Rzeka Wkra

[Niusio99]

Witam, chciałbym się wybrać nad wkrę trochę porzucać. Zastanawiam się gdzie mógłbym wykupić zezwolenie jednodniowe? Czy jest możliwość przez Internet? Wybieram się w rejon od mostu w Pomiechówku do ujścia do Narwi. Czy jest sens w ogóle tam jechać? Cel kleń, boleń jaź, okoń. Kiedy najlepiej się wybrać żeby nie było najazdu kajakarzy?

 

 

Pozdrawiam Dominik

[jacekp29]

Październik bez kajakarzy.[emoji6]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Areck]

Witam, chciałbym się wybrać nad wkrę trochę porzucać. Zastanawiam się gdzie mógłbym wykupić zezwolenie jednodniowe? Czy jest możliwość przez Internet? Wybieram się w rejon od mostu w Pomiechówku do ujścia do Narwi. Czy jest sens w ogóle tam jechać? Cel kleń, boleń jaź, okoń. Kiedy najlepiej się wybrać żeby nie było najazdu kajakarzy?

 

 

Pozdrawiam Dominik

 

Wejdź na stronę PZW Ciechanów masz tam instrukcję jak wykupić pozwolenie.

 

Teraz to według mnie tylko od świtu do 9-10:00 niezależnie od dnia tygodnia - kajakostrada... Czym bardziej pojedziesz w górę rzeki tym troszkę mniej kajaków.

[Niusio99]

Wejdź na stronę PZW Ciechanów masz tam instrukcję jak wykupić pozwolenie.

 

Teraz to według mnie tylko od świtu do 9-10:00 niezależnie od dnia tygodnia - kajakostrada... Czym bardziej pojedziesz w górę rzeki tym troszkę mniej kajaków.

 

Dzięki! A może polecasz inny odcinek rzeki?

[Areck]

Niestety letnia Wkra to już spore wyzwanie. Drobiazgu można na łowić do woli, ale o coś grubszego cholernie ciężko. I zawsze zastanawiam się gdzie od połowy czerwca "znikają" jazie.

 

Próbowałeś na pływające robactwo puszczone z nurtem? Zbierały?

 

Pozdrawiam,

malcz

 

Nie ma nurtu więc nie specjalnie miałem jak spławiać robala... Albo ryby odprowadzały, według mnie albo mnie widziały albo miały z uwagi na brak nurtu zbyt wiele czasu na przyjrzenie się przynęcie. Nie szło mi smużakami. Starałem się łowić lotnymi woblerami na mniej zarośniętych, głębszych odcinkach.

Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Areck

[Areck]

Dzięki! A może polecasz inny odcinek rzeki?

 

Nie jestem specjalistą od Wkry, na pewno są tu ludzie z większą wiedzą o tej rzece. Łowię od Bolęcina do Błędowa... czyli standard. Mam różne efekty na każdym odcinku rzeki.

[Niusio99]

Pozostaje mi spróbować i zbadać teren. Może nie trafię akurat na jakieś mistrzostwa świata miłośników kajaków lub inny tym podobny spęd. Zobaczymy co z tego będzie jak pojadę to zdam relacje

[korol]

A nie lepiej pójść na spiningowanie nocne?

[Niusio99]

A nie lepiej pójść na spiningowanie nocne?

Niestety nie zawsze mam czas na nocne. I na nocne to jednak już wolał bym się z kimś wybrać

[malcz]

Hejo,

 

Panowie był ktoś ostatnio? Kajakarze już spłynęli czy jeszcze irytują?

Jak z rybkami, kleniorki aktywne?

[Areck]

Trzeba sprawdzić, mi się niestety nie udało od dwóch tygodni zerwać nad wodę...

 

Dwa tygodnie temu wyskoczyłem w totalnie nowe miejsce, okolice Śniadówka i trafiłem kilka maluchów i jedną zdjęciową sztukę. Wypadła mi z łapy przy sesji, a stałem na środku rzeki.

[Niusio99]

Hejo,

 

Panowie był ktoś ostatnio? Kajakarze już spłynęli czy jeszcze irytują?

