korol Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 Nie ma tragedii podobno, rozmawiałem przed chwilą na kawie z Koleżankami w pracy które mają działki w Jońcu - wody więcej, ale nic się nie rozlało nigdzie - przynajmniej tak twierdzą... Wylane tylko w Pomiechówku, łąki są zalane nad Narwią.W Kosewku już ok, byłem wczoraj z dziećmi na plaży. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 Wylane tylko w Pomiechówku, łąki są zalane nad Narwią.W Kosewku już ok, byłem wczoraj z dziećmi na plaży. Czyli od Kosewka w dół, nie ma co jechać? Mam nadzieję że długo nie potrwa ten stan rzeczy bo mam sentyment do odcinka od Pomiechówka do ujścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 W Kosewku już ok, można łowić (pomiędzy kajakami) w Pomiechówku w pobliżu kościoła dużo wody.Za chwilę będzie spadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 W Kosewku już ok, można łowić (pomiędzy kajakami) w Pomiechówku w pobliżu kościoła dużo wody.Za chwilę będzie spadać.Koło kościoła...dobra meta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 Koło kościoła...dobra meta... Jedno z moich ulubionych miejsc. Tylko czekać aż woda się unormuje. W tym tygodniu wybiorę się trochę w góre rzeki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 1 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2020 (edytowane) Dzisiaj byłem wieczorem, chyba drugi albo trzeci raz w ogóle na wieczór. Wyrwałem się z pracy i o 18ej byłem na rzeką...woda podniesiona ale stosunkowo klarowna...natomiast ilość krzaków, pokrzyw, chaszczy....takiej ilości nie widziałem jeszcze. Niestety na ostatniej wyprawie dwa tygodnie temu podarłem spodniobuty i jeszcze nie odkupiłem, niestety w samych kaloszach do kolan nie bylo podjazdu do większości miejscówek...kleń 30, okoń 25 i mały boleń. Dwie nietrafione zbiórki bromby już lepszych ryb, parę spadów młodzieży i kilka kontaktów - ogólnie rybki aktywne, kto się dobrze nastawi i wejdzie do rzeki to połowi. Pozdrawiam,Malcz P.S. to co się stało z borkowem to jest si-fi, abstrachuję od całej infrastruktury pod kajaki itp...idąc lewym brzegiem wzdłuż rzeki jest niebieski szlak pieszy, teraz jakiś baran kupił sobie działkę postawił przyczepę-domek holenderski i tak się ogrodził że nie ma przejścia bo plotek jest do samej skarpy...k..wa ręce opadają, zastanawiam się w ogóle czy ktos to weryfikuje? Edytowane 1 Lipca 2020 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
civilservant Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 Dzisiaj byłem wieczorem, chyba drugi albo trzeci raz w ogóle na wieczór. Wyrwałem się z pracy i o 18ej byłem na rzeką...woda podniesiona ale stosunkowo klarowna...natomiast ilość krzaków, pokrzyw, chaszczy....takiej ilości nie widziałem jeszcze. Niestety na ostatniej wyprawie dwa tygodnie temu podarłem spodniobuty i jeszcze nie odkupiłem, niestety w samych kaloszach do kolan nie bylo podjazdu do większości miejscówek...kleń 30, okoń 25 i mały boleń. Dwie nietrafione zbiórki bromby już lepszych ryb, parę spadów młodzieży i kilka kontaktów - ogólnie rybki aktywne, kto się dobrze nastawi i wejdzie do rzeki to połowi. Pozdrawiam,Malcz P.S. to co się stało z borkowem to jest si-fi, abstrachuję od całej infrastruktury pod kajaki itp...idąc lewym brzegiem wzdłuż rzeki jest niebieski szlak pieszy, teraz jakiś baran kupił sobie działkę postawił przyczepę-domek holenderski i tak się ogrodził że nie ma przejścia bo plotek jest do samej skarpy...k..wa ręce opadają, zastanawiam się w ogóle czy ktos to weryfikuje?Też się zastanawiam czy ktoś to weryfikuje, chyba nikt. Bynajmniej swojego czasu zapytałem w urzędzie o podobny problem - w Cieksynie gospodarz ogrodził się do samej rzeki, niby jest furtka do przejścia ale przybiegają psy i to dość spore - uzyskałem odpowiedź, że leży to w kwestii Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Zarząd Zlewni w Ciechanowie. Co do szlaku niebieskiego to wydaje mi się, że to już PTTK.A jak wiemy: Prawo wodne art. 232 ust. 1 -> Zakazuje się grodzenia nieruchomości przyległych do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych oraz do brzegu wód morskich i morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.Ehhh 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel.gajkowski Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 Malcz, oj tak. Z każdym tygodniem ubywa miejsc, do których można w miarę swobodnie podejść. W tym sezonie myślałem, że brodzenie będzie rozwiązaniem, ale czasami na odcinku kilkuset metrów nie można znaleźć zejścia. A ponadto ta rzeka potrafi być ku mojemu zaskoczeniu na tyle głęboka, że nie da się jej pokonać i trzeba mozolnie wracać w górę... Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PETEREK Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 piękna fotka !!!ja mam działkę na wysokości Lelewa i w sumie to nie wiem co bym wybrał ..... ale chyba chaszcze i pokrzywy są lepsze od tego co pozostawiają po sobie kajakarze.... w zasadzie o tej porze roku przestaję chodzić nad wodę bo widoki i aromaty mnie rozwalają. Dopiero jesienią to wszystko jakoś się degraduje... swoją drogą zaczynam się zastanawiać czy gdzieś nie poruszyć tego tematu bo ogólnie to jest to przykry widok. Wiem że wypożyczalnie są od wydawania sprzętu i trzepania kasy ale mogliby dodawać do kajaków nawet małe worki na śmieci a później odbierać je po zakończonym spływie i do utylizacji..... ot, taki pomysł przyszedł mi do głowy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 aaaa i przywiozłem dwóch pasażerów na gapę do WA - uwaga na kleszcze....jest ich naprawdę sporo. W czasie łowienia zrzuciłem kilka z kamizelki, ale dwa cwaniaki się przedarły