Rzeka Wkra

[Darek Płochocki]

Dzisiaj wpuszczaliśmy jazie i bolenie do Wkry i dopływów.Miałem czas więc wrzuciłem do auta kilka worków z rybami i trochę pomogłem.

 

Jutro znowu wpuszczamy

[bialek]

Dzisiaj i ja dołączyłem do zacnego grona 

 

Jelec

 

Jaź

 

Następne zastosowanie "niebieskiej torby" 

 

 

 

 

[Darek Płochocki]

Dzisiaj zarybialiśmy rodzinnie.Ty razem do Wkry powędrowały bolenie i jelce. Dzieciaki chętnie pomagały i miały z tego sporą frajdę.

Woda we Wkrze już się oczyszcza niestety temperatura mocno wzrosła.

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez Darek P

[bialek]

Ach te Świnie 

 

 

 

 

 

 

[Darek Płochocki]

Dzisiaj dla odmiany zarybialiśmy kleniem.Wszystko sprawnie poszło i zostało jeszcze czasu na łowienie.Kajakarzy dziś bardzo mało płynęło.Rośliny już mocno podpiętrzyły wodę i dwa razy zaliczyłem wlewkę

[malcz]

 

Dzisiaj dla odmiany zarybialiśmy kleniem.Wszystko sprawnie poszło i zostało jeszcze czasu na łowienie.Kajakarzy dziś bardzo mało płynęło.Rośliny już mocno podpiętrzyły wodę i dwa razy zaliczyłem wlewkę

 

Darek wlewka musi być, przy tej temperaturze to akurat nic strasznego

A jak z rybami?

Co do zarybień to jak zwykle szaszacunek. Co roku wpuszczacie klenia?

 

Pozdrawiam,

Malcz

[Darek Płochocki]

Co roku wpuszczamy

Klenie,jazie,szczupaki,sandacze,bolenie,

brzany,świnki,jelce,miętusy,okonie.

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Darek P

[Qcyk]

Dzisiaj odwiedziłem Wkrę. Nie byłem chyba ze 2 lata [emoji4] Efekt to 3 klenie takie pod 40 i kilka okoni z czego 2 na oko 30+. 4 strzały na "robale" już fajnych ryb ale wszystkie chybione. Ogólnie bardzo udany dzień [emoji4]

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[maciekd01]

No dobra, chyba nadszedł czas, żebym i ja odwiedził Wkrę po raz pierwszy ever!

[Psil]

Panowie mam pytanie bo nie mogę znaleźć.

Czy na Wkrze można łowić z pontonu?

Spinning i ewentualnie jeden na grunt.

[rybarak]

Można. Ale jednocześnie spinningiem i na grunt, nie. Chyba że chodzi o to, że jeden macha a drugi wędkarz łowi na grunt.

[Psil]

Ok dzięki.

To wiem że się tak nie da. Ja i drugi tylko na spinning lowimy.

Trzeci z paczki się nie może zdecydować i czasami kombinuje.

[malcz]

Witajcie.

 

Byłem w piątek. Od 10:30 - 15:30, ilościówka sympatyczna, złowiłem 11 rybek w układzie: 7x kleń, 3x okoń + 1 jelec. Niestety klenie króciaki, żaden nie kwalifikował się do zdjęć.

Wrzucam okonia 31cm, to mój największy z Wkry, żaden gigant, ale był tak pięknie ubarwiony, że żal byłoby go nie sfocić. Niestety fotka telefonem w pełni nie oddaje przepięknych kolorów i przede wszystkim krwistoczerwonych płetw.

 

Woda dość czysta, ale chłodna jak na tą porę roku. Wyjazd jak zwykle na duży plus i pozwalający zapomnieć o troskach dnia codziennego, pomimo braku kontaktu - nawet wzrokowego - z jakąś większą rybą.

 

 

 

Pozdrawiam,

malcz

[korol]

Ostatnio co tydzień jeżdżę z dziećmi. W ramach walki o duszę, aby się pochlapały.
W tą sobotę pływaliśmy kajakiem. Widziałem ze 2 bolki, trochę kleni - nawet spore. Widać, że rzeka żyje

[Psil]

Byłem i ja kilka dni temu.

