Skocz do zawartości

Canada 2007


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 192
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przyjaciele wiec tak ....nawalil mi zasilacz w komputerze i pewne rzeczy beda dluzej trwaly . Ja jestem za tym aby opisac wyprawe tak jak w zeszlym roku . Czyli dzien po dniu ...tu na ogolnym dziale . Nie jestem w stanie zebrac tego w jednym opowiadaniu do kupy . Mam za malo czasu i dlugo by to trwalo . Do kazdego dnia opisu podsylal bym zdiecia ...i tak byscie sobie to czytali ...i zadawali pytania ...a Mifek by sie podsmiechiwal :angry: :lol: ...trudno , zniose wszystko B)

jerry ...nadal herbu zebaty szczupak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjaciele wiec tak ....nawalil mi zasilacz w komputerze i pewne rzeczy beda dluzej trwaly . Ja jestem za tym aby opisac wyprawe tak jak w zeszlym roku . Czyli dzien po dniu ...tu na ogolnym dziale . Nie jestem w stanie zebrac tego w jednym opowiadaniu do kupy . Mam za malo czasu i dlugo by to trwalo . Do kazdego dnia opisu podsylal bym zdiecia ...i tak byscie sobie to czytali ...i zadawali pytania ...a Mifek by sie podsmiechiwal :angry: :lol: ...trudno , zniose wszystko B)

jerry ...nadal herbu zebaty szczupak :D

 

Dobra Jerry. Zaczynaj bo mnie ssie w żołądku z ciekawości :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Jerry nie zdazylem cie pozegnac ale przynajmniej zalapie sie na powitanie. Czyli rozumiem ze tym razem wrociliscie z tarcza? To cieszy. Ja juz powoli zaczynam sie pakowac i pod koniec miesiaca zawitam na twoim kontynencie. Mam nadzieje, ze moje wedkarstwo tam na zakupach sie nie skonczy i zawitam przynajmniej z kilka razy nad woda zeby przetestowac sprzecik na tych przeslawnych bassach :mellow:

Pisz, pisz, pisz bo ciekaw jestem wielce. Pamietasz jak pisales cos o bulkach, ze takie prosto z piekarnika najsmaczniejsze :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstepie chcialbym wszystkim podziekowac za trzymanie kciukow i zyczenia udanej wyprawy ...przyjemnie sie rozpoczyna wyprawe majac za plecami taki doping . Oczywiscie laczy sie to tez z presja ale wiekszosc z Was wie ze - roznie TO bywa . Po za tym sa jeszcze inne walory takich wyjazdow ; odpoczynek , relaks , tlen polnocy i zawsze zalazki Przygody . Wyprawa tegoroczna to juz moj 10 wyjazd do Kanady . Zaczalem w 1999 ale w jednym roku szczescie pozwolilo mi na dwa wyjazdy . Juz po powrocie z pierwszej przysieglem sobie raz w roku odwiedzic te Cudowna Wedkarska Kraine i do dzis realizuje te przyrzeczenie . Oby nadal TO trwalo . Po zeszlorocznej mojej wyprawie nad Kakagi Lake , nie laskawej dla mnie , dlugo sie zastanawialem gdzie by tu sie wyprawic . Juz od kilku lat moje marzenia sa skierowane nie na ilosc ale na jakosc . W starych miejscach na Populus Lake nalowilismy sie duzo ryb i gatunkow ale byly to srednich rozmiarow okazy . Trafialy sie zawsze jakies rodzynki lecz nigdy nie przekroczylismy zaczarowanej granicy 1 metra . Majac juz na Populusie kontakty z muskie i lowiac ich kilka powoli zaczela we mnie dojrzewac milosc do tego gatunku . Jak wiecie obralem sobie herb - zebaty szczupak - i ta ryba zawsze byla na pierwszym miejscu . Poniewaz muskie jest jednak inny i nie mozna go traktowac na rowni ze szczupakiem wiec obie te ryby rozdzielam i obecnie muskie jest pierwszym celem moich planow . Szczupaka i muskie traktuje bardzo powaznie , wszystkie inne bardzo na luzie . Nastawiajac sie na te dwa gatunki i myslac zawsze o duzych okazach przygotowujemy sprzet ktory pozwoli na sukces . Ten sprzet nazwe delikatnie - konkretny :huh: . Ten sprzet jednoczesnie powoduje ze ilosc bran maleje bo ryby nie atakuja przynet ktore sa nieomal jak one . Zdarzaja sie oczywiscie odstepstwa od reguly ...to jest przyroda a nie matematyka ....i cale szczescie :mellow: . Przez cala zime ogladalem prospekty lodgy , jezior , zdiecia muskich zglaszanych na stronach internetowych . Lake of de Woods od dawna slynelo z duzych okazow . Jezioro jest potezne i piekne . Ryby maja wspaniale warunki do rozwoju . Arkady Fiedler juz przed II wojna swiatowa opisywal je w swojej ksiazce - Kanada pachnaca zywica - jako Lesne Jezioro . Ja to jezioro zawsze podziwialem z lewego okna mojego samochodu gdy jechalem na Populus Lake czy w ostatnim roku nad Kakagi Lake , zawsze mnie kusilo . Raz mialem taka szanse bo Pepe zaprosil mnie na spotkanie grubych ryb Salmo ktore mialo miejsce w Pipestone Lodge na polnocnych kresach jeziora . Niestety wtedy juz moje plany byly inne i nie doszlo do zapoznania . W tym roku na wiosne Yokozuna zasugerowal mi dlaczego by nie sprobowac pojsc sladami Pepe i nie odwiedzic wlasnie tego zakatka i tej lodgy . Wyjazd nie byl by calkowicie w ciemno bo duzo informacji zostalo zapisanych na dwoch relacjach salmiakow z wypraw ktore tam odbyli . Do podobnej decyzji rowniez namawial mnie Remek wiedzac o moim muskie fiole :lol: . W marcu aby zaklepac miejsce w lodgy wysylam 300$ i 30 kwietnia otrzymuje potwierdzenie rezerwacji ...machine ruszyla :mellow: . Od tego momentu zaczalem realizowac plan wyprawy . Na pierwszy strzal poszlo zbieranie informacji , map i po malutku kompletowanie sprzetu . Sprzetu ktory wydawalo mi sie ze mam ! ale jak to z nami wedkarzami bywa zawsze znajdziemy powod by czegos brakowalo :lol: . Podjalem tez decyzje zeby zawsze w weekend pojechac nad wode i potrenowac . Trening to nie tylko sprzet a wiec przynety , wedziska ale rowniez trening psychiczny i fizyczny ..Jerrego ...aby byc przygotowany na duza rybe i nie zawiesc . W tym roku postanowilem ze pojedziemy w pierwszy tydzien wrzesnia . Liczylem na warunki pogodowe sprzyjajace wedkowaniu a wiec nie za goraco , nie za zimno . Liczylem tez na mala obsade ludzi w lodgy . Bylo juz po wakacjach i sami zatwardziali wedkarze stanowili zalogantow . Caly okres letni trwaly moje przygotowania , zbieranie sprzetu , wiadomosci i odliczalem dni kiedy w koncu wsiade do samochodu i rusze w droge . W droge po Pierscien Muskie .

