Esox_PW Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Ano właśnie - problem jak powyżej. Mój tata leci do Stanów i jest skłonny przytaszczyć parę gadżetów, które chcę zamówić w Cabelasie na adres hotelu (co zostało uzgodnione i nie ma z tym problemu). Problemem jest natomiast to, że chętnie bym go wyposażył na powrót w kijek Lamiglasa. I tutaj rodzi się problem. Nie podróżowałem samolotem z wędkami i nie bardzo mam koncepcję jak tę sprawę zorganizować. Zapewne będzie to jakiś ponadwymiarowy bagaż (wędka 2,6 m dwuskładowa). Czy ktoś ma może wiedzę na temat procedury przewożenia takiej wędki i zabezpieczeń przed zniszczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IMMORTAL Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 moze cos w tym stylu : http://jerkbait.pl/?p=47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Fakt, było już o wędce w samolocie na forum kilka razy. Podsumowując w żołnierskich słowach:- o bagażu podręcznym zapomnij, musisz nadać do luku bagażowego- tuba, tuba i jeszcze raz tuba, nawet taka wykonana włąsnoręcznie, byle zabezpieczała kij- módl się żeby nie było niespodzianek bo były przypadki że np. celnicy otwierali tubę (często niszcząc zamek) potam nie mogli zamknąć i wędki wysypywały się z tuby, generalnie mrożące krew w żyłach historie (nie licząc zwykłych wpadek z bagażem, jak to na lotnisku) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Idz do Legolasa, on pozyczy Ci tube. Przetrwala i Wizzair, i Swiss, i connecting flight...dobra bedzie. Potem tatus nada ja grzecznie w obu kierunkach i po sprawie. Na transatlantyk dobrze bedzie, zeby przylepil napis HANDLE WITH CARE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esox_PW Opublikowano 18 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Dziękuję za podpowiedzi. Już mniej więcej wiem, jak się przymierzyć do sprawy. Wędkę zamówię razem z tą tubą (pojemnikiem) Frabilla, o której pisał Pitt w artykule. Pousuwa się oryginalne opakowania, zapakuje do tuby wędkę i gadżety, ubezpieczy i puści kurierem. Tu nie tyle o oszczędność chodzi (choć ceny są nie bez znaczenia), co o dostępność tego, co się chce kupić, bez czekania pół roku, aż jakiś łaskawy sklep/handlowiec sobie przypomni o zamówieniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Jeżeli o tym samym łaskawym sklepie mówimy, to już 4-ty miesiąc Nils Master 'produkuje' dla nich woblery, które zamówiłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbik Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 Ten łaskawy sklep natychmiast zrealizował zamówienie i wysłał produkty dostępne. Jeśli jednak zamawia się coś , czego w danej chwili nie ma, trzeba się liczyć z pewnym okresem oczekiwania.To jest w sklepie jasno powiedziane ! a do 4 miesięcy jeszcze dużo brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 Zwracam honor - minęły 3 mies. i 5 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esox_PW Opublikowano 20 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 Jeżeli o tym samym łaskawym sklepie mówimy... Wychodzi na to, że nie o tym samym. Z Krokusem nie miałem jeszcze do czynienia, chociaż jak się uzupełni oferta Nilsów Invincible to pewnie będę miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
legolas Opublikowano 26 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Najlepsza jest rura kanalizacyjna PCV, można dociąć do dowolnego wymiaru + oryginalne zatyczki do redukcji jako zabezpieczenia końców. Przetrwanie wędek gwarantowane, prostota i taniocha. W zasadzie na każdą wyprawę to można sobie nowy zestaw zafundować.... Trwałość jak to już Kuba zaznaczył potwierdzona: i wizzair i swissair łącznie z short connection w Zurich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Witam.W kwietniu lecę do Hiszpanii na sumy. I tu nasówa się moje pytanie.Czy przy odprawie na lotnisku będę mieć jakiekolwiek problemy gdy zawinę tubę 120cm i włoże ją do torby?Czy ktoś leciał z taką tubą? Musieliście dopłacać za bagaż? Easyjet to puści? PozdroDaniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 27 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 (edytowane) powinni - nadadza tylko jako wielko gabarytowy. ja lecialem ryanairem (nie pamietam czy w obie strony jesli nie to w druga strone lecialem aerlingusem). wsadzilem wedke 2.4m dwusklad (czyli pewnie kolo 1.3 dlugosci w tubie) do srodka plecaka ze stelarzem (mialem wysoki komin i calosc spakowalem jako walec niejako owiniety dookola tej tuby + wszystko zawinalem stretchem (czasami pyskuja jak ramiona plecaka odstaja, ze sie moga o cos zachaczyc na podajniku). 0 problemow.tym razem lece z travelem i mam problem z dyni - jak specjalnie kupujesz kij na ebro to mz nie ma co kombinowac tylko kupic krotki kij albo travela.ja bede w drugim tygodniu kwietnia Edytowane 27 Lutego 2013 przez gooral Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 To ja się podłączę z pytaniem. Czy do podręcznego można wrzucić wędkę, kołowrotek z plecionką, haki/kotwice? