Skocz do zawartości

Rzeka Wkra


abarth7

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z kolei o tej porze roku zwykle widzę klenie I potem je łowię.Wiadomo,że nie są łatwe w niskiej I czystej wodzie ale jak najbardziej dają się powtarzalnie łowić.

 

attachicon.gif VideoCapture_20230728-001949_copy_499x380.jpg

 

attachicon.gif Screenshot_20230716_141113_copy_765x539.jpg

Mnie w sumie tez ale rozmiarowo nie za bogato do +\- 40cm

7e2755d0f05400a872720caefc2d1333.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio z kleniami slabiej, nawet na delikatny zestaw + woblerki 2-4cm wpadaja glownie okonki i szczupaki tak do 60cm...chociaz to chyba i tak niezle, jak gadam z ludzmi nad woda to wiekszosc o dziwo bez kontaktu.

 

Ostatni weekend uratowal natomiast dosyc niespodziewane ten jegomosc (plus jeszcze jeden maluszek)

 

Oczywiscie nie jest to jakis gigant, ale na lekkim zestawie, na Wkrze z wody po kolana zawsze cieszy :)

 

 

post-76692-0-22214600-1691652172_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Udało mi się poukładać robotę i na kilka godzin wyrwać się z miasta żeby pomóc przy zarybieniu mojej rzeki.Dzisiaj na bogato cały bagażnik zapakowałem. Były brzany,klenie i bolenie.Ryby wpuściłem i zostało mi jeszcze trochę czasu żeby połowić.

post-46901-0-53574200-1696966751_thumb.jpg

post-46901-0-88472500-1696966803_thumb.jpg

post-46901-0-30121700-1696966848_thumb.jpg

post-46901-0-70060500-1696966921_thumb.jpg

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybralem się dzisiaj nad Wkrę powyżej tamy w Bolecinie, nadal na lekko z wędka kleniowo-okoniowa (st croix premier 1-9g), 3 calowy kajtus z mała główka + i cienki przypon z fluo.Efekt? Udało się wyhodować przylow tego sezonu :)

 

Szybkie foto i mama wróciła do wody :)

post-76692-0-71504700-1697267014_thumb.jpeg

Edytowane przez Dziurawe Wodery
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z zebatymi na Wkrze jest dziwnie...Jak jestem nad rzeka to widze mase strzalow szczupaka, zazwyczaj zawsze w tych samych miejscach. Jak gadam z wedkarzami nad woda, wiekszosc ludzi zrezygnowana twierdzi,ze z roku na rok jest coraz gorzej, masa wyjsc na zero, a mowimy tutaj o ludziach co doslownie mieszkaja nad ta rzeka. Jak patrze na co lowia, ludzie jada na grubo, jakies kotlety po 5 kilo - wiadomo jak ktos celuje w ryby 90+ (a takie niby nadal we Wkrze plywaja) to nie ma co sie bawic w gumki na okonia, ale tez bran na 20cm przynete bedzie odpowiednio mniej. A moze po prostu kazdy konspiracja i nie chce mowic jakie naprawde ma wyniki, zeby nie spalic miejscowek?

 

U mnie szczupaki to od wiosny glownie przylowy na lekkie zestawy okoniowe gdzie zakladam 4cm woblerka albo nieduzego mepsika, chociaz moj znajomy zartuje,ze z moim szczesciem wyciagnalbym zebatego nawet z garnka zupy pomidorowej. Ostatnio odbrazilem sie na gumy i zalozylem nieduzego cannibala (biel/roz) na zmiane z keitechem (marchewka) i glowke piatke. Poza tym 75 z posta powyzej mialem tego dnia jeszcze pistoleta, ale tez dwa calkiem grube PZW szczupaki (dorzucilem fotki, wszystkie naturalnie wrocily do wody). Ogolnie przyjemny dzien bo zaliczylem calkiem dlugi spacer w ciszy nad rzeka i nawet przywiozlem do domu nieco grzybow.

 

Oczywiscie okonie po ktore docelowo przyjechalem mialy mnie w glebokim powazaniu, widzialem pare odprowadzen i tyle. W ten weekend obiecalem sobie,ze wezme ciezsza wedke i przynety na grubszego zwerza, pewnie tym razem zebate mnie oleja, ale moze wpadnie jakis ladny garbus? ;)

 

Gratulujemy ryb, proszę jednak pamiętać o zasadach publikacji zdjęć na JB (minimum dla szczupaka: 75 cm):

https://jerkbait.pl/topic/17989-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87-na-forum-jerkbaitpl/#entry1821176

Edytowane przez mario
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże szczupaki we Wkrze są, ale zapewne ich ilość nie jest oszałamiająca. Umówmy się, rzeka nie jest duża, ani głęboka, presja wędkarska też spora. Myślę że bywa u tak, że duże okazy mają miejscówki średnio raz na kilka kilometrów? Jeśli brzuszku mieli szczęście je znaleźć pierwsi to mamy szansę na piękne przeżycie, tak jak ja trzy lata temu. Niecały metr969e1124a7ad9827496da5541cbe14bc.jpg

 

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Odświeżę temat - 51cm z weekendu :)

attachicon.gif image0(2).jpeg

 

Szczerze mówiąc zdziwiłem się, że miarka pokazała "5" z przodu, bo ryba raczej z tych chudych.

