Skocz do zawartości

Początki ...


Zanderix

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za Wasze głosy!

 

Wybiorę FC od Wizarda polecany przez Kubę.

co do grubości, to chyba postawię na razie na 0,15 i 0,19. Ewentualnie gdybym uderzał na letnie lipienie to dorzucę tak jak Robert mówi jakieś 0,12.

 

Kuba, do czego polecałbyś tę średnicę 0,25? Streamer i jętka majowa?

 

No i kolejne pytanie. Byłem ostatnio na pomorskiej rzece ze spinem. Sporo drzew, na ten moment nie widzę się tam z bujaniem sznura za plecami. Pomyślałem o łowieniu tam na krótką nimfę sporą widelnicą. W przypadku takiego łowienia - zastosowalibyście przypon koniczny czy po prostu jeden kawałek żyłki? Pytam, bo kiedyś spotkałem się z głosem, że do nimfy koniczny nie jest potrzebny.

No i zależnie od Waszego wyboru koniczny vs. jednolity - do pstrągowej niemałej nimfy - jakiej średnicy przyponu użyjecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu. Kiedy lata temu stanąłem na pomorską rzeczką pomyślałem - na muchę się nie da.... Dało się... To, że masz krzaki, drzewa i trawy za plecami jest, że tak powiem standardem. W warunkach pomorskich rzeczek w niewielu miejscach lub na większych rzekach możesz "klasycznie" porzucać. W większości jednak miejsc rzucasz tak, jak pozwala Ci na to stanowisko. Stosujesz przeróżne "połamańce" mijając wędką i linką zwisające gałęzie, nawisy z traw itd. Takie rzuty od biedy czasem przypominają jakiś klasyczny, podręcznikowy rzut. O odmachach do tyłu np żeby przesuszyć muchę zapomnij. Najczęściej suszysz machając wzdłuż koryta... Nie zrażaj się. Co do zasadniczego pytania, to krótka nimfa i pstrągi raczej nie jest najlepszym wyborem. W niewielu miejscach uda Ci się podejść na taką odległość rybę. Ale już nieco przedłużona nimfa czy długa nimfa może być niezła. Nimfa - dwa kawałki żyłki. Długi plus krótszy 30-40 cm cieńszy połączony zderzakiem. Nad zderzakiem skoczek na troczku od kilku cm do niemal dorównującemu nimfy prowadzącej. Koniczny przypon jest zbędny, a przy krótkiej nimfie szkodliwy. Gruby przypon spowalnia tonięcie i utrudnia prowadzenie. Nie ma natomiast - oczywiście w granicach rozsądku - specjalnego wpływu na brania. To czy na końcu będzie 0,14 czy 0,18 nie ma znaczenia na brania w sposób bezpośredni, ale ma znaczenie w sprowadzeniu much i poprowadzeniu. Ja osobiście na w krótkiej na lipienie stosuję najczęściej zestaw 0,16 i 0,14 troki lub rzadziej 0,18 - 0,16. 

Ale jak pisałem wcześniej. Na pstrąga przedłuż nimfę, łów pod prąd itd. Klasycznie, przed sobą ciężko będzie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też od kilku dni uczę się rzucać nad rzeką i.. no właśnie jak poradzić sobie jeżeli chcę rzucić w środek koryta a za plecami mam przeszkody?? 

Jeśli tylko masz możliwość zobacz jak radzi sobie w dużo bardziej ekstremalnych sytuacjach Joe Humphreys.

http://www.taimen.com/pl/pl/product/a-casting-approach-to-dry-fly-tactics-in-tight-brush-dvd_2828/90352

Film leciwy, ale nie o datę premiery tu chodzi, lecz o podpatrywanie techniki, podejście do stanowiska ryby w małych, trudno dostępnych / zarośniętych strumieniach. Polecam każdemu - to materiał któremu warto poświęcić choć  'chwilę' 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tylko masz możliwość zobacz jak radzi sobie w dużo bardziej ekstremalnych sytuacjach Joe Humphreys.

http://www.taimen.com/pl/pl/product/a-casting-approach-to-dry-fly-tactics-in-tight-brush-dvd_2828/90352