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 NieKiedyś przechodzilo, teraz nienawet żyłki/linki muchowej/plecionki nie pozwola na ogól wnieść na poklad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 (edytowane) mógłbyś przecierz pilota udusić linką heheh Edytowane 28 Lutego 2013 przez Tomasz eS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 A tam takie lotniskowe pokazywanie gdzie Twoje miejsce "obydłotelu"Jakby ktoś chciał krzywde zrobić, to nie sądzę, by dwie pałeczki plastikowe i 3 metry 80lb plecionki ktoś na lotnisku odkrył...Dlatego loty do minimum, troszkę mnie wpiernicza klimat na lotniskach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZESIEK34 Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 mógłbyś przecierz pilota udusić linką hehehHahaha dokładnie tak odpowiedział mi celnik jak miałem 2 szpule PP w podręcznym bagażu.Dobrze że kolega jeszcze nie odprawił swojego bagażu i wcisnąłem do jego walizki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 To mnie zmartwiliście bo w ubiegłym roku za dwa bilety do Norwegii zapłaciłem 200zł, ale z bagażem podręcznym. Za bagaż dodatkowy musiałbym dopłacić chyba drugie tyle albo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 28 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Na polskich lotniskach linki i żyłki nie przechodzą w podręcznym.W Gdańsku nie zgodziłem się na usunięcie linek z dwóch multików, co spowodowało konsternację SG, zwołanie zebrania, ściągniecie komendanta z domu . Aż w końcu kazali mi obiecać, że będę grzeczny i wpuścili do samolotu z pełnymi szpulami PP na moich Curado.W Krakowie uparta pani porucznik 10 minut towarzyszyła mi podczas opróżniania pełnej szpuli Ceraty 3000 z podkładu z żyłki i PP.... W Ire, w Shannon tylko pooglądali multiki z PP i życzyli mi szczęśliwej podróży. Ale raz pamiętam, że lecąc z Okęcia przemyciłem w podręcznym kilogram główek jigowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 1 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Z tą plecionką to najdziwniejsza sprawa. Przecież jakbym ją wrzucił luzem to na ich RTG nic by się nie pokazało. Mógłbym nawet uszyć sobie sweter z PP65lbs i pruć go w samolocie odzyskując kolejne metry .Szkoda, że Osamy nie załatwili wcześniej, gdyby nie on nie byłoby pewnie takich curków na lotnisku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Z tą plecionką to najdziwniejsza sprawa. Przecież jakbym ją wrzucił luzem to na ich RTG nic by się nie pokazało. Mógłbym nawet uszyć sobie sweter z PP65lbs i pruć go w samolocie odzyskując kolejne metry .Szkoda, że Osamy nie załatwili wcześniej, gdyby nie on nie byłoby pewnie takich curków na lotnisku Bo ja wiem?Tu chodzi o cyrk i związany z nim strach. Generalnie ludzie boją się niewłaściwych rzeczy. Medialnych.W USA ludzie powszechnie (w większości stanów) posiadają w domach broń. Rodzice obawiają się posyłać dzieci do takich domów, ale bez problemu posyłają do takich, gdzie jest basen. Na przydomowych basenach w USA zdarza się kilkadziesiąt razy więcej wypadków, niż z bronią. Ludzie boją się piorunów, ale nie zawału. Choć ryzyko zawału jest setki razy większe niż trafienia piorunem. Boją się wariata pędzącego motorem przez miasto, a nie paniusi za kółkiem rozmawiającej przez telefon. Generalnie boją się tego, czego media każą im się bać. Celnicy nie są wyjątkiem. Ich nadgorliwość bywa irytująca, choć ja ją rozumiem. Nadgorliwość jest nagradzana a za pobłażliwość można z pracy wylecieć.Niewiele to ma wspólnego z głównym wątkiem, ot taka refleksja mnie naszła. Przepraszam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 2 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Zawsze wożę kołowrotki z nawiniętą linką/plecionką w podręcznym (bo one ciężkie są ), nigdy nie miałem problemów, a latam sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATT1989 Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 W środę wylatuje do finlandii liniami Wizzair. Ile może kosztować zabranie tuby z wędkami? jest to uważane za dodatkowy bagaż nawet gdybym tubę przypiął do torby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 (edytowane) Jeżeli się nie mieścisz w wymiarach to raczej musisz kupić bagaż sportowy: Opłata za sprzęt sportowy / na stronie wizzair.com i telefonicznie / Za lot, za pasażera i za sztukę bagażu / 168 PLN http://wizzair.com/pl-PL/useful_information/service_fees przypięcie raczej się nie uda, zresztą ja bym nie zaryzykował... Edytowane 8 Lipca 2013 przez Jano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Ja miesiąc temu leciałem do norwegii i płaciłem chyba 420nok czyli ok 230złDodam że nie miałem wykupionej rezerwacji na taki bagaż,dokupiłem go na lotnisku.Tak sobie policzyłem że w tym roku odłożyłbym już co najmniej 1000zł na dobry kijek,zamiast wozić sprzęt tam i z powrotem co jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.