Nasze łodzie

[Kuba Standera]

Witam

 

Pozwoliłem sobie na założenie nowego wątku, tym razem o łodziach, widzę że na forum jest wielu użytkujących własne łodzie i myślę że moglibyśmy się wymieniać ciekawymi rozwiązaniami, rozwiązywac wiele problemów jakie są z tematem łodzi zwiazane. Zawsze ktoś już coś przerabiał i wie jak to rozwiązać, nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.

 

Wcześniej posiadałem typową irlandzką łódkę - szklaka , 19 stóp długości, z silnikami najpierw hondy 5hp (pomyłka przy tak dużej łodzi) a póżniej yamahy 9,9 (oba były 4suwowe). Łodka dobra do łowienia na muchę - bardzo powoli dryfowałą na wietrze, dodatkowo dosyć dzielna na wzburzonych wodach - z Ramayem wychodziliśmy przy wietrze dochodzącym do 60km/h (tak przynajmniej podawał serwis meteo) i.... udawało sie wrócić. Jednak całkowity brak wygód, oraz niedostosowanie do potrzeb łowienia szczupaków (brak siedzeń, wysokie burty, mała stabilność boczna) spowodowały że pożegnałem się z tą łodzią i zacząłem szukać czegoś innego.

 

[Friko]

Wszystko fajnie, tylko po co ta ławka na środku? Rumpel powiększa powierzchnię użytkową, a ławka pomniejsza i znacznie utrudnia przemieszczanie się po pokładzie.

 

Jest to jedyny układ umożliwiający montaż krzesełek obrotowych (bez podnoszenia pokładu) tak żeby była zapewniony obrót 360 stopni - dlatego zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. W komunikacji to nie przeszkadza może dlatego że łódka jest dosyć szeroka i duża w środku. Poprzeczna ławka przydaje się również jako "blat" do rozmaitych operacji na łodzi

[raven88]

Ok, rozumiem, aczkolwiek bakista na środku łodzi to moim zdaniem nigdy nie jest najbardziej praktyczne rozwiązanie. Ciekawa konstrukcja, aczkolwiek mimo 20 cm szerszego kadłuba w porównaniu do Semper 440 XT wygląda na to, że miejsca na pokładzie jest mniej. Burty schodzące się pod kątem do środka też zabierają powierzchnię na pokładzie. Każdy ma swoje upodobania, dlatego gratuluję zakupu i życzę przyjemności z użytkowania.

[cabage]

Ok, rozumiem, aczkolwiek bakista na środku łodzi to moim zdaniem nigdy nie jest najbardziej praktyczne rozwiązanie. Ciekawa konstrukcja, aczkolwiek mimo 20 cm szerszego kadłuba w porównaniu do Semper 440 XT wygląda na to, że miejsca na pokładzie jest mniej. Burty schodzące się pod kątem do środka też zabierają powierzchnię na pokładzie. Każdy ma swoje upodobania, dlatego gratuluję zakupu i życzę przyjemności z użytkowania.

Z tymi burtami schodzącymi i miejscem to trochę złudna sprawa. W Pegazusie burty są wyższe w porównaniu z 440 xt a i mierząc po dnie też brakuje jej kilka cm do 450 Pegazusa. Inna sprawa że jak by nie było skrzyni po środku tylko na rufie było by miodzio, ewentualnie jakiś myk żeby nie było tych ławeczek po środku tylko boczne bakisty na dziobie lub na rufie pociągnięte do środka. Podejrzewam że producent może trochę zmodernizować układ bakist na łodzi. Nie zmienia to jednak faktu, że wykonanie i stabilność na wodzie zadziwia bardzo. No i co ciekawe przy dlugości 4,4m waga łodzi na pusto to prawie 300 kilo !!

[raven88]

Pytanie czy taka waga to wada czy zaleta. Semper waży ok. 200 kg, jest super stabilny i popłynie szybciej na 30-stce. Za to ma znacznie niższe burty. Co kto woli.