Jak z rybkami, kleniorki aktywne?

Byłem pod koniec sierpnia i nie było już takiego dramatu. Jutro jadę sprawdzić teren

[malcz]

Byłem pod koniec sierpnia i nie było już takiego dramatu. Jutro jadę sprawdzić teren

i jakie wieści z frontu?

[Niusio99]

i jakie wieści z frontu?

Ogólnie coś się dzieje. Nawet w tamtym tygodniu coś się naprawdę działo i udało się połowić. Jednego dnia 14 kleni od 25 do 45cm i 4 okonie-największy -/+40cm foto poniżej ale mierzony na szybko w podbieraku i jeszcze szybciej wypuszczony. Widziałem kilka ładnych boleni, naprawdę ładne okonie oceniam na 40+ i naprawdę dużo ładnych kleni nawet w okolicach 60cm. Co prawda byłem w kliku miejscach. A pod koniec sierpnia miałem bliskie spotkanie z Panią Barbarą już była nawet na wyciągnięcie ręki ale niestety fotka poniżej co zrobiła z kotwiczką w wobku, Więc opłaca się jeździć i szukać. Byłem ostatni raz przedwczoraj przeszkadzał strasznie wiatr ale coś się udało z tej wody wywlec

[malcz]

Ogólnie coś się dzieje. Nawet w tamtym tygodniu coś się naprawdę działo i udało się połowić. Jednego dnia 14 kleni od 25 do 45cm i 4 okonie-największy -/+40cm foto poniżej ale mierzony na szybko w podbieraku i jeszcze szybciej wypuszczony. Widziałem kilka ładnych boleni, naprawdę ładne okonie oceniam na 40+ i naprawdę dużo ładnych kleni nawet w okolicach 60cm. Co prawda byłem w kliku miejscach. A pod koniec sierpnia miałem bliskie spotkanie z Panią Barbarą już była nawet na wyciągnięcie ręki ale niestety fotka poniżej co zrobiła z kotwiczką w wobku, Więc opłaca się jeździć i szukać. Byłem ostatni raz przedwczoraj przeszkadzał strasznie wiatr ale coś się udało z tej wody wywlec

Ładnie połowione - gratulacje !!

[Areck]

Podłączam się pod gratulacje, ja będę próbował w niedzielę.

[Niusio99]

Nie ma co gratulować trzeba jeździć i próbować. Jak by ktoś był chętny to jutro się wybieram trochę porzucać  

[Qcyk]

Ja może w kolejny weekend skoczę za okoniem bo już może powoli czas [emoji4]

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 19 Września 2019 przez Qcyk

[Niusio99]

Dziś nad wodą się zameldowałem o 7.40. Na początku cisza. Później udało się złapać 5 kleni 30-45cm i 6 okoni z czego największy +/-40 cm. Niestety zgubiłem miarke

[Darek Płochocki]

Korzystając z wolnego dnia pomogłem trochę przy zarybieniu mojej rzeki.Tym razem wpuszczaliśmy klenie,bolenie, brzany i certy. Swoje worki z brzanami i kleniami zawiozłem na dobrze mi znane kamienne rafki.

 

 

 

[Darek Płochocki]

Dzisiaj dla odmiany zarybialiśmy świnkami.Tym razem wyskoczyłem przed pracą i kilka woreczków z tymi świetnymi rybami powędrowało do Wkry.

W Okręgu Ciechanowskim jest całkowity zakaz zabierania świnek i brzan.

 

 

 

[venom_666]

gdzie ten most ?? miejsce wydaje mi się znajome...

[Darek Płochocki]

Królewo-Sobieski

[grisha]

gdzie ten most ?? miejsce wydaje mi się znajome...

Ja tam wiem gdzie Piękna sprawa Darek ! Może uda się na wiosnę wygospodarować coś czasu i pomóc Wam przy zarybianiu szczupakiem jak kiedyś Pozdrawiam serdecznie i nisko chylę czoła 

[venom_666]

To dobrze myślałem, fajny odcinek. Przyjaciólka mamy brata miała tam działkę. Pierwsze klenie na muchę tam złowiłem w górę od mostu.