Skocz do zawartości

Dragon X-treme


paawelek83

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie !

Mam dwa z tej serii, długości 2,30 4:21 i 2,60 5:25 do typowego sandaczowania używam tego dłuższego.

Natomiast krótszy jeżdzi ze mną non-stop, oba przy swej lekkości powodują iż łowienie jest czystą przyjemnością,

brak spadów, dobra czułość, progresywne ugięcie pod obciążeniem, a i cena do przyjęcia. Jednym słowem

można się pokusić. Nie ma się co rozpisywać, koledzy też je dobrze ocenili. Czas pokarze czy są naprawdę warte większego zainteresowania.

 

                                                                                                                                                            Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,30 na łódkę jest dla mnie do akceptacji, ale te 2,60 już nie. Więc powiedzmy, jeśli zszedłbym z gramaturą od 5 do max 12 gram plus guma i z kogutem max 15 gram, to ten 2,30 4-21 ogarnie. Bo nie ukrywam, że ta lekkość i chyba dobre wyważenie (kołowrotka nie dokręcałem, ale kij na pysk nie leciał) robi wrażenie. No i do tego przelotki KR... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dla mnie to nie kij kogutowy. Chcesz z dołu delikatną szczytówkę od 5g i jednocześnie aby dała radę ostro podbić 3x cięższą przynętę. Poza tym długi na szarpaka kogutowego. Jakbyś planował koguta 10g podrywać to może ten -18g dałby radę, ale bez komfortu. Dla mnie to kij uniwersalny, ale nie aż tak: gumki, blaszki, woblery i jeszcze koguty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Używa ktoś może modelu X- treme Pike 12-42 g?? interesuje mnie głównie czy górny ciężar wyrzutowy jest dobrze opisany, czy może da się nim rzucić trochę więcej

Witam,

 

Jeśli koledzy już używali i byli by uprzejmi napisać coś o modelach 2,30 10-35 czyli zander i o modelu pike 12-42 też 2,30.

To, że lekkie, dobrze wykonane i w KR uzbrojone to już wiemy dzięki uprzejmości kolegów.

Ja myślę o zakupie czegoś pod szczupłego, podoba mi się design a przede wszystkim uzbrojenie, koledzy też pisali, że na pysk nie leci.

Co też jest ważne, bynajmniej dla mnie.

Kij jest opisany jako XFast, ale czy w rzeczywistości tak jest? Szukam czegoś co nie byłoby bardzo Fast i głębiej się gięło niż tylko szczytowo pod rybą.

Dlatego jak ktoś coś może napisać to bardzo proszę.

Nada się na szczupaka nie tylko do gum i jigowania?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj !

 

Jeżeli kije drugiej serii są robione tak jak pierwszej to pomimo iż jest to x-fast

pod obciążeniem przechodzą stopniowo w parabolę.

Być może ma to związek z materiałem z jakiego są zbudowane, tj, nisko modułowe grafity 24:40 mln psi.

 

                                                                                                                                                                   Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tego zwykłego do 28 gram i według moich doświadczeń przechodzi w małą parabole przy szczupaku ok 60 cm. Pod esoxa do gum jest ciekawą propozycją. Przy wobkach i obrotówkach też w miarę ładnie pracuje. Najlepiej mi się nim łowi z plecionką, bo zacięcie jest natychmiastowe, ale trzeba mieć wyregulowany hamulec.