[cabage]

Przy założonej 30tce dziub w semperze jest lekko w powietrzu, może to kwestia rozmieszczenia wagi lub inna przyczyna ale widziałem takie zachowanie łodzi wielokrotnie na Turawie u kogoś z wędkujących. Tutaj widać że 30tka i wędkarz na rufie nie robi żadnego wrażenia. Jak ktoś pływa tylko na rzece to może łowić i z tratwy , ja wedkuje na Turawie a tam potrafi dmuchnąć i np dla mnie kilka centymetrów więcej burty akurat robi dużo. Semper musi szybciej uciekać przy większej fali, pewnie stąd szybsze pływanie :)

[Marcin1991]

Ja będę całował w:

Pegazusa 450

Riverfoxa 420

Skylla 370.

 

Pod to będę dawał silnik 30-40 Ale co z nich wywrzeć ba mnie największe wrażenie to się okaże jak będę jeździł od producenta do producenta.

[cabage]

Brał bym najdłuższy wariant, jak i wysokość burt. Pegazus jako jedyny z tych wymienionych ma atest na 50KM na rufie.(tak mi się wydaje)

[raven88]

Zobacz jeszcze riverfoxa 470 pod rumpel. Na FB fox boats są już pierwsze zdjęcia.

[milupa]

Tak wygląda Pegazus 450 na wodzie:

pegazus_1_retusz.jpg  pegazus_2_retusz.jpg  pegazus_4_retusz.jpg

 

Testy na wodzie potwierdziły komfort i bezpieczeństwo użytkowania - łódź jest stabilna i ma dobrą nautykę - nawet na sporej fali, przy wietrze 5-6 m/s, pływa wyjątkowo stabilnie (nie skacze na falach, nie rozbryzguje wody na boki), w środku jest mnóstwo miejsca (szerokość 195cm!) - polecam rozwiązanie z rumplem, które pozwala zmaksymalizować powierzchnię użytkową.

W zestawie 2x aku: 100Ah do silnika elektrycznego i 60Ah do rozruchu spalinowego i echosondy.

Vmax (silnik Mercury 30km) osiągnięta przy dwóch osobach z pełnym obciążeniem to 38km/h.

 

 

Mariusz, będziesz czymś wykładał dno czy zostawiasz czysty pokład?

[psulek]

300kg przy tych gabarytach to sporo. Tyle waży moje 510x192 z zabudową sporo bogatszą.

 

@krzysiek1991 Skylla 370 to max 25hp, podczas zakładania 40 możesz spokojnie nucić pod nosem "Być bliżej Ciebie chcę".

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[Pietruk]

300kg przy tych gabarytach to sporo. Tyle waży moje 510x192 z zabudową sporo bogatszą.

 

@krzysiek1991 Skylla 370 to max 25hp, podczas zakładania 40 możesz spokojnie nucić pod nosem "Być bliżej Ciebie chcę".

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Miałem 370 z Yamahą F25GWHL. Start i ślizg z więcej niż pełnym obciążeniu to był moment.

Max prędkości nie zdążyłem sprawdzić bo 370 już komuś innemu służy, silnik został przy 440. W ślizg wchodzi, ale d... nie urywa. 

Jak się sprzeda to pewnie jakieś 40-50 HP się uwiesi.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez Pietruk

[psulek]

Moje poprzednie 50hp sprzedałem właścicelowi 440, to optymalny silnik do niej. A teraz będzie tak. Tylko jeszcze sporo pracy, bo choroba dopadła i plany poszły w p..du

 

 

Edytowane 1 Lipca 2018 przez psulek

[Pietruk]

Ooooo Panie, tyle długości i koni razem to mi by się w garażu nie zmieściło, Smak jest, ale garażu to już nie będę zmieniał na większy bo i tak już patrzą w rodzinie jak na wariata.

[mario]

Mariusz, będziesz czymś wykładał dno czy zostawiasz czysty pokład?