Film leciwy, ale nie o datę premiery tu chodzi, lecz o podpatrywanie techniki, podejście do stanowiska ryby w małych, trudno dostępnych / zarośniętych strumieniach. Polecam każdemu - to materiał któremu warto poświęcić choć  'chwilę' 

kolego nie widzę tutaj filmu, chyba, że chodzi Ci o kupno DVD?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

i ja zaczynam przygodę z muchą :) kij w szafie leży już z 6 lat. Much mam cały wór. Chęci może mniej, ale życie zmusilo mnie do zaprzyjaźnienia się z muchówką. Dostałem się do klubu wędkarskiego, który pod swoim zarządem ma ciekawą wodę pstrągowo - łososiową. Spinningować mogę tam dopiero od 1 lipca. Szkoda, aby nie korzystać z możliwości bycia nad wodą - więc mucha idzie w ruch. Mam w sumie 2 miesiące na naukę i być może spinning zejdzie na dalsze miejsce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w tym roku zacząłem przygodę z muchą i tylko tyle powiem " popłynąłem z prądem małej rzeczki i wsiąkłem bez reszty" nie ma że może coś tam pójdzie w odstawkę lub połowie na coś innego czasem. D....pa i koniec, po chłopie, a we łbie ino muchy :-) Na tym forum poznałem dwóch zapalonych muszkarzy z moich okolic, i naprawdę fajnych kolegów,  a klimat muchy nie da się porównać do niczego i wciąga, cholernie wciąga :-)

Edytowane przez LFF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Panowie, poradzicie?

 

Do nauki mam kij 8'6 4 WT. Jak na muchówkę - bardzo szybki.

Do tego linka WF4 F - waga głowicy 10 gram.

 

Przyznam, że nauka rzutów idzie ciężko. Niby postępy robię, ale chyba mogłem wybrać kij med-fast.

 

Czy zmiana linki na linkę z przeznaczeniem do nimfy, w której głowica waży np 17 gram jakoś znacząco pomoże w nauce sprawnego rzucania? Czy cięższa głowica sprawi, że kij ożyje?

 

Z góry dzięki za wszelkie wskazówki

 

pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, poradzicie?

 

Do nauki mam kij 8'6 4 WT. Jak na muchówkę - bardzo szybki.

Do tego linka WF4 F - waga głowicy 10 gram.

 

Przyznam, że nauka rzutów idzie ciężko. Niby postępy robię, ale chyba mogłem wybrać kij med-fast.

 

Czy zmiana linki na linkę z przeznaczeniem do nimfy, w której głowica waży np 17 gram jakoś znacząco pomoże w nauce sprawnego rzucania? Czy cięższa głowica sprawi, że kij ożyje?

 

Z góry dzięki za wszelkie wskazówki

 

pozdrawiam

Wojtek

Przy nauce rzucania na łące lub na trawniku może być linka o klasę wyższa od kija . Linka ta też przyda się na małych ciurkach bo lepiej się rzuca nią na małych odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Trout Master - kij chyba sie dość słabo ładuje, cieżko mi rozprostować linkę za sobą i przed sobą, tak jak na filmach z instrukcjami.

 

Platac raczej sie nie plącze, odległości to myśle od kilku do 10 metrów.

Niestety łowiąc linką WF musisz robić to na długości min. ok 9m. Przy krótszych odległościach może rzeczywiście brakować ci "ciężaru" na kiju. Zrób tak jak pisał poprzednik, przejdź na klasę, dwie wyżej ale tylko pod warunkiem że czujesz co sie dzieje z tyłu z linką i z kijem w ręce. Gdy bedziesz próbował robić to siłowo na pewno bedzie po kiju.

Przy lince DT łatwiej jest naładować patyka na krótszym niż 9m dystansie.

Nie potrafię powiedzieć co i jak bo nie widzę tych Twoich rzutów i nie wiem czy problem to technika czy nieodpowiednio dobrany sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dłuższej lince jest lepiej z pętlą, ale mam obawy, że przypon nie nadąża za linką i opada na ziemię.

Z plusów, nie skręcam tak i nie strzępię już przyponu, nie robię już też tak często "strzału z bata".

 

Aktualnie używam WF4 F tej:

http://www.ego-fishing.pl/pl/oferta/linki_sh/127-wf_weapon.html

 

Może nie będę przeciążał kija tylko kupię linkę właśnie pod nimfę?

Myślałem o poniżej WF 4 F, w końcu ma o 7 gram cięższą głowicę, ale to dalej czwórka, więc chyba nie zrobi kijowi krzywdy, a rzuty będą szły lepiej?

http://www.ego-fishing.pl/pl/oferta/linki_sh/16-ego_nymph_master.html

 

Dzięki za dotychczasowe wskazówki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz kupować linki do nimfy żeby uczyć sie rzucać.