i trzeba było kombinować wieczorem przy lustrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 2 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2020 piękna fotka !!!ja mam działkę na wysokości Lelewa i w sumie to nie wiem co bym wybrał ..... ale chyba chaszcze i pokrzywy są lepsze od tego co pozostawiają po sobie kajakarze.... w zasadzie o tej porze roku przestaję chodzić nad wodę bo widoki i aromaty mnie rozwalają. Dopiero jesienią to wszystko jakoś się degraduje... swoją drogą zaczynam się zastanawiać czy gdzieś nie poruszyć tego tematu bo ogólnie to jest to przykry widok. Wiem że wypożyczalnie są od wydawania sprzętu i trzepania kasy ale mogliby dodawać do kajaków nawet małe worki na śmieci a później odbierać je po zakończonym spływie i do utylizacji..... ot, taki pomysł przyszedł mi do głowy. Też jestem zdania że to straszne brudasy, powinni zacząć ich kontrolować i wlepiać mandaty za śmiecenie. Dlatego wybieram odcinki i gdzie ich jest po prostu mniej. Np. przy tamie w Bolęcinie zauważyłem że jest ich znacznie mniej. I poniżej mostów w Pomiechówku. Też mam plus że mogę jeździć w środku tygodnia gdzie też jest ich duuuużo mniej i jak pływają to w małej częstotliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Płochocki Opublikowano 21 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 Nadszedł czas jesiennych zarybień Okręgu Ciechanowskiego .Dzisiaj pomagałem wpuszczać brzany.Staramy się odbudować populację tych wspaniałych ryb w naszych wodach. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Płochocki Opublikowano 25 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2020 Dzisiaj wpuszczaliśmy świnki,bolenie i klenie. Fantastyczne ryby! 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 25 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2020 Gdzie te ryby się mieszczą w tej Wkrze, które wpuszczacie [emoji6]. Zajebista sprawa, super [emoji4][emoji4][emoji4] Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Płochocki Opublikowano 25 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2020 Jakoś się mieszczą Najepsze jest ,że widać efekty tych zarybień brzaną i świnką.Ostatnio obserwowałem fajne stado małych brzan a dzisiaj całkiem spore świnki.Zakaz zabierania tych ryb pozwala mieć nadzieję na odbudowanie populacji. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamosMlz Opublikowano 12 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 Wkra rzeka Kleniem i Jasień płynąca. Co do szczupakow to od Września do Listopada jest tam najlepszy okres. W ostatnich latach dużo fajnego Bolenia się pokazuje. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 15 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2020 Od kilku lat staram się być co wiosnę by pomagać chłopakom przy wpuszczaniu maluszków Wczoraj być może spotkałem się z jednym z wyrośniętych maluszków Pozdrawiam - Grzesiek 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 https://www.facebook.com/pzwnowemiasto/photos/a.251757214923122/3347240778708068/ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freshwater Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Nawet bym nie pomyślał, co można tam w wodzie spotkać... Zmieniam kotwiczki na mocniejsze... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Czy tam jest wprost napisane że to z Wkry ? (nie mam konta na Fb)Radzio łapie dużo i ładnych ryb, ale cudotwórcą chyba nie jest..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Czy tam jest wprost napisane że to z Wkry ? (nie mam konta na Fb)Radzio łapie dużo i ładnych ryb, ale cudotwórcą chyba nie jest..... Tak, jest napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybakaw Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Przebudowano przepławkę na zaporze we Włocławku to coraz więcej ryb tego typu będzie przechodziło. Trocie z główek w Warszawie. Teraz łosoś we Wkrze.. Coraz ciekawiej się robi. Ciekaw jestem czy jakieś tarło się uda...? To dopiero by była ciekawostka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puchaczrolny Opublikowano 23 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2020 (edytowane) Hej, przywitam się ładnie [emoji846]. We Wkrze łowię od 89r. Przechodzilem różne etapy łowienia. Przeplywanki, przystawki, pickerki, przez kilka lat sztuczna mucha. W tym roku przeprosiłem się że spinningiem i złożyłem sobie zestaw kleniowy. Wędka klucha 2-14g, plecionka 0,08. Kilka ładnych kleni siadło latem, nawet jedna rapka. Przyszła jesień i zachciało mi się złowić szczupaka, którego nie próbowałem łowić chyba od 20lat. Kupiłem trochę gum i przyponów wolframowych i nad wodę. Byłem 4 razy od października. Na pierwszej wyprawie jeden mi spadl, a udało się wyciągnąć takiego 63cm. Na drugiej wystrzeliły mi do gumy 4 pistolety po 40cm. Tydzień temu natomiast trafiłem taka oto slicznote 97cm z dołka za zniszczona główką. Zestaw delikatny, opisany wyżej, więc nie było łatwo. Guma 7cm w kolorze płotki. Zapięty ładnie w szczęki. Moja ryba życia z Wkry [emoji846]. Gruba, nazarta. Oczywiście jak wszystkie złowione przeze mnie ryby, wróciła do wody. Byłem jeszcze w tej weekend, ale bez efektów. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka Edytowane 23 Listopada 2020 przez Puchaczrolny 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 24 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2021 Ma ktoś jakieś świeże fotki z nad Wkry? Woda w korycie? Pozdrawiam,malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 24 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2021 Fotek nie mam, ale woda na 100% w korycie ale ma aż 3 stopnie Celsjusza. [emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.