Woda była podniesiona i świetnie sprawdzał się wobler Pana Józefa Sendala - przy okazji, pozdrowienia dla Twórcy :)

 

Super!! Sendal ten najmniejszy z jedną kotwiczką?

 

P.s. jak ogólnie z aktywnością ryby, było więcej kontaktów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Ale biorę tez poprawkę na to, ze nie umiem łowić kleni.

Wiedziałem że padnie to stwierdzenie.

Gdybym miało określić umiejętności wędkarskie Pawła na podstawie naszych dyskusji , a zdążają się  nader często, to jest to najgorszy wędkarz na świecie. :D

Nic nie umie , ale łowi. :doh:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem że padnie to stwierdzenie.

Gdybym miało określić umiejętności wędkarskie Pawła na podstawie naszych dyskusji , a zdążają się nader często, to jest to najgorszy wędkarz na świecie. :D

Nic nie umie , ale łowi. :doh:

Piotrze ironiczny, żebym ja w życiu złowił połowę tego, co Ty i rozumiał rzekę chociaż w połowie tak dobrze, jak Ty, to byłby sukces ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze ironiczny, żebym ja w życiu złowił połowę tego, co Ty i rozumiał rzekę chociaż w połowie tak dobrze, jak Ty, to byłby sukces

Paweł , z rzeką jak z żoną -_-  . Niby dobrze ją  znasz i wydaje ci się że ją rozumiesz , a i tak potrafi cię totalnie  zaskoczyć. :D

 

To co by było jakby umiał  :huh:

 

Czasami do mnie dzwoni i się żali . Byłem dwie godziny nad Wisłą i tylko jednego bolka złowiłem , taki nawet fajny 70+. :D

A sezon taki , że koledzy piszą że już 4-6 -tą wielogodzinną wyprawę schodzą na zero :angry: . I jak tu nie ironizować. :doh:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę znowu udało mi się wyskoczyć na Wkrę. Uznałem, że będzie to lepszy dzień na rzucanie drobnymi woblerkami, bo prognozy pokazywały porywisty wiatr na dzisiaj. I miałem rację. I tak było mocno niekomfortowo i ciężko było celnie rzucić. Druga rzecz, która mnie zaskoczyła, to jak bardzo opadła woda w ciągu tygodnia. Osobiście wolę przybór i trąconą wodę :)

Pierwszy rzut i od razu branie - zepsute. W drugim rzucie mocne przyładowanie i ryba na kiju. Uśmiech od ucha do ucha - "będzie piękny kleń z '5' z przodu" myślę sobie ;) Ryba idzie dnem, uśmiech rośnie, a przy brzegu... kleń okazuje się być boleniem - z "5" z przodu  :D

Ogólnie był to "dzień przyłowów" - oprócz tych ze zdjęć poniżej był jeszcze jasio, uklejka(!) oraz okoń. Kleni kilka, ale niewielkich (pewnie max koło 35cm) i drugie tyle szarpnięć/szturchnięć czy zepsutych brań.

 

Dodatkowo jadąc zastanawiałem się, jak to możliwe, że do tej pory nie miałem żadnego szczupakowego przyłowu.... No i wykrakałem w myślach. Holowałem klenika, koło 25cm, gdy nagle przy samym brzegu miałem potężne przywalenie, fontannę wody i odjazd na kilka metrów  :) Oczywiście ciśnienie w górę na maxa. Przez dłuższy czas nie mogłem podnieść ryby do góry, ale od razu domyśliłem się, co się stało. W końcu pokazał się pod powierzchnią. Szczupłego szacuję na +/- 70cm. Klenia wypuścił, ale patrząc na stan ryby, nie daję jej dużych szans na przeżycie.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!

 

Ja byłem we czwartek w godzinach 12-16, plany były trochę inne, ale tak wyszło - co zrobić...

Co ciekawe kleni nie znalazłem w ogóle, za to jazie były dość aktywne. Jedna ładniejsza ryba spadła, jeden wyjęty pod 40 + kilka zmarnowanych brań. Generalnie woda już mocno żyjąca co o podobnej porze roku w poprzednich latach nie było standardem. Wszystko ogólnie na bardzo duży plus - pierwszy wypad 2024 zaliczony.