Edytowane przez Piotr123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X-Treme pod rybą pracują progresywnie (gną się w stopniu zależnym od wielkości ryby). Mają spory zapas mocy względem swojego c.w. Są bardzo dynamiczne podczas zarzucania i holowania i celnie się nimi zarzuca. Nadają się do łowienia szczupaka, w serii jest model Pike - mając na uwadze polskie realia to nie jest kij na najczęściej łowione szczupaki 45 - 70 cm za pomocą 5 cm gumek.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Kolega zakupu kijaszek 3-18 pod kleniojazie i rewelka sprawdza się pod małymi wobkami, sprawdził kilka klasyków jak team dragon do 18 i diaflexa i avida i okazao się że xtrem to strzał w dziesiątkę, łowiłem fajny kijaszek, jak najbardziej polecam mimo że cena bliska już stajni st.croix w wersji Avid. Waldek

Avid to kosztuje prawie tysiaka a ten dragon koło 500! Gdzie tu bliskość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam model zander 2.30m właśnie głównie pod szczupaka. Jeśli chodzi o cw to z dołu trochę zanizone, komfortowo 10 -12g +4" z góry zaś można śmiało gumę 40-45g miotacz.Czuły szczyt, ładne ugięcie, mocny dolnik który uruchamia się pod dużym obciążeniem

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pierwszy raz nad wodą z kijem 3-18g i na twarzy banan. Woda stojąca, 3m głęboka, lekki powiewający wiaterek. Główka 3g + 2" widać opad przy braku wiatru, od 5 dobrze, od 7g do 15g komfort. Wyjąłem kilka mini okonków bez uszkadzania pyszczków. Dla mnie średnia okoniówka z zacięciem sandaczowym. A z Rarenium 2500 zestaw bajka.

 

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

 

Też mam ten model.

Używam  w zestawie z Daiwa Freams 2500, dla mnie super.

Odczucia bardzo podobne jak kolega wyżej napisał.

Dobrze się ładuje, rzuca celnie i daleko.

Wg mnie najlepiej pracuje z główkami 7-12gram plus gumiś 3"

Jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam x-trema 230 do 35gr i jestem mega zadowolony, na poczatku mialem mieszane uczucia ale jak troche polowilem, porzucalem, a juz w ogole jak sandal przywalil to wiedzialem, ze na pewno sie z nim nie rozstane. Polecam.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Od dwóch sezonów łowię prawie tylko tą wędką. Posiadam model o długości 2,30 i cw 4-21. Kijek jest niesamowicie lekki, czuły, pięknie sygnalizuje brania ryb (łowię tylko na plecionkę, nie wiem jak to się ma przy żyłce). U mnie sprawdza się do lekkiego szczupakowania. Łowię prawie wyłącznie z łódki na prywatnych jeziorach na gumy do max 10-12,5cm na główkach 5-10gram w zależności od pory roku i łowiska. Przy wobkach i obrotówkach doskonale czuć pracę każdej przynęty, otarcie o roślinę czy dotknięcie dna. Nie ma tu okazów więc nie miałem okazji sprawdzić kija na większych zębaczach ale rybki kolo 60cm bardzo przyjemnie się holuje. Kijek mimo, że jest szybki, przechodzi w parabolę i pewnie trzyma rybę. Używam do kołowrotka Red Spro Arc w rozm. 3000. W tym sezonie mój skromny arsenał powiększył się o model 270cm i cw 6-28 gram. Zakupiony trochę spontanicznie pod wpływem fascynacji, krótszym modelem jeszcze nie miał okazji zadebiutować nad wodą. Na sucho jest zadziwiająco lekki jak na tą długość. Jak ktoś poszukuje ww modelu to mogę nawet troszkę taniej niż w sklepie odstąpić, bo w tym sezonie już raczej okazji do wypadów na brzeg na pewno nie będę miał. Wszystko jak nowe ze sklepu.

Co do serii pike oraz zander, przez moment zastanawiałem się nad kijkiem o długości 230 do zabawy cięższymi gumami ale, przynajmniej na sucho, zwłaszcza wersja szczupakowa sprawiają wrażenie ciut za sztywnych. Być może kiedyś będę miał okazję przetestować nad wodą pod przynętą 30+ gram i zmienię zdanie, postaram się wtedy podzielić wrażeniami na forum;)  

Pozdrawiam.   

Edytowane przez nevis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...