Zostawiamy bez wykładziny, Piotrek.

[milupa]

Mario zacna łódka, chętnie obejrzę przy okazji.

[sina2]

mhm, z takim motorem to juz mozna trochę poszarżować

[marcinesz]

Wszystko fajnie, tylko po co ta ławka na środku? Rumpel powiększa powierzchnię użytkową, a ławka pomniejsza i znacznie utrudnia przemieszczanie się po pokładzie.

Czasami ławka na środku jest wymuszona projektem i umieszczeniem piany wypornościowej. Tak jest np. w mojej Skylli 440 jeszcze sprzed projektów z pokładem dziobowym. Ale wolę tak niż ten pokład (z małą ilością schowków, nie tak jak zachodnie konstrukcje typu Marcraft, Lund czy Tracker). Bo przy płynięciu na dużej fali szpej jest na dnie łodzi a nie wysoko na pokładzie i stać na dnie też bezpieczniej niż wysoko.

 

Albo łódka z otwartym pokładem i dużo miejsca i komunikacji albo dużo schowków i wysoki pokład. Nie można mieć wszystkiego. Chyba, że wysokie burty i wtedy ten pokład że schowkami. Jest taki jeden w NL co ma taką łódkę z silnikiem 300KM - i wysoko tam i bezpiecznie.

[psulek]

Ooooo Panie, tyle długości i koni razem to mi by się w garażu nie zmieściło, Smak jest, ale garażu to już nie będę zmieniał na większy bo i tak już patrzą w rodzinie jak na wariata.

Specjalnie na ten cel zrobiłem 7,5m po długości

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[Marcin1991]

Właśnie o to chodzi każda lodz ma swoje atuty. Pegazus ma wysokie burty riverfox ma masę schowkow gdzie można pochować szpej i kije. A skylla daje to że ma wyniki pokład i jest idealnie do jerkowania. Żeby mieć ideał albo blisko ideału to trzeba crestlinera bądź inne cacko także narazie gram w totka i czekam na ten moment:D

[radmac5]

...czekasz na te jedna chwile , serce jak szalone bije ...

[Friko]

....koncepcja łodzi powinna zależeć również od tego co i jak się łowi. Np jeśli ktoś dużo jerkuje za szczupakiem i generalnie dużo łowi stojąc wówczas podniesiony pokład jak najbardziej. Jeśli zaś ktoś głownie łowi z "zasiadki" sandacze i okonie to wygodniejsze będzie krzesełko na dnie łodzi moim zdaniem. Dodałbym również  do tego indywidualna odporność na pogode np. czy przy wietrze 4-5 m/s chcemy łowić czy zawijamy do bazy juz przy 3.  Subskrybuję kilka kanałów "bassowych" na YT i to co zwróciło moją uwagę odnośnie basstrackerów np. to to że chłopaki kończą łowienie jak tylko podnosi się fala...

 

z customową łódką jest dokładnie tak samo jak z wędką z pracowni - a przynajmniej powinno być moim zdaniem - trzeba dobrze wiedzieć czego się chce...

[Gadda]

Cześć Mario,

I taki fajny sprzęt postawicie na Zegrzu? Czy wieczne holowanie za autkiem?

Pozdrawiam,

 Darek

[mario]

Cześć Mario,

I taki fajny sprzęt postawicie na Zegrzu? Czy wieczne holowanie za autkiem?

Pozdrawiam,

 Darek

 

Z Zegrzem pożegnałem się jesienią ub.r. Definitywnie (i tak zbyt długo odwlekałem tą decyzję, widząc - przez ostatnie 20 lat - jak postępowała dewastacja tej wody).

 

Holowanie pozostało, fakt, na szczęście nie tylko łódki za autem

[Gadda]

A ten dziobowy elektryk to tylko do trollingu, czy też dryfkotwa/GPS?

[mario]

Przede wszystkim jako kotwica (przy wietrze 5-6 m/s trzyma pozycję w zakresie 1m).