Kontakt z rybą na 3 kije jeden. Jazik koło 30 cm.

Musiałem okrutnie źle trafić bo każdy napotkany narzekał, że nic się nie dzieje.

Płynąc pontonem widziałem ładne kleniki. Na oko tak koło 50-70.

Po zatoczkach biło się coś niemiłosiernie.

Ryba jest ale zielska jeszcze więcej.

Bywały bardzo długie odcinki na których kije leżały w pontonie.

[malcz]

Byłem i ja kilka dni temu.

Kontakt z rybą na 3 kije jeden. Jazik koło 30 cm.

Musiałem okrutnie źle trafić bo każdy napotkany narzekał, że nic się nie dzieje.

Płynąc pontonem widziałem ładne kleniki. Na oko tak koło 50-70.

Po zatoczkach biło się coś niemiłosiernie.

Ryba jest ale zielska jeszcze więcej.

Bywały bardzo długie odcinki na których kije leżały w pontonie.

70? Ładnie, nie widziałem jeszcze takich dinozaurów-profesorów na Wkrze...

[rybarak]

Więcej niż 60 to najpewniej bolenie.

[Psil]

Możliwe.

Siedziały przy dnie i jak się zblizalismy to szły w haszcze.

My obstawialismy na klenie.

Raz mi tylko z cienia z zakola coś koło metra blachę odprowadzalo ale co to było to nie wiem.

Podejrzewam raczej szczuplego.

Może w tym roku jeszcze z raz się uda na lajbe wyskoczyć i może będzie więcej farta.

[malcz]

Możliwe.

Siedziały przy dnie i jak się zblizalismy to szły w haszcze.

My obstawialismy na klenie.

Raz mi tylko z cienia z zakola coś koło metra blachę odprowadzalo ale co to było to nie wiem.

Podejrzewam raczej szczuplego.

Może w tym roku jeszcze z raz się uda na lajbe wyskoczyć i może będzie więcej farta.

Jak "coś koło metra blachę odprowadzalo..." to chyba nie ma wątpliwości

[venom_666]

To napewno był wiślany łosoś po udanej reintrodukcji. [emoji28]

[pisarz]

Jak "coś koło metra blachę odprowadzalo..." to chyba nie ma wątpliwości

Zawsze należy pamiętać że to co widzimy pod woda wydaje nam się większe o około 1/3.

 

https://www.nurkomania.pl/nurkowanie_fizyka_widzenie.htm

 

 

Załamywanie światła powoduje też........

 

https://www.youtube.com/watch?time_continue=59&v=1YTyAjftxec

Edytowane 24 Lipca 2019 przez Pisarz.......ewski Piotr

[Areck]

Dwa miesiące mnie nie było nad Wkrą. Wody bardzo mało... woda prześwietlona, czysta, klenie łatwiej wypatrzeć niż złowić. Zbyt dokładnie widzą przynętę moim zdaniem i odprowadzają. Teraz trzeba podawać przynętę możliwie daleko i te większe są rybami pierwszego rzutu. Na zdjęciu największy z wypadu.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Areck

[malcz]

Spin czy mucha? Ogólnie jaka ilościówka?

[Areck]

Spin czy mucha? Ogólnie jaka ilościówka?

Spin tylko. W tym roku Wkra mnie ilościowo darzy chojnie ale czym mniej wody tym średnia wielkość spada... Rybska cholernie ostrożne, widzą wszystko.

[malcz]

Spin tylko. W tym roku Wkra mnie ilościowo darzy chojnie ale czym mniej wody tym średnia wielkość spada... Rybska cholernie ostrożne, widzą wszystko.

Niestety letnia Wkra to już spore wyzwanie. Drobiazgu można na łowić do woli, ale o coś grubszego cholernie ciężko. I zawsze zastanawiam się gdzie od połowy czerwca "znikają" jazie.

 

Próbowałeś na pływające robactwo puszczone z nurtem? Zbierały?

 

Pozdrawiam,

malcz