jerry herbu zebaty szczupak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się dobrze :D Kubki smakowe zostały zaktywowane. Proszę o dalszą część. Jurku, zdjęcia przesyłaj do mnie będe je wklejał w razie jakbyś nie mógł zrobić tego sam.

 

Skąd ja znam to ciągłe zakupy sprzętu. A co to dopiero będzie jak kiedyś tam pojadę na musky :D To się dopiero zacznie. Nie wyobrażam sobie mojego wejścia do BPS - psycholog będzie potrzebny i środki uspakajające - a może butelka dobrej whisky? W każdym razie Jurku pisz, pisz ...

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 wrzesnia to bedzie bardzo ciekawy dzien . Wy na zlocie Jerkbaita , ja na Zawodach Salmo w Rhinelander ...i w ten dzien otwiera podwoje Sklep Cabelas w 15 minut odemnie . Bedziesz wiec mial podwojny zawrot glowy i trzeba bedzie dwie sakiewki i dwoch psychologow naszykowac :lol: . Chiwas Whisky z 12 letniego zacieru to u mnie juz stoi chyba z rok ...jakos nie bylo godnej okazji . Szykuje sie bardzo ciekawy nastepny weekend :mellow: B) ....do tego dochodza urodziny Slawka ...juz mu zycze wszystkiego dobrego , a wy mu pozyczycie na Zlocie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 wrzesnia to bedzie bardzo ciekawy dzien . Wy na zlocie Jerkbaita , ja na Zawodach Salmo w Rhinelander ...i w ten dzien otwiera podwoje Sklep Cabelas w 15 minut odemnie . Bedziesz wiec mial podwojny zawrot glowy i trzeba bedzie dwie sakiewki i dwoch psychologow naszykowac :lol: . Chiwas Whisky z 12 letniego zacieru to u mnie juz stoi chyba z rok ...jakos nie bylo godnej okazji . Szykuje sie bardzo ciekawy nastepny weekend :mellow: B)

 

Kurcze! Tą Whisky to zostaw na inną okazję :D jak kiedyś do Ciebie zapukam do drzwi. Wtedy zginiemy na kilka dni gdzieś by wszystko sobie opowiedzieć. Oj .. będzie o czym bo maile i forum to ułomny sposób komunikacji.

 

Nie mów nic więcej o sklepach. W razie czego kart kredytowych nie biorę. Zacznę do tego czssu ćwiczyć medytację ZEN. Jak będę wchodził do sklepu to będę nucił mantry by mnie na pokuszenie nie wodziły przeceny :D

 

Super sprawa Jurku! Pozdrów na zawodach wszystkich znanych mi i nieznanych. Jutro w takim razie wysyłam pakę z koszulkami i czapeczkami - może dostaniesz????