 

Po kolei:

- skoro "strzelasz z bata" znaczy to że linka bardzo dobrze ładuje kij. Jeżeli robisz to tylko na sucho na łące to przy założeniu muchy na wodzie na pewno bedziesz w stanie to kontrolować. Wielu ludzi którym wydaje sie że potrafią rzucać, nie potrafi wykorzystać tak mocy kija i linki żeby "strzelić z bata". A wielu zawodowców (np. mistrzowie Polski czy świata) susząc muchę robią to w jednym miedzywymachu (poderwanie muchy z wody, odrzucenie linki i muchy do tylu, mocny wymach z tzw "strzałem z bata" do przodu, bardzo skutecznie osuszające muchę, przypon i linkę, drugi odrzut do tyłu i kontrolowane położenie muchy przed łowiącym). Sam też tak łowię. Po co męczyć rękę kilkugodzinnymi wymachami skoro chodzi o wysuszenie muchy do jednorazowego jej przepłynięcia przez łowisko.

- skręcanie przyponu robi sie przez to, że nie zakładałeś muchy lecz coś do rzutów na łące (chyba że sie mylę). Podobnie ma sie sprawa ze "strzelaniem z bata". Gdy na końcu przyponu nie masz muchy lub choćby kawałka przywiązanej grubej włóczki (np. wiskozy), to tak wlasnie bedzie sie działo. Normalne zjawisko.

- strzępienia przyponu jest pewnie wynikiem braku muchy jak pisałem wyżej.

 

Co tzn "przypon nie nadąża za linka i opada na ziemie"? Z tylu przy miedzywymachu? Z przodu przy wyrzucie końcowym?

 

Jeżeli chcesz łowić nimfami czy większymi suchymi (ewent. mokrymi) to cięższa głowica ci na pewno pomoże. Do nauki wystarczy ci linka DT bo na takiej zdecydowanie łatwiej nauczysz sie rzucać a zwłaszcza delikatnie kłaść muchę na wodzie.

Przy WF wszystko bedzie ci "wpadać w wodę" i nie bedzie to miało nic wspólnego z położeniem zestawu. Gdy łowisz na nimfę czy streama nie ma to najmniejszego znaczenia ale do suchej już nie pasuje. Przy połowie na suchą i zbierających rybach musisz zestaw max kontrolować i "kłaść go dokładnie tak jak chcesz" inaczej prądy wody i cienie nurtowe zniweczą Twoje starania i mucha zanim zostanie zebrana przez rybę zacznie smurzyć lub utonie.

 

Na razie tyle. Czekam teraz co Ty odpiszesz.

Gdybys był na wodzie na pewno szybko skorygowałbym Twoje wrażenia z nauki rzutów.

Hej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam jako że chcę zacząć przygodę z muchą mam pytanie jaki kij kupić na początek? może być coś takiego:

http://allegro.pl/konger-world-champion-fly-300-2-4-5-letnia-wyprz-i5632112138.html

http://allegro.pl/wedka-muchowa-team-dragon-5-6-9-6-2-90m-i5637605489.html

http://allegro.pl/wedka-konger-arcus-fly-300-5-6-wobler-bydgoszcz-i5528016516.html

do tego jaki sznur i kołowrotek?chyba że ktoś z kolegów  ma coś na zbyciu.dodam że będę łowił głównie na nizinnych rzekach jazie,klenie itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zelo

 

Nie kupuj kija o długości 3m bo na starcie ręka ci odpadnie.

Napisz na jakich wodach (rzekach ) chcesz łowić i na jakie przynęty głównie.

Wędki 3m to już jest czym machać dla dobrego muszkarza, nadają się głównie do nimfy, ewent do mokrej-streamera.

Fajnymi kijami są Dragony Team Dragon ale są bardzo lekkie, cienkie a przez to delikatne. Przy nauce mozesz je "załatwić".

Najlepszym wyborem byłby jakiś Konger World Champion, Robinson Diaflex, może nawet jakieś stare (dobre) Jaxony (Orion., Odeon). Fakt że przelotki w Jaxonach są słabiutkie i pewnie w używanym musiałbyś wymienić ale blanki naprawdę są OKI.

 

Więcej info w razie pytań.   ;)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...