kupić zestaw łódka o długości około 4,3 m razem z silnikiem 5hp yamaha.

Łódka jest do remontu. Jednak chciałbym go przeprowadzić sensownie, proszę Was koledzy z kół PZW i tych niezrzeszonych, o radę

Pływadło ma pływać przede wszystkim po dużym jeziorze rynnowym, na napęd elektryczny. Od czasu do czasu, miałbym chęć połowić na większej zaporówce typu Turawa, Otmuchów.

Ma służyć do komfortowego łowienia maksymalnie dwóm osobom.

Technicznie chciałbym dobrać do pierwszej warstwy laminatu, wybebeszyć stary pokład i na gołej skorupie budować nową zabudowę, z wysokim pokładem w przedniej części łodzi. Wzdłuż burt długie schowki na wędki jednoczęściowe, z tylu bakista na linię paliwową i techniczna oraz coś na żywe ryby.

Chciałbym poprowadzić także przez wszystkie schowki odwodnienie, aż do bakisty technicznej z pompą zęzową.

 

- jakie wykonać wzmocnienia? (Poprzeczne wręgi oraz dwa wzmocnienia wzdłuż, wykonane z grubej sklejki pokrytej laminatem epoksydowym epidian5 + utwardzacz PAC)

- czy wymieniać istniejące laminaty, czy doszczelnić je i na nimi nadbudowywać pokład docelowy.

- jakich materiałów użyć na szkielet nadbudówki? (Myślałem o sklejce 18/24mm, wzmocnioną i uszczelnioną laminatem poliestrowym, zabezpieczonym topkotem również poliestrowym)

- jakie maxymalnie mocny silnik spalinowy mógłbym tu użyć (zakładając porządne wzmocnienie pawęży?)

- czym wypełnić komory wypornościowe? (Pianka zamkniętokomórkowa, plastikowe butelki wypełnione pianką montażową czy jakiś inny patent)

- czy taki rodzaj kadłuba (szalupowy) nie spowoduje braku komfortu w łowieniu na stojąco z wysokiego pokładu? Czy lepiej z niego zrezygnować ?

- ile bakist i jak je rozmieścić? (Akumulatory z przodu czy z tylu)

- jak oszacować środek ciężkości, gdzie optymalnie ustawić główne siedzisko?

- Czy burty nie będą za niskie na większą falę?

- Zasilanie tej jednostki 12v akumulatorem, nie będzie katorgą? Czy silnik 55lb, da radę na wietrze 5/6?

- co gdy dopniemy w/w silnik spalinowy?

 

Edytowane 8 Czerwca 2022 przez stary_anona

[sharkfishing]

Wystarcza butelki i tuby z pianki na basen dla dzieci

[stary_anona]

Wystarcza butelki i tuby z pianki na basen dla dzieci

Puste butelki (bez wypłnienia) lubią „rozprostować kości” w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego się je wypełnia.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Jeszcze nie skończyłem przebudowy  Ale mam taką nadzieję..

Wyciąłem literalnie wszystko. Pod nowy. nieco szerszy pokład  ~65 cm, wkleiłem na epoksyd kostkę z pp z płyty warstwowej, zachowując kanał wzdłuż kila. To wentylacja i odpływ, Na wierzch sklejka szalunkowa 12 mm plus dwa razy mata i topkot. I sztuczna trawa w przyszłości .Podłoga jest minimalnie łukowata. Bakisty zamieniłem w zamknięte komory wypornościowe - bo ani myślę wozić ze sobą całych kwintali rzeczy kupionych w amoku   

Nadbudówkę odradzam - to jest typowa obłokształtna łódź wypornościowa, o dynamicznej stabilności  - raz że zepsujesz elegancką sylwetkę, dwa, że zbyt wysoki półpokład nieodwracalnie zmieni łódź w bujadełko. To jest mała łódka- hotelowiec na niej nie wyjdzie. Wiele praktyczniejszym rozwiązaniem jest zdejmowany namiot czy jakieś inne bimini..  

Pomiędzy komorami, przy obu burtach pojawiły się długie półpokłady, a pod nimi miejsce na liny, kotwice, zwijaną drabinkę, kamizelkę, gąbkę, sikadło itp 

 

Crescent 42, u nas Wandą zwany, jest łódką ponadczasową, kształtną, uniwersalną i wyjątkowo dzielną. Gdzie tam do niej współczesnym pływadłom przypominającym inwalidzki wózek    Do tego oryginalną - no i bardzo męską, w klasycznym starym stylu    

[perch22]

Witam ,proponował bym  najpier zabrać łajbę nad wodę i sprawdić jej stabilność stając na ławkach przy burcie zanim bym zaczoł inwestować w podniesiony poklad do spiningowania ,moim zdaniem jest to łajba bardziej na falę , niż do szybkiego  plywania pod  większym silnikiem.