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedl ostatni 31 dzien sierpnia , piatek . W tym dniu nie pracowalem i mialem czas troche odespac nocke ktora mnie czekala . Mielismy juz spakowane niektore bagaze wiec spokojnie szykowalismy sie do wyjazdu . Planowalem wyjechac o 19.00 wieczorem liczac na minimalny luz na autostradach . Poniewaz to byl dlugi weekend , bo w poniedzialek Labor Day , to wiekszosc podroznych planowala wyjazdy podobne do naszego . Mimo wieczornej pory na autostradzie panowal tlok wiec zdecydowalismy sie na jazde bocznymi drogami az do granicy Wisconsin . Tam wjechalismy na autostrade kierujac sie na polnoc do miasta Dulth . W tym miescie konczy sie Wisconsin i zaczyna stan Minnesota . Minnesote przecinamy w okolo 4-5 godziny i meldujemy sie na granicy w Internacional Falls , jest 7.00 rano . Odprawe w Kanadzie przechodzimy bez problemu i jestesmy w domu ...znaczy sie w krainie wedkarzy i mysliwych . Teraz czekala nas trzy godzinna jazda na polnoc do miasta Kenora . Miasto to lezy na polnocnych obrzezach LODW [ Lake of de Woods ] . Jadac od granicy z USA caly czas jedziemy wzdluz jeziora ktorego dlugosc wynosi 105km . Polnocny jego zakatek jest najbardziej poszarpany polwyspami i nadziany wyspami jak ciasto rodzynkami , jest to istny labirynt . O godzinie 10.00 rano kilka km przed Kenora zbaczamy w lesna droge i po kilku minutach dojezdrzamy do Nortern Harbor . Tu dzwonimy do Lodgy . Po okolo 20 minutach przyplywa duza lodz kryta kabina aby nas zabrac na Polwysep Pipestone . Na samym czubku tego polwyspu w zatoczce miesci sie nasz domek na najblizsze 7 dni . Jadac przez cala noc jestem niezle zmeczony i wszystkie obrazy i dzwieki odbieram jak przez tlumik . Piotr nawiazuje rozmowe z Johnem ktory prowadzi ten wodny autobus . John pokazuje nam po drodze miejsca w ktorych pokazuja sie muskie . Kolejne zakrety , zakola , wyspy i cyple ...za chwile wszystko sie miesza ...to jest ogrom wody na cale zycie ...my mamy 6 pracowitych dni ...to nasz odpoczynek hi,hi,hi . Po dwudziestu minutach takiej jazdy doplywamy do mola Pipestone Lodge . Nasz ekwipunek zabiera melex :huh: i podwozi pod domek . Melexem jezdzi Jim , rybak z Qebecu . Jim zajmuje sie lodziami , patroszy ryby , udziela porad ...Jim polubil nas ...my polubilismy Jima :mellow: . Nastepnie udajemy sie do ofice i poznajemy wlasciciela Petera Haugena . Poznajemy rowniez trzy olbrzymie psy , dwa czarne i jeden bialy . Peter mowi ze to wilk , nalezy spokojnie kolo niego przechodzic i nie spoufalac sie . Psy szwendaja sie po obozie , pilnujac go i nas ... wedkarskie owieczki . Czarne daly sie poglaskac . Bialy wilk wydawal tylko pomruk jak przekroczylismy te zaczarowana granice ktora on wyznaczyl i owieczki sie wycofywaly :lol: .

Jak to zwykle z nami bywa mimo zmeczenia postanawiamy wyplynac i przywitac sie z woda . Zaznajomic z sprzetem , przypomniec nawyki , naostrzyc zmysly przytepiale miastem ...po prostu poczuc Zew Natury . Nasza lodz to 16 stopowy Lund , 25hp Mercury i sonda Wexilara , my montujemy naszego Eagla 320 , sa kamizelki , sa wiosla , jest kotwica . Jim daje nam duzy podbierak i nosze ...jak dowiaduje sie ze my na muskie :mellow: . Otrzymujemy tez mape okolic i z niej bedziemy korzystac . Ja jeszcze wczesniej kupilem jedna z czterech map pokazujaca polnocna wschodnia cwiartke i te mape odstawiamy jest za duza . Jim zaznacza nam miejsca ktore sa interesujace do oblowienia . Te mape bedziemy opisywac dalej po swojemu i tak powstaja Mapy Skarbow ...ale na to trzeba lat :unsure: . W tym dniu plywamy blisko lodgy i naszym sukcesem jest bass smallmouth zlowiony na Horneta 6 przez Piotra ...ja lowie na ciezko i nie mam nic . Jest cieplo , slonecznie i przyjemnie , wieje wietrzyk , pogoda akuratna . Nadchodzi czas ze zmeczenie bierze gore nad checiami , Zawijamy do portu , prysznic , siusiu , paciorek i spac . Jutro niedziela i caly dzien smyczenia przed nami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...