I poniżej klasyczny JJ - Joniecki Jaź.

 

Pozdrawiam,

malcz 

 

post-53156-0-11977700-1713261725_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może mi sensownie wytłumaczyć jak to w końcu jest na tym forum?Czy można wstawiać zdjęcia ryb w okresie ochronnym czy nie można,bo w temacie kanał Żerański szczupak został usunięty,a w temacie Wkry bolki są.Czyzby byli równi i równiejsi ,czy pewnych znanych person nie można urazić i zwrócic uwagi?????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyzby byli równi i równiejsi ,czy pewnych znanych person nie można urazić i zwrócic uwagi?????

Kolego, jeśli pijesz do mnie, (a chyba tak ????), to zapewniam, że żadna ze mnie „znana persona”, ani nie mam na tym forum specjalnych przywilejów czy znajomości. Nie obrażę się też, jeśli admin usunie te zdjęcia albo nawet cały wpis, jeśli budzi to tyle emocji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!

 

Ja byłem we czwartek w godzinach 12-16, plany były trochę inne, ale tak wyszło - co zrobić...

Co ciekawe kleni nie znalazłem w ogóle, za to jazie były dość aktywne. Jedna ładniejsza ryba spadła, jeden wyjęty pod 40 + kilka zmarnowanych brań. Generalnie woda już mocno żyjąca co o podobnej porze roku w poprzednich latach nie było standardem. Wszystko ogólnie na bardzo duży plus - pierwszy wypad 2024 zaliczony.

I poniżej klasyczny JJ - Joniecki Jaź.

 

Pozdrawiam,

malcz 

 

attachicon.gif IMG-20240411-WA0002.jpg

Tez udalo sie zadebiutowac w koncu na Wkrze, bardzo na lekko (glownie wobki 3-4cm). Na razie powyzej tamy w Bolecinie, pewnie w ten weekend zaatakuje Joniec zobaczyc co sie tam dzieje.

 

Duzo wody nadal, chociaz wg relacji spotkanych wedkarzy zaczela powoli opadac. Wpadlo kilka okonkow, obowiazkowy zebaty z przylowu i pare spudlowanych klenikow, doslownie spod nog. Fajnie zaczyna sie dziac, ryby zbieraja zyjatka z powierzchni, nie moge sie doczekac maja. O dziwo na starorzeczach cisza, znalazlem tylko - niestety - martwego okonia ~43cm, chyba za bardzo sie lajdaczyl w trakcie tarla.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wkurzyłem się na siebie, że nie pojechałem, bo "pogoda mało kleniowa", więc dzisiaj, mimo gorszej pogody, zwlokłem się z łóżka prawie bladym świtem. Stwierdziłem, że pogoda nie sprzyja, więc pojadę na rekonesans nowej miejscówki. Gdy wysiadłem z samochodu po przyjeździe na miejsce, pomyślałem, że może lepiej nie wyjmować wędki z samochodu - północny wiatr i niewiele ponad zero na termometrze  :wacko: Był to najgorsze i zarazem najlepszy dzień tego sezonu - najgorszy, bo zaliczyłem tylko 3 brania. Najlepszy, bo poza okoniem, który był pierwszy, udało się trafić dwa fajne klenie - 48 i 45cm  :) Ryby grube i waleczne, zatem dały dużo frajdy!

post-49719-0-05378600-1713723308_thumb.png

post-49719-0-18320600-1713723321_thumb.png

 

Niestety później zupełnie odcięło ryby. Nauczka jest taka, że każda pogoda jest dobra na ryby - nawet na klenie :)

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czołem.

 

03.05 - było mega ciężko, woda dużo bardziej trącona niż 2 tygodnie temu, sporo opadła...ale w końcu jeden sympatyczny jegomość się ze mną przywitał i potwierdził że jednak są.... Ponadto jeden boleń pod 50, który wziął w modelowym kleniowym miejscu, w modelowy kleniowy sposób, na modelową kleniową przynętę...póki się nie pokazał był potencjalnym Panem +50.....

 

Z ciekawostek nad wodą odwiedził mnie klasyczny przedstawiciel wkrzańskiej fauny  :D

 

Ostatecznie i tak, było jak zawsze bajkowo - pomimo bardzo słabych brań.

 

post-53156-0-47546600-1714997169_thumb.jpg

post-53156-0-69384600-1714997350_thumb.jpg

post-53156-0-82593200-1714997364_thumb.jpg

post-53156-0-93012500-1714997377_thumb.jpg

 

Pozdrawiam,
malcz

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...