[12345]

Miałem taką łajbę ... Wyremontowałem ... Pojechałem nad wodę... Szybko wróciłem do domu i sprzedałem ... To jest tak bujająca się łódka że Romana przy niej to lotniskowiec

[kogut]

Kiedyś taką wypożyczyliśmy na Mietkowie,nigdy więcej,jak łóżko wodne, gdzie się nie stanie tam się przechyla.Lepiej kwietnik z niej zrób.

Edytowane 9 Czerwca 2022 przez kogut

[stary_anona]

Z tego co doczytałem, także tu na forum, jest to łódka Wanda. I akurat jeśli chodzi o stabilność to jest wymieniana jako nie najgorsza w tym aspekcie. 
Wybrałem taką również ze względu na coś, na czym bardzo mi zależy - taka łódka pochłania zdecydowanie mniej energii akumulatora od łodzi typu ślizgowego, co będzie miało kluczowe znaczenie w pływaniu po dużym jeziorze na elektryku. 

[kogut]

Do elektryka jak najbardziej,do wędkowania nie polecam, chyba że na siedząco????

[stary_anona]

@kogut - mając wygodne siedzisko kapitańskie, nie potrzebne będzie mi stanie i walka z grawitacją

Ale uwaga słuszna, może trzeba będzie zrezygnować z pokładu wysokiego, trzeba wziąć na wodę przed i przetestować. 

[KRZYCHU SZ-EK]

Jeśli zdecydujesz się na wybebeszenie jej do gołej skorupki to zrezygnował bym z wykonywania zabudowy ze sklejki po prostu zgnije. Jeśli już poczytaj sobie w necie o materiałach przekładkowych typu Herex lub Airex.Sam jestem obecnie na etapie remontu starej Romany i swoją wybebeszyłem do gołego.Jak będziesz miał jakieś pytania pisz.

 

[Matteoo]

Ta Twoja łódka to stoczniowa Wanda. Kiedyś traktowana jako rekreacyjno-ratownicza. Łódka kiepska do spinningowania. Tak jak pisał kolega wyżej mocno się chybocze. Fakt jest jednak taki, że ciężko ją przewrócić. Te łódki pływały nawet po zatoce. Nie podnoś pokładu, bo wypadniesz z niej.

[dżemik]

@stary... -odnoszę wrażenie że nie miałeś do czynienia z robotami tego rodzaju. Zastanów się czy z tym rozbebeszaniem nie będzie przerostu formy nad treścią. Po obejrzeniu w/w zdjęć przychodzi mi do głowy taka metodyka:

-ściągnąć gumę odbojową i rozciąć pokład z kadłubem,

-powycinać tylko próchnicę i to co z niej wynika,

-wypiaskować kadłub z pokładem z każdej strony,

-wlaminować to co powycinałeś,

-wyszpachlować,

-wymalować,

Całą chemię wyłącznie z systemów marynistycznych -absolutnie nie możesz używać szpachlówek samochodowych.

-Poskładać pokład z kadłubem, ponitować, założyć nową gumę.

 

Co syfu przy tym doznasz, to Twoje

 

Aaaa.... -łódka spoko tylko do takiego pływania taś, taś taś.

Edytowane 10 Czerwca 2022 przez dżemik

[stary_anona]

@dzemik ja odnoszę wrażenie ze nic nowego do tematu nie wniosłeś

[sharkfishing]

Puste butelki (bez wypłnienia) lubią „rozprostować kości” w najmniej oczekiwanym momencie, dlatego się je wypełnia.

Co to znaczy rozprostowac kosci????

[Sławomir]

Co to znaczy rozprostowac kosci????

 

Podejrzewam że chodzi o strzelanie butelki. Czasami jak brakuję powietrza w butelce a dostanie temperatury butelka się prostuje, tak sobie myślę.

Wtedy różne myśli można mieć.

Stary, pomyśl nad tym aby gwint butelki przesmarować trochę silikonem i dopiero zakręcać. Jeżeli chodzi o komory wypornosciowe pomyśl na dużymi bańkami po olejach ( 10 litrów, 20 lit.)

 

Życzę powodzenia w remoncie

[Wojtasz]

A to moja wyczekana. Czas na zbrojenie :D

 

[sharkfishing]

Fajna

[rower26]

Fajna to mało